Forum LUGPOL

Settlers II to moja ulubiona gra. Chodziłem do kolegi, który miał komputer, żeby popatrzeć, jak w to gra. Jego mama miała w zwyczaju po kilku godzinach takiego oglądania bardzo delikatnie sugerować, że już na mnie pora. Nigdy tego nie zapomnę tych czasów. Jeszcze dzisiaj urzeka kolorystyką: soczyści...

I dlatego właśnie spytał o wartość samych materiałów.

Ja sobie pozwolę przymarudzić, że przy całej swojej świetności ta karuzela jest mi jednak za mało kolorowa. To przez szare ramiona, jednolity czerwony środek (bez takiego bajeru w środku, jak przy canoe), nie aż tak ciekawe kolory koszy (najfajniejszy jest różowy z żółtymi krzesełkami). Ogólnie wywa...

Przykro mi to pisać, ale Emanuel Lasker raczej nie zechciałby zagrać tymi bierkami, bo do gry się nie nadają ze względu na nieczytelność. Stauntony pod tym względem stanowią niedościgniony wzór i tylko ich używa się w turniejach od mistrzostwa miasta szkół podstawowych do mistrzostw świata. Dobra, p...

Wykonanie mi się bardzo podoba. Natomiast nie rozumiem samej scenki. Nazwa sugeruje, że ten pies z kotem zrobili bałagan. A jedyny nieporządek w pomieszczeniu to wywalone papiery z walizki. Kot z psem otworzyli walizkę? No bo przecież nie wypadła z reki tej pani, bo leży daleko. Tymczasem pościel ró...

Panie, zgłośże się Pan na konkurs!

To jest naprawdę Twoje pierwsze dzieło? Wcześniej tak nic nic? Trudno uwierzyć (to oczywiście wyraz podziwu, nie podejrzliwość).

I nie, nie można się przyzwyczaić bo główki wychodzą od Lego, a nie są w pernamentny sposób przerabianymi klockami. Źle się wyraziłem. Chodziło mi o to, że kolana może też wejdą do produkcji i wtedy ciekawe, czy przestaną być straszne. Ale już zrozumiałem, że przeszkadza nie tyle kolano, co sam fak...

Pozwolę sobie się wtrącić. Dobrze mi się wydaje, że Lego nie zrobiło żadnego firmowego "wojskowego" zestawu? Jeśli tak, to czemu?

Steampunk steampunkiem, ale moim zdaniem ten samochód jest za bardzo futurystyczny. Na zdjęciach, na których stoi pod zamkiem, żre mi się to paskudnie.

Recenzja to jest klasa sama w sobie. A może by wprowadzić konkurs na recenzję miesiąca?

Gdzieś kiedyś czytałem, że twarz minifiga była zaprojektowana tak, żeby wyglądała w taki sposób, w jaki widzi ją bardzo małe dziecko. Dla mnie - zatrzymanego w Lego początku lat 90. - profanacją są już dziwne miny, zarosty, okulary itd., którymi aktualnie nagminnie brudzi się głowy minifigów. Czy Pa...

O, widzę, że mogę się na coś przydać. W Bydgoszczy na ulicach rozdają ulotki reklamujące sklep z Lego. Wiem o nim tyle: ul. Dworcowa 28, Bydgoszcz Sklep zajmuje bardzo małe pomieszczenie. Wzdłuż ścian powystawiane zestawy - raczej niewiele. Nie pytałem, ile mają na zapleczu, bo się wstydziłem. Widzi...

bacon pisze:Dla mnie jedynym minusem, może nawet nie minusem ale trochę szkoda, że nie dołożyli figurki

A figurka nie byłaby nieproporcjonalnie duża?

Trochę głupio jest mi dorzucać uwagi, bo całość wygląda genialnie, ale białe bałwany rozbijające się o brzeg wydają mi się za bardzo regularne. A może bez nich byłoby ładniej?

Czym byłby ten zestaw bez tych wszystkich upiększających przypicowanych niestandardowych klocków? Niemniej ogromne brawa za doskonałą recenzję. W przeciwieństwie do niektórych, mnie najbardziej podoba się właśnie ta analiza wyglądów duchów w popkulturze. Ktoś przecież wymyślił akurat taki wygląd i t...