Obecnie traktowana jako atrakcja turystyczna, Brama Wszelkiego Stworzenia, według wielu mitów i legend stanowiła kolebkę cywilizacji.
Obecnie jest chętnie odwiedzanym miejscem "wycieczkowym".
Całe dwa wieczory budowania, więc nie jest to MOC mojego życia, ani mega produkcja. To "rękawica rzucona Waszej wyobraźni" i jedna z moich zabaw w teksturowanie powierzchni za pomocą gołych studów. Po okresie kaflowania wszystkiego jak leci, zaczynam doceniać piękno kropek.
jedna z moich zabaw w teksturowanie powierzchni za pomocą gołych studów
Moim zdaniem nie wyszło. Ściana wygląda jakby były do niej podoczepiane klocki Lego... Gdyby study były skierowane 'w przód', i były wymieszane z powierzchniami gładkimi, miałoby to znacznie większy sens.
Ale za to pojazd fajny.
Ostatnio zmieniony 2010-04-28, 07:36 przez Jerac, łącznie zmieniany 1 raz.
Czerwona brama wygląda mało starożytnie. Ale sam pomysł na to coś w środku służące do przechodzenia jest świetny.
No i ten... skuter śnieżny bardzo fajny.
Chyba, że ta brama ma mieć skojarzenia waginalne...
Ostatnio zmieniony 2010-04-28, 08:09 przez zgrredek, łącznie zmieniany 1 raz.
Brama w sumie bardzo fajna - ale otocznie mogłoby być lepsze... jakaś jaskinia, świątynia itp - pasujące klimatem do bramy... a tak jest ściana i dwie dziury w ziemi ;)
Brama Wszelkiego Stworzenia, kolebka cywilizacji, no wybaczcie, ale wydaje mi się że sam crises podkreślił przytoczone przez zgrredka skojarzenie waginalne. Wyraźnie zarysowany jest tu Splot Mocy* a clitoris klarownie góruje nad całą "bramą".
Ciekawi mnie, o ile skojarzenia są właściwe, czy crises nie szukałeś dodatkowej symboliki. To już takie luźne dywagowanie, ale czy użycie w opisie słów takich jak "turystyka" "wycieczka", a jednoczesne zamknięcie "bramy" przez uwypuklony hymen, przy jednoczesnym wskazaniu na zabytkowość całego dzieła, nie jest przypadkiem podkreśleniem że obecnie czystość niestety nie jest w cenie...
Ciekawe są Wasze interpretacje, ciekawe, choć nie ukrywam, że słuszne w wielu punktach. Co prawda nori wymyślił więcej, niż ja, ale wszystkie pomysły mi się podobają.
Co do tej starożytności i stosownego wyglądu. Wyobraziłem sobie ten świat jako taki, który swe początki miał również wysoko stechnicyzowane. Tam nie było jaskiniowców, ani prymitywnych budowli, tylko wszystko i zawsze było high-tech. Stąd te dwa szyby z tajemniczą substancją i maszyny.
Może jeszcze Wam przyjdzie do głowy jakaś interesująca intepretacja?
Skojarzenia... Taa...
Czerwone wrota z czarnym otworem w środku. Długi obiektyw. Ludzik wyglądający jak prezerwatywa. Dwa otwory w podłodze... Te klocki i study na ścianie to miały być rozstępy po porodzie czy choroba weneryczna?
