Witam ponownie.
Dzisiaj chciałbym zaprezentować kolejne autobusiki w skali minifig. Nie są to modele żadnych konkretnych pojazdów (wszelkie podobieństwo jest przypadkowe i całkowicie niezamierzone). Całość jest zwymiarowana w taki sposób, żeby jak najlepiej wykorzystać zaokrąglone skosy 2x4x2/3 przy progach autobusów. W zasadzie pierwszy model powstał tylko po to, żeby zobaczyć "jak to się sprawdzi". Tam gdzie się nie dało użyć skosów (z przodu przy drzwiach) użyłem zestawu zastępczego "serek + kafelek 1x1". Dwa kolejne pojazdy to wariacje długościowo-kolorowe.
Jeszcze słówko na temat nazwy. Mój syn na razie odróżnia dwa typy autobusów: starodawny i nowoczesny. Jak zaczynam budować jakiś model zawsze pyta, "jaki on będzie?". W sumie wystarczy użyć pociągowe okna zamiast paneli, inaczej zaokrąglić dach i już autobus wygląda "staro". Jak zauważył Nexus 7 nie jest to rzeczywiście żaden antyk, ale niech już ta nazwa zostanie.
Model pierwszy - Bordo
Wymiary
szerokość: 8 studów
długość: 36 studów
wysokość: 11 studów (9 i 1/3 bricka)
Funkcje
Tym razem brak. Model typowo na wystawę, nie do zabawy. Jedyne co działa to kręcące się kółka :)
Wymienione wcześniej skosy mają koszmarną przyczepność, więc potrzebne są szerokie płytki pod spód, żeby toto się w ogóle trzymało. Nieparzystość na dachu zakleiłem długimi zaokrąglonymi skosami 1 x 4. Skosy na bokach przyczepione są do standardowych złamańców bracket 1x2 - 2x2.
Wnętrze jest również dosyć surowe. Tylko tyle, żeby patrząc z zewnątrz było widać oparcia siedzonek (niebieskich) oraz oczywiście kierowcę. Na podłodze ciemno-szare kafle. Szyby w oknach - większość szyb typowo pociągowych oraz dla odmiany kilka szyb płaskich.
Kolorystyka
Skosy mam białe, okna też (ile takie okna w żółtym kolorze kosztują!!!). Do białego najlepiej pasuje czerwony i niebieski. I prototyp był faktycznie czerwony. Ale w sumie tak sobie myślę, że ciemno-czerwony byłby lepszy...
Oczywiście przy progach na dole powinien być kolor ciemniejszy, a boczny pas jaśniejszy. Taką wersję też bym chciał zrobić, ale dopiero jak ceny skosów spadną o 70 procent albo nowy BOP się uda (czerwony), albo może pojawią się w sprzedaży niebieskie albo zielone (kto posiada "Emerald line" może sprawdzić z ciemno-zielonym).
Ogólnie
Faktem jest, że zderzak z tyłu wydaje się być za nisko (chociaż w rzeczywistości jest na tej samej wysokości co z przodu). Mimo to podoba mi się szczególnie to obłość boków widoczna na tych zdjęciach:
Model drugi - Zieleniak
Różnice
Model jest o 3 study krótszy. Posiada tylko jedne, środkowe drzwi. Model został skrócony, aby nie było konieczności użycia "zestawu zastępczego" nigdzie - ani przy progach ani w dachu. Problem jest w tym przypadku jedynie brak żółtych okien o szerokości 2 studów (o 3 study nawet nie pytam). Niestety musiałem to zakleić przeźroczystym panelem (brickami wyglądało tak sobie). Ponadto okna są mało pojazdowe, bo otwierane do zewnątrz, ale czyż dzięki temu autobusik nie wygląda równie ciekawie?
Kolorystyka
Modelik zielono żółty (nie ukrywam - inspiracją było malowanie autobusów poznańskich). W przypadku zielonego występuje drobny problem braku odpowiednich nadkoli. Pozostają skosy 2x3 albo 2x2 (z niezbyt eleganckim wcięciem). Próbowałem to wcięcie zakleić złamańcem 2x2 ale oznaczało to konieczność wysunięcia koła o pół studa na zewnątrz. A to przecież nie miał być "stuningowany" Golf II z za szerokimi kapciami.
Siedzonka tym razem czerwone, podłoga jasno-szara.
Model trzeci - Żółto-niebieski
Różnice
Drobna modyfikacja "Zieleniaka" - dodałem przednie drzwi przy kierowcy oraz jeszcze jedne za tylnią osią na samym końcu autobusu. A żeby za dziwnie nie wyglądało - tył pojazdu zbudowany snotem. Czy teraz nie za trudno odróżnić, gdzie jest tył a gdzie przód autobusu?
Kolorystyka
Tym razem standard żółto-niebieski (przypadkiem barwy Arki Gdynia). Okna ponownie pociągowe - tutaj niebieskie. Siedzonka żółte, podłoga beżowa.
Z ciekawostek - użyta pomarańczowa rejestracja - nadruk kodu na kaflu 2x1 z Exo-force.
Wersje specjalne "Lans" (albo jak kto woli "Viva BOP!")
Poniżej wersje produkowane na rynki EWG. Posiadają specjalne, lanserskie malowania dachów. Innych różnic brak:)
Zmieniona kolorystyka wymusiła użycie zestawu zastępczego na krawędziach dachów. Tutaj dach nie jest już z zaokrąglonych skosów, ale z serków (żeby mi nie zardzewiały).
Tylko dwa modele, bo niebieskie serki to przecież żaden lans :)
Podsumowując
Delikatnie beczkowaty dół wygląda dużo fajniej niż prosty, kanciasty. Sugestia dla TLG: teraz czekamy na "zaokrąglone skosy 2x2x2/3" oraz "zaokrąglone skosy 2x1x2/3". Oraz kolejne kolory tych elementów...
Galerie
Bordo, Bordo "lans", Zieleniak, Zieleniak "lans", Niebieski, Bonus.
Maciek
