Witam serdecznie wszystkich członków LUGPol-u.
Na imię mi Michał, lat 20, urodzony w Poznaniu (wiem, że jest z boku napisane, ale przedstawić się nie zaszkodzi).
Od około półtora roku czytam, już to forum, ale jakoś dopiero teraz wpadłem na pomysł, aby stać się również jego członkiem, tu podziękowania dla Żbika, który mnie zarejestrował.
Jako świeżak od razu, powiem, że jest tu MASA świetnych konstrukcji, oraz budowniczych, którym naprawdę przyznaję kunszt na najwyższym poziomie. Nie będę wymieniał, bo bym chyba zwariował od ilosci. Wybaczcie.
Dobrze, na początek wspomnę, że składam z LEGO od kiedy skończyłem 3 lata. Właściwie to miałem w życiu 3 okresy o różnej intensywności składania z LEGO. W wieku 3 - 6 lat to były proste zestawy SYSTEM. 7 - 18 lat wiąże się z moim pierwszym zestawem TECHNIC – 8022. Dalej był: 8459, przepiękny zestaw. Oraz: 8458. W tym okresie starałem się składać wszelkiej maści supercary. Nie wiem jak dużo zawieszeń skonstruowałem, ale na pewno wuchte. Udało mi się też wynaleźć skrzynię biegów bez driving ringów i innych specjalnych części. Po prostu wtedy ich nie miałem. Wreszcie trzeci okres: 18 do teraz. Tu zaczęło się moje dojrzewanie jako technicowca. Zacząłem kupować zestawy pod konkretne zapotrzebowania: 8275, 4958, 2 razy 8294 oraz całkiem sporo pojedynczych części.
Dlatego chciałbym przedstawić mój pierwszy MOC z trzeciego okresu czyli żuraw samochodowy. Konstrukcja powstała ponad rok temu. Na youtube wrzuciłem 23 grudnia 2008, na brickshelf.com jakiś tydzień temu.
Ogólnie jestem typowym technicowcem, niestety nie mam dylematu czy dany MOC dac do ModelTeam czy Technic. One raczej nie będą dośc ładne aby zakwalifikowac się do MT.
Jeśli chodzi o sam model to wielu rzeczy już nie pamiętam. Przede wszystkim inspiracją był zestaw 8421 Mobile Crane. Z niego zgapiłem wysięgnik, który ostatecznie i tak nie do końca zerżnąłem, ponieważ miejscami wygląda fatalnie, przez wzmocnienia, które montowałem dopiero po wystąpieniu problemów. Ogólnie dźwig powstawał od ramienia, przez obrotową podstawę po podwozie. W opisie zacznę od podwozia, ponieważ to jest normalna kolejność.
Podwozie
Kształt ma podobny do 8421. Jest to czterokołowa platforma z kabiną kierowcy, podporami oraz z przygotowanym ”gniazdem” do zamocowania wieży. W niej ukryte są 3 funkcje: napęd, skręt, rozkładanie podpór.
Napęd idzie przez PF XL z redukcją 5:1. Napędzane są dwie środkowe osie.
Skręt realizuje PF Medium z redukcją 3:1 ze sprzęgłem. Skręcają pierwsza i ostatnia oś. To rozwiązanie oczywiście umniejszyło realizm modelu, który i tak jest daleki od ideału, ale z kolei uprościło sposób skręcania, ponieważ nie musiałem robić obliczeń kątów skrętu itd, jeśli chciałbym robic 3 skrętne osie. Rozkładanie podpór obsługuje ten sam silnik co napęd przez skrzynię rozdzielczą. W podwoziu ukryta jest też atrapa silnika V6 połączona na stałe z silnikiem napędowym.
Podwozie czerpie prąd z jednego Battery boxa i korzysta z jednego odbiornika IR. Stanowi oddzielny od wieży obwód elektryczny.
Szkielet podwozia jest budowany z podłużnych technic bricków. Jest ono niesamowicie lekkie, biorąc pod uwagę wizualną jego wielkość – właściwie to jest puste w środku. Jest z kolei bardzo sztywne i wytrzymałe.
Wieża
W wieży ukryte są cztery silniki i tyle samo funkcji: Obrót, podnoszenie wysięgnika, rozsuwanie i podciąganie haka. Konstrukcja wieżyczki jest to konstrukcja liftarmowa o nieparzystej szerokości.
Wieża nie jest zamontowana na obrotnicy. Nie miałem jej wówczas. Spód został wygładzony przez stworzenie równej powierzchni z liftarmów. ”Gniazdo” w podwoziu również. Wieża obraca się za pomocą PF Medium. Przez to, że nie miałem wtedy czwartej ślimacznicy tylko same zębatki, dochodzi to chwilowych naprężeń, które szybko się rozładowują i wieża nie obraca się płynnie, tylko takimi skokami.
Drugą funkcją jest podnoszenie ramienia. Odpowiedzialny jest za to PF XL z redukcją 3:1 (linka nawija się wprost na axla, na którym jest zamontowana zębatka z24). Ramię jest podnoszone przez zwijanie linki, a pseudo hydrauliczny siłownik działa gdy ramię się podnosi. W skrócie, to ramię uruchamia siłownik, a nie siłownik ramię.
Trzecią funkcją i również napędzaną przez PF XL jest rozsuwanie ramienia. Składa się ono z trzech sekcji i zasada działanie jest właściwie identyczna jak w 8421, z nielicznymi, drobnymi zmianami.
Na końcu podnoszenie haka za pomocą PF Medium. Hak wisi właściwie na 4 linkach, ale tak naprawdę jest to tylko jeden 3,5 metrowy odcinek. Jest on odpowiednio przepleciony przez zblocze haka i jeden krążek przy głowicy ramienia. Jeden koniec linki zamocowany jest do szpuli w obrotowej podstawie, drugi w głowicy. Oba krążki w zbloczu kręcą się z różną prędkością. Odkryłem to gdy stwierdziłem, że 4 liny będą fajniejsze niż 2 przy zawieszaniu haka. Oba krążki połączone były jednym axlem i hak zaczął mi się wykrzywiac podczas podnoszenia i jedna z linek nagle stała się z długa. Zmieniłem na dwa osobne axle i potem był już gicior. Liny też poruszają z różnymi prędkościami wobec nieruchomego punktu w przestrzeni, a jedna z w ogóle się nie porusza. PF Medium nie ma żadnej redukcji, ponieważ szybkośc unoszenia haka została czterokrotnie zmniejszona (jeżeli dobrze liczę) przez zastosowanie większego zblocza. Udźwig jest całkiem zadowalający, ale nie wiem ile wynosi bo nie mam wagi w domu. Jest w stanie podnieśc zdecydowanie więcej niż widac na filmie.
Podsumowując stwierdzam, że model jest do bani jeśli chodzi o wygląd. W niektórych fragmentach w ogóle nie przypomina fragmentów dźwigu. Zwłaszcza jeśli chodzi o tył wieżyczki i tych wszystkich kombinacji za kabiną kierowcy. Już teraz chodzą mi po głowie fajne pomysły, które zastosuję przy drugim podejściu do tematu żurawia samochodowego.
Mechanicznie nie mam zastrzeżeń. Na filmie dałem ciała ze skracaniem wysięgnika – na ”treningach” wychodziło idealnie. Trzecia sekcja opuszcza się siłą ciężkości, więc przy mocno pochylonym ramieniu nie wsunie się. Tam jest linka źle zamontowana, ponieważ w 8421 ramię mogłoby być ustawione nawet do góry nogami a i tak się całe wsunie.
Ogólnie ten MOC jest MOC-em, który zmienił konwencję mojego budowania. Od teraz nauczyłem się budowac mocno zwarte i gęste w klocki konstrukcje oraz mocno wypchane przekładniami.
Pokażę to przy następnym MOC-u, który czeka na zdjęcia, film i publikację. Już teraz powiem, że jest DUŻO ładniejszy i bardziej przypomina rzeczywiste maszyny. Niestety sesja egzaminacyjna nie sprzyja sesji zdjęciowej.
Tu można obejrzec film i galerie mojego żurawia.
Tymczasem na razie i proszę o komentarze, a najlepiej wskazówki ;)
[MOC] Żuraw samochodowy
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
[MOC] Żuraw samochodowy
Ostatnio zmieniony 2010-01-17, 15:43 przez RacingFan, łącznie zmieniany 1 raz.
- m4rc1n
- Posty: 369
- Rejestracja: 2009-09-17, 15:28
- Lokalizacja: Królewskie Miasto Kraków
- brickshelf: m4rc1n
-
Re: Żuraw samochodowy
Michał wyraźnie napisał dlaczego :)michal_forest pisze:(...)Wieża
W wieży ukryte są cztery silniki i tyle samo funkcji: Obrót, podnoszenie wysięgnika, rozsuwanie i podciąganie haka. Konstrukcja wieżyczki jest to konstrukcja liftarmowa o nieparzystej szerokości.
Wieża nie jest zamontowana na obrotnicy. Nie miałem jej wówczas. Spód został wygładzony przez stworzenie równej powierzchni z liftarmów. ”Gniazdo” w podwoziu również. Wieża obraca się za pomocą PF Medium. Przez to, że nie miałem wtedy czwartej ślimacznicy tylko same zębatki, dochodzi to chwilowych naprężeń, które szybko się rozładowują i wieża nie obraca się płynnie, tylko takimi skokami.(...)
ogólnie bardzo fajny MOCyk, no i widać, że się wzorowałeś na 8421 :)
MOCs: 4
WIP: who cares?
WIP: who cares?
- Żbik
- Administrator
- Posty: 2960
- Rejestracja: 2006-06-06, 15:34
- Lokalizacja: Gdynia
- brickshelf: Zbiczasty
-
Moim zdaniem model jest bardzo przyzwoity. Taki czysty Technic, więc nie ma co grymasić, że brzydki (chociaż klocki mógłbyś odkurzyć przed zdjęciami...). Funkcjonalnie dobry ale ta atrapa siłownika jakoś razi. No i szkoda, że nie ma zdjęć podwozia. Podobają mi się balony zamiast kół szosowych.
No i oczywiście gołym okiem widać, że jest to wariacja na temat 8421. Życzę zatem szybkiej publikacji kolejnego, zapowiadanego MOCa i stopniowego, acz zdecydowanego luzowania uścisku dłoni z poręczy gotowych modeli Lego.
No i oczywiście gołym okiem widać, że jest to wariacja na temat 8421. Życzę zatem szybkiej publikacji kolejnego, zapowiadanego MOCa i stopniowego, acz zdecydowanego luzowania uścisku dłoni z poręczy gotowych modeli Lego.
"As nigdy nie odmawia w słusznej sprawie!"
ABC prezentacji MOCy | Zamienniki wężyków pneumatycznych | Sklepik z gadżetami klubowymi
ABC prezentacji MOCy | Zamienniki wężyków pneumatycznych | Sklepik z gadżetami klubowymi