Yhy, tylko ciężko jest budować, mając klocki w Warszawie, a pracując w Kozienicach. ;)
Ale spoko, cały czas buduje, o zwycięstwo nie walczę, więc nic nie tracę.
Jak już wspomniałem też jestem z poprawionym (mam nadzieję że wrócę odpowiednio wcześnie) i wyremontowanym po wystawie Jelczem. Może i tym razem coś się uda ugrać :)
Jeden rabin powie tak, drugi rabin powie nie.
WIP:
Oshkosh MMRS
MAN F2000
Iveco Powerstar
Nie nie pojawi, na ten moment brakuje mi okolo 150 zł do 8043, mam zamiar kupic w przyszlym tygodniu wiec na wyjazd do warszawy mnie nie stac. Nie mowiac o braku ciezarowki do jazdy w terenie ;]
Powinienem być, chociaż ostatnio nie mam parcia. Jakoś tak powoli umiera we mnie pasja do klocków. Może się odnowi, kto wie. Duży udział mają w tym nasi administratorzy... Nawet ostrzeżenie dostałem, że umieszczam treści wykraczające poza "przedmiot zainteresowania".
Backbone skasuj tego kota, bo nie chcę tu oglądać tych sierściuchów, one ranią mi uczucia, bo może mam na nie alergię. Tam wyżej Alf - no też se nie życzę. O i tygrys - w sumie też kot - nie chcę go tu. I czarne tło - ohyda, mam wrażenie, że ktoś umarł, a nie chcę myśleć o śmierci. I przez Was złapałem doła. Kto mi zwróci za terapię?
:-)
Ostatnio zmieniony 2010-07-26, 13:04 przez aro_kal, łącznie zmieniany 1 raz.