[MOC] Z cyklu emocje - Wstyd
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
[MOC] Z cyklu emocje - Wstyd
W nawiązaniu do pomysłu na ukazywanie emocji [URL=http://www.00453005_0000002.pl/forum/viewtopic.php?t=10073&postdays=0&postorder=asc&start=15]link[/URL], mój skromny
wkład w nową dziedzinę.
powiększnie
Prosta emocja, prosty przekaz, aż wstyd ...
Wydaje mi się, że nikt nie będzie miał wątpliwości co jest przyczyną wstydu, ale ponieważ moja narzeczona miała problem z odczytaniem tej sceny, to wyjaśniam, że bohater (jedno z dzieci) się posiusiał. Krótka głębia ostrości to oczywiście zabieg celowy.
Mam nadzieję, że nie powieliłem jakiegoś pomysłu, scena skromna bo i zasoby mam skromne, ale od czegoś trzeba zacząć.
Może warto założyć nową grupę na tego typu prace, jak dla mnie to można inne emocje dodawać tutaj - choć pewnie administratorzy o tym zadecydować powinni, więc się nie wypowiadam.
Podtrzymuje również idee konkursów na daną emocję.
P.S. Wiem, powinienem użyć krótkich nóżek, ale nie posiadam takowych :/ chętnie kilka odkupie z tych zamówionych w LUGBulku
wkład w nową dziedzinę.
powiększnie
Prosta emocja, prosty przekaz, aż wstyd ...
Wydaje mi się, że nikt nie będzie miał wątpliwości co jest przyczyną wstydu, ale ponieważ moja narzeczona miała problem z odczytaniem tej sceny, to wyjaśniam, że bohater (jedno z dzieci) się posiusiał. Krótka głębia ostrości to oczywiście zabieg celowy.
Mam nadzieję, że nie powieliłem jakiegoś pomysłu, scena skromna bo i zasoby mam skromne, ale od czegoś trzeba zacząć.
Może warto założyć nową grupę na tego typu prace, jak dla mnie to można inne emocje dodawać tutaj - choć pewnie administratorzy o tym zadecydować powinni, więc się nie wypowiadam.
Podtrzymuje również idee konkursów na daną emocję.
P.S. Wiem, powinienem użyć krótkich nóżek, ale nie posiadam takowych :/ chętnie kilka odkupie z tych zamówionych w LUGBulku
Ostatnio zmieniony 2009-09-20, 20:09 przez dr_L, łącznie zmieniany 5 razy.
Czuję ze sporo osób się czai z komentarzem, więc może ja zacznę.
Technicznie jak na debiut - ok, zdjęcie tylko trochę nieostre, tło nieinwazyjne, fajny efekt pochylenia głowy u postaci w czerni.
Ale jesli chodzi o wymowę, to skojarzenia są sporo poniżej Lugpolowej średniej... Weź to schowaj i pokaż coś finezyjnego...
Technicznie jak na debiut - ok, zdjęcie tylko trochę nieostre, tło nieinwazyjne, fajny efekt pochylenia głowy u postaci w czerni.
Ale jesli chodzi o wymowę, to skojarzenia są sporo poniżej Lugpolowej średniej... Weź to schowaj i pokaż coś finezyjnego...
- TruckeR
- Posty: 851
- Rejestracja: 2006-05-03, 21:25
- Lokalizacja: Układ Mendelejewa
- brickshelf: Ciezarowkaz
-
Nie sądzę, żeby coś takiego się przyjęło.dr_L pisze:Może warto założyć nową grupę na tego typu prace, jak dla mnie to można inne emocje dodawać tutaj
Technicznie takie sobie, chociaż pochylona głowa to fajny detal, jednak reszta - bez rewelacji. Temat też raczej kiepski.
Nobody wants him, they just turn their heads
Nobody helps him, now he has his revenge!
Nobody helps him, now he has his revenge!
Przekaz marny. Zsikanie się jest raczej mało prawdopodobne samo w sobie chyba że jest się bardzo młodym/starym lub bardzo chorym.
Ostatnio zmieniony 2009-09-20, 20:41 przez Jerac, łącznie zmieniany 1 raz.
Przekazem nie jest zsikanie tylko wstyd ! Emocja jest tematem - nie nietrzymanie moczu !!! Cóż za brak zrozumienia przekazu ... zapewniam Cię że w grupie trzylatków takie sceny są na porządku dziennym.Jerac pisze:Przekaz marny. Zsikanie się jest raczej mało prawdopodobne samo w sobie chyba że jest się bardzo młodym/starym lub bardzo chorym.
Może, wyjaśnię - to jest kij wbity w mrowisko - umiesz lepiej pokazać "Wstyd" to pokaż :)
Z tym się zgodzę - gotowych gadżetów nie posiadam, a utworzenie ich mogłoby zaburzyć prostotę wymowy, ale to moje subiektywne odczucie.Jerac pisze:Trzylatków. Aha. Rowerek, piłka, piaskownica, trzepak, drabinki, lody. Cokolwiek z tego pozwoliłoby się domyśleć ze chodzi o dzieci.
Chyba nie masz dzieci ... albo nigdy nie pracowałeś w przedszkolu (tak, zdarzyło mi się :)Jerac pisze: Przekaz marny dlatego że zsikanie się rzadko zdarza. To raczej jest zdziwienie (jako że nie ma nic co mówi że chodzi o dzieci).
Nie chodzi mi o umiejętność składania klocków tylko sposób przekazania emocji. Czekam na kontr-prace o temacie wstyd (najlepiej poniżej). Ciekaw jestem z czym się wam kojarzy ten temat.
To trochę tani sposób na przyjmowanie krytyki, ale prosze. Jeszcze ciepłe:dr_L pisze:umiesz lepiej pokazać "Wstyd" to pokaż :)
[url=http://www.00453005_0000002.pl/forum/viewtopic.php?p=118724#118724][/url]
Dzięki za inspirację ;-)
Ostatnio zmieniony 2009-09-20, 22:47 przez Hippotam, łącznie zmieniany 1 raz.
Gdyby to była krytyka trafiona to był ją przyjął, a tak to ja Wam pokazuje "jabłko" a Wy mi piszecie "czemu ta śliwka taka duża i zielona" :)Hippotam pisze:To trochę tani sposób na przyjmowanie krytyki, ale prosze. Jeszcze ciepłe:dr_L pisze:umiesz lepiej pokazać "Wstyd" to pokaż :)
Dzięki za inspirację ;-)
Grunt, że cel został osiągnięty i temat podjęty - kontynuacja w Twoim wątku.
Krytykuję dlatego, że Twoją pracę zrozumiałem (nie tylko ja) tak: "Ktoś się publicznie zsikał. Wstyd". I to wydaje mi się kiepskim tematem na scenkę.Gdyby to była krytyka trafiona to był ją przyjął, a tak to ja Wam pokazuje "jabłko" a Wy mi piszecie "czemu ta śliwka taka duża i zielona" :)
Jeśli chciałeś pokazać że to dzieci (co i tak ratuje temat tylko troche), to tak jak wspomniał Jerac - potrzeba dac widzowi jakąś wskazówkę. Piaskownicę można zrobić z kilku zwykłych klocków i zoltej/piaskowej płytki.
Nie masz klocków aby pokazać tego co chcesz - nie buduj, wybierz inny temat.
Moją scenkę zbudowałem nie po to zeby się z Tobą scigać, tylko (na Twoją prośbę) aby pokazać Ci że można inaczej podejść do tematu.
Mam wrażenie, że zbyt poważnie podchodzisz do tematu - rozumiem, że klocki traktujesz z należytym szacunkiem i dobrze, ale wierz mi nie stworzyłem tej pracy, aby podbudować mojego poczucia wartości (mam nadzieję, że nikt tu nie działa z takich pobudek) tylko, aby poruszyć jakiś nowy, moim zdaniem ciekawy temat przedstawiania emocji. Artysta tworzy dla siebie, nie dla innych i nie możesz mu tego zabronić. Możesz powiedzieć - "hej my tego nie akceptujemy, to nie jest zgodne ze standardami tego forum - won", ale tylko tyle. Nie wiem, może jestem skrzywiony zawodowo - prowadzę m.in. zajęcia ze sztuki krytycznej (D. Nieznalska pasja, A. Żebrowska narodziny Barbi, Z. Libera - tego pewnie wszyscy znają). Jest to sztuka trudna w odbiorze i z pewnością nie jest estetyczna ani finezyjna, lecz moim zdaniem niesamowicie potrzebna w dzisiejszym świecie, dużo bardziej niż sztuka, która zaspakaja wyłącznie potrzeby estetyczne. Być może dla Ciebie Obóz koncentracyjny LEGO Z. Libery to chłam i zniewaga LEGO - dla mnie facet jest geniuszem i trafił w sedno problemu a jego przesłanie jest ponadczasowe. Nie ma cienia wątpliwości, że Wy byście to zrobili lepiej (konstrukcyjnie), ale w jego przypadku LEGO jest tylko narzędziem pracy artysty. Każdy jest inny - mnie nie bawi budowanie ślicznych obrazków - mimo to kocham LEGO, za jego potencjał twórczy. Szanujmy swoje poglądy, a jak ktoś chce podyskutować w duchu przyjaznej polemiki to z miłą chęcią.Hippotam pisze: (...)
Nie masz klocków aby pokazać tego co chcesz - nie buduj, wybierz inny temat.
Moją scenkę zbudowałem nie po to zeby się z Tobą scigać, tylko (na Twoją prośbę) aby pokazać Ci że można inaczej podejść do tematu.
- Sariel
- VIP
- Posty: 5418
- Rejestracja: 2007-03-28, 08:16
- Lokalizacja: Warszawa
- brickshelf: Sariel
- Kontakt:
-
Ja nie chcę się czepiać i jeździć po autorze, szczególnie że to nie moja działka, ale mówienie o "pracy" i "sztuce" w odniesieniu do pięciu minifigów i trzech drzewek które mógłby złożyć do kupy kilkulatek jest takie trochę na wyrost. Dobra praca obroni się bez mówienia "bo to jest sztuka i Wy nie rozumiecie". Gdzie ten "potencjał twórczy" który kochasz w klockach, w tych dwóch światełkach postawionych przy minifigu? Pardon, ale jesteśmy przyzwyczajeni do prac na pewnym poziomie, w które włożono sporo wysiłku, wiedzy, pomysłów i ciekawych rozwiązań. Nikt nie będzie klękał tylko dlatego że postawisz kilka figurek i nazwiesz to sztuką.
- zgrredek
- Posty: 2259
- Rejestracja: 2007-12-10, 08:01
- Lokalizacja: Ankh-Morpork
- brickshelf: zgrredek
- Kontakt:
-
Jeśli już upieramy się, żeby budowanie z Lego nazywać sztuką to nam tu bliżej do hiperrealizmu niż ekspresjonizmu. Czasem ktoś wyskoczy z jakimś surrealizmem, ale nie za często. Najbardziej cenione są prace, które najwierniej oddają rzeczywistość i im więcej szczegółów tym lepiej. Jeśli komuś przy okazji uda się pokazać jakieś emocje to zalicza mu się to na plus, ale same emocje bez ładnego oddania rzeczywistości nie wzbudzą tu raczej entuzjazmu. I nie jest tak tylko na naszym Forum. Wśród zagranicznych budowniczych jest podobnie.