Bardzo fajny pomysł.
Mogłeś dodać kilka beczek, że niby rozbitek wylądował z nimi na wyspie. Nawet jedna beczka bardziej kojarzy się z dużą ilością niż kilka kieliszków.
Tylko, że miniaturkami Moca Miesiąca nie uklepię, a u mnie to już gorszy syndrom, niż "prześladowanie" krisa kelvina.
To nastukaj dużo miniaturek i złóż je do kupy.
Ja tam bym nie pozwolił myszkom dobierać się do kieliszka.
Właśnie przyszło mi do głowy, że możesz stworzyć dalszy ciąg - Pod drzewem siedzi kościotrup, a myszka obgryza mu rękę.
Jezu... Idę spać!
Tak, pamiętam. Koparki i zamki rządzą. To może dać Crisesowi moca miesiąca za całokształt?
crises [Usunięty]
Wysłany: 2010-01-25, 10:10
Mrutek napisał/a:
To może dać Crisesowi moca miesiąca za całokształt?
Nie, nie. Takie nagrody to dają starcom stojącym jedną nogą w grobie, jeśli wcześniej nie udało im się zrobić nic godnego uhonorowania nagrodą "indywidualną". To już wolę cierpieć zgodnie z duchem Romantyzmu.
Jednak Twój pomysł na wiele miniaturek zainspirował mnie do pewnej budowli. Teraz wystarczy zebrać siły...
Wiek: 47 Dołączył: 07 Kwi 2007 Wpisy: 2529 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-01-25, 16:35
Nie ma sensu ładować więcej szkła/beczek - białe myszki wymagają po pierwsze systematyczności.
Szkoda tylko, że te nie są białe i że mają wielkość sporych psów :) Wydaje mi się, że krab jest tu zbędny, kokosy takoż.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich wpisów Nie możesz usuwać swoich wpisów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum