Będziemy wyglądali podejrzanie i chowali flaszki za plecami, od razu poznasz ;)
Serio, od wędkarzy nas odróżnisz - mamy niższą średnią wiekową, plecaki/skrzynie i żadnych wędek.
Wywiesimy transparent z napisem: Jeżeli szukasz wrażeń, to zapraszamy!
Ale nie o tym chciałem pisać. To chyba jest dobry znak: pierwsze zawody, nowego sezonu i nie będzie w tym czasie padać. ;) Do tej pory nie mieliśmy takiego szczęścia.
Szkoda, że nie będzie Liwnika. Kto nam machnie ładne zdjęcia? Reszta z nas to nawet nie ma do tego oka.
Maniek - nas się nie da nie poznać. Paru będzie miało samochody w rękach (między innymi ja), Sariel i Smyk wyglądają na zabijaków, a jak zakładają dresy by pobiegać po parku to każda babcia zmienia kierunek marszu, Pietruch zawsze jest pijany, ja ciągle głośny, Dukowi źle z oczu patrzy, Lomero chowa się po krzakach. Ciekawe towarzystwo.
Widzieliśmy się ponad pół roku temu, stąd obawa, że Was nie poznam. Skąd mam wiedzieć czy żeście nie zarośli albo przypakowali na siłce:)
Zaraz ruszam na Warszawę, właśnie kompletuję jakiś skromny zestaw serwisowy.
Żałuję, że nie mogę przyjść zwłaszcza, że zapowiada się piękna pogoda(dziś w czasie krótkiego spaceru-około 40 minut po centrum zrobiłem ponad 100 zdjęć), ale może uda się przyjść na następne zawody.
Kto jeszcze wybiera się na dzisiejsze spotkanie?
Z konieczności będę jutro z laptopem. Nie wiem ile będzie aparatów, jakby co można zgrać filmy/zdjęcia i po pendrive'ach rozdać, jeśli oczywiście autorzy się zgodzą. Jak sędzia będzie miał ochotę na jakiegoś excella to też się znajdzie.
Nie wiem czy dobry pomysł czy nie, w razie czego patyki weźcie.