[MOC] VR Tka7
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
[MOC] VR Tka7
Miał być sobie modelik na jedną noc .... jasne, w sumie ... 4 albo 5 weekendów plus parę drobnych zamówień, bo elementy, których by się wydawało jest pełno, nagle w jakiś magiczny sposób znikały (a powody były dwa, pierwszym był Scrat, a drugim mój brat*) ...
"Małe" fińskie coś służące do wszelkich prac torowych. Rozgryzając nazwę:
VR - Valtionrautatiet
T - työ (czyli wszystko co jest dieslem, a służy do prac przy torach),
k - kevyt, lekki ( <= 11 ton),
a7 - określenie typu i serii.
Swego czasu szukałem sobie czegoś małego i przyjemnego do zbudowania. Wówczas to trafiłem na ten specyficzny pojazd (potocznie zwany: Teka, Tekari, a przez mojego brata "traktor na szynach") i mi się wyjątkowo spodobał. Ze względu na swój dość pokraczny kształt, kompletnie odmienny od spotykanych w Polsce drezyn. Sama budowa zajęła dużo więcej czasu niż się spodziewałem, okazało się też, że to coś jest o wiele większe niż pierwotnie mi się wydawało. Co do samego pojazdu to jest on najczęściej spotykanym tego typu pojazdem na fińskich torach (a troszkę tych różnych Tka to tam mają). Oryginał wygląda o tak:
Źródło: http://vaunut.org/kuva/53387?m=0&t=Tka7
Tyć danych technicznych:
Długość: 10,5 m.
Szerość toru: 1.524 mm, 1.435 mm (Finowie mają szeroki tor, ale też część z nich wędruje do Szwecji, a tam już normalny).
Moc silnika: 130 kW.
Prędkość maksymalna: 80 km/h.
Szukanie jakichkolwiek informacji jest o tyle utrudnione, że albo po fińsku, albo (w porywach) po szwedzku ... Ale jakoś się udało coś takiego stworzyć ;)
Galeria: Brickshelf, Flickr.
Czas wracać do łóżka leczyć gorączkę ...
*To powiedział on sam ...
"Małe" fińskie coś służące do wszelkich prac torowych. Rozgryzając nazwę:
VR - Valtionrautatiet
T - työ (czyli wszystko co jest dieslem, a służy do prac przy torach),
k - kevyt, lekki ( <= 11 ton),
a7 - określenie typu i serii.
Swego czasu szukałem sobie czegoś małego i przyjemnego do zbudowania. Wówczas to trafiłem na ten specyficzny pojazd (potocznie zwany: Teka, Tekari, a przez mojego brata "traktor na szynach") i mi się wyjątkowo spodobał. Ze względu na swój dość pokraczny kształt, kompletnie odmienny od spotykanych w Polsce drezyn. Sama budowa zajęła dużo więcej czasu niż się spodziewałem, okazało się też, że to coś jest o wiele większe niż pierwotnie mi się wydawało. Co do samego pojazdu to jest on najczęściej spotykanym tego typu pojazdem na fińskich torach (a troszkę tych różnych Tka to tam mają). Oryginał wygląda o tak:
Źródło: http://vaunut.org/kuva/53387?m=0&t=Tka7
Tyć danych technicznych:
Długość: 10,5 m.
Szerość toru: 1.524 mm, 1.435 mm (Finowie mają szeroki tor, ale też część z nich wędruje do Szwecji, a tam już normalny).
Moc silnika: 130 kW.
Prędkość maksymalna: 80 km/h.
Szukanie jakichkolwiek informacji jest o tyle utrudnione, że albo po fińsku, albo (w porywach) po szwedzku ... Ale jakoś się udało coś takiego stworzyć ;)
Galeria: Brickshelf, Flickr.
Czas wracać do łóżka leczyć gorączkę ...
*To powiedział on sam ...
winszuje upchnięcia tam masy detali, a jednoczesnym nie zagraceniu konstrukcji! Choć nie są to konstrukcje, w które się zakochuje, to przyznaje, że jednostka wyszła Ci imponująco. Jest czym oko nacieszyć patrząc na te kształty :)
Jedynie antenka 4L przy schodkach mi się nie podoba (na rzecz bar 4L?).
Z czego są zrobione tarcze zderzaków?
Jedynie antenka 4L przy schodkach mi się nie podoba (na rzecz bar 4L?).
Z czego są zrobione tarcze zderzaków?
Fajny modelik, choć oryginał jak dla mnie pokręcony. Podoba mi się HDS nieźle ci wyszedł.
http://www.bricklink.com/catalogItem.asp?P=buffer
Wydaje mi się że jest to ten sprytny element.kle_on pisze:Z czego są zrobione tarcze zderzaków?
http://www.bricklink.com/catalogItem.asp?P=buffer
Ostatnio zmieniony 2010-09-20, 12:17 przez Bobofrutx, łącznie zmieniany 2 razy.
Dzień bez LEGO to stracony dzień ;P
DeszczyK
DeszczyK
Sariel pisze:Na potęgę posępnego Longera, mocy przybywaj...
Co do HDSa - przede wszystkim tutaj wielkie podziękowania dla mojego braciszka, który go zrobił :) Ja jedynie dałem pierwszy pomysł i wykończyłem ...
W sumie - masz rację. Ale zostaje problem wymiarów minifiga. W ramach eksperymentu położyłem go w poprzek torów - wraz z kaskiem - mieści się między szynami. A to sugeruje, że fig odpowiada człowiekowi o wzroście ... 1,435 m ;) (w tym przypadku 1,524 m) ... Ale fakt faktem - jest trochę za wysoki, a to przez to że nie chciałem zaburzyć "wewnętrznych" proporcji.Atr pisze:Ale pierwsze co mi się rzuciło w oczy to wysokość - ponad 3x wyższe od minifiga, dziwnie to wygląda.
Tak jest :) do tego można w niego jeszcze wkładać round plate :)Bobofrutx pisze:Wydaje mi się że jest to ten sprytny element.
Bar 4L byłby zdecydowanie za długi ... niestety.kle_on pisze:Jedynie antenka 4L przy schodkach mi się nie podoba (na rzecz bar 4L?).
Ostatnio zmieniony 2010-09-20, 16:01 przez rh, łącznie zmieniany 3 razy.
Z czystej ciekawości puściłem za nim wózek, który go popychał - na zakrętach, mimo że kołami szoruje - jedzie, jedyne z czym sobie nie radzi to zwrotnice. Zatem jest pewna szansa, że dorobię mu wagonik, w którym umieszczę wózek 9V i wtedy możliwe, że będzie jeździł :)rasch22 pisze:szkoda że kształt i proporcje nie pozwolą na zmotoryzowanie ładnie by wyglądał taki potworek sunący po torach :)
Ostatnio zmieniony 2011-07-11, 18:59 przez rh, łącznie zmieniany 1 raz.
- nori
- Adminus Emeritus
- Posty: 931
- Rejestracja: 2005-02-02, 12:12
- Lokalizacja: Kraków
- brickshelf: nori-gallery
-
Dziwactwo straszne, ale ja się na ciuchciach nie znam, mimo to ostatnimi czasy coraz bardziej się w pociągach zakochuję. Jednak w tym czymś straszy wszystko - proporcje, kąty proste i skośne blisko siebie ustawione szybki.
Gdy jednak okazuje się, że oryginał właśnie taki jest, to modelik wiele zyskuje w oczach. Nagle nabiera jakiegoś uroku, choć dalej jest dziwactwem.
Wielki podziw za wytrwałość w szukaniu źródeł - czasami jest to strasznie męczące i zajmuje więcej czasu niż sama budowa...
Czy to dla tych haków kupowałeś całe torsy? ;)
Gdy jednak okazuje się, że oryginał właśnie taki jest, to modelik wiele zyskuje w oczach. Nagle nabiera jakiegoś uroku, choć dalej jest dziwactwem.
Wielki podziw za wytrwałość w szukaniu źródeł - czasami jest to strasznie męczące i zajmuje więcej czasu niż sama budowa...
Czy to dla tych haków kupowałeś całe torsy? ;)
Recenzje i ciekawostki ze świata LEGO: 8studs
Przepraszam Rafał, że dopiero teraz, ale jak to mówią - lepiej późno, niż wcale. ;)
Wracając do tematu, VR-ka wygląda bardzo ładnie, dużo szczegółów i fajnych rozwiązań - mam na myśli te kozackie okienka. :) Na lepsze ramie dźwigu w tej chwili nie mam pomysłu, ale myślę, że prędzej czy później znajdę, bo podobna konstrukcja mi się marzy.
Jak na przymusowe uproszczenie (po prostu Train), to model jest rozpoznawalny bez najmniejszego problemu - co już samo to świadczy o dobrym budowniczym.
Rozgrzewka była, teraz z niecierpliwością czekam na ten wielki, wspaniały, wypas (WWW) który szykujesz. :)
Powodzenia życzę!
Yhy, jasne - w teorii na pewno, taki "pocieszacz"... ;)rh pisze:Miał być sobie modelik na jedną noc
Wracając do tematu, VR-ka wygląda bardzo ładnie, dużo szczegółów i fajnych rozwiązań - mam na myśli te kozackie okienka. :) Na lepsze ramie dźwigu w tej chwili nie mam pomysłu, ale myślę, że prędzej czy później znajdę, bo podobna konstrukcja mi się marzy.
Jak na przymusowe uproszczenie (po prostu Train), to model jest rozpoznawalny bez najmniejszego problemu - co już samo to świadczy o dobrym budowniczym.
Rozgrzewka była, teraz z niecierpliwością czekam na ten wielki, wspaniały, wypas (WWW) który szykujesz. :)
Powodzenia życzę!
Pozdrawiam,
Maciej
Maciej