[MOC] Sześcionożny pojazd
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
[MOC] Sześcionożny pojazd
Witam.
Od jakiegoś czasu nurtowało mnie pytanie - czy w tych wszystkich owado-podobnych, potwornych konstrukcjach, jakimi nas karmią w grach i filmach, jest choć ziarno prawdy? Czy taki wynalazek rzeczywiście mógłby się poruszać o własnych siłach bez użycia jakichś super-materiałów?
Mając do dyspozycji tylko jeden silnik (przynajmniej wtedy) próbowałem rozwiązać problem przełożenia napędu na nogi. W końcu udało się :)
Pojazd bierze siłę z silnika RC Race Buggy (8287), który dodatkowo napędza prowizoryczne działko oraz steruje światłowodami. Oświetlenie zasilane z oddzielnej baterii.
Oto Kruszer ;)
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=Pei5P0lKvN4[/youtube]
Jest to mój pierwszy MOC, więc proszę o konstruktywną krytykę ;)
Od jakiegoś czasu nurtowało mnie pytanie - czy w tych wszystkich owado-podobnych, potwornych konstrukcjach, jakimi nas karmią w grach i filmach, jest choć ziarno prawdy? Czy taki wynalazek rzeczywiście mógłby się poruszać o własnych siłach bez użycia jakichś super-materiałów?
Mając do dyspozycji tylko jeden silnik (przynajmniej wtedy) próbowałem rozwiązać problem przełożenia napędu na nogi. W końcu udało się :)
Pojazd bierze siłę z silnika RC Race Buggy (8287), który dodatkowo napędza prowizoryczne działko oraz steruje światłowodami. Oświetlenie zasilane z oddzielnej baterii.
Oto Kruszer ;)
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=Pei5P0lKvN4[/youtube]
Jest to mój pierwszy MOC, więc proszę o konstruktywną krytykę ;)
Fajnie idzie, a w połączeniu z podkładem muzycznym robi niesamowite wrażenie. Jakby mi coś takiego wylazło spod szafy, to na pewno bym się nieźle przestraszył.
Co do ruchu na sześcu kończynach. Owady kiedy idą uruchamiają na raz trzy nogi: przednią, środkową i tylną, ale nie po tej samej stronie ciała, tylko w "zygzak". To daje lepszą stabilizację i odpowiednią prędkość. Twoja maszyna w tej chwili rusza nogami dość chaotycznie. Jestem ciekawy, czy zastosowanie sposobu "owadziego" sprawdziłoby się i tutaj.
Co do ruchu na sześcu kończynach. Owady kiedy idą uruchamiają na raz trzy nogi: przednią, środkową i tylną, ale nie po tej samej stronie ciała, tylko w "zygzak". To daje lepszą stabilizację i odpowiednią prędkość. Twoja maszyna w tej chwili rusza nogami dość chaotycznie. Jestem ciekawy, czy zastosowanie sposobu "owadziego" sprawdziłoby się i tutaj.
- dmac
- Adminus Emeritus
- Posty: 2431
- Rejestracja: 2004-06-17, 19:16
- Lokalizacja: Szczecin
- brickshelf: dmac
-
Aż trudno uwierzyć, że wszystko to na jednym silniku :) .
Bardzo fajnie toto łazi. Złowieszczo jakoś tak. Brrr...
I te mrugające światłowody - kompletnie od czapy, a jak ładnie wyglądają :) .
Gratuluję debiutu!
Bardzo fajnie toto łazi. Złowieszczo jakoś tak. Brrr...
I te mrugające światłowody - kompletnie od czapy, a jak ładnie wyglądają :) .
Gratuluję debiutu!
Pozdrawiam,
dmac
_________________
The absence of limitations is the enemy of art - Orson Welles
dmac
_________________
The absence of limitations is the enemy of art - Orson Welles
Kocham biologów.crises pisze:Co do ruchu na sześcu kończynach. Owady kiedy idą uruchamiają na raz trzy nogi: przednią, środkową i tylną, ale nie po tej samej stronie ciała, tylko w "zygzak". To daje lepszą stabilizację i odpowiednią prędkość. Twoja maszyna w tej chwili rusza nogami dość chaotycznie. Jestem ciekawy, czy zastosowanie sposobu "owadziego" sprawdziłoby się i tutaj.
Fajowa maszynka. Taki cichociemny. Że też nie urodziłeś się 60 lat temu.
Ja też :)Hippotam pisze:Ja jestem z bandy Castle
Nóżki naprawdę pierwsza klasa. Mam kilka pytań, on tylko prosto chodzi?, czy w tył tez się porusza? Konstrukcja wydaje mi się dość lekka, próbowałeś go czymś obciążyć, żeby sprawdzić jak się wtedy sprawuje? czy mechanizmy pracują lekko czy słychać przeskakiwanie zębatek?
Co do synchronizacji ruchów nóg, musiałbyś je ustawić w pozycji startowej w zygzak, luzy na zębatkach lego są stosunkowo niewielkie i robocik bez większych problemów powinien ją utrzymać (o ile nic tam nie przeskakuje w trakcie pracy).
Ostatnio zmieniony 2010-02-13, 14:19 przez Qworg, łącznie zmieniany 2 razy.
[you] nakarm DZIECIAKA klikając w brzuch pajaca.
- M_longer
- VIP
- Posty: 5429
- Rejestracja: 2007-09-29, 08:47
- Lokalizacja: Lubin
- brickshelf: M-longer
- Kontakt:
-
Nie tylko w grach.seler pisze:czy w tych wszystkich owado-podobnych, potwornych konstrukcjach, jakimi nas karmią w grach i filmach, jest choć ziarno prawdy?
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=CD2V8GFq ... re=related[/youtube]
Czaję się na niego od jakichś dwóch lat, ale ruch tych nóg jest nie do odwzorowania :(
Ostatnio zmieniony 2010-02-13, 14:31 przez M_longer, łącznie zmieniany 1 raz.
Qworg - ja bym nie ryzykował dodatkowego obciążania, bo te ośki i tak już wyglądają na nieszczęśliwe :).
Ale moje szczere wyrazy uznania, napęd pomysłowy. Co do zawodów to jestem za, bo czekam na kolejne zamówienie z bricklinka i może swojego wesołego kroczaka wreszcie skończę, o ile coś mi z tego wyjdzie :).
Ale moje szczere wyrazy uznania, napęd pomysłowy. Co do zawodów to jestem za, bo czekam na kolejne zamówienie z bricklinka i może swojego wesołego kroczaka wreszcie skończę, o ile coś mi z tego wyjdzie :).
"Music never gets old. Just a little... dusty."
"Twój post został usunięty.
Powód: Niski poziom intelektualny postu."
"Twój post został usunięty.
Powód: Niski poziom intelektualny postu."
WOW, jaki klimat!
MOC i jego prezentacja spójne dramaturgicznie i to bardzo.
Kroczy nie jak robot, tylko jakaś złowieszcza bestia.
A konstrukcyjnie? Jestem pod wrażeniem. Jeden silnik? Nie sądziłem że można tak prostymi rozwiązaniami oddać chodzenie wielonoga. Jak to jest że nogi mają raz większą a raz mniejszą przyczepność? Bo inaczej drapałyby podłoże nie przesuwając maszyny chyba? Zamieść dokładniejsze zdjęcia, OK?
MOC i jego prezentacja spójne dramaturgicznie i to bardzo.
Kroczy nie jak robot, tylko jakaś złowieszcza bestia.
A konstrukcyjnie? Jestem pod wrażeniem. Jeden silnik? Nie sądziłem że można tak prostymi rozwiązaniami oddać chodzenie wielonoga. Jak to jest że nogi mają raz większą a raz mniejszą przyczepność? Bo inaczej drapałyby podłoże nie przesuwając maszyny chyba? Zamieść dokładniejsze zdjęcia, OK?
Krytykę? Zgodnie z nowymi obyczajami na tym forum, powinienem chyba napisać KOCHAM CIĘ! ;-pseler pisze:Jest to mój pierwszy MOC, więc proszę o konstruktywną krytykę ;)
- Emilus
- Adminus Emeritus
- Posty: 1460
- Rejestracja: 2007-08-26, 19:58
- Lokalizacja: Polska
- brickshelf: Emilus
- Kontakt:
-
Wszystko widać na pierwszym dużym zdjęciu. Nogi w drugim stawie od kadłuba zmieniają kąt z większego na mniejszy za pomocą lifta i kół pasowych.Mr.Z pisze:Jak to jest że nogi mają raz większą a raz mniejszą przyczepność? Bo inaczej drapałyby podłoże nie przesuwając maszyny chyba? Zamieść dokładniejsze zdjęcia, OK?
Odnoszę wrażenie, że udział procentowy złośliwości w Twoich postach zbliża się do 100%.Mr.Z pisze:Krytykę? Zgodnie z nowymi obyczajami na tym forum, powinienem chyba napisać KOCHAM CIĘ!
Od razu też wyjaśnię, nie nie mam nic do Mr w Twoim nicku (kompleksy?).
A taka moja drobna uwaga, czasem krytyka nie poparta konstruktywnymi uwagami lub chociaż jakimś doświadczeniem, jest zbędna.
Ostatnio zmieniony 2010-02-13, 18:13 przez Emilus, łącznie zmieniany 1 raz.
Mylisz złośliwość z żartobliwą ironią.
Wybaczam Ci, bo percepcja zależy od poczucia humoru, a to sprawa indywidualna.
Ilość moich kompleksów jest oczywiście odwrotnie proporcjonalna do moich MOCowych doświadczeń, ale zapewniam Cię i uspokajam, że trzymam je w ryzach i nie jadę jadem na forum. Jeśli potrafisz mi wykazać jakiś niegrzeczny wpis, to bardzo proszę. Przeproszę.
Wybaczam Ci, bo percepcja zależy od poczucia humoru, a to sprawa indywidualna.
Ilość moich kompleksów jest oczywiście odwrotnie proporcjonalna do moich MOCowych doświadczeń, ale zapewniam Cię i uspokajam, że trzymam je w ryzach i nie jadę jadem na forum. Jeśli potrafisz mi wykazać jakiś niegrzeczny wpis, to bardzo proszę. Przeproszę.
- Emilus
- Adminus Emeritus
- Posty: 1460
- Rejestracja: 2007-08-26, 19:58
- Lokalizacja: Polska
- brickshelf: Emilus
- Kontakt:
-
A co nie napiszę, to:ale zapewniam Cię i uspokajam, że trzymam je w ryzach i nie jadę jadem na forum. Jeśli potrafisz mi wykazać jakiś niegrzeczny wpis, to bardzo proszę. Przeproszę.
Ale nie będę Cię karmił i nie zależy mi na Twoich przeprosinach.Mylisz złośliwość z żartobliwą ironią.
Koniec OT.
Przepraszam że dopiero teraz, ale MOC jest bardzo pomysłowy. Fajny debiut. Zapraszam do działu TrTr bo tu się marnujesz.