Forum LUGPOL

W królestwie od lat panuje spokój to też mury popadają w lekką ruinę, a naprawy bieżące kamiennych fortyfikacji dokonywane są cegłami (mam sporą liczbę cegiełek i chciałem je połączyć w jakiś sensowny sposób z kamiennymi murami - mam nadzieję, że się udało). Lata spokoju zaowocowały zastąpieniem mos...

W pociągu pasażerskim radzę obudować czymś klocki trzymające światła, albo obkleić to srebrną taśmą. Dzięki takiemu zbiegowi nie będzie świeciło pół kabiny. Ale skład robi wrażenie. A co w środku? Jest przynajmniej jeden wagon restauracyjny?

Biedrus, tutaj raczej nic więcej się nie wydarzy, a mury pójdą do rozbiórki.
Vlado, miło to słyszeć :) Co do Maura - hełm to stary model, jeszcze z początku serii Castle. Z tym, że ma lekko obcięte boki i wyłamaną osłonę nosa.

Szare płytki nie prezentują się źle i stanowią nawiązanie do oryginalnego setu - Battle of Alamut. Kolce mają za zadanie odstraszać i uniemożliwiać szturm na mury. Poza tym zawsze to nieco żywsza faktura muru.

Świetne wykorzystanie tak wiekowego elementu jak włosy wyspiarzy z 1994 roku.

Mam ten nawyk, że niestety rzadko kończę swoje MOCe, a jeszcze rzadziej je fotografuję. Nie inaczej było z "Murami Damaszku". Pomysł na tą budowlę zrodził się w czasach kiedy na rynki weszła seria Prince of Persia. Cała budowla ma formę modułową łączoną na piny - podobnie jak w serii castl...

Durzy, w czasach kiedy statek był mniejszy z tych miejsc wychodziły reje, które ostatecznie zostały przeniesione na pokład, tak aby móc ściągnąć górę i dostać się do środka. Przy dziobie zlokalizowana była kuchnia, natomiast na rufie duży magazyn.

Historia tego statku to niemal 1,5 roku kiedy był budowany, przebudowywany, skracany, wydłużany, zmieniała się bandera. Model niestety nigdy nie został skończony i nie przeżył przeprowadzki na nowe mieszkanie. Jednak ostatecznie, zdecydowałem się zaprezentować Wam kilka zdjęć które udało mi się zrob...

martinb, bardzo klimatyczna praca. Widać, że ludziki są jednak nad poziomem morza, znalazło się miejsce na jakieś wyposażenie i wprost czuć piracki klimat.

Czy tu naprawdę jest tak mało broni? hehe

Patrzę się i od razu wiadomo co chodzi. Więc jest dobrze:)

Bardzo dobry. Użycie niemalże samych klasycznych klocków przynosi na myśl oryginalne zestawy, co niewątpliwie w przypadku serii M:Tron to komplement.

Różnorodność zdecydowanie na tak. Już nie ma takich sytuacji, że mamy piratów klony. Ale warto pamiętać, że wówczas w 89 same wąsy i przepaski na oczach załatwiały całą robotę. Któż z nas nie zamieniał buziek, czapek, torsów etc. aby zróżnicować mocniej piratów:)

Orzeł_Bielik, o ile sama konstrukcja jest w miarę fajna i czuć dawnego ducha to jednak czerwone podłogi i klocki transgreen burzą jednak ogólny odbiór.

Tak się patrzę na nowe zestawy i nachodzi mnie pewna refleksja. Jak miałem kilka lat były serie: basic, pirates, castle, town, trains i space. I co roku dostawaliśmy zestawy w ramach poszczególnych tematów. A teraz? Rzucą kilka zestawów i seria umiera - i nie chodzi mi o jakieś dziwne serie, ale wła...