[MOC] Bombowy samochód
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
- Mikolaj
- Posty: 1044
- Rejestracja: 2008-02-02, 18:55
- Lokalizacja: Międzychód
- brickshelf: Mikolaj93
- Kontakt:
-
[MOC] Bombowy samochód
Czesc!
Nie jestem pewny czy to dobry dział dla tego MOCa. Z jednej strony - od, systemowy samochodzik, z drugiej - model w którym główną rolę pełnią funkcję. czyli coś a'la technic.
Jakiś czas temu wpadłem na dziwaczny pomysł: skoro można zbudować z LEGO auto które jeździ, to czy da się zrobić samochód który... wybucha? Pewnie, że się da! Więc zbudowałem... SAMOCHÓD PUŁAPKĘ:D
Model miał spełniać następujące warunki:
-miał ładnie wyglądać,
-miał "eksplodować", ale tak, by nie zniszczyć klocków,
-po "eksplozji" z pod maski miały wyskakiwać płomienie.
Udało się? No, nie do końca...
Model działa na zasadzie podobnej, co jeden z oryginalnych setów lego - więzienie szeryfa. Sprężyna miała powodować urwanie dachu (udało się), wyrzucenie maski (udało się) i wyrzucenie boków auta (nie udało się). Początkowo model wyrzucał w powietrze masę axli i pinów, ale później z tego zrezygnowałem - hamował mechanizm i robił za duży bałagan.
Płomienie? Są. Schowane pod maską, niestety tylko trzy sztuki - na więcej nie było miejsca.
Wygląd? ee.... no cóż... Miał być stary, zardzewiały nibymercedes. A wygląda jak..
Zresztą koniec gadania (i tak nie wierzę, że ktoś to przeczyta w 100%:D).
Sami oceńcie wygląd:
Tak. A tu filmik, z dużą ilością eksplozji:
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=eamZGVLN ... annel_page[/youtube]
Oceny i komentarze mile widziane:D
PS. Wykorzystałem jeden amortyzator. Zostało 7. Longer mnie zabije:D
Nie jestem pewny czy to dobry dział dla tego MOCa. Z jednej strony - od, systemowy samochodzik, z drugiej - model w którym główną rolę pełnią funkcję. czyli coś a'la technic.
Jakiś czas temu wpadłem na dziwaczny pomysł: skoro można zbudować z LEGO auto które jeździ, to czy da się zrobić samochód który... wybucha? Pewnie, że się da! Więc zbudowałem... SAMOCHÓD PUŁAPKĘ:D
Model miał spełniać następujące warunki:
-miał ładnie wyglądać,
-miał "eksplodować", ale tak, by nie zniszczyć klocków,
-po "eksplozji" z pod maski miały wyskakiwać płomienie.
Udało się? No, nie do końca...
Model działa na zasadzie podobnej, co jeden z oryginalnych setów lego - więzienie szeryfa. Sprężyna miała powodować urwanie dachu (udało się), wyrzucenie maski (udało się) i wyrzucenie boków auta (nie udało się). Początkowo model wyrzucał w powietrze masę axli i pinów, ale później z tego zrezygnowałem - hamował mechanizm i robił za duży bałagan.
Płomienie? Są. Schowane pod maską, niestety tylko trzy sztuki - na więcej nie było miejsca.
Wygląd? ee.... no cóż... Miał być stary, zardzewiały nibymercedes. A wygląda jak..
Zresztą koniec gadania (i tak nie wierzę, że ktoś to przeczyta w 100%:D).
Sami oceńcie wygląd:
Tak. A tu filmik, z dużą ilością eksplozji:
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=eamZGVLN ... annel_page[/youtube]
Oceny i komentarze mile widziane:D
PS. Wykorzystałem jeden amortyzator. Zostało 7. Longer mnie zabije:D
Ostatnio zmieniony 2009-06-17, 17:16 przez Mikolaj, łącznie zmieniany 1 raz.
przeczytałem w 100% :P :)
ładny nie jest ale pomysł oryginalny :) ja kiedyś zrobłem wysadzający się budynek :D użyłem amorków do tego :) tylko raz się wysadził, nie dało się odbudować :D
bardzo fajny i oryginalny moc, masz mój głos jak coś :)
ładny nie jest ale pomysł oryginalny :) ja kiedyś zrobłem wysadzający się budynek :D użyłem amorków do tego :) tylko raz się wysadził, nie dało się odbudować :D
bardzo fajny i oryginalny moc, masz mój głos jak coś :)
Nie jest sztuką trafić w muchę przednią szybą...
Sztuką jest, zrobić to boczną!
Sztuką jest, zrobić to boczną!
- Mikolaj
- Posty: 1044
- Rejestracja: 2008-02-02, 18:55
- Lokalizacja: Międzychód
- brickshelf: Mikolaj93
- Kontakt:
-
Wystarczy tylko wcisnąć tile, ale autko musi twardo stać na ziemi. na filmiku śmiesznie to wygląda, ale to dlatego ze jednocześnie obsługiwałem aparat, trzymałem model i tile:PCiamek pisze:Szkoda tylko, że trochę się trzeba namęczyć, żeby zdetonować autko.
A poza tym.... a niech się terroryści męczą, a co!:)
:POmenGda pisze:przeczytałem w 100% :P :)
OmenGda pisze:ja kiedyś zrobłem wysadzający się budynek :D
ekstra!:DOmenGda pisze:) tylko raz się wysadził,
Nie mam. A zresztą, po co one w takim modelu?:)Ciamek pisze:I to bez PFów...
Ostatnio zmieniony 2009-06-17, 17:30 przez Mikolaj, łącznie zmieniany 1 raz.
Muzyka pasuje jak neon-green do red.
Pomysł świetny, zresztą sam miałem kiedyś bardzo podobny (tylko że rozpadać miała się ściana w którą wsadzony byłby dynamit). To teraz zrób tak że przycisk do... znaczy się... detonator... jest umieszczony jakoś z przodu, pod zderzakiem alboco, i zrób hollywoodzką eksplozję samochodu po wjechaniu w ścianę :D
Pomysł świetny, zresztą sam miałem kiedyś bardzo podobny (tylko że rozpadać miała się ściana w którą wsadzony byłby dynamit). To teraz zrób tak że przycisk do... znaczy się... detonator... jest umieszczony jakoś z przodu, pod zderzakiem alboco, i zrób hollywoodzką eksplozję samochodu po wjechaniu w ścianę :D
- Mikolaj
- Posty: 1044
- Rejestracja: 2008-02-02, 18:55
- Lokalizacja: Międzychód
- brickshelf: Mikolaj93
- Kontakt:
-
"In the Name of God" zespołu Sabaton.Jerac pisze:Muzyka pasuje jak neon-green do red.
chyba rozumiem, o co chodzi... mogę spróbować.:)Jerac pisze:jest umieszczony jakoś z przodu, pod zderzakiem alboco, i zrób hollywoodzką eksplozję samochodu po wjechaniu w ścianę :D
Ze smutku wory pod oczami jak Panasewicz.
A koło głośnik szybkie.Jerac napisał/a:
Muzyka pasuje jak neon-green do red.
"In the Name of God" zespołu Sabaton.
Nie pytałem się o to co to za utwór ale stwierdziłem że nie pasuje do filmu ;>
Ostatnio zmieniony 2009-06-17, 18:32 przez Jerac, łącznie zmieniany 1 raz.
- Mikolaj
- Posty: 1044
- Rejestracja: 2008-02-02, 18:55
- Lokalizacja: Międzychód
- brickshelf: Mikolaj93
- Kontakt:
-
:PJerac pisze: Nie pytałem się o to co to za utwór ale stwierdziłem że nie pasuje do filmu ;>
To była odpowiedź na ewentualnie zadane pytanie "a jaki jest tytuł":D
Ps. Zrobić mechanizm o którym mówisz. W samochodzie raczej nie da rady, ale w ciężarówce raczej tak.
Ze smutku wory pod oczami jak Panasewicz.
- Ramzes
- Posty: 398
- Rejestracja: 2008-04-10, 17:34
- Lokalizacja: Bielsko-Biała / Kraków
- brickshelf: Ramzes
- Kontakt:
-
Za muzyke szacun:) Z autkiem jużt roche gorzej, ale w takiej małej skali to sie nie dało zrobić czegoś wybuchającego lepiej, ale mam pewien pomysl...
Czy zamiast wkładać patyka z boku, nie dałoby się zrobić tak, że amortyzator jest pod ramą i powoduje eksplozję jak autko najedzie na jakąś nie przesuwną przeszkode?
Czy zamiast wkładać patyka z boku, nie dałoby się zrobić tak, że amortyzator jest pod ramą i powoduje eksplozję jak autko najedzie na jakąś nie przesuwną przeszkode?
Ostatnio zmieniony 2009-06-18, 09:09 przez Ramzes, łącznie zmieniany 1 raz.
Long is the way AND Hard, that out of hell leadsup to Light.
Pomysł świetny, wykonanie też niezłe.
Jednak wpychanie czegoś w pojazd jest znacznie bardziej kłopotliwe (i wymaga przytrzymania wozu), niż np. wyciąganie jakiejś nitki lub flexa. Wiem, że wtedy mechanizm trochę by się skomplikował, ale to chyba warte spróbowania.
Nie wygląda za bardzo jak Mercedes, ale zdezelowany wygląd jest :).
Jednak wpychanie czegoś w pojazd jest znacznie bardziej kłopotliwe (i wymaga przytrzymania wozu), niż np. wyciąganie jakiejś nitki lub flexa. Wiem, że wtedy mechanizm trochę by się skomplikował, ale to chyba warte spróbowania.
Nie wygląda za bardzo jak Mercedes, ale zdezelowany wygląd jest :).