Brak części w potrzebnych mi kolorach. Poczekam parę lat :) .Mikolaj pisze: Dmac, a jak tam AT-AT?:P
Wbrew planom, chyba jednak najpierw zrobię platformę, a potem AT-AT. Ewentualne braki w wysokości uzupełnię ukształtowaniem terenu.
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
Brak części w potrzebnych mi kolorach. Poczekam parę lat :) .Mikolaj pisze: Dmac, a jak tam AT-AT?:P
Nie wiem. Te trzy sekwoje prawie wystarczą na obstawienie długiego boku platformy lądowniczej, która kiedyś tam powstanie. Może jeszcze jedno dorobię w przyszłości. Krótki bok też będzie musiał zostać obstawiony drzewami (bo mam taki kaprys :) ). Czyli w sumie ze 4 sztuki jeszcze powstaną pewnego dnia :) .Ither pisze: Ile docelowo ma być tych roślin wielkich?
Drogi Marcinku, zanim urośnie wielkie drzewo, najpierw nasionko musi spaść na ziemię i wykiełkować, a następnie ów kiełek przemienia się w malutkie drzewko...szarikm pisze: a to małe, drugie z prawej to wypadek przy pracy?
NO SHIT! NIE WIERZE!dmac pisze:Drogi Marcinku, zanim urośnie wielkie drzewo, najpierw nasionko musi spaść na ziemię i wykiełkować, a następnie ów kiełek przemienia się w malutkie drzewko...szarikm pisze: a to małe, drugie z prawej to wypadek przy pracy?
a przemieszczenie drzewek? jak na moje nie wygląda to na jakieś bardzo trudne przedsięwzięcie, no chyba, że listowie jest raczej delikatnie zamocowane.dmac pisze:Przed chwilą postawiłem wahadłowiec między drzewami. Zapomniałem już, jaki jest duży - zrobiło się tak ciasno, że pilot musiałby być samobójcą, żeby lądować w takim miejscu, a z sekwoi powinienem zdjąć po parę gałęzi i rozrzucić na ziemi, że niby pourywane podczas manewrów :) . Ale jeśli to zrobię, przeciętny widz uzna, że pokazuję na wpół-rozpieprzoną makietę :D .