[MOC] Street Fighter 4
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
- pitrek02
- Posty: 880
- Rejestracja: 2006-10-05, 19:27
- Lokalizacja: Częstochowa/Wrocław
- brickshelf: pitrek02
-
[MOC] Street Fighter 4
Witam po długiej przerwie!
Anime nigdy jakoś do mnie nie przemawiało. Gdy rówieśnicy kilka lat temu lecieli oglądać Dragon Ball Z, ja wolałem pobawić się klockami lub pograć na PC. Bijatyki również mnie nigdy nie interesowały, a często nawet odstraszały przez swoją brutalność. Jednakże kilka dni temu szukałem jakiejś gry, w którą mógłbym pograć razem ze znajomymi na jednym komputerze i znalazłem Street Fighter 4. Początkowo byłem sceptyczny, jednakże moje nastawienie się zmieniło po 5h nieustannego grania z kolegami. Zrozumiałem magię, jaką posiadają te tytuły i wciągnąłem się na dobre. Właśnie podczas takiego bezmyślnego grania, wpadłem na pomysł by zbudować coś w podobnym klimacie, z klocków. Na początku powstały ludziki oraz scena, następnie góry w tle, a na samym końcu gong, z którego jestem bardzo zadowolony.
Scenka powstawała 2-3 dni, tak więc stosunkowo niedługo. Mam nadzieję, że od teraz uda mi się wpaść w jakiś regularny rytm budowania (na warsztacie już czeka pojazd z Red Faction oraz mała lokomotywa spalinowa). Tak więc, trzymajcie kciuki! :)
Brickshelf
flickr
Pojedyncze fotki: 1, 2, 3.
Pozdrawiam!
Anime nigdy jakoś do mnie nie przemawiało. Gdy rówieśnicy kilka lat temu lecieli oglądać Dragon Ball Z, ja wolałem pobawić się klockami lub pograć na PC. Bijatyki również mnie nigdy nie interesowały, a często nawet odstraszały przez swoją brutalność. Jednakże kilka dni temu szukałem jakiejś gry, w którą mógłbym pograć razem ze znajomymi na jednym komputerze i znalazłem Street Fighter 4. Początkowo byłem sceptyczny, jednakże moje nastawienie się zmieniło po 5h nieustannego grania z kolegami. Zrozumiałem magię, jaką posiadają te tytuły i wciągnąłem się na dobre. Właśnie podczas takiego bezmyślnego grania, wpadłem na pomysł by zbudować coś w podobnym klimacie, z klocków. Na początku powstały ludziki oraz scena, następnie góry w tle, a na samym końcu gong, z którego jestem bardzo zadowolony.
Scenka powstawała 2-3 dni, tak więc stosunkowo niedługo. Mam nadzieję, że od teraz uda mi się wpaść w jakiś regularny rytm budowania (na warsztacie już czeka pojazd z Red Faction oraz mała lokomotywa spalinowa). Tak więc, trzymajcie kciuki! :)
Brickshelf
flickr
Pojedyncze fotki: 1, 2, 3.
Pozdrawiam!
Ostatnio zmieniony 2010-07-24, 16:35 przez pitrek02, łącznie zmieniany 2 razy.
Mnie osobiście nie kręcą takie gierki, to też niezwłocznie zajrzałem sobie na youtube co by się zapoznać o co cho ;P
I tak stwierdzam że scenka wyszła ci bardzo fajnie, oddaje klimat gry. Gong niezły, kolejne ciekawe wykorzystanie
nadkoli samochodowych.
A i jeszcze jedno, szkoda że nie dałeś szybki trans clear ;P.
I tak stwierdzam że scenka wyszła ci bardzo fajnie, oddaje klimat gry. Gong niezły, kolejne ciekawe wykorzystanie
nadkoli samochodowych.
A i jeszcze jedno, szkoda że nie dałeś szybki trans clear ;P.
Ostatnio zmieniony 2010-07-24, 01:08 przez Bobofrutx, łącznie zmieniany 2 razy.
Dzień bez LEGO to stracony dzień ;P
DeszczyK
DeszczyK
Sariel pisze:Na potęgę posępnego Longera, mocy przybywaj...
- Piterko
- Posty: 533
- Rejestracja: 2008-08-23, 09:33
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- brickshelf: piterkotm
-
Dobór minek a w szczególności fryzur jest nietrafiony xD Znacznie lepiej sprawiłyby się tu te z exo force. To że w SF4 ken wygląda trochę jak popierdółka, to raczej zwykle biegał z długimi włosami, nie spiętymi w kucyk.
Dbałość o detale jest naprawdę dobra i niespotykana tak często, kiedy robi się coś z gry (chociaż nie - Halo doczekało się całkiem sporej ilości dopracowanych pojazdów).
Street Fighter ma bardzo duży franchise, ale zrobienie Morrigan Aesland w legowej wersji mogło by się śle skończyć xD Tym niemniej brawa za trud włożony w scenkę.
A anime jest bardzo fajne. To nie tylko Dragon Ball czy jakieś infantylne Pszczółki Maje sprzed xx lat xD Niektóre da się bez trudu przerobić na lego (Łódź torpedowa z Black Lagoon, jakiś robot z któregoś z wielu Gundamów [Japończycy dawno już pewnie zrobili]. Jest tyle możliwości xD)
Dbałość o detale jest naprawdę dobra i niespotykana tak często, kiedy robi się coś z gry (chociaż nie - Halo doczekało się całkiem sporej ilości dopracowanych pojazdów).
Hadouken - w wolnym tłumaczeniu "pięść magii", chociaż nikt ci tego nie powie xD A były jeszcze Sonic Boomy, Solar Fire... ale dobra lepiej się w to nie zagłębiajmy. Niemniej znacznie łatwiej było by tu w scence oddać jakiś obrotowy kopniak (co właśnie zostało zrobione), albo podbródkowy (Shoryuken). Jeśli jednak bawić się w tej scence w specjalne ataki, to gdzieś trzeba by było zawiesić parę trans clearów i jakimś cudem doprowadzić światła xDz tego co pamiętam to Ryu chyba jakimiś kulami energii potrafił ciskać...
Street Fighter ma bardzo duży franchise, ale zrobienie Morrigan Aesland w legowej wersji mogło by się śle skończyć xD Tym niemniej brawa za trud włożony w scenkę.
A anime jest bardzo fajne. To nie tylko Dragon Ball czy jakieś infantylne Pszczółki Maje sprzed xx lat xD Niektóre da się bez trudu przerobić na lego (Łódź torpedowa z Black Lagoon, jakiś robot z któregoś z wielu Gundamów [Japończycy dawno już pewnie zrobili]. Jest tyle możliwości xD)
Ostatnio zmieniony 2010-07-26, 21:08 przez Piterko, łącznie zmieniany 1 raz.
- pitrek02
- Posty: 880
- Rejestracja: 2006-10-05, 19:27
- Lokalizacja: Częstochowa/Wrocław
- brickshelf: pitrek02
-
Szczerze, to nie wiem. Była w mieszance klocków kupionej kilka lat temu. ;)Sorrow pisze:Skąd żółta czupryna z kucykiem? Pokolorowałeś na komputerze? Bo BL mówi, że takiej nie ma...
Nie posiadam niestety innych włosów w takim kolorze. :(Piterko pisze:To że w SF4 ken wygląda trochę jak popierdółka, to raczej zwykle biegał z długimi włosami, nie spiętymi w kucyk.
Widzę, że siedzisz w temacie. :]Piterko pisze:Hadouken - w wolnym tłumaczeniu "pięść magii", chociaż nikt ci tego nie powie xD A były jeszcze Sonic Boomy, Solar Fire... ale dobra lepiej się w to nie zagłębiajmy. Niemniej znacznie łatwiej było by tu w scence oddać jakiś obrotowy kopniak (co właśnie zostało zrobione), albo podbródkowy (Shoryuken). Jeśli jednak bawić się w tej scence w specjalne ataki, to gdzieś trzeba by było zawiesić parę trans clearów i jakimś cudem doprowadzić światła xD
Street Fighter ma bardzo duży franchise, ale zrobienie Morrigan Aesland w legowej wersji mogło by się śle skończyć xD Tym niemniej brawa za trud włożony w scenkę.
Muszę przemyśleć ten pomysł. :) Jest bardzo ciekawy!spacelord pisze:Szkoda że nie pokazałeś jakiegoś tajnego ciosu... z tego co pamiętam to Ryu chyba jakimiś kulami energii potrafił ciskać...
Dziękuję za komentarze, pozdrawiam!
Jakoś nie przepadałem nigdy za Street Fighterem, zawsze byłem za Mortal Kombat 3 albo lepiej Trilogy oraz Soul Blade, ale to nie znaczy że MOC też mi się nie podoba. Jest bardzo udany, świetne wrażenie robi tło z chmurki, nieba i góry rodem z Super Mario Brosa. Kopniak w klatę wyszedł extra.
Co do facjaty niewiadomego pochodzenia, to chyba w każdym nakryciu głowy od spodu był napis Lego, albo tylko tak mi się wydaje. W sumie to mogę to sprawdzić organoleptycznie w minutę, tyle że mi się nie chcę.
Co do facjaty niewiadomego pochodzenia, to chyba w każdym nakryciu głowy od spodu był napis Lego, albo tylko tak mi się wydaje. W sumie to mogę to sprawdzić organoleptycznie w minutę, tyle że mi się nie chcę.
A ja właśnie zawsze wolałem arcade'owe mordobicia 2D: Fatal Fury, King of Fighters no i koniecznie Street Figther. Ten kucyk u Kena trochę nie pasuje ale rozumiem, że lepszych włosów byś nie znalazł. Ogólnie postacie najmniej mi się z tej scenki podobają (co nie znaczy że mi się nie podobają ;) ) bo najlepsze rzeczy są właśnie w tle i samej scence jako takiej. Bardzo fajne.
W sumie dawno nie widziałem na tyle udanej "prostej" scenki :) może trochę razi ten panel, ale w sumie sam nie mam kompletnie pomysłu jak inaczej to ustawić.
Pomysł na tło, pomost - rewelacja :) To Twoja kolejna bardzo udana praca z scenami wywodzącymi się z gier. Spokojnie możesz się trzymać tej "konwencji" - wychodzi Ci to.
Pomysł na tło, pomost - rewelacja :) To Twoja kolejna bardzo udana praca z scenami wywodzącymi się z gier. Spokojnie możesz się trzymać tej "konwencji" - wychodzi Ci to.
- Dart Grellenort
- Posty: 277
- Rejestracja: 2010-07-13, 22:53
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- brickshelf: DartGrellenort
-
Na dwóch pierwszych zdjęciach prezentuje się bardzo ciekawie (dzięki konstrukcji i dodatkom "komputerowym"). Ostatnie nie ma już tego klimatu, ale przynajmniej pokazuje więcej prawdy.
Z bijatyk grałem dłużej tylko w Mortal Kombat 4 i w jakieś Tekkeny. Sam myślałem już od jakiegoś czasu o scence z gry 2D, ale innego rodzaju... METAL SLUG ;D Jednak projekt na razie idzie w szufladkę pod tytułem "może kiedyś...".
Z bijatyk grałem dłużej tylko w Mortal Kombat 4 i w jakieś Tekkeny. Sam myślałem już od jakiegoś czasu o scence z gry 2D, ale innego rodzaju... METAL SLUG ;D Jednak projekt na razie idzie w szufladkę pod tytułem "może kiedyś...".