Zawody szybkich samochodów uzdolnionych terenowo :P

Technic, Scale Modeling, Great Ball Contraption

Moderatorzy: Mod Team, Mod Team

Autor
Wiadomość
Awatar użytkownika
Atros
VIP
Posty: 803
Rejestracja: 2009-04-08, 19:03
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Atrx
Kontakt:

 

#121 Post autor: Atros »

ManiekManiak pisze:Już wiem, że zrezygnuję z mechanizmu prostującego koła, bo przy tych prędkościach jest nie potrzebny.
A dlaczego mechanizm ten jest nie potrzebny? koła same się prostują czy po prostu za wolno jeździ/skręca i można samemu wycentrować?

I jaką celujecie szybkość? Jak dla mnie szybkość przy przełożeniu 1:1 jest za mała.

Awatar użytkownika
Barteq
Posty: 157
Rejestracja: 2009-04-02, 10:06
Lokalizacja: Białystok
brickshelf: Barteq

 

#122 Post autor: Barteq »

Atr,ale przełożenie większe niż 1:1 będzie się opłacać tylko przy 2 XL, bo z jednym to będzie cieniutko.

Awatar użytkownika
ManiekManiak
Posty: 814
Rejestracja: 2008-09-07, 21:00
Lokalizacja: Ostrołęka
brickshelf: ManiekManiak

 

#123 Post autor: ManiekManiak »

Atr pisze:
ManiekManiak pisze:Już wiem, że zrezygnuję z mechanizmu prostującego koła, bo przy tych prędkościach jest nie potrzebny.
A dlaczego mechanizm ten jest nie potrzebny? koła same się prostują czy po prostu za wolno jeździ/skręca i można samemu wycentrować?

I jaką celujecie szybkość? Jak dla mnie szybkość przy przełożeniu 1:1 jest za mała.
Z przełożeniem jazdy 1:1 nie musi mieć samocentujących kół, na 5-krotnej redukcji skrętu spokojnie można maszynę opanować.
Generalnie w napędzie planowałem 1:1, żeby mi i pod górkę podjechał. Z szybszym nie kombinowałem, ale wszystko jest do zrobienia.
Barteq pisze:przełożenie większe niż 1:1 będzie się opłacać tylko przy 2 XL, bo z jednym to będzie cieniutko.
Ja mam 2 XL z 1:1, bo póki co nie ma planów przeliczników. Jeśli się pojawią to i ilość się zweryfikuje.
Ostatnio zmieniony 2009-06-27, 07:51 przez ManiekManiak, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
DonArkada2
Posty: 169
Rejestracja: 2008-08-01, 21:52
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: DonArkada2

 

#124 Post autor: DonArkada2 »

prędkość można regulować poza przełożeniem też średnicą samego koła i tu ponawiam pytanie jak z gąsiennicami na oponach :)
Kiedy iść spać?
Gdy budując coś źle zrobisz pomyślisz:
Wcisnę Ctrl+z to się cofnie i naprawi.

Awatar użytkownika
TT
Posty: 1181
Rejestracja: 2004-05-27, 13:52
Lokalizacja: Bielsko-Biała
brickshelf: TT

 

#125 Post autor: TT »

Powoli zaczynam się interesować tematem. Przekopałem się przez kilka stron, ale żadnych konkretów nie widzę. Przydałoby się wiedzieć mniej więcej w jakim kierunku podążać. Z tego co zaobserwowałem to powinno być jak najmniej ograniczeń i komplikacji w ewentualnym regulaminie/zasadach zabawy.

Pozwólcie, że zadam kilka pytań:
Jeździlibyśmy na czas czy jakoś parami/trójkami/czwórkami - w każdym razie wygrywa najszybszy (czasowo lub na mecie)?
Żadnych przeliczników, żadnych ograniczeń w konstrukcji, ilości silników itp.?
Narzucamy konieczność zdalnego sterowania?
Co z wyglądem pojazdów?
Co jeśli ktoś będzie miał w pojeździe 1 silnik, a ktoś cztery?
Pozdrawiam,
Tomek

Awatar użytkownika
Sariel
VIP
Posty: 5418
Rejestracja: 2007-03-28, 08:16
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Sariel
Kontakt:

 

#126 Post autor: Sariel »

TT pisze:PJeździlibyśmy na czas czy jakoś parami/trójkami/czwórkami
Więcej niż jeden pojazd = zakłócenia podczerwieni.
Co do reszty pytań, mam wrażenie że były już kilka razy roztrząsane, jeśli nie w tym temacie to w innym, i było tyle różnych opinii co samych komentujących.
Ostatnio zmieniony 2009-10-10, 17:04 przez Sariel, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
FastER
Posty: 180
Rejestracja: 2008-10-01, 17:33
Lokalizacja: brać na to pieniądze?
brickshelf: FastER

 

#127 Post autor: FastER »

Uff, a już myślałem, że to tylko ja kombinuję nad kolejnym MOCem w tym kierunku.
Jeździlibyśmy na czas czy jakoś parami/trójkami/czwórkami - w każdym razie wygrywa najszybszy (czasowo lub na mecie)?
Szczerze, to myślałem nad takim rozwiązaniem jak na turniejach: ścigamy się parami, kto z pary wygra przechodzi dalej. Dwaj wygrani z par rywalizują później ze sobą i tak dalej... Na zasadzie takiej piramidy. Mam nadzieję, że zrozumiałe to co napisałem :P Wszystko zależy od liczebności.
Żadnych przeliczników, żadnych ograniczeń w konstrukcji, ilości silników itp.?
Byłem tylko na jednych zawodach TrTr (małe doświadczenie) i nie mam pojęcia jak będzie lepiej. Tą kwestię pozostawiam wyjadaczom tras ;)
Narzucamy konieczność zdalnego sterowania?
Obowiązkowo.
Co z wyglądem pojazdów?
Tylko proszę, niech to nie będą kolejne zawody maszyn MT...
Myślę, że jeżeli to ma być w miarę szybkie, to pozostają ''lajtowe'' zabudowy.
Co jeśli ktoś będzie miał w pojeździe 1 silnik, a ktoś cztery?
A co jeśli ten pierwszy będzie miał 1kg, a ten drugi 3?
Zróżnicowanie się przyda moim zdaniem. A zawody miały być w końcu całkowicie dla zabawy, a nie dla udoskonalania/wynajdowania kolejnych nowinek inżynieryjnych jak to się ma w TrTr. ;)

Zresztą, ja się tu męczę nad pisaniem, a moja wizja wyglądała mniej więcej tak.
Następna będzie zbliżona.
Pozdrawiam zainteresowanych! :)

Awatar użytkownika
TT
Posty: 1181
Rejestracja: 2004-05-27, 13:52
Lokalizacja: Bielsko-Biała
brickshelf: TT

 

#128 Post autor: TT »

Skoro nie ma żadnej opinii wiążącej to ja przedstawię swoje zdanie na temat tych zawodów.

Myślę, że głównym punktem odniesienia powinno być to, że zawody powinny być całkowitą przeciwnością trtr. Dlatego, że rzekomo wielu osobą nie podobają się reguły trtr, poza tym jeśli tworzymy drugą sekcje wyścigową (pierwsza to trtr) to powinny się one od siebie jak najbardziej różnić.

Co do głównych założeń zawodów:
1. Trasy powinny być dość rozległe, głównie po płaskim i raczej nie wymagające terenowo. Powinny sprawdzać szybkość pojazdu, zwrotność, zawieszenie. Powinny być też jakieś elementy urozmaicające - np. skocznie itp. aby zawody były widowiskowe.
2. Wygrywa najszybszy - czasowo lub w rywalizacji kilku pojazdów na raz (brak przeliczników itp.).
3. Każdy buduje co chce, jak chce, w jakiej skali chce - żadnych ograniczeń (np. siniki) i nakazów (np. napęd na wszystkie koła).
4. Elementy tylko LEGO.
5. Zdalne sterowanie.
6. Co do wyglądu trzeba by jednak coś wymyślić, żeby nie jeździły same podwozia. Nie mam tu na myśli, żadnych zabudów MT, jednak jakieś kształty powinny być zachowane.

Według mnie taki model całego projektu byłby bardzo przystępny dla wszystkich. Jednak niezbyt sprawiedliwy, bo oczywistym jest, że wygra pojazd z trzema silnikami, a nie z jednym przy zachowaniu podobnej masy. Z drugiej strony jednak każdy buduje co chce i jak chce. Więc może włożyć sobie ile silników chce, lecz musi potrafić zapanować nad pojazdem i potrafić bezkolizyjnie przenieś dużą moc na koła. Coś za coś...

Jeszcze jest jedna sprawa. Moim zdaniem fajnie jakby "pojazdy były ciekawe". Np. nie jest ciekawym pojazd mający podłączone jedno koło ośką do jednego silnika, drugie do drugiego, do tego skręcanie i koniec. Lecz nie wiem jak by to rozwiązać. Trzeba by narzucić np. wymóg napędu 4x4, lecz to się kłóci z tym, żeby było jak najmniej ograniczeń i nakazów.
Pozdrawiam,
Tomek

Awatar użytkownika
FastER
Posty: 180
Rejestracja: 2008-10-01, 17:33
Lokalizacja: brać na to pieniądze?
brickshelf: FastER

 

#129 Post autor: FastER »

Co do rzeczy wypunktowanych (1-6)- pełne poparcie z mojej strony.
Co do 4x4- wolał bym się z tym powstrzymać. Kto chce- niech robi, nikt mu nie broni. Ale nakaz stosowania tego rozwiązania? Niepotrzebny kompletnie.
To już lepiej narzucić obecność zawieszenia- obowiązkowe na każdą oś i finał.

Awatar użytkownika
TT
Posty: 1181
Rejestracja: 2004-05-27, 13:52
Lokalizacja: Bielsko-Biała
brickshelf: TT

 

#130 Post autor: TT »

Co do zawieszenia obowiązkowego to nawet nie ma sensu tego narzucać. Każdy kto przejedzie dość szybko swoim pojazdem po trawniku czy jakiejś wyboistej powierzchni zda sobie sprawę z jego konieczności.

Co do napędu na wszystkie koła to też nie jestem zwolennikiem takiego nakazu, lecz z drugiej strony wymusza on konkretne parametry naszego pojazdu i sprawia, że trzeba trochę posiedzieć i pogłówkować przy budowie pojazdu.
Skłaniał bym się jednak do tego, żeby nie robić takiego nakazu. Każdy szanujący się budowniczy i tak nie wystawi banalnego pojazdu na widok swoich kolegów :-)
Pozdrawiam,
Tomek

Awatar użytkownika
FastER
Posty: 180
Rejestracja: 2008-10-01, 17:33
Lokalizacja: brać na to pieniądze?
brickshelf: FastER

 

#131 Post autor: FastER »

Cóż, mój offroader miał napęd na tył, ale banalnym go nazwać nie można było :)
Mimo to, tym razem pokombinuję nad 4x4 bo będzie dawało to chyba lepsze efekty.
A jeśli nie- wrócę do tego rozwiązania:
Obrazek

Fistach

#132 Post autor: Fistach »

TT pisze:6. Co do wyglądu trzeba by jednak coś wymyślić, żeby nie jeździły same podwozia. Nie mam tu na myśli, żadnych zabudów MT, jednak jakieś kształty powinny być zachowane.
wgmnie wystarczy coś napodobieństwo 8880 - tam jest ledwo kilka belek. Kształt off'ateż jest w porządku jak dla mnie.

Awatar użytkownika
TT
Posty: 1181
Rejestracja: 2004-05-27, 13:52
Lokalizacja: Bielsko-Biała
brickshelf: TT

 

#133 Post autor: TT »

Faster moim zdaniem taki układ przeniesienia napędu jest właśnie ekstremalnie banalny. Popatrz: 1. nie musisz używać dyfra 2. nie przenosisz napędu przez zawieszenie. Jednak pytanie brzmi: czemu nie? Niech każdy buduje co chce i jak chce. W końcu i tak miałby wygrać najszybszy.

ps. co do wyglądu to ważne, żeby była jakaś zabudowa, a jaka to już nieistotne.
Ostatnio zmieniony 2009-10-10, 18:45 przez TT, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam,
Tomek

Awatar użytkownika
FastER
Posty: 180
Rejestracja: 2008-10-01, 17:33
Lokalizacja: brać na to pieniądze?
brickshelf: FastER

 

#134 Post autor: FastER »

TT, układ przeniesienia owszem! :) Zrobione tak, aby nie tracić mocy w żadnym miejscu.
Banałem nie była reszta konstrukcji, między innymi przedni most i nieźle zawikłany układ skrętu ^^

ODPOWIEDZ