SERIA Model Team
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
SERIA Model Team
WSTĘP
Sławna seria Model Team ujrzała światło dzienne w 1986 roku. Z upływem lat jej sława wciąż rosła. Obecnie uznawana jest za serię kultową, a każdy zestaw, mniej lub bardziej popularny, jest już legendą. W roku 2000 Lego wypuściło ostatni zestaw z tej serii (promocyjny zestaw 2556 sprzedawany na stacjach benzynowych Shell). Był on produkowany do końca roku dwutysięcznego. Tak więc początek serii pamięta katastrofę w Czarnobylu :), a koniec MT przypadł na koniec millennium.
Dane dotyczące zestawów, pochodzące z różnych źródeł w internecie, różnią się od siebie dlatego też uznałem, że najlepiej będzie podawać te zamieszczone w książce Collector's Guide.
LOGO
Na przełomie lat logo serii kilkukrotnie się zmieniało. Napis pozostawał bez zmian ale wykonanie było różne.
Pierwsze 3 zestawy oznaczone były tak:
W roku 1990 wraz z pojawieniem się czwartego modelu (5590) logo ulega zmianie:
Nowemu napisowi towarzyszy również bardzo ładny znaczek:
Zestawy 5510 oraz 5580 produkowane były do roku 1992, natomiast 5540 do 1991. W związku z tym 5540 przez rok, a 5510 i 5580 przez 2 lata produkowane były z nowym oznaczeniem i nowymi barwami pudełka/instrukcji. Błękit został zastąpiony ciemnoniebieskim, który pozostał z serią aż do 1998 roku.
Wraz z pojawieniem się napisu SYSTEM obok znaczka Lego, następuje niewielka zmiana:
'Nowemu' napisowi również towarzyszy pokazany wcześniej znaczek 'M'.
Ta wersja widniała również na pudełku zestawu 2556. Jednakże był to zestaw promocyjny Shell'a i zamiast niebieskiego koloru dostał żółty.
Dwa ostatnie zestawy produkowane od 1999 roku (5533 i 5563) zostały pozbawione niebieskich barw. Ostatnie logo serii wyglądało tak:
1986
Serię rozpoczynają 3 zestawy:
5510 Off-Road 4x4
Wersja z lat 1986-1990 (po lewej) oraz 1990-1992 (po prawej):
Ilość części: 288
Produkowano: 1986-1992
Do zestawu dołączany był plakat:
Żółty Jeep zbudowany na wzór Jeep'a Willys/Wranglera. Trudno dokładnie określić, na którym bardziej się wzorowali. Bardzo ładny model. Spora ilość szczegółów (zwłaszcza jak na tamte lata). Koło zapasowe, lina holownicza, gaśnica i łopata z serii Fabuland. Ponadto przednia oś skręcana przy użyciu kierownicy. Wszystko to, pomimo niewielkich rozmiarów modelu, czyni go naprawdę ciekawym.
5540 Formula 1 Racer
Wersja z lat 1986-1990:
Wersja z lat 1990-1991:
(Niestety nie znalazłem nigdzie zdjęcia/skanu instrukcji dlatego wstawiam tylko zdjęcie kartonu)
Ilość części: 447
Produkowano: 1986-1991
Podobnie jak w przypadku zestawu 5510 tak i tu dołączany był plakat:
Modeli bolidów Formuły 1 było wiele. 5540 jest rewelacyjny w swojej prostocie. Nie ma tu żadnych unikatowych elementów, nie użyto żadnych specjalnych technik budowania, a mimo to ten model ma w sobie coś. Podobnie jak w 5510 koła skręcane są tu przy pomocy kierownicy, niestety dostęp do niej jest kiepski. Można natomiast zdjąć środkową pokrywę i podziwiać atrapę silnika.
5580 Highway Rig
Wersja z lat 1986-1990 (po lewej) oraz 1990-1992 (po prawej):
Ilość części: 670
Produkowano: 1986-1992
Do tego zestawu również dołączany był plakat:
Wielka szkoda, że Lego zrezygnowało z dołączania plakatów w późniejszych zestawach. Z pewnością byłyby świetne i znalazłby się niejeden kolekcjoner, który by na nie polował.
Plakat 5571 (gdyby istniał) z pewnością wielu chciałoby sobie powiesić w pokoju, najlepiej przy miejscu 'pracy' :)
Udało mi się również zdobyć takie oto skany:
Jest to instrukcja do budowy trzeciego modelu, tzw. idea. Model taki prezentowany był zwykle tylko na pudełku dlatego byłem bardzo zaskoczony kiedy znalazłem te skany.
Highway Rig to pierwsza ciężarówka w serii. Ładna kolorystyka, otwierane drzwi od kabiny, podnoszona maska, a pod nią atrapa silnika. Przednie koła natomiast skręcane za pomocą koła zapasowego umieszczonego na tylnej ścianie kabiny. Kierownicą z środka ciężko byłoby kierować :), a to z pewnością ograniczyłoby bawialność. Chociaż modele te bardziej nadają się na półkę niż do zabawy.
1990
5590 Whirl N' Wheel Super Truck
Ilość części: 1064
Produkowano: 1990-1996
Pierwszy zestaw MT i pierwszy w historii Lego liczący ponad 1000 elementów. Nawet sławny 8865 Test Car miał ich 'tylko' 909. Model robi ogromne wrażenie. Ciągnikiem siodłowym podobnie jak w 5580 można kierować za pomocą koła zapasowego, można również otworzyć drzwi kabiny i podziwiać bardzo dobrze wykonane wnętrze. Do tego długa naczepa, a na niej helikopter, który także ma bardzo dokładnie odwzorowany 'środek'. Górny wirnik można zablokować na czas transportu. Naczepa ma wysuwaną podstawę. Całość przyprawia o przysłowiowy szczękopad :)
1991
5550 Custom Rally Van
Ilość części: 527
Produkowano: 1991-1993
Furgonetka...i tyle :) Otwierane drzwi kabiny, drzwi z tyłu oraz 'klapy' po bokach. W środku raczej pusto. Są siedzenia, kierownica, deska rozdzielcza. A z tyłu za siedzeniami kompletna pustka. Kierować możemy jak zwykle za pomocą koła zapasowego, tym razem umieszczonego na dachu. Niestety 5550 to nic specjalnego. A szkoda, mogło być nieźle.
1993
W 1992 TLG nie wypuściło żadnego zestawu MT, za to w 1993 nadrobili straty i uraczyli nas dwoma.
5521 Sea Jet
Ilość części: 403
Produkowano: 1993-1999
Miła odmiana po tych wszystkich pojazdach. Coś pływającego. Można mieć zastrzeżenie do gładkiego elementu przyczepianego od spodu z przodu. Powinien być zamontowany bliżej środka motorówki. Dzięki temu dziób byłby uniesiony wyżej i Sea Jet wyglądałby jakby naprawdę szybko płynął (jak na górnym zdjęciu). Silnikami można poruszać, a z przodu jest otwierany właz z szybką. Funkcji nie ma tu wiele. Mimo to model świetnie się prezentuje.
5581 Magic Flash
Ilość części: 791
Produkowano: 1993-1996
Furgonetka w tym zestawie wygląda jak brat bliźniak Custom Rally Van. Różni się paroma detalami i kolorem. Z tyłu zamiast drzwi ma unoszoną klapę, a wnętrze z tyłu jest niestety tak samo puste jak w przypadku 5550. Jednakże mamy tu też przyczepkę, a na niej motorówkę, a to już spora zmiana. Sama przyczepka jest, bo być musi :) natomiast motorówka to już inna sprawa. Jest bardzo ciekawym dodatkiem. Posiada nawet atrapę silnika, którą możemy obejrzeć po uniesieniu bocznych klap w tylnej części.
Warto nadmienić także, że w obu zestawach z tego roku pojawiły się Brick 2 x 1 x 1 & 1/3 with Curved Top oraz Brick 2 x 4 x 1 & 1/3 with Curved Top, które z pewnością wpłynęły pozytywnie na wygląd tych oraz późniejszych modeli.
1994
5591 Mach II Red Bird Rig
Ilość części: 1181
Produkowano: 1994-1996
Ten wspaniały i ogromny model produkowany był niestety tylko przez 2 lata. Niestety ma kilka wad, ale nie są poważne. Pojedyncze koła na tylnych osiach ciągnika oraz przy naczepie. W 5590, dużo starszym modelu były podwójne. Być może zabieg ten nadmiernie podwyższyłby cenę ale całość jeszcze zyskałaby na wyglądzie. W ciągniku standardowo mamy otwierane drzwi kabiny, ale wnętrze już jakoś nie robi takiego wrażenia, może dlatego, że zawsze wykonane jest niemalże identycznie. Możemy podnieść maskę i obejrzeć atrapę silnika. Przednią osią skręcamy już nie przy pomocy koła zapasowego (którego nie ma :/) ale przy pomocy 'magicznego pokrętła' na dachu. Tak, razem z tym modelem nadeszła era pokręteł. Naczepa ma rozkładaną podstawę, a także sprzęt niezbędny do transportowania samolotu. Jest lina z zaczepem oraz schowane pod spodem naczepy 2 'podjazdy'. Tył naczepy rozkłada się na boki co umożliwia wciągnięcie samolotu.
Sam samolot czyli Red Bird ma obrotowe przednie kółko, niestety musimy kierować nim bezpośrednio, nie ma pokrętła :). Jest także otwierany schowek pomiędzy skrzydłami.
Podsumowując: model jest bardzo efektowny i bawialny. Pomimo kilku wad jest to z pewnością jeden z najlepszych zestawów z serii.
1995
5541 Blue Fury
Ilość części: 429
Produkowano: 1995-1996
Aż trudno uwierzyć, że ten świetny zestaw był produkowany tylko przez rok. TLG też zrozumiało chyba swój błąd i dlatego w 2004 roku Hot Rod doczekał się reedycji ale o tym później. Blue Fury był pierwszym modelem w serii, w którym zastosowano chromowane części. Dodajmy do tego bardzo oryginalny wygląd, ładną kolorystykę i mamy zestaw w sam raz na półkę. Model ma również otwierany bagażnik (w zasadzie schowek) z tyłu oraz skrętną przednią oś. Powrócono tu do skręcania kierownicą i pierwszy raz został użyty do tego wał kardana (Technic Universal Joint (Complete Assembly Shortcut)) Część niezwykle przydatna (nie tylko dla Technicowców :) ). Po raz pierwszy w serii pojawiły się również nowe zaokrąglenia (Arch 1 x 3 x 2 with Curved Top).
1996
5571 Giant Truck Black Cat
Ilość części: 1769
Produkowano: 1996-1997
Ten model nie wymaga przedstawiania. Legenda. Po prostu kultowy. Największy (pod względem ilości części) zestaw z całej serii. Pomimo, że był produkowany tylko przez rok, musiał wyjść w sporym nakładzie gdyż nie ma większego problemu z jego dostępnością (na szczęście ;) ). Duża ilość chromowanych elementów, sporo białych kruków (koła, drzwi, przednia szyba). Sporych rozmiarów atrapa silnika, schowki na narzędzia, pięknie wykończone wnętrze (leżanka, radio, lampka nocna, telewizor, składane siedzenia). Ilość detali przyprawia o zawrót głowy. Do tej pory Czarny Kot uważany jest za jeden z najlepszych zestawów jakie kiedykolwiek Lego stworzyło.
W 5571 po raz pierwszy w serii pojawiły się Arch 1 x 6 x 3 & 1/3 with Curved Top. Niestety nawet ta niesamowita ciężarówka ma wady. Kąt skręcania jest tak niewielki, że prawie niewidoczny. Magiczne pokrętło na dachu otoczone jest przez masę odstających elementów, które podczas próby kierowania systematycznie 'strącamy'. Podobnie ma się sprawa z nadkolami za kabiną. Są tak słabo osadzone, że pewnie odpadłyby przy niewielkim podmuchu wiatru. Tylne osie natomiast mają pojedyncze koła i to chyba największy minus modelu. Jednak mimo wszystko nie ma wątpliwości, że Black Cat to najbardziej pożądany zestaw z całej serii Model Team.
1997
5561 Big Foot
Ilość części: 762
Produkowano: 1997-1998
Kształtem nadwozia Big Foot do złudzenia przypomina furgonetki z zestawów 5550 i 5581. Ale to zawieszenie tego modelu sprawia, że jest wyjątkowy. Chociaż (to tylko moje zdanie) uważam, że 5561 byłby dużo ciekawszy gdyby był to pickup (typowy monster truck). Takie moje małe spostrzeżenie. Wnętrze, standardowo, wykonane ładnie, bez rewelacji. Otwierając boczne klapy możemy obejrzeć silnik. Klapa z tyłu również jest otwierana ale wewnątrz pusto (brzmi znajomo). Ponownie zostajemy uraczeni sporą ilością elementów chromowanych. Skręcanie przy pomocy pokrętła na dachu. Model duży i ciekawy, ale mogło być lepiej.
1998
5542 Black Thunder
Ilość części: 498
Produkowano: 1998-1999
Drugi śmigłowiec, który zawitał w MT. Większy od przewożonego na naczepie w zestawie 5590. Spory górny wirnik (średnica 45 cm). Możemy otworzyć podwójne drzwi i obejrzeć wnętrze. I to tyle. Model nie jest specjalnie bawialny, ale z pewnością ładnie prezentowałby się na półce. Ma też sporo ciekawych (chociaż nie unikatowych) elementów.
1999
5533 Red Fury
Ilość części: 395
Produkowano: 1999-2000
Być może wielbiciele tego zestawu mnie ukamieniują ale moim skromnym zdaniem to kompletny niewypał. Z ciekawych części można tu wymienić chyba tylko duże koła (ale co komu po 2 sztukach, 4 to co innego). Płetwa jest regulowana, a przednimi kołami można skręcać (chociaż skręcać to duże słowo). Ale dragstery tak mają, ich zadanie to przede wszystkim jazda po prostej :) Poza tym nie ma tu nic ciekawego. Model jest po prostu brzydki.
5563 Racing Truck
Ilość części: 806
Produkowano: 1999-2000
Zestaw 'dawca' :) Sama ciężarówka nie jest najgorsza. Skrętne koła, regulowana płetwa (podobnie jak w 5533), wnętrze kabiny ładnie wykonane. Ale z pewnością atutem Racing Truck jest baza części, której ten zestaw dostarcza. Zwłaszcza Brick 2 x 1 x 1 & 1/3 with Curved Top. Model utrzymany w kolorystyce 'Octan', nie brakuje również logo. (Octan to stacje benzynowe Lego oraz kilka zestawów z nimi związanych: 1, 2, 3, 4).
2000
2556 Ferrari Formula 1 Racing Car (Special)
Ilość części: 580
Produkowano: 2000-2000
W zasadzie nie jestem pewny co do roku produkcji. Collector's Guide podaje 2000, brickset i peeron 1997. Sądząc po znaczku MT jest to zestaw starszy niż 5533 i 5563, a więc Pieron i Brickset mogą mieć rację. Ale na początku zaznaczyłem, że dane podaję według w/w książki i tego będę się trzymał.
Zestaw promocyjny oznaczony jako 'special' - sprzedawany tylko na stacjach benzynowych Shell (mimo to nie ma problemu z jego dostępnością).
Drugi bolid F1 w serii. Podobnie jak poprzednik (5540) ma zdejmowaną pokrywę i atrapę silnika. Kołami skręcamy przy użyciu kierownicy (tym razem jest nieco lepiej z dostępem). Model ładnie się prezentuje i obfituje w ciekawe części.
2004
Legends
10151 Hot Rod "Blue Fury" (Special)
Ilość części: 436
Produkowano: 2004-2006
Na koniec drugi zestaw oznaczony jako 'special'. Jest to reedycja zestawu 5541 z 1995 roku. Wypuszczony w serii LEGENDS. Lego (prawdopodobnie na podstawie jakiejś ankiety) wybrało 10 zestawów, które zostały uznane w jakimś stopniu za ponadczasowe i doczekały się reedycji. Jednak żaden z tych zestawów nie był oznaczony logiem serii, do której przynależał. Wszystkie zostały 'zrównane' do poziomu Legends. Stąd też 10151 Blue Fury niejako nie był już modelem MT :) 'Legendy' produkowane były od 2001 do 2004 roku a Błękitna Furia była ostatnim zestawem z tej serii.
PODSUMOWANIE
Model Team to seria ponadczasowa. Wielka szkoda, że powstało tylko 15 zestawów, ale przypuszczam, że gdyby była produkowana dalej, jej poziom poważnie by się obniżył. Nowe zjunioryzowane elementy, brak pomysłów na oryginalne modele. To mogłoby zabić tą serię. Obecnie niektóre zestawy Creator i Exclusives 'zastępują' modele MT ale to nie to samo :).
Jednak gdyby Lego zapytało mnie czy chciałbym aby kontynuowano serię odpowiedziałbym: "Zostawcie Titanica, nie wyciągajcie go..."
Ostatnio zmieniony 2012-02-18, 11:28 przez Havoc, łącznie zmieniany 4 razy.
- Mikolaj
- Posty: 1044
- Rejestracja: 2008-02-02, 18:55
- Lokalizacja: Międzychód
- brickshelf: Mikolaj93
- Kontakt:
-
Mam dokładnie takie samo zdanie.Havoc pisze: Jednak gdyby Lego zapytało mnie czy chciałbym aby kontynuowano serię odpowiedziałbym: "Zostawcie Titanica, nie wyciągajcie go..."
Świetny opis, wszystko czytelne i dość przejrzyste.
To jedna z najlepszych serii Lego jakie kiedykolwiek powstały. Black Cat to od lat mój ulubiony zestaw wszech czasów.
Szkoda, że żadnego zestawu MT nie mam. Kiedyś nadrobię.
Ze smutku wory pod oczami jak Panasewicz.
- m4rc1n
- Posty: 369
- Rejestracja: 2009-09-17, 15:28
- Lokalizacja: Królewskie Miasto Kraków
- brickshelf: m4rc1n
-
nie miałem pojęcia, że w MT było tyle zestawów...
ja jestem szczęśliwym posiadaczem Blue Fury z '95, którego to dostałem pod choinkę :) model bardzo mi się podobał, zwłaszcza model a. Wersja B przetrwała chyba godzinę zanim został rozłożony i trafił do worka z resztą klocków... No cóź, miałem wtedy 6 lat, teraz dopiero wiem jaki miałem klasyk, niestety kilka części zgubiłem ;/
ja jestem szczęśliwym posiadaczem Blue Fury z '95, którego to dostałem pod choinkę :) model bardzo mi się podobał, zwłaszcza model a. Wersja B przetrwała chyba godzinę zanim został rozłożony i trafił do worka z resztą klocków... No cóź, miałem wtedy 6 lat, teraz dopiero wiem jaki miałem klasyk, niestety kilka części zgubiłem ;/
MOCs: 4
WIP: who cares?
WIP: who cares?
Bardzo przyjemna i kształcąca wycieczka.
Szczerze muszę przyznać, że istnienie kilku zestawów gdzieś mi umknęło.
Przez wiele lat byłem szczęśliwym posiadaczem 5541, lecz nawet przez chwilę nie byłem świadomy faktu, iż jest to aż taki rarytas.
Do dziś uważam, że zestaw ten jest świetny pod każdym względem, co zresztą potwierdziłem pisząc jego [URL=http://www.00453005_0000002.pl/forum/viewtopic.php?t=10016]recenzję[/URL].
Pozdrawiam (:
Szczerze muszę przyznać, że istnienie kilku zestawów gdzieś mi umknęło.
Przez wiele lat byłem szczęśliwym posiadaczem 5541, lecz nawet przez chwilę nie byłem świadomy faktu, iż jest to aż taki rarytas.
Do dziś uważam, że zestaw ten jest świetny pod każdym względem, co zresztą potwierdziłem pisząc jego [URL=http://www.00453005_0000002.pl/forum/viewtopic.php?t=10016]recenzję[/URL].
Pozdrawiam (:
- glaz_pimpur
- VIP
- Posty: 1392
- Rejestracja: 2008-05-13, 20:25
- Lokalizacja: Warszawa
- brickshelf: glaz-pimpur
-
Pozostał w dobrych rękach:)))Hezar pisze:Przez wiele lat byłem szczęśliwym posiadaczem 5541
Fajna recenzja (opis serii?). Widzę, że jeszcze będę musiał ze 2-3 modele nabyć.
acmilaneo pisze:jak widzę zawiść niektórych osób wobec osób niebudujących i niepublikujących to aż mi się odechciewa brać udział w tych zakupach
Moim marzeniem jest zebranie wszystkich zestawów z tej serii, ale obawiam się, że przy dzisiejszych cenach będzie to zbyt kosztowne;/
Sam kilka dni temu kupiłem zdekompletowanego 5590, akurat do budowy ciągnika były wszystkie elementy i powiem szczerze, że jestem onieśmielony jego pięknem!
Jak tylko go skompletuję to na pewno go zrecenzuję:)(a, że brakuje mi jeszcze 3 części...:)
Jednak moim umysłem najbardziej zawładnął zestaw 5571. Ileż to nocy nieprzespanych, ileż to godzin spędzonych na marzeniu o nim... Ale obiecałem sobie, że w tym roku go kupię (o ile, pewien forumowicz pomoże:) i zazna moja dusza spokoju.
Kiedyś jeszcze może zapoluję na 5591, 5541 i 5563, bo wyglądają świetnie:)
Havoc, wielkie dzięki za ten opis, bo od czasu jak zacząłem chorować na "Model Team" czułem potrzebę takiego podsumowania.
Czy chciałbym wznowienia? Trudno powiedzieć... Jednak uważam, że czasem legendy można wskrzesić i zrobić to świetnie. Ale gdyby miał być to chłam to lepiej niech pozostanie tak jak jest(tym bardziej, że niektóre Creatory ciągną w stronę MT).
Sam kilka dni temu kupiłem zdekompletowanego 5590, akurat do budowy ciągnika były wszystkie elementy i powiem szczerze, że jestem onieśmielony jego pięknem!
Jak tylko go skompletuję to na pewno go zrecenzuję:)(a, że brakuje mi jeszcze 3 części...:)
Jednak moim umysłem najbardziej zawładnął zestaw 5571. Ileż to nocy nieprzespanych, ileż to godzin spędzonych na marzeniu o nim... Ale obiecałem sobie, że w tym roku go kupię (o ile, pewien forumowicz pomoże:) i zazna moja dusza spokoju.
Kiedyś jeszcze może zapoluję na 5591, 5541 i 5563, bo wyglądają świetnie:)
Havoc, wielkie dzięki za ten opis, bo od czasu jak zacząłem chorować na "Model Team" czułem potrzebę takiego podsumowania.
Czy chciałbym wznowienia? Trudno powiedzieć... Jednak uważam, że czasem legendy można wskrzesić i zrobić to świetnie. Ale gdyby miał być to chłam to lepiej niech pozostanie tak jak jest(tym bardziej, że niektóre Creatory ciągną w stronę MT).
Ride Your Way!
Pierwsze widzę potrójnego bliźniaka. Oponowe trojaczki...? :D
Nie zgodzę się że Highway Rig nadaje się bardziej na półkę. Ile ja nim kilometrów na podłodze przejechałem, nikt nie zliczy. W zasadzie jedyny problem w nim to były antenki w rogach maski i kabiny, a i to dało się naprawić poprzez dodanie paru clipów... ;>
Havoc, masz gdzieś całą instrukcję do tego alternatywnego 5580? Podchodziłem do niego jako dzieciak z 20 razy, z obrazka, i ciekaw jestem na ile dobrze go odwzorowałem...
Nie zgodzę się że Highway Rig nadaje się bardziej na półkę. Ile ja nim kilometrów na podłodze przejechałem, nikt nie zliczy. W zasadzie jedyny problem w nim to były antenki w rogach maski i kabiny, a i to dało się naprawić poprzez dodanie paru clipów... ;>
Havoc, masz gdzieś całą instrukcję do tego alternatywnego 5580? Podchodziłem do niego jako dzieciak z 20 razy, z obrazka, i ciekaw jestem na ile dobrze go odwzorowałem...
Ostatnio zmieniony 2010-01-04, 00:23 przez Jerac, łącznie zmieniany 1 raz.
stpman pisze:Havoc, wielkie dzięki za ten opis, bo od czasu jak zacząłem chorować na "Model Team" czułem potrzebę takiego podsumowania.
misiek pisze:Gratuluje dobrej recenzji, czytałem z przyjemnością ;)
glaz_pimpur pisze:Fajna recenzja
Cała przyjemność po mojej stronie, cieszę się, że się podobało/przydało.Hezar pisze:Bardzo przyjemna i kształcąca wycieczka.
Niestety nie, ale TU jest pare fotek. Może jakoś Ci pomogą. (ew. możesz kupić tą instrukcję za 11 € ;) )Jerac pisze:Havoc, masz gdzieś całą instrukcję do tego alternatywnego 5580? Podchodziłem do niego jako dzieciak z 20 razy, z obrazka, i ciekaw jestem na ile dobrze go odwzorowałem...
Swoją drogą w tym trzecim modelu jest to czego zabrakło w 5590 - podnoszona kabina.
Mam pytanie za 100 pkt. Przez moja głowę przemknęła mi myśl aby dorobić się 5571 ( takie małe dziecięce marzenie :D ) pytanie brzmi czy lepiej kupić taki zestaw na bricklinku czy może kupować osobno części i np. Po roku :D może więcej mieć go kompletnym. ( Do moderatorów jeśli moje pytanie tu nie pasuje to proszę o zrobienie z tego pytania osobnego tematu ). Z góry dziękuje za odp.
Zaczęło się od Camouflaged Outpost i nadal kocham ta serie !
Model Team ma to do siebie, że 95% części to typowe bricki, platy, tile i ich modyfikacje.
Ale te 5% to często unikalne, drogie i trudne do zdobycia części.
Lepiej kupić zdekompletowany zestaw posiadający te unikaty i dokupić brakujące typowce.
Jak nie wierzysz zobacz sobie na BL ceny drzwi albo kół do Black Cata.
OT: Czemu ty Havoc nie chcesz zostać moderatorem działu "Model Team"?:) EOT
Ale te 5% to często unikalne, drogie i trudne do zdobycia części.
Lepiej kupić zdekompletowany zestaw posiadający te unikaty i dokupić brakujące typowce.
Jak nie wierzysz zobacz sobie na BL ceny drzwi albo kół do Black Cata.
OT: Czemu ty Havoc nie chcesz zostać moderatorem działu "Model Team"?:) EOT
Ride Your Way!