Coś szybszego?
Moderatorzy: BJ, Aleksander Spyra, Blaha, Atros, ManiekManiak, omen, Mod Team, BJ, Aleksander Spyra, Blaha, Atros, ManiekManiak, omen, Mod Team
- ManiekManiak
- Posty: 814
- Rejestracja: 2008-09-07, 21:00
- Lokalizacja: Ostrołęka
- brickshelf: ManiekManiak
-
Jest film. Powycinałem kawałki na których się coś działo i skleiłem do kupy. Dźwięk się podmienia na jakiś jutubowy. Nazwałem treningiem, bo żadnej punktacji nie było.
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=f9w6aa67du0[/youtube]
Wprawne oko zobaczy 2 accident'y :)
Jeśli chodzi o samo spotkanie to bawiłem się świetnie, jest w tej formule przyszłość. Aha, zaprawdę powiadam Wam: testujcie!
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=f9w6aa67du0[/youtube]
Wprawne oko zobaczy 2 accident'y :)
Jeśli chodzi o samo spotkanie to bawiłem się świetnie, jest w tej formule przyszłość. Aha, zaprawdę powiadam Wam: testujcie!
Furka Atra byla napedzana xl, z tego co pamietam. silnik nxt byl do skretu.
U mnie przelozenie to 3/5, napedzane 2xl, do skretu 1 medium.
"Zawody" byly bardzo fajne, ale raczej jako spotkanie towarzyskie - jako formula bez zasad sie chyba nie sprawdzi, po ktoryms razie by sie zwyczajnie znudzilo. Jednak zeby usystematyzowac zasady, trzeba chyba troche wiecej maszyn, pomyslow i spotkan:)
Moim pierwszym pomyslem, jeszcze na goraco bylo zorganizowanie cross country jako KO. Przy 8 uczestnikach cwiercifnaly, pozniej polfinaly i wielki final - i tak na kazdym odcinku. Najwieksza zaleta bylaby bezposrednia walka (wczoraj akurat udalo sie wszystkich puscic naraz, ale gdyby pojawilo sie 5 maszyn na IR to niestety...:] ). Przewaga CC nad TT jest dynamika, i trzeba ja rozwijac.
U mnie przelozenie to 3/5, napedzane 2xl, do skretu 1 medium.
"Zawody" byly bardzo fajne, ale raczej jako spotkanie towarzyskie - jako formula bez zasad sie chyba nie sprawdzi, po ktoryms razie by sie zwyczajnie znudzilo. Jednak zeby usystematyzowac zasady, trzeba chyba troche wiecej maszyn, pomyslow i spotkan:)
Moim pierwszym pomyslem, jeszcze na goraco bylo zorganizowanie cross country jako KO. Przy 8 uczestnikach cwiercifnaly, pozniej polfinaly i wielki final - i tak na kazdym odcinku. Najwieksza zaleta bylaby bezposrednia walka (wczoraj akurat udalo sie wszystkich puscic naraz, ale gdyby pojawilo sie 5 maszyn na IR to niestety...:] ). Przewaga CC nad TT jest dynamika, i trzeba ja rozwijac.
Ja uwazam ze powinny byc obowiazkowe 2 punkty:
1) zjazd po schodach - smyk pokazal wszystkim jak TO sie robi
2) szybki przejazd po plaskim, pozniej gorka, hopka i jakis chociaz minimalny skok (o ile uda sie cos takiego uzyskac gdzies).
L
P.S. na koniec zawodow ktos proponowal Destruction Derby :)
1) zjazd po schodach - smyk pokazal wszystkim jak TO sie robi
2) szybki przejazd po plaskim, pozniej gorka, hopka i jakis chociaz minimalny skok (o ile uda sie cos takiego uzyskac gdzies).
L
P.S. na koniec zawodow ktos proponowal Destruction Derby :)
nothing 0%
Zmieniłem temat, bo chyba nie udało nam się zrealizować pierwotnej idei cross-country. Najbliżej był Duke, póki nie zdjął karoserii, by nieco zyskać na osiągach.
Generalnie wyszła wolna amerykanka i trudno znaleźć wspólny mianownik dla pokazanych maszyn. Na pewno było szybciej niż w trtr, ale różnica nie była kolosalna. Większość maszyn ograniczała się (tak jak i moja) do podzespołów jezdnych i nie wyglądało to zbyt estetycznie.
Sama zabawa - niezobowiązująca i sympatyczna, choć trudno była odnaleźć w niej napięcie jakie towarzyszy zaciekłej i mozolnej rywalizacji trialówek.
Szkoda, że Maniek nie pokusił się o strzałkę pokazującą na filmie uciekające koło Dukowego Dodga ;)
Dzięki za spotkanie!
Generalnie wyszła wolna amerykanka i trudno znaleźć wspólny mianownik dla pokazanych maszyn. Na pewno było szybciej niż w trtr, ale różnica nie była kolosalna. Większość maszyn ograniczała się (tak jak i moja) do podzespołów jezdnych i nie wyglądało to zbyt estetycznie.
Sama zabawa - niezobowiązująca i sympatyczna, choć trudno była odnaleźć w niej napięcie jakie towarzyszy zaciekłej i mozolnej rywalizacji trialówek.
Szkoda, że Maniek nie pokusił się o strzałkę pokazującą na filmie uciekające koło Dukowego Dodga ;)
Dzięki za spotkanie!
Małe wyjeśnienie do zdjęcia:
http://www.brickshelf.com/gallery/Lyyar ... crcr34.jpg
pojazdy: Gen_leihy, Smyk, mój, (Duke), Maniek, Atr
Po pierwszym odcinku zdjełem karoserię, w obawie, że na zjeździe z górki ją zgubię. Zgubiłem koło. Uciekające koło widać na filmie między 1:26 a 1:28, ze środka do lewej strony ekranu.
Filmik nie jest przyspieszony, więc jak widać dynamika zawodów była!
Wnioski: jedni przyspieszą swoje pojazdy, inni spowolnią, ja widzę wyższość napędu 4x4 (pojazdy Smyka i Mańka miały napęd tylko na tył), zawieszenie niekonieczne, sterowanie RC znacznie ułatwia jazdę.
http://www.brickshelf.com/gallery/Lyyar ... crcr34.jpg
pojazdy: Gen_leihy, Smyk, mój, (Duke), Maniek, Atr
Po pierwszym odcinku zdjełem karoserię, w obawie, że na zjeździe z górki ją zgubię. Zgubiłem koło. Uciekające koło widać na filmie między 1:26 a 1:28, ze środka do lewej strony ekranu.
Filmik nie jest przyspieszony, więc jak widać dynamika zawodów była!
Wnioski: jedni przyspieszą swoje pojazdy, inni spowolnią, ja widzę wyższość napędu 4x4 (pojazdy Smyka i Mańka miały napęd tylko na tył), zawieszenie niekonieczne, sterowanie RC znacznie ułatwia jazdę.
- DonArkada2
- Posty: 169
- Rejestracja: 2008-08-01, 21:52
- Lokalizacja: Warszawa
- brickshelf: DonArkada2
-