Na forum jestem już ponad rok, więc myślę, iż to czas by zaprezentować swoje "małe dzieło", które powstawało w bólach, z przerwami i wielokrotnie było modyfikowane.
Efekt końcowy to Ural 43206 - radziecka wielozadaniowa ciężarówka. Z Racji tego, że od dziecka zbierałem zestawy z piratami cierpię teraz na brak elementów wykończeniowych, dlatego też mój Ural wygląda jak wygląda, z efektu końcowego jestem zadowolony, ale o tym później :)
Oryginał:
Ten prawie 60 cm potwór powstawał już od grudnia.
Wtedy to na żyletki poszedł buldożer i offroader. Efekt mojej światecznej pracy, wyglądał tak:
Wtedy jeszcze, nie za bardzo przejmowałem się wymiarami - chciałem zbudować coś jeżdżącego po trudnym terenie. Pierwotne podwozie ważące 1,5kg radziło sobie całkiem nieźle z wyjazdem na ścianę, czy stromym (pionowym :)) podjazdem, mimo że z przodu z powodu braku wystarczającej ilości knobów, do przekazania napędu użyłem beveli:
I tak przeleciały całe święta, a ja zrobiłem sobie przerwe w budowaniu (ze względu na moje studencko - domowe życie), aż do ferii zimowych. Wtedy to, zaopatrzony w obrotnice nowego typu, knoby i po zakupie cherry pickera wybudowałem wreszcie uralopodobne podwozie w skali 1:13
Z razji, tego, że nie posiadałem wystarczającej ilości liftarmów DkStone, użyłem ich żółtych odpowiedników co zresztą na dobre wyszło :)
Liftarmy, które miały imitować nadkola i zarazem błotniki wyglądały koszmarnie i zostały szybko zamienione na lżejsze i cieńsze plate'y. Efekt był taki, że w ciagu tej zimowej przerwy powstała trialówka posiadająca nadwozie, ale zarazem nie dopracowana, gdzie batterybox znajdujący się zaraz za brickową kabiną obciążał już cholernie ciężki przód. Nie brakowało też problemów z mechanizmem skręcającym, który zwyczajnie odłączał się przy prawie pionowych, ale niskich podjazdach:
I tu mógłbym zakończyć zanudzać ale przed Wami jeszcze jeden etap Uralowej (r)ewolucji:)
Mianowicie wraz z nadejściem kolejnych świąt, gdy termin zawodów wyznaczony na 18 kwietnia zbliżał się niemiłosiernie, przebudowałem praktycznie całe nadwozie. Kabina z ciężkiej brickowej ewoluowała w liftarmową, batterybox powędrował na tylni most, a po zaopatrzeniu się w connectory powstała paka. Mechanizm skręcający został wzmocniony, pojawiło się zapasowe koło (na żywca wyjęte z dopiero co kupionego 8284:))
I tak o to, w ciągu tych kilku miesięcy stworzyłem dzieło, zdolne do rywalizacji z najlepszymi trialówkami w Polsce, o czym przekonałem sie na zawodach. Co prawda trochę do poprawy zostało, ale jestem dumny, że poczyniłem takie postępy od zeszłorocznych Kielc, gdzie o trialu wielkiego pojęcia nie miałem.
Pragnę tu podziękować Kubrickowi i TT , za cenne rady, pomoc w zrozumieniu truck trialowych zawiłości i za pomysły i patenty, które po części wykorzystałem. Dziekuję także swojej dziewczynie, za ogromną cierpliwość i zrozumienie podczas mojej duchowej nieobecności przy budowie ciężarówki 4x4 i mam nadzieje, że będzie równie wyrozumiała i cierpliwa przy tworzeniu 6x6 :)
A efekt końcowy prezentuje się tak:
Dane techniczne:
- szerokość - 180mm kabina - 200mm paka
- długość - 580mm
- rozstaw osi 338mm
- napęd - Pf XL
- skręt - PF M
- waga - 2000g
- przełożenie napędu - 9:1
Na ten czas filmik z zawodów ale jak tylko znajde czas postaram się stworzyć coś lepszego:)
Wiek: 36 Dołączył: 25 Mar 2009 Wpisy: 64 Skąd: Zawiercie/Wrocław
Wysłany: 2009-04-22, 00:11
Piękna TrTr ciężarówka!!! Oglądając pierwsze filmiki z ostatnich zawodów nie pomyślałbym że takie cudo może powstać w tak krótkim czasie bez wcześniejszych doświadczeń (rok to niby dużo, ale dołóżmy wszystkie obowiązki życiowe i okazuje się, że na hobby nie zawsze zostaje czas). Zmotywowałeś mnie do własnych prób zbudowania ciężarówki terenowej. Ale wracając do tematu - kawał świetnej roboty. Kształt i proporcje - super, no i dużo stud'ów - tak jak lubię. Moim zdaniem MOC miesiąca murowany, zwłaszcza że pokazałeś już jak dobrze radzi sobie w terenie. GRATULACJE.
Mały zgrzyt - paka z polara. Może jednak lepiej wyglądałby jakiś normalny materiał w kolorze khaki. Taka trochę zbyt "misiowata" jest :P
Czekam z niecierpliwością na to cudo 6x6, a zrozumienie i cierpliwość kobiety... hmm - bezcenne (jej też Ci gratuluję :).
P.S.: Świetna muza w filmiku.
_________________ "All men are equal 'till the victory is won
No color or religion ever stopped a bullet from a gun" - Thin Lizzy
Ostatnio zmieniony przez Belmondo 2009-04-22, 00:11, w całości zmieniany 1 raz
Ostatnio zmieniony przez M_longer 2009-04-22, 00:19, w całości zmieniany 1 raz
rh [Usunięty]
Wysłany: 2009-04-22, 06:36
Co prawda żaden ze mnie specjalista od trialówek, za to mogę powiedzieć jako zwykły widz ;)
Ciężarówka jest piękna, na żywo prezentuje się o niebo lepiej niż na zdjęciach. Z resztą zdjęcia nie oddają jej "majestatu" - może to nie taki potwór jak ZIL Emilusa, ale i tak jest naprawdę duża i szkoda, że jej rozmiar bardziej przeszkadza niż ułatwia pokonywanie przeszkód. Zdecydowanie to była najładniejsza ciężarówka na GPS :)
M_longer napisał/a:
Jeździ bardzo dobrze i zaryzykuję stwierdzenie że Twoja trialówka była najładniejszą ciężarówką podczas GPS :)
Najpierw napisałem swoje, potem przeczytałem, co Longer napisał. Nie ja jeden z tego widzę pochwalam jej wygląd :)
Belmondo napisał/a:
Mały zgrzyt - paka z polara. Może jednak lepiej wyglądałby jakiś normalny materiał w kolorze khaki. Taka trochę zbyt "misiowata" jest :P
Mi tam się podobała taka, jaka jest :) naprawdę ten model warto zobaczyć na żywo, bo ma coś w sobie :) (następnym razem wezmę własne piloty, więc jak Ci ukradkiem ucieknie to się nie zdziw:P)
Jest doprawdy świetny.Kabina bardzo mi się podoba, chociaż kilka rzeczy można jeszcze poprawić.Zmieniłbym te gacie "pracownika Lego" na pace na jakieś bardziej pasujące kolorystycznie.Czarne bądź beżowe (sorry ale w kolorach mniej typowych jestem nieobeznany:)
Co do mechaniki to nie można się do niczego przyczepić.Jeździ tak jak powinien, mocy mu nie brakuje.
Widzę ze ta ciężarówka cały czas za mną chodzi. Sam budowałem wersję 43206 ale efekty były znacznie gorsze :) Jeszcze się pewnie z nią zmierzę, ale w wersji 6x6.
Jeszcze raz gratuluję i pozdrawiam
_________________ Jeden rabin powie tak, drugi rabin powie nie.
WIP:
Oshkosh MMRS
MAN F2000
Iveco Powerstar
Ostatnio zmieniony przez Cieślu 2009-04-22, 14:19, w całości zmieniany 1 raz
A tam Fajne... ZajeFajne :) Wszystko pięknie, ładnie, tylko, dlaczego tak długo zwlekałeś z publikacją? Coś tak czuję, że pozycja TT z jego Unimogiem zaczyna słabnąć :)
Wiek: 31 Dołączył: 27 Maj 2004 Wpisy: 1181 Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2009-04-22, 18:47
Wreszcie mam chwilę, żeby napisać coś w tym temacie.
Od razu do rzeczy.
Maszyna jest bardzo dzielna w terenie. Nic nie przeskakuje, nie psuje się. Mocy dzięki małej masie jest dość. Wszystko tak jak trzeba. Na prawdę nie sugerujcie się wynikami GPS - na to wpływa jeszcze kilka innych czynników niż tylko maszyna. Z moich obserwacji wynika, że najsłabszą cechą tej maszyny jest zwrotność. Co widać na ostatnim etapie: miejsca jest dość, jednak słaby skręt kół daje się we znaki. Również sam charakter maszyny nie wpływa dobrze na właściwości trialowe - długie zwisy, długa rama... Jednak cieszę się, że nie poszedłeś na łatwiznę i nie wybrałeś jakiegoś zwinnego unimoga tylko prawdziwego potwora ze wschodu. Wczułeś się w klimat trialowy. Co widać również po wyglądzie - mimo niedociągnięć ma swój charakter i może się podobać.
Debiut jak najbardziej udany. Fajnie było powalczyć z tym uralem.
Nawet była próba destrukcji z mojej strony jednak ucierpiała tylko paka :)
ps. jednak najpiękniejszy na zawodach bez wątpliwości był gaz.
ps2. co do muzyki to polecam wszystkie płyty sabatonu. Według mnie ta najnowsza jest najlepsza, ale na tych starszych też są perełki np. jak u Ramzesa w filmie.
Wiek: 40 Dołączył: 26 Sie 2007 Wpisy: 1460 Skąd: Polska
Wysłany: 2009-04-22, 19:11
Ładny ten ural. Od razu zwróciłem nań uwagę.
Plandeka też spoko, ale do prania po wyścigu użyj k....nu(bez reklam). Wiem coś o tym. Nazywam się Stanisław zając i wciąż co roku od 15 lat naprawiam pralki.
Udany debiut, cieszę się, że od razu wskoczyłeś do ligi budujących auta jeżdżące.
Chociaż mi osobiście najbardziej podobało się auto Truckera, to Twoja ciężarówka ma to coś...
Zapraszam teraz do ligi 8x8 :-)
Wiek: 30 Dołączył: 03 Maj 2006 Wpisy: 851 Skąd: Układ Mendelejewa
Wysłany: 2009-04-22, 20:09
Emilus napisał/a:
Chociaż mi osobiście najbardziej podobało się auto Truckera, to Twoja ciężarówka ma to coś...
:D
Chyba jeszcze nie pisałem, ale z tego co pamiętam to mówiłem, ze Ural wygląda b. ładnie, jeździ całkiem nieźle, choć faktycznie trochę długi jak na 4x4 - może zrób z niego 6x6? ;)
Poza tym jest takie drobne niedociągnięcie - przód kabiny wygląda raczej na 375. No i na przednie lampy założyłbym oponki, jak w GAZie Smyka, ewentualnie zakleił czymś czarnym z boku ;)
_________________ Nobody wants him, they just turn their heads
Nobody helps him, now he has his revenge!
Mały zgrzyt - paka z polara. Może jednak lepiej wyglądałby jakiś normalny materiał w kolorze khaki. Taka trochę zbyt "misiowata" jest :P
Cieślu napisał/a:
Jest doprawdy świetny.Kabina bardzo mi się podoba, chociaż kilka rzeczy można jeszcze poprawić.Zmieniłbym te gacie "pracownika Lego" na pace na jakieś bardziej pasujące kolorystycznie.Czarne bądź beżowe
Niestety innego materiału doszukać się w sklepach nie mogłem, więc wybrałem taki własnie polarowy i narazie niech zostanie:)
M_longer napisał/a:
A teraz łap za drugie koło z traktora i rób 6x6 :P
Jak teraz zaczne budować to mnie z domu wyrzucą a kobita zabije, ale wszystko w swoim czasie. Zaopatrze się w części i będę kombinował
Mikolaj napisał/a:
Ale ładna. Ta maska mogłabybyć ze skosów, co nie zmienia faktu, że całość i tak mi się podoba:)
Nei posiadam takowych części ale jak tylk ofundusze pozwola to zaopatrzę sięw tego typu elementy wykończeniowe:)
TT napisał/a:
Z moich obserwacji wynika, że najsłabszą cechą tej maszyny jest zwrotność. Co widać na ostatnim etapie: miejsca jest dość, jednak słaby skręt kół daje się we znaki
Weź też pod uwagę to, że jest to auto o dlugim rozstawie osi, dodajmy do tego brak dyferencjałów i przyczyna długiego promienia skrętu gotowa. Skręt jest dosyć duży - taki na jaki pozwolił most :)
Emilus napisał/a:
Zapraszam teraz do ligi 8x8 :-)
Ooo panie, do takich cudów na kiju daleka droga...:)
Dziękuję wszystkim za opinie i cenne uwagi. Postaram się wyciągnąć z nich daleko idące wnioski:)
pozdrawiam
_________________ Long is the way AND Hard, that out of hell leadsup to Light.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich wpisów Nie możesz usuwać swoich wpisów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum