Recenzja 8041 Race Truck
Dane techniczne
Seria: Technic
Rok produkcji: 2010
Waga klocków (bez pudełka): ok 600g
Waga zestawu (brutto): 945g wg Bricklink
Liczba klocków: 608
Liczba figurek: brak
Spis części: Bricklink
Cena: MSRP: 229PLN, Polskie sklepy: b/d, Allegro: ok. 204-215PLN
Linki: Brickset, Lugnet
Z okazji Dnia Dziecka, mój ojciec przywiózł mi zestaw 8041 Race Truck, który kupił będąc na wyjeździe służbowym. Otrzymałem go w czwartek o pierwszej nad ranem, bo o tej godzinie tata wrócił, ale nie przeszkodziło mu to w obudzeniu mnie i wręczeniu spóźnionego prezentu. Szczerze mówiąc, gdy tata wyjeżdżał, poprosiłem go, żeby mi kupił jeden zestaw, ten, lub gdyby go nie było w sklepie, to zestaw 8262 Snow Groomer. Były oba, więc został wzięty zestaw wyżej na liście. I tak oto stałem się dumnym posiadaczem limitowanego zestawu...
Co ciekawe, do zestawu dołączona była karta VIP. Jest to karta programu lojalnościowego Lego, niestety, program ten nie obsługuje naszego kraju. Więcej Informacji na stronie http://vip.lego.com/
Opakowanie, instrukcja, naklejki.
Pudełko.
Ocena: 8/10
Spore, jak na taką ilość części. Po otwarciu skojarzyło mi się z czipsami, gdzie zawartość wypełnia trochę ponad połowę opakowania. Tutaj nie jest inaczej, co trochę razi. Wymiary pudełka to 48 x 28 x 6.3, a części wypełniają ok. 3/5 opakowania. W środku mamy woreczki z klockami i opony wrzucone luzem. Pudełko otwiera się poprzez rozdarcie perforacji.
Standardowo, przednią stronę stanowi zdjęcie modelu podstawowego oraz obok tego zdjęcia, funkcje modelu. Obok, na czarnym tle widać logo producenta, numer zestawu i wiek docelowej grupy odbiorców. Dodatkowo w lewym dolnym rogu mamy zaznaczenie, że jest to zestaw limitowany, choć mimo tego "ekskluzywnego" wydania, zestaw jest jak na razie łatwo dostępny. Na tylnej ściance został przedstawiony model alternatywny, czyli samochód wyścigowy, kojarzący się trochę z pojazdami NASCAR, gdyby nie sprężarka na masce. Do niego instrukcję można znaleźć na stronie Lego, co zostało zaznaczone na pudełku. Ogólnie oba modele przedstawiają się równie atrakcyjnie. Boczne ścianki przedstawiają model podstawowy, logo producenta, i numer na trzech ściankach, na jednej dodatkowo widać zdjęcie panelu w skali 1:1. Czwarta ścianka to ostrzeżenia, logo, symbol i adres LEGOclub.com, i ponowne zaznaczenie, że mamy do czynienia z zestawem limitowanym.
Instrukcja.
Ocena: 7/10
W zestawie otrzymujemy dwie, trochę wątłe, książeczki, nieco mniejsze niż format A4, obie sklejane. Na okładce widzimy model podstawowy i numer książeczki. Pierwszą instrukcję standardowo czytamy, przewracając strony z prawa na lewo, podobnie drugą część. Na drugiej stronie mamy ostrzeżenie przed klockożernym dywanie, i o sugestii segregacji klocków przed składaniem. Model A składałem razem z dziewczyną, pomagając jej. W pewnym momencie stwierdziła, że instrukcje Lego to coś w stylu gry pt. "Znajdź różnice między obrazkami", co moim zdaniem jest dość celną uwagą. Nie obyło się też bez drobnych błędów. Zasadniczo ograniczyły się do tego, że w jednym punkcie piny 3l były wysunięte, potem wsunięte, a w następnym kroku znowu wysunięte. Tego typu błąd pokazałem na skanie. Naliczyłem co najmniej 3 podobne błędy. Na końcu drugiej książeczki mamy spis części i reklamy. Niestety, trafiła mi się felerna instrukcja. Dwie strony zostały ze sobą źle sklejone, nie da się całkowicie rozłożyć kartek. Papier jest zbyt delikatny by bez szkód rozerwać sklejony fragment. W dodatku jeszcze dwukrotnie miało miejsce sklejenie stron, lecz na szczęście dało się rozdzielić strony.
Naklejki.
Ocena: 10/10
W zestawie otrzymujemy, wrzucony luzem do pudełka, arkusz naklejek, całkiem spory. Mamy do dyspozycji 25 naklejek, nie łączących klocków w żaden sposób. Nie mogłem się powstrzymać przed naklejeniem, bez nich ciężarówka wygląda trochę łyso. Naklejki dodają jej wyścigowego uroku.
Klocki.
Tutaj ograniczę się do listy części po prostu interesujących. Jakość nie budzi zastrzeżeń, więc nie będę się tutaj produkował.
Części interesujące:
Black Technic, Gear Rack 1 x 7 with Axle and Pin Holes, szt 1
Black Technic, Panel Fairing # 1, #2 Small Smooth Short, po jednym Side A i Side B, po raz pierwszy w czarnym kolorze.
Black Technic, Panel Plate 1 x 5 x 11, szt 5, jw.
Dark Bluish Gray Technic, Axle 4 with Stop, szt 2
Light Bluish Gray Technic, Axle and Pin Connector Perpendicular Triple, szt 5
Light Bluish Gray Technic, Liftarm 5 x 11 Open Center Frame Thick, szt 1
Light Bluish Gray Technic, Pin Long with Friction Ridges Lengthwise and Center Pin Hole, szt 1
Red Technic, Panel Fairing #13, #14 Large Short Smooth, zarówno Side A jak i Side B, po 1 sztuce
Model A.
Budowa modelu zajęła nam (tzn. Mojej Lepszej Połówce i mi) ok. 2.5h. Z przyjemnością obserwowaliśmy, jak model powoli rośnie.
Po pierwszych 26 krokach spotkaliśmy się z przednią częścią ramy:
A po kolejnych kilku z silnikiem....
...który najwyraźniej polubił towarzystwo wyżej wymienionej.
Tylny most....
...też się przyłączył. Oto mamy całkiem zgrany trójkącik:
Powoli wyrasta kabina. Pierwszy panel już na miejscu:
Cóż... Projektanci zmaścili siedzenie.
No i mamy skończony model, wraz z naklejkami:
Model A: Race Truck
Ocena: 9/10
Ciężarówka całkiem zgrabna, w typie europejskiego ciągnika siodłowego. Wzorem ciężarówek wyścigowych, silnik został przesunięty za kabinę. Do funkcji można zaliczyć otwierane drzwi, oraz przechylaną kabinę, która otwiera dostęp do.... niczego poza skrętną osią. W normalnym przypadku byłby tu silnik, ale już o nim pisałem. Przy okazji przedniej osi, została ona wybudowana poziom wyżej niż tylna, przez co tył jest nieco podniesiony. Na pierwszy rzut oka, nie widać tego, mimo to, można zauważyć, że sylwetka sprawia wrażenie nieco agresywnej.
Na dach kabiny zostało wyprowadzone sterowanie skrętem. Jako że kabina jest odchylana, oś którą skręcamy pojazdem, jest rozłączana. Gdy kabina jest w pozycji do jazdy, knoby, przekazujące moment dalej, na gear rack 7l, zazębiają się, pozwalając sterować modelem. Sama kabina jest przymocowana do ramy nad przednim zderzakiem, mocowanie jest jednocześnie osią, wokół której kabina się obraca. W czasie zabawy, mocowanie się gnie, gdy skręcamy pojazdem. A raczej, gięłoby się, gdyby nie to, że z tyłu kabiny są dwie ośki, które zaczepiają kabinę do ramy, przez co można bez problemów bawić się modelem. Razi jednak tylna ściana kabiny, a raczej to że jej po prostu nie ma. Drobny minus za brak geometrii skrętu Ackermanna, choć to jest niewielki model i nie jest ona potrzebna. Zawieszenia brak.
Podsumowanie
Ocena ogólna: 8.5/10
Model A to ładnie wymodelowana z nowych paneli ciężarówka wyścigowa. Jest bardzo bawialna, można otwierać drzwi i podziwiać wprost ascetyczne wnętrze, a także zaglądnąć pod kabinę. Także obserwowanie pracującego silnika, a także sposobu w jaki działa dobrze widoczny dyferencjał, sprawia radość. W kabinie jest trochę miejsca, w sam raz by przerobić go na zdalnie sterowany model. Sportowe naklejki oraz niskoprofilowe opony, zdradzają pochodzenie ciężarówki.
Za
- Naklejki
- Ładnie wyrzeźbiony model przy pomocy nowych paneli
- Wystarczająca ilość miejsca na pełne zmotoryzowanie, np pod kabiną
- Niewielki promień skrętu, pozwalający się bawić na biurku
- Możliwość obserwacji pracy silnika, czy dyferencjału
- Przemyślane mocowanie kabiny do ramy
- Brak tylnej ściany
- Antenki kręcą się dookoła swojej osi, co trochę irytuje
- Nie najlepiej wykorzystana przestrzeń pod kabiną, choć.... (patrz wyżej)
Bez wyrzutów sumienia mogę go polecić :)