Ten cytat chyba najlepiej opisuje sam fakt zakupu przeze mnie zestawu z serii Star Wars. Tak, jako zadeklarowany antyfan LEGO Star Wars zdecydowałem się na kupno jednego z nich. Chore, co nie? A wszystko przez poszukiwanie „White Slope, Curved 2 x 4 x 2/3 No Studs” w zestawach. Zerknąłem na piekielnego śmigacza i z miejsca dopadła mnie chęć zakupu tego zestawu. Natomiast spojrzenie na listę klocków utwierdziło mnie w przekonaniu, że w sumie nie jest tak tragicznie. Potem polowanie na niego we Wrocławiu (na szczęście mogłem go spokojnie odebrać zaraz koło pracy i to po ludzkiej cenie) i oto jest dziadostwo z piekła rodem. No cóż, i w taki oto sposób jest pierwsza moja recenzja z serii, z której bym się nigdy nie spodziewał czegokolwiek recenzować ...
Dane techniczne Seria: Star Wars: Clone Wars
Rok produkcji: 2010
Liczba klocków: 171 (176 z zapasowymi)
Liczba figurek: 2
Spis części:: Bricklink, Peeron Cena: S@H: 119,95 PLN, 26,99 EUR (Niemcy), 19,99 GBP, 24,99 USD, allegro: 99,00 – 129,00 PLN
Ktoś ostro przesadził. Pudełko jest dużo za duże względem tego, co się w nim znajduje. Po co dawać tak wielki karton w dobie „niby” oszczędności? Klocki zajmują może 30% objętości pudełka. Bezsens jak dla mnie. Natomiast jeśli chodzi o samą oprawę graficzną to jest naprawdę udana. Z przodu mamy grafikę naszego śmigacza, do tego Thi-Sena polującego swoją dzidą na niego. Górna część – standardowo logo firmy oraz serii Star Wars, a w prawym rogu klony. Z tyłu pokazano nam „funkcje” (o ile można to tak nazwać) modelu, a także parę innych zestawów z tego roku. Na jednym z boków pokazano dwa występujące tu ludziki w skali 1:1. Wszelkimi napisami w całej gamie języków świata, które się standardowo znajdują się na bokach, nie warto sobie zaprzątać głowy.
Instrukcja – w porównaniu do rozmiaru pudełka – wręcz karłowata. Formatu trochę mniejszego niż A5, zupełnie typowa. Na szczęście bezbłędna, kolory da się bez problemu odróżnić. Czyżby wygląd strony reklamowej konkursu nie dla Polaków się zmienił? Poza tym lista klocków, pozostałe modele z tego roku. Standard.
Oprócz tego oczywiście mamy jeszcze mały arkusz z naklejkami (których zwyczajowo nie nakleiłem).
Klocki
Otwieramy pudełko, no mamy coś tam grzechoczącego niemalże ukrytego w zakamarkach pudełka. Dwa woreczki – jeden dość spory (a w środku kolejne dwa – jeden z drobnicą, a drugi z najciekawszym elementem tego zestawu) i jeden niewielki. Trochę tego wszystkiego na szczęście jest, chociaż jak zwykle w przypadku zestawów z serii Star Wars, stosunek ceny do ilości klocków nie poraża opłacalnością. 180 klocków za 100 zł, cóż poradzić (za licencję trzeba płacić) ...
Pośród tego, co już wysypaliśmy z woreczków, oczywiście znajdzie się trochę szczególnie ciekawych i wartych uwagi:
- Dark Bluish Gray Dish 3 x 3 Inverted, sztuk 4,
- Dark Bluish Gray Minifig, Utensil Ice Pick, sztuk 3,
- Dark Red Plate 1 x 2, sztuk 8,
- Dark Red Tile 1 x 4, sztuk 2,
- Windscreen 7 x 4 x 2 Round Extended Front Edge (występuje w kolorze przydymionym oraz białym), nowy element, który pojawił się co prawda już rok temu, ale wciąż występuje w bardzo małej ilości zestawów. Jest to modyfikacja tej szybki: http://www.bricklink.com/catalogItem.asp?P=30384
- White Brick, Modified 1 x 1 with Stud on 1 Side, sztuk 2, cudowny tegoroczny wynalazek ludzi z TLG,
- White Slope 30 1 x 2 x 2/3, sztuk 4
- White Slope, Curved 2 x 4 x 2/3 No Studs, sztuk 2,
- White Tile 1 x 3, sztuk 2. Tegoroczna nowość,
- White Tile 2 x 4, sztuk 1. Kolejna tegoroczna nowość.
Ludziki
W sumie to główny powód do zakupu tego zestawu. Znajdziemy tu:
Thi-Sen – czyli ludzik, który był głównym bodźcem do zakupu zestawu. Prawdę mówiąc myślałem, coby „zetrzeć” się z Wiki poświęconą Star Wars, ale tłumaczenie tego, co tam jest to by było istne szaleństwo. Warte odnotowania jest tyle, że Thi-Sen to wódz plemienia Talzów żyjącego na planecie Orto Plutonia. To coś o pokrętnym kształcie na jego głowie to trofeum wykonane z kawałka ogona zwierzęcia (?) zwącego się „narglatch” (o takie coś: http://starwars.wikia.com/wiki/Narglatch , ma to jakąś nazwę po polsku?). Miało ono spore znaczenie gdyż było oznaką władzy. Natomiast jego bronią była dzida i pałka (uwielbiam tłumaczyć...). W czasie Wojny Klonów obie strony, czyli Republika i Konfederacja Niezależnych Systemów wysłały swoje oddziały na Orto Plutonię (tego kto to wszystko wymyślił, prawie podziwiam...). Oddziały droidów bojowych Separatystów zaatakowały plemię Talzów, co Thi-Sen uznał za zagrożenie dla jego terytorium. W skrócie rzecz biorąc, w kontrataku Talzowie wybili całe towarzystwo, które nie powinno się znaleźć na ich planecie. Historia oczywiście się nie skończyła, bo jakby tak łatwo miało być, Anakin i całe stadko innych eminencji rodem z Republiki odkryli istnienie wioski Talzów, ale dobra, dajmy sobie spokój. Kto i czuje się na siłach, by się zagłębiać w całą historię to proszę bardzo: http://starwars.wikia.com/wiki/Thi-Sen , http://www.ossus.pl/bibli...a_Orto_Plutonii , a także coś więcej Talzach: http://starwars.wikia.com/wiki/Talz . Ja już mam dość tych cudownych wynaturzeń Lucasa, wracamy do klocków ... A może nie. Cała zabawa skończyła się sceną zawarcia pokoju, o tą:
Dobra. Czas na klocki. Dość dziwactw. Niesamowity ludzik, genialna „główka” (jakkolwiek to zwać, nakładka na tors by chyba lepiej pasowało), przede wszystkim, co odróżnia ją od spotykanych przeze mnie ostatnio tego typu „nakładek”, jest ona w całości wykonana z twardego plastiku, żadnej gumy. Może lepsza by była guma, bo mniejsze ryzyko zniszczenia, ale jednak klocki zawsze były plastikowe, a nie gumowe. Niesamowicie wymodelowana, bardzo szczegółowa. Muszę przyznać, że wywiera wielkie wrażenie. To co zobaczyłem na żywo, zdecydowanie przerosło moje oczekiwania. Zdjęcia absolutnie nie oddają uroku tego stworka. Jak dla mnie – jeden z najlepszych ludzików wykonanych przez TLG w historii. Warto go mieć by tak sobie po prostu stał na monitorze (oknie, biurku, innym widocznym miejscu) i szokował. Cudo.
PS: A tak jak komuś by się nie chciało szukać. Nasz bohater ma 2 pary oczu nie bez powodu - jedne służą mu do patrzenia w dzień (wtedy drugie ma przymknięte), natomiast drugie by dobrze widział w nocy (wtedy "dzienne" są przymknięte). Sprytnie, prawda? :)
Anakin Skywalker - legendarny rycerz Jedi, Wybraniec Mocy, żyjący pod koniec istnienia Republiki Galaktycznej. Dobra, wybaczcie, nie będę się nad nim rozwodził, poza tym jak widzę te cudowne opisy to już rozumiem czemu nie lubię Star Wars ;) Co do samego ludzika – ciekawy, a nawet i przydatny ze względu na dość prosty tors, oryginalna dwustronna główka, no i wielka czapka na głowę (w końcu zimę mamy, Orto Plutonia to zmrożona planeta, a poza tym jak ładnie ta czapeczka i ludzik pasują do panującej nam za oknami aury), jak ktoś żądny dodatkowej wiedzy to proszę: http://www.ossus.pl/biblioteka/Anakin_Skywalker , http://starwars.wikia.com/wiki/Anakin_Skywalker .
Model
Spotkania z wiki ciąg dalszy. „CK-6 Swoop” – czyli prawidłowa nazwa tego stworka. Śmigacz, wyprodukowany przez Bespin Motors (nawet na korporacje miał pomysł, ot bestia z tego Lucasa ;) ) przystosowany do lotów w ciężkich, zimowych warunkach. O, to jest warte odnotowania, ksywka „freeco” wzięła się od „freezing cold” (ależ to nam bliskie teraz), czyli „lodowate zimno” (angielski jest ciekawy – jakby nie można było zostawić samego freezing, wiem, po polsku brzmi to tragicznie), a to wszystko dlatego, że został zaprojektowany by móc latać w takich warunkach. Ktoś chętny wiedzy, proszę bardzo: http://starwars.wikia.com/wiki/CK-6_swoop .
Dobra, wracamy do normy. Modelik składa się całkiem przyjemnie. Budowa jest prosta, przyjazna i ciekawa. Nudy nie ma, elementy właściwie nie powtarzają się, jakoś czas przy tym szybko mija. Parę zdjęć z budowy:
Model za to mi się ogólnie podoba. Sporo detalów, do których użyto mniej standardowych klocków. Anakina można na szczęście spokojnie wyjąć z kabiny – szyba się otwiera (chociaż jak widzę po jakichś grafikach, to wcale nie powinno mieć szyby, a może i powinno? http://images2.wikia.noco...s/c/c5/Ck-6.jpg ). Troszkę zdjęć modelu na koniec:
Podsumowanie
Dość drogie, chociaż jak na Star Wars cena nawet do przełknięcia. Zestaw warto kupić przede wszystkim dla przeuroczego Thi-Sena. Poza tym w miarę standard, chociaż parę ciekawych klocków się znajdzie.
Za
Thi-Sen,
nowe części,
Thi-Sen,
dość przyjemny model Freeco Speedera,
wspominałem już o Thi-Senie?
Przeciw
Cena...
PS: Jak mnie coś kiedyś podkusi bym kupił cokolwiek z Star Wars albo jeszcze gorzej – pisał tego recenzję – trzymajcie mnie z dala od komputera!
PS2: Zdjęcia niestety dość marne, muszę w końcu się dorobić porządnego brystolu we Wrocławiu, a nie skromny papier techniczny.
PS3: Na śmierć zapomniałem. Pod białą szybą znajduje się skrzynia, w której umieszczone są "Binoculars Space". W to samo miejsce również chowany jest miecz świetlny Anakina.
Ostatnio zmieniony przez rh 2010-01-27, 23:39, w całości zmieniany 7 razy
Zastanawiałem się nad kupnem tego zestawu, ale chyba jednak wezmę na żyletki 7037, który w przyzwoitej cenie 112zł, czyli taniej niż na Allegro, zalega w sklepie.
W wolnej chwili postaram się zrecenzować 8086 Droid Tri-fightera. Już teraz na zaostrzenie apetytu mogę powiedzieć, że jest świetny.
_________________
Jellyeater napisał/a:
Jak się kupuje Lego to należy sprawdzić, czy nie zawiera demonów.
Jeden z moich zakupowych "ticków" (by nie powiedzieć - ptaszków). Sam model wygląda bardzo gładko (smooth figure xD) i ma masę przydatnych części. Sama główka Anakina jest... ohydna. Ale za to kolejny kapturek (po Hanie Solo) się przyda. Pudło tak ze 2 razy większe niż potrzeba (powinno być mniej więcej tego jak miał V-wing z 2006 czy 5) i to jest właśnie wyznacznikiem ceny:
V-wing - ok. 60-paru zł
Freeco (mniej więcej taka sama wielkość modelu) - 150 zł (echo base się kłania)
"Oszczędzanie" - taa, jasne
All in all to kolejny z uroczej gamy modeli, same ludziki SW też są "oryginalne" ale tym razem set wygrywa ładnym designem samego modelu.
rh [Usunięty]
Wysłany: 2010-01-27, 16:46
rh napisał/a:
Freeco (mniej więcej taka sama wielkość modelu) - 150 zł
Freeco za 150? Oszalałeś? 120 to nawet na S@H kosztuje ...
Filozof, dzięki. Ubóstwiam BBCode za jego ułomność.
Kirysowaty napisał/a:
Już teraz na zaostrzenie apetytu mogę powiedzieć, że jest świetny.
Ale ma nudne ludziki ;)
Filozof napisał/a:
Thi-Sen nie ma odczepianego tego cypla na czubku głowy?
Całe to coś poza torsem to jedna wielka całość. Urocza ;)
Wiek: 27 Dołączył: 15 Maj 2009 Wpisy: 231 Skąd: Poznań
Wysłany: 2010-01-27, 18:18
rh napisał/a:
Całe to coś poza torsem to jedna wielka całość. Urocza ;)
Nie zgodzę się.
Zawsze miałem nadzieję, że lego kiedyś zrobi figurkę Talza.
Zawsze strasznie mi się podobała ta rasa. A oni akurat zrobić jakiegoś wodza z garbem i czubem.
Ehh... Taki jest ładniejszy:
http://starwars.wikia.com/wiki/File:Talz_AA.JPG
Dzisiaj dorwałem dwie nowe figurki (Nute Gunray, Onaconda Farr) i uważam że są dużo ładniejsze :) Nowy wojownik PM (niestety bez zbroi) jest również piękny.
Szkoda mi tego Talza.
Może zestaw kupię jak będzie po 70zł
rh [Usunięty]
Wysłany: 2010-01-27, 18:22
Filozof napisał/a:
Nie zgodzę się.
Filozof napisał/a:
Dzisiaj dorwałem dwie nowe figurki (Nute Gunray, Onaconda Farr) i uważam że są dużo ładniejsze :)
Wszystko jest kwestią gustu ;)
PS: Mała prośba. Daj linki do tych figurek, bo nie mam pojęcia o jakich mówisz ;)
Wiek: 41 Dołączył: 02 Lut 2005 Wpisy: 925 Skąd: Kraków
Wysłany: 2010-01-28, 13:43
Rh, Ty który Star Wars "nie tolerujesz" kupiłeś zestaw i zrecenzowałeś go tylko dla jednej figurki... Do czego to dochodzi. A ten ludzik jednak budzi mieszane uczucia, w sumie fajnie pasuje do kosmitów z SP3, jednak wygląda jakoś tak ... dziwnie...
Sam pojazd mi się nie podoba, ale o ile lubię SW to Clone Wars nie trawię...
Dzięki za ciekawą recenzję, wyszukiwanie informacji o wydarzeniach, pojazdach i postaciach było dla Ciebie przyjemnością czy katorgą? ;)
_________________ Recenzje i ciekawostki ze świata LEGO: 8studs
rh [Usunięty]
Wysłany: 2010-01-28, 22:01
nori napisał/a:
pojazdach i postaciach było dla Ciebie przyjemnością czy katorgą? ;)
Wielkim ubawem z [autocenzura] całego świata SW :)
O, a wiec to jest ta smieszna figurka, ktora w sklepie ujrzalam w pudelku i nie moglam uwierzyc wlasnym oczom - szary bóbr ze szczotka do kibla na glowie ;P
Biedaczek :)
_________________ Cierpię na Dark Age Light - nie mam siły, nie buduję, ledwo tylko coś kupuję i na razie chowam do szafy. Lego daj pani.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich wpisów Nie możesz usuwać swoich wpisów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum