Quest for Holy Grail... erm, Tiny RC Car
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
- Sariel
- VIP
- Posty: 5418
- Rejestracja: 2007-03-28, 08:16
- Lokalizacja: Warszawa
- brickshelf: Sariel
- Kontakt:
-
Quest for Holy Grail... erm, Tiny RC Car
Tak sobie pomyślałem, panowie Techniczni, że jest na forum sporo osób, niekoniecznie blisko związanych z Technicem, które mocno interesują się tematem nadchodzących zestawów X-treme RC (dla przypomnienia - małych, jednoczęściowych podwozi PF z wbudowanym odbiornikiem, silnikami i miejscem na baterie, na których można budować swoje nadwozia). Zestawy te mają dwie zasadnicze wady: raczej nie będą tanie, i zmuszają do kupienia nowych, specyficznych elementów o raczej wąskim zastosowaniu.
Pomyślałem wobec tego - dlaczegoby się nie skrzyknąć i nie opracować naszego własnego projektu małego podwozia które da się zbudować mając np. 8275 (i jakieś koła), a potem nie zrobić do niego ładnej instrukcji i upublicznić ku uciesze osób mniej technicznych? Kto wie, może narodziłyby się z tego nawet jakieś zawody, w które wciągnęłyby się osoby na co dzień nie mające z Technicem nic wspólnego (zawsze to jakiś sposób wciągnięcia ich do naszej sekty ;))?
Jak by to mogło wyglądać? Cóż, pracy nad jednym projektem w kilka osób sobie nie wyobrażam, bo a) będzie bałagan, b) będą kłótnie, c) osoby mieszkające blisko siebie będą miały łatwiej podczas gdy inni będą praktycznie wykluczeni i d) i tak każdy z nas ma dość części, żeby opracować taki projekt samodzielnie. Stąd proponuję dwie koncepcje:
- będziemy pracować nad swoimi osobistymi projektami, pokazywać je, porównywać ze sobą, wyłonimy najlepszy a twórca będzie miał satysfakcję, albo
- zrobimy to w formule konkursu z jakąś nagrodą, przy założeniu że organizator/fundator (mogę to być ja jeśli nie puścicie mnie z torbami) wyznacza pewne założenia, a biorący udział się ich trzymają.
Proponowałbym wybrać spośród tych dwóch form taką, która Waszym zdaniem gwarantuje powstanie lepszego 'produktu' (a nam lepszą zabawę), lub zaproponowanie innych jeśli takie widzicie.
Samo podwozie tak czy inaczej powinno spełniać pewne założenia, które również należy ustalić, a punkt wyjścia mógłby wyglądać tak:
- 1 battery box, 1 wieżyczka IR i dwa silniki PF
- cztery łatwo dostępne, niedrogie koła
- napęd na tył, skręt na przód, zero zawieszenia
- układ skrętu albo ze sprzęgłem albo z mechanizmem centrowania
- napęd zdolny poruszyć kompletny pojazd (można założyć że będzie ważył do 2x tyle co samo podwozie)
- kształt i konstrukcja pozwalająca łatwo zdjąć i nałożyć realistyczne nadwozie możliwie różnych typów (samochody osobowe, ciężarówki etc.)
- ogólna lekkość, solidność, odporność na przenoszenie i zderzenia
Żeby było łatwiej - tutaj doskonały przykład podwozia które praktycznie wszystkie te założenia spełnia. Możemy temat olać i po prostu odsyłać chętnych na ściganie pod ten link, ale myślę że jesteśmy w stanie zaproponować coś własnego, prawda? :)
Pomyślałem wobec tego - dlaczegoby się nie skrzyknąć i nie opracować naszego własnego projektu małego podwozia które da się zbudować mając np. 8275 (i jakieś koła), a potem nie zrobić do niego ładnej instrukcji i upublicznić ku uciesze osób mniej technicznych? Kto wie, może narodziłyby się z tego nawet jakieś zawody, w które wciągnęłyby się osoby na co dzień nie mające z Technicem nic wspólnego (zawsze to jakiś sposób wciągnięcia ich do naszej sekty ;))?
Jak by to mogło wyglądać? Cóż, pracy nad jednym projektem w kilka osób sobie nie wyobrażam, bo a) będzie bałagan, b) będą kłótnie, c) osoby mieszkające blisko siebie będą miały łatwiej podczas gdy inni będą praktycznie wykluczeni i d) i tak każdy z nas ma dość części, żeby opracować taki projekt samodzielnie. Stąd proponuję dwie koncepcje:
- będziemy pracować nad swoimi osobistymi projektami, pokazywać je, porównywać ze sobą, wyłonimy najlepszy a twórca będzie miał satysfakcję, albo
- zrobimy to w formule konkursu z jakąś nagrodą, przy założeniu że organizator/fundator (mogę to być ja jeśli nie puścicie mnie z torbami) wyznacza pewne założenia, a biorący udział się ich trzymają.
Proponowałbym wybrać spośród tych dwóch form taką, która Waszym zdaniem gwarantuje powstanie lepszego 'produktu' (a nam lepszą zabawę), lub zaproponowanie innych jeśli takie widzicie.
Samo podwozie tak czy inaczej powinno spełniać pewne założenia, które również należy ustalić, a punkt wyjścia mógłby wyglądać tak:
- 1 battery box, 1 wieżyczka IR i dwa silniki PF
- cztery łatwo dostępne, niedrogie koła
- napęd na tył, skręt na przód, zero zawieszenia
- układ skrętu albo ze sprzęgłem albo z mechanizmem centrowania
- napęd zdolny poruszyć kompletny pojazd (można założyć że będzie ważył do 2x tyle co samo podwozie)
- kształt i konstrukcja pozwalająca łatwo zdjąć i nałożyć realistyczne nadwozie możliwie różnych typów (samochody osobowe, ciężarówki etc.)
- ogólna lekkość, solidność, odporność na przenoszenie i zderzenia
Żeby było łatwiej - tutaj doskonały przykład podwozia które praktycznie wszystkie te założenia spełnia. Możemy temat olać i po prostu odsyłać chętnych na ściganie pod ten link, ale myślę że jesteśmy w stanie zaproponować coś własnego, prawda? :)
Ostatnio zmieniony 2009-04-07, 19:19 przez Sariel, łącznie zmieniany 2 razy.
- ImpreSariO
- Posty: 608
- Rejestracja: 2007-02-24, 19:50
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
-
Bardzo fajny pomysł ale to i tak dla mnie wydatek bo muszę kupić "- 1 battery box, 1 wieżyczka IR i dwa silniki PF " choć to zakup obowiązkowy który ciągle mi o sobie przypomina od prawie pół roku. Rozumie że gotowe podwozie IR z tych nowych zestawów RC odpada? Co potem? Jakieś zawody? Jeśli tak to może przydało by się wprowadzić jakieś dozwolone rozmiary i wagę całości pojazdu lub podział na klasy.
- Sariel
- VIP
- Posty: 5418
- Rejestracja: 2007-03-28, 08:16
- Lokalizacja: Warszawa
- brickshelf: Sariel
- Kontakt:
-
Ale jest czerwone :PPodwozie z przykładu tego założenia nie spełnia ;)
Myślę, że optymalne wymiary warto wyłonić drogą konkurencji, a nie narzucać od początku.Szerokość ok 14 kropek ?
Oczywiście. Nie chodzi o to, żeby wynaleźć ogień za pomocą zapalniczki ;)Rozumie że gotowe podwozie IR z tych nowych zestawów RC odpada?
Myślałem o wyłonieniu jednego, uniwersalnego podwozia i wtedy zastanawianiu się co dalej. Ale w sumie można opracować i kilka, choć wydaje mi się że w małej skali jedno dobrze przemyślane podwozie mogłoby wystarczyć.Co potem? Jakieś zawody? Jeśli tak to może przydało by się wprowadzić jakieś dozwolone rozmiary i wagę całości pojazdu lub podział na klasy.
Ostatnio zmieniony 2009-04-07, 17:54 przez Sariel, łącznie zmieniany 1 raz.
- ManiekManiak
- Posty: 814
- Rejestracja: 2008-09-07, 21:00
- Lokalizacja: Ostrołęka
- brickshelf: ManiekManiak
-
I w tym momencie wkroczyć mogą zasady podobne to tych z TrTr, czyli ważenie i przeliczniki.FastER pisze:Pomysł według mnie rewelacyjny! No ale ewentualne zawody wygra wtedy ten, który będzie miał najlżejsze nadwozie, czyż nie? :P
Pomysł bardzo fajny, podwozia to ja raczej nie skonstruuje, ale chętnie bym się czymś takim z własnym nadwoziem pościgał :)
- ImpreSariO
- Posty: 608
- Rejestracja: 2007-02-24, 19:50
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
-
Te co są na zdjęciu moim skromnym zdaniem chyba były by w porządku. Występują w wielu nowych zestawach w różnych kolorach. Do tego mają sporo rodzai opon do wyboru.Sariel pisze:- cztery łatwo dostępne, niedrogie koła
http://www.bricklink.com/catalogItem.asp?P=56145
a ja bym wolał żeby nie było ważenia i przeliczników.
Jak dla mnie powinny być następujące limity:
- masa minimalna
- silniki (nie na przełożenie)
- wymiary w jakich to się ma mieścić
- dowolne koła (nikt nie wsadzi przecież tych z off roadera bo sie nie zmiesci w max wymiarach)
Takie limity pozwolą na robienie dość zróżnicowach pod względem osiągów konstrukcji pojazdów a nie że będziemy jeździć tymi samymi pojazdami:)
i ścigamy się po 2/3/4 na czas.
Jak dla mnie powinny być następujące limity:
- masa minimalna
- silniki (nie na przełożenie)
- wymiary w jakich to się ma mieścić
- dowolne koła (nikt nie wsadzi przecież tych z off roadera bo sie nie zmiesci w max wymiarach)
Takie limity pozwolą na robienie dość zróżnicowach pod względem osiągów konstrukcji pojazdów a nie że będziemy jeździć tymi samymi pojazdami:)
i ścigamy się po 2/3/4 na czas.
Ostatnio zmieniony 2009-04-07, 18:56 przez Fistach, łącznie zmieniany 1 raz.
- makorol
- Posty: 666
- Rejestracja: 2004-11-20, 09:55
- Lokalizacja: Bystrzyca / Wrocław
- brickshelf: makorol
-
Longer mówił o tych przednich - wyszły dopiero w tym roku.
Zbudowałem sobie prototypowe podwozie ze skrzynią biegów - na razie działa beznadzijnie bo do przenoszenia napędu jest łańcuch no i przy ruszaniu rozpina się. Ale mam już pomysl jak to rozwiązać.
I jeszcze jedno - dążąc do jednego uniwersalnego podwozia dążymy do podwozia najprostszego i najefektywniejszego ? Bo nie wiem, czy takie bajery, jak skrzynia biegów nie są po prostu zbyteczne.
Ale wtedy, tak jak Longer pisał- podwozia byłyby bardzo do siebie podobne.
Zbudowałem sobie prototypowe podwozie ze skrzynią biegów - na razie działa beznadzijnie bo do przenoszenia napędu jest łańcuch no i przy ruszaniu rozpina się. Ale mam już pomysl jak to rozwiązać.
I jeszcze jedno - dążąc do jednego uniwersalnego podwozia dążymy do podwozia najprostszego i najefektywniejszego ? Bo nie wiem, czy takie bajery, jak skrzynia biegów nie są po prostu zbyteczne.
Ale wtedy, tak jak Longer pisał- podwozia byłyby bardzo do siebie podobne.
Pozdrawiam, Makorol.
- Kubrick
- VIP
- Posty: 2200
- Rejestracja: 2006-05-19, 21:51
- Lokalizacja: KrakóVW
- brickshelf: Kubrick
- Kontakt:
-
I by to wygladalo tak, ze mamy standardowe podwozia, kazdy robi swoje nadwozie i sie scigamy? Ja bym w takim przypadku dopuscil jeszcze mozliwosc bawienia sie w strojenie auta przez odpowiedni dobor kol i przelozenia w napedzie - bedzie weselej ;)
Jestem na tak.
Jestem na tak.
Cieślu pisze:kup volvo nie bądź janusz
Cieślu pisze:Ty to byś Kubrick wszystko zwieśniaczył :>
- Sariel
- VIP
- Posty: 5418
- Rejestracja: 2007-03-28, 08:16
- Lokalizacja: Warszawa
- brickshelf: Sariel
- Kontakt:
-
Takie jest założenie. Chciałbym żeby wyszło nam coś, co nie wymaga doktoratu z TrTr do zbudowania. Im bardziej skomplikowane to będzie, tym więcej potencjalnych chętnych się zniechęci.I jeszcze jedno - dążąc do jednego uniwersalnego podwozia dążymy do podwozia najprostszego i najefektywniejszego
Wiesz, ja myślałem o takim rozwiązaniu jak Kubrick - jedno standardowe podwozie, różne nadwozia. Przecież w tych zestawach wszystkie podwozia są identyczne, a chętni są mimo to. Nie róbmy z tego drugiego TrTr - pewnie, można pokombinować trochę z przełożeniem i kołami, ale tych kombinacji nie będzie wiele bez przekraczania standardowych wymiarów podwozia.Ale wtedy, tak jak Longer pisał- podwozia byłyby bardzo do siebie podobne.
To są oczywiście tylko moje propozycje. Nie chcę się bawić w tyranię i narzucać Wam swojej wizji, tylko mam pewien zarys pomysłu, który chciałbym żebyśmy wspólnie rozwinęli. Nie wiem nawet czy sam zbuduję takie podwozie (w ogóle nie mam kół tego typu), a i do jeżdżenia mnie nie ciągnie. Po prostu wiem, że ciągnie innych.
Ostatnio zmieniony 2009-04-07, 19:09 przez Sariel, łącznie zmieniany 2 razy.
- Kubrick
- VIP
- Posty: 2200
- Rejestracja: 2006-05-19, 21:51
- Lokalizacja: KrakóVW
- brickshelf: Kubrick
- Kontakt:
-
I w takim przypadku liczylyby sie: umiejetnosci prowadzenia i umiejetnosc dobrania ustawien do warunkow.
Jedno uniwersalne podwozie pozwoliloby nam na wyrownanie szans konstruktorow, a wtedy wykazac sie bedzie mozna tylko sprytem na trasie, co na pewno poprawiloby widowiskowosc zawodow.
Jedno uniwersalne podwozie pozwoliloby nam na wyrownanie szans konstruktorow, a wtedy wykazac sie bedzie mozna tylko sprytem na trasie, co na pewno poprawiloby widowiskowosc zawodow.
Cieślu pisze:kup volvo nie bądź janusz
Cieślu pisze:Ty to byś Kubrick wszystko zwieśniaczył :>
- makorol
- Posty: 666
- Rejestracja: 2004-11-20, 09:55
- Lokalizacja: Bystrzyca / Wrocław
- brickshelf: makorol
-
Można zrobić tak : Jedno proste standardowe podwozie dla, za przeproszeniem "technicznych matołów", a jak ktoś umie to sobie robi swoje. Ja może za pare dni przedstawię swój pomysł - skrzynia biegów będzie, ale co tam.
Kubrick - myślę, że w klockach nie o to chodzi. Jakieś standarty ok, ale przecież umiejętności konstruktora też się powinny liczyc.
Kubrick - myślę, że w klockach nie o to chodzi. Jakieś standarty ok, ale przecież umiejętności konstruktora też się powinny liczyc.
Ostatnio zmieniony 2009-04-07, 19:12 przez makorol, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam, Makorol.