8683 Minifigures Series 1
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
Mam 14-letnie minifigi i są w dobrym stanie, jedynie co mają wyrobione to nadgarstki (ale nie wszystkie) i chyba tylko 3 (albo aż) mają pęknięcia z boku tułowia, od biodra do ręki, przez co jest ona luźniejsza. Ale bawiłem się nimi tyle czasu, że aż czasem nie mogę uwierzyć jak dobrze są zachowane. A skoro tyle już tutaj było podanych przykładów o brakujących częściach/złych odlewach/rozmytej farbie itp., to śmiem wątpić, by wytrzymały te 14 lat ;) Choć może i obecne figurki z zestawów są też nieco gorsze od tych z lat '90... Tego nie wiem, bo tak młodych nie mam :P
Ostatnio zmieniony 2010-05-30, 18:15 przez Fioletowy, łącznie zmieniany 1 raz.
- M_longer
- VIP
- Posty: 5429
- Rejestracja: 2007-09-29, 08:47
- Lokalizacja: Lubin
- brickshelf: M-longer
- Kontakt:
-
Tak tak, kiedyś to było lepiej...Fioletowy pisze:Mam 14-letnie minifigi i są w dobrym stanie, jedynie co mają wyrobione to nadgarstki (ale nie wszystkie) i chyba tylko 3 (albo aż) mają pęknięcia z boku tułowia, od biodra do ręki, przez co jest ona luźniejsza. Ale bawiłem się nimi tyle czasu, że aż czasem nie mogę uwierzyć jak dobrze są zachowane. A skoro tyle już tutaj było podanych przykładów o brakujących częściach/złych odlewach/rozmytej farbie itp., to śmiem wątpić, by wytrzymały te 14 lat ;) Choć może i obecne figurki z zestawów są też nieco gorsze od tych z lat '90... Tego nie wiem, bo tak młodych nie mam :P
Gdyby nie ta seria minifigurek, marudzilibyście że Lego ma mało torsów, twarzy (damskich w szczególności), akcesoriów etc. Gdy się pojawiła (seria która jest RACZEJ nastawiona na ilość), marudzenie występuje nadal, ale przybrało inną formę. Za około 7zł dostajecie minifigi z akcesoriami, które w większości nigdy by się nie pojawiły w normalnych zestawach.
Ale kiedyś było lepiej...
- lugomina
- Posty: 733
- Rejestracja: 2007-08-05, 22:23
- Lokalizacja: fawela wielkomiejska
- brickshelf: legominha
-
Tez uwazam, ze Fioletowy przesmradza i marudzi - juz nie ma sie do czego przyczepic :PM_longer pisze:Tak tak, kiedyś to było lepiej...marudzenie występuje nadal, ale przybrało inną formę. Za około 7zł dostajecie minifigi z akcesoriami, które w większości nigdy by się nie pojawiły w normalnych zestawachFioletowy pisze:A skoro tyle już tutaj było podanych przykładów o brakujących częściach/złych odlewach/rozmytej farbie itp., to śmiem wątpić, by wytrzymały te 14 lat ;)
Te nowe figurki sa swietnej jakosci i wcale nie maja "brakujacych czesci/zlych odlewów/rozmytej farby". Nie rób Fioletowy igiel z widel. Jedna czirliderka u kogos miala babel na ustach i to wszystko.
Nie jestem w stanie odróznic jakosci tych figurek od innych nowych. A elementy maja wrecz dodatkowe, nie brakujace.
Fioletowy, moze za 14 lat sprawdzisz jak sie maja te figurki, wtedy bedziesz sie pewnie cieszyl, ze masz takie oldschoolowe :P
Cierpię na Dark Age Light - nie mam siły, nie buduję, ledwo tylko coś kupuję i na razie chowam do szafy. Lego daj pani.
Dziś zanabyłem swoje dwie pierwsze figurki i jestem zadowolony. Crash test dummy i Kosmonauta są na tyle fajni, że na razie postoją bez obawy przed zżyletkowaniem.
Marudzimy na złą jakość, czy pomylone klocki, a może to po prostu "śmieci"?
Co do powyższego, czyli kiepskiej jakości. Czy wadliwe figurki pochodzą ze sklepów "stacjonarnych", czy z allegro ze źródła nie-wiem-skąd-ale-jest-tanio? Bo tak sobie myślę, że może te allegrowe okazje, to są klocki, które nie przeszły legowego testu jakości i trafiły na śmietnik jako odrzuty z produkcji? Był już tu wątek o klockach zakurzonych, czy innych pomylonych woreczkach i dowiedzieliśmy się skąd one się tak naprawdę biorą?Fioletowy pisze:ale... wady produkcyjne, niedoróbki i ogólnie gorsza jakość
Marudzimy na złą jakość, czy pomylone klocki, a może to po prostu "śmieci"?
- nori
- Adminus Emeritus
- Posty: 931
- Rejestracja: 2005-02-02, 12:12
- Lokalizacja: Kraków
- brickshelf: nori-gallery
-
Nie zauważyłem tego wcześniej, rzeczywiście otrzymujemy całkiem nowy element, różniący się dłuższym "uchwytem". Ma to nawet swoje uzasadnienie, stare udko lubi nagminnie wyskakiwać z rączki, natomiast nowe idealnie "się trzyma".Filozof pisze:Różnica w rozmiarach udka - udko zombie większe niż przeciętne.
Recenzje i ciekawostki ze świata LEGO: 8studs
- lugomina
- Posty: 733
- Rejestracja: 2007-08-05, 22:23
- Lokalizacja: fawela wielkomiejska
- brickshelf: legominha
-
Tandetne? Przeciez jest twarde i kolorowe jak nalezy..AndrU pisze:A ja dziś dostałem łucznika i jedyne do czego mogę się przyczepić to tandetne piórko niestety:(
W luczniku z kolei nie podoba mi sie jego lisia, przebiegla twarz z nieszczerym usmieszkiem.. on cos knuje.
Cierpię na Dark Age Light - nie mam siły, nie buduję, ledwo tylko coś kupuję i na razie chowam do szafy. Lego daj pani.
Ale ten czerwony kolor prawie prześwituje. Mógł by być bardziej czerwony i grubszy.lugomina pisze:Tandetne? Przeciez jest twarde i kolorowe jak nalezy..AndrU pisze:A ja dziś dostałem łucznika i jedyne do czego mogę się przyczepić to tandetne piórko niestety:(
W luczniku z kolei nie podoba mi sie jego lisia, przebiegla twarz z nieszczerym usmieszkiem.. on cos knuje.
O piórku mówiłam i o zębach cheerliderki. Teraz mój kumpel trafił magika bez nóg... Ktoś wcześniej wspomniał, że tez mu się taki trafił.
Kupowałam karton od sivesa, nie z allegro. Niestety, Lego idzie jednak na ilość nie na jakość. To dopiero mój drugi "nowoczesny" zestaw lego od przeszło 9 lat i przeboleć nie mogę, bo Winter Toy Shop nic zarzucić się nie da.
Kupowałam karton od sivesa, nie z allegro. Niestety, Lego idzie jednak na ilość nie na jakość. To dopiero mój drugi "nowoczesny" zestaw lego od przeszło 9 lat i przeboleć nie mogę, bo Winter Toy Shop nic zarzucić się nie da.
-
- Posty: 20
- Rejestracja: 2009-05-24, 18:10
- Lokalizacja: Gdańsk
-
Narzekacie na jakość zestawów specjalnych, a ja dziś przyglądałem się Chudemu z zestawu 7590 Woody and Buzz to the Rescue i też mi wygląda na chińczyka. Posiada wgłębienia pod rączkami, a do tego ten bardziej matowy plastik. Czy ktoś jeszcze dostrzegł elementy wykonywane w chinach w regularnych zestawach?
Zerwać bzy zazdrosnobiałe.
Dokładnie ten plastik jest jakiś matowy, pewno gorszy plastik kupowany za grosze i kręcą kokosy eh :( szkodaszataneria pisze:Narzekacie na jakość zestawów specjalnych, a ja dziś przyglądałem się Chudemu z zestawu 7590 Woody and Buzz to the Rescue i też mi wygląda na chińczyka. Posiada wgłębienia pod rączkami, a do tego ten bardziej matowy plastik. Czy ktoś jeszcze dostrzegł elementy wykonywane w chinach w regularnych zestawach?
- nori
- Adminus Emeritus
- Posty: 931
- Rejestracja: 2005-02-02, 12:12
- Lokalizacja: Kraków
- brickshelf: nori-gallery
-
Niestety, figurki Woodego i Jessie (a także Zurga) zgadzają się w stu procentach z schematem "made in China", czyli: brak nadruku na "trzpieniu", zagłębienia w rączkach i inna orientacja napisu "Lego" na nóżkach.
Recenzje i ciekawostki ze świata LEGO: 8studs