Forum LUGPOL

Niech no mi tylko który zdejmie blaszki z torów to będzie miał ze mną do czynienia. I nie skończy się na pogrożeniu palcem. Już samo myślenie o tym zasługuje na chłostę. A już nawet nie chcę myśleć ile wymyślnych tortur czeka tego co by to wcielił w czyn. Ale to wszystko w celach naukowych, aby udo...

Gdyby to były skrzydła w locie, w trakcie pikowanie to jak najbardziej, ale to ma być pozycja bojowa No widzisz, bo to trzeba się jeszcze na pozycjach znać, a że przez jakiś potykałem się o ten zestaw, to miałem mocno zakorzeniony wizerunek smoka. Gdyby Twojemu dorobić głowę, to wypisz wymaluj idea...

Hmm, nie wiem dlaczego, ale ułożenie (kierunek) skrzydeł spowodowało, że szukałem głowy smoka z niewłaściwej strony :) Gdyby je obrócić o 180 stopni, byłoby chyba lepiej.
A tak w ogóle, to nie musisz kupować więcej klocków, wystarczają Ci te, które masz.

wave_pl, dziękuję za odpowiedź, ale chodziło raczej o wątpliwości dotyczące mocowania blaszek i ich ew. pozbycia się.

PawelP7 pisze:Co do 4519 to jestem trochę w tej kwestii pedantyczny i kuły by mnie w oczy te metalowe elementy chyba że można je zdemontować?

M_longer pisze:Ty to piszesz na poważnie?

Jak najbardziej tak.

M_longer pisze:Jak można zniszczyć tory 9V?

A to już pytanie do PawelP7, bo mnie metalowe szyny i inny kolor nie przeszkadzają :)

Co do 4519 to jestem trochę w tej kwestii pedantyczny i kuły by mnie w oczy te metalowe elementy chyba że można je zdemontować? Nie posiadam takowego elementu, więc nie wiem, ale z tego obrazka wynika, że po odłupaniu blaszek pozostaną dziury. Niech wypowie się jakiś użytkownik torów 9V, aby rozwia...

Można jeszcze użyć tego i sam się zastanawiam nad zakupem 2-3 sztuk, bo cena jest zdecydowanie niższa niż w przypadku 7996.

Teksty w dymkach rozwalają, sama wszystkie wymyślasz?

No no, drugi piękny model zaprezentowany w ciągu doby, to chyba jakaś większa akcja musi być.
Nie podoba mi się kolor nadkoli (chlapaczy), bo za bardzo daje po oczach - to tyle krytyki od gościa, który sam nie potrafi budować z klocków.

Właściwie to powinienem zostawić pustego posta (bo brak mi słów, aby wyrazić zachwyt), ale że to niezgodne z regulaminem, to napiszę krótko - Wow!

Takie publikacje powinny być zakazane, bo mały człowiek się naogląda, a później "Tato, kupisz mi taki zestaw?". I jak ja mu mam wytłumaczyć, że kupić się nie da, a zbudować nie potrafię?
Rewelacja!

I masz racje, powinien się podobać bo to świetny produkt firmy Geberit. Ja ze wsi jestem, to nie znam takich cudów, ale tym bardziej nie wyobrażam sobie ich w wielkiej płycie za czasów PRL ;-) I właśnie po to przed swoim postem zacytowałem jerryp'a , bo krytykować pracy Sorrow nawet nie śmiem, jest...

jerryp pisze:Łazienka sprawia wrażenie takiej surowej, zimnej,wykończonej materiałami jakie udało się zdobyć. Dokładnie jak to w PRL było.

Podwieszany sedes i spłuczka w ścianie? Chyba niekoniecznie, choć mnie się całość bardzo podoba.

Modelik tak uroczy, jak prosty.

Der pisze:proszę konstruktywną krytykę.

Opis bardzo ciekawy, ale jak tylko wkroczą ortograficzni i interpunkcyjni ortodoksi, to krew się na pewno poleje ;)

eric trax, ja się generalnie na budowaniu z klocków nie znam, ale aż łza się w oku kręci. Super!