Miszel pisze:A ja mam takie pytanie, czy ktoś się orientuje jakie jest stosunek minifigów w kartonie drugiej serii. Wiadomo że są 3 komplety, ale co dorzucają poza tym i w jakich ilościach.
Tak to wygląda:
Powtarza się to we wszystkich zagranicznych recenzjach, więc prawdopodobnie tak to rozdzielają.
Ostatnio zmieniony 2010-09-21, 14:06 przez Adrian, łącznie zmieniany 1 raz.
Polip pisze:Jeżeli musiałbym się do czegoś przyczepić, to ewentualnie do kijków, które mogłyby być ciut dłuższe - gdy minifig trzyma je w wyprostowanych rączkach, nie sięgają ziemi, a powinny, według prawideł narciarskiej sztuki. Jest to jednak taki drobiazg, że nie ma żadnego wpływu na fajność figurk
Recenzja dobra, ale zdanie dotyczące długości kijków już przesadzone i w ogóle oderwane od rzeczywistości ;)
Bo w rzeczywistości kijków narciarskich nie mierzy się na wyprostowanych rękach, tylko wtedy gdy ręka zgięta jest w łokciu pod kątem 90' ;)
Mężczyzna nigdy nie dorasta. Tylko zabawki są coraz większe i droższe.
Miguel pisze:Bo w rzeczywistości kijków narciarskich nie mierzy się na wyprostowanych rękach, tylko wtedy gdy ręka zgięta jest w łokciu pod kątem 90' ;)
Zegnij minifigowi rękę pod kątem 90' stopni. :)
Ale ok, mój błąd, widocznie sztuki narciarskiej uczyła mnie jakaś niedorajda, co nie zmienia faktu, że jakby kijki były ciuteńkę dłuższe, byłoby już kompletnie rewelacyjnie.
Byłam dziś w SCC w Tesco, i ku mej radości, były 4 paski minifigów. Jako że był to wypad podczas praktyk był on niezaplanowany, czyli nie miałam ze sobą kartki z kodami.
Udało mi się wymacać, gladiatora, surfera, meksykanina i śpiewaczkę.
Z bólem stwierdzam że gladiatora i jak i meksykanina z chęcią wymienię.
Polip pisze:Zegnij minifigowi rękę pod kątem 90' stopni. :)
Ale ok, mój błąd, widocznie sztuki narciarskiej uczyła mnie jakaś niedorajda, co nie zmienia faktu, że jakby kijki były ciuteńkę dłuższe, byłoby już kompletnie rewelacyjnie.
W tej kwestii się zgadzam, że mogłyby być ciutkę dłuższe ;), bo wyglądają troszkę nieporadnie takie krótkie. Fakt ich dopracowania i możliwości złożenia ich do transportu tak jak prawdziwych jest tutaj argumentem silnie przemawiającym na korzyść TLG.
Mężczyzna nigdy nie dorasta. Tylko zabawki są coraz większe i droższe.
To jak już temat poruszony to jeszcze mam pytanie, czy ktoś wie z Krakusów gdzie można kupić jeszcze drugą serię? Miałam nadzieje, że w Tesco na Kapelance będą ale nic z tego.
Dzisiaj z Dronką byliśmy w Galerii Kazimierz, i odwiedziliśmy sklep Lego Wear. W sumie nie za bardzo wiem skąd, ale Dronka dowiedziała się, że można tam dostać minifigi z 2. serii, co w sumie jest prawdą. Na stanie (ok godziny 13) był właściwie cały karton (coś ok 20 czy więcej sztuk), więc zabraliśmy się za poszukiwania mima. Pani za ladą była na tyle miła, że jak usłyszała o naszych poszukiwaniach, udostępniła nam kartkę z kodami do drugiej serii! Poszukiwania skończyły się zakupem znalezionego po minucie mima, za 8,95 zł.