[MOC] Heavy Aircraft 7033 Leviathan

Aquazone, Mecha, Space, SW, Underground, Bionicle, Hero Factory

Moderatorzy: Mod Team, Mod Team

Autor
Wiadomość
czekoladowyboss

[MOC] Heavy Aircraft 7033 Leviathan

#1 Post autor: czekoladowyboss »

Witam po dłuższej przerwie :)

Myślałem do czego wykorzystać sporą ilość czerwonych skosów i tak powstał ten lotniskowiec. Jak widać nie jest to zbyt odkrywcza konstrukcja bo zawiera wiele rozwiązań z moich poprzednich modeli. Być może brakuje mu trochę detali ale wydaje mi się że duża powtarzalność elementów wystarczająco podkreśla jego wielkość. Najważniejsze że bariera 100 studów pękła :)

Obrazek

Długość: 118 studs = 590m
48 hangarów
55 ciężkich dział
28 lekkich dział
Zaloga: 5255 ludzi

GALERIA

a na razie zdjęcia http://www.brickshelf.com/gallery/czeko ... 033/01.jpg do http://www.brickshelf.com/gallery/czeko ... 033/14.jpg

Komentarze i uwagi zawsze mile widziane.
Ostatnio zmieniony 2011-01-03, 03:34 przez czekoladowyboss, łącznie zmieniany 3 razy.

Awatar użytkownika
Jerac
Posty: 2311
Rejestracja: 2006-01-14, 20:32
Lokalizacja: Sol III, Łódź
brickshelf: Jerrec

 

#2 Post autor: Jerac »

Przypomina nieco battlestary z Battlestar Galactica, głównie przez te żebrowania. Wygląd całkiem niezły, szczególnie dolnej połówki. Na tym zdjęciu wygląda wprost fantastycznie!

W zasadzie pozwolę je sobie tu wkleić, bo warto:

Obrazek
Wiesz co, te działa co wystają z dziur po bokach (jeśli dobrze widzę), zrób może szare. Jak się patrzy z góry, to te żółte pasy i biały środek świetnie kontrastują z czerwonym tłem, ale z boku, jak na tym głównym zdjęciu, jest raczej nudnawo.

Z tyłu wśród tego morza naklejek przydałoby się jeszcze "We brake for nobody".

Co do dolnej połówki, to czemu... jej nie ma? Statek wygląda jak ucięty w poziomie. *koniecznie" pociągnij tą białą beczkę co jest na górze również na dole, i może jakieś baterie dział pod kadłubem, na wysokości mostka - tak aby złamać trochę kształt?

Może "noga" jak miał Colossus we freespace2? Albo sulaco....

Awatar użytkownika
KUKUS
VIP
Posty: 852
Rejestracja: 2007-06-25, 09:50
Lokalizacja: Kraków
brickshelf: Kukus
Kontakt:

 

#3 Post autor: KUKUS »

Rewelacja - bardzo mi się podoba :) ! Chętnie bym postawił sobie takiego na półce.

Piękny most, kadłub, silniki... sam nie wiem, co mi się w nim najbardziej podoba. Świetnie wykorzystałeś czerwone skosy.

Zdjęcie tytułowe jest po prostu "kosmiczne" ;)

Duże jest piękne :)

Mrutek

#4 Post autor: Mrutek »

Gdybym nie pamiętał Octana i Dragona to bym się zachwycił. A tak wieje mi tu trochę nudą. Nic się tu nie dzieje - po prostu ciąg powtarzalnych elementów. Zbudowałeś smutniejszą wersję Dragona. Naklejki trochę ratują sytuację. Dla mnie - krok w tył, naklejki na plus.
Co do samej konstrukcji, to wydech nie pasuje mi do reszty. Jest jakby z innej bajki i w zupełnie innej skali, a naklejki jeszcze to pogłębiają.
Podoba mi się profil i kolorystyka. Ogólnie czuję jakiś niedosyt.
PS
Człowiek, który wymyślił hangary na burtach okrętu musiał mieć pałę z fizyki.

Awatar użytkownika
Jerac
Posty: 2311
Rejestracja: 2006-01-14, 20:32
Lokalizacja: Sol III, Łódź
brickshelf: Jerrec

 

#5 Post autor: Jerac »

PS
Człowiek, który wymyślił hangary na burtach okrętu musiał mieć pałę z fizyki.
A co za różnica w kosmosie? Taktycznie to rozwiązanie do bani, ale technicznie nie ma nic w tym złego.

Awatar użytkownika
V1
VIP
Posty: 2555
Rejestracja: 2007-04-07, 05:56
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Noddy

 

#6 Post autor: V1 »

Jak nie ma nic złego technicznie... Nie wiem co Mrutek ma na myśli, ale wlećdo lecącego 'lotniskowca' z takimi wlotami z boku. Obawiam się żejak nic walniesz bokiemw ścianę.
\/1 ______________

Awatar użytkownika
Jerac
Posty: 2311
Rejestracja: 2006-01-14, 20:32
Lokalizacja: Sol III, Łódź
brickshelf: Jerrec

 

#7 Post autor: Jerac »

O ile tylko kosmiczny lotniskowiec nie będzie przyspieszał w żadną stronę tylko grzecznie czekał aż wyląduje, to żaden problem.

Jakoś porty dokowania wahadłowców i progressów na ISS też są w różnych dziwnych miejscach które nijak mają się jej "przodu" czy "tyłu" i nikt nie marudzi ;)

kris kelvin

#8 Post autor: kris kelvin »

Jerac pisze:O ile tylko kosmiczny lotniskowiec nie będzie przyspieszał w żadną stronę tylko grzecznie czekał aż wyląduje, to żaden problem.
Szczególnie jak trafi się jakaś kosmiczna bitka, to na pewno wszyscy będą grzecznie czekać aż ktoś wyląduje albo wystartuje:D
No chyba, że taki lotniskowiec ma służyć głównie paradom kosmicznym.

crises

#9 Post autor: crises »

kris kelvin pisze:No chyba, że taki lotniskowiec ma służyć głównie paradom kosmicznym.
Pewnie jest pusty w środku, działa są z tektury, a od spodu to mogli go nawet nie pomalować. Byle dobrą stroną ustawić się do loży z oficjelami i prowizorki nie będzie widać.

Najbardziej podoba mi się "żeberkowanie" i ogólny widok z góry. Fajny mostek. Niektóre naklejki są zbyt toporne. Najlepsze są te nad hangarami.
Patrząc na główne zdjęcie odnoszę wrażenie, że statek się wygina w połowie. Złudzenie to, czy faktycznie się zgiął?

Mrutek

#10 Post autor: Mrutek »

Jerac pisze:
PSCzłowiek, który wymyślił hangary na burtach okrętu musiał mieć pałę z fizyki.
A co za różnica w kosmosie? Taktycznie to rozwiązanie do bani, ale technicznie nie ma nic w tym złego.
Tylko pod pewnymi warunkami, np że myśliwiec wystartuje i wyląduje na tym samym statku, będącym punktem odniesienia i nie bedzie specjalnie mocno zmieniał prędkości względem niego. Inaczej, zakładając prędkość statku tylko w jednym kierunku, do przodu (1 z 3 składowa prędkości), myśliwiec podchodzący do lądowania prostopadle do niej będzie miał 2 składowe prędkości: 1 - prostopadła, malejąca do zera, druga, stała zgodna z prędkością statku. Czyli gdy lotniskowiec się porusza, myśliwiec, aby wylądować, na przykład: musiałby lecieć równolegle, wyłączyć napęd, skręcić o 90 st i wlecieć do hangaru, ewentualnie wlecieć do niego bokiem. Na filmach niczego takiego nie widziałem. Wszyscy walą prosto, a walczące duże okręty wyskakują nagle z podprzestrzeni i zawsze są nieruchome wobec siebie...
Tak sobie marudzę.

Awatar użytkownika
Jerac
Posty: 2311
Rejestracja: 2006-01-14, 20:32
Lokalizacja: Sol III, Łódź
brickshelf: Jerrec

 

#11 Post autor: Jerac »

Zapominasz o jednej rzeczy. W kosmosie nie trzeba lecieć przodem do przodu. A jak się obrócisz, to nie zmienisz wcale kierunku lotu, chyba że masz włączone silniki. Właśnie w battlestar galactica było troszkę takiej "kosmicznej fizyki" pokazanej - myśliwce standardowo potrafiły w locie obrócić się do tyłu, postrzelać trochę, a potem wrócić do lotu 'przodem do przodu'... nie zmieniając przy tym kierunku lotu ani na chwilę.

A na filmach jest to co twórcy pasuje, i z reguły walki toczą się według reguł "atmosferycznych". Czy znaczy to że lotniskowiec przedstawiony w tym temacie jest nierealistyczny, ponieważ rozwiązanie z filmów nie zadziała, mimo iż w rzeczywistości zadziałałoby bez najmniejszego problemu? Poza tym - możemy podciągnąć też gry? Jakoś nigdy nie miałem problemu żeby we freespace wlecieć do jakiegoś hangaru (które niemal zawsze są z boku okrętu), mimo że fizyka lotu tam jest wybitnie niekosmiczna ;>

Kris - jeśli lotniskowiec wda się w bezpośrednią bitkę gdzie będzie musiał wykazać się zdolnością manewrowania, to kapitan powinien rozważyć raczej jakieś inne zajęcie :D
Ostatnio zmieniony 2011-01-07, 11:08 przez Jerac, łącznie zmieniany 1 raz.

crises

#12 Post autor: crises »

W nieważkości nie próbowałem, ale wsiąść do ruszającego pociągu nie jest wcale tak łatwo. Tym myśliwcom wlecieć do hangaru "w ruchu" też pewnie lekko nie jest. Start i lądowanie w osi lotniskowca nie jest wcale takim głupim pomysłem.
W s-f na pewno mają jakieś stabilizatory plazmowe, albo inne generatory pola i jest to o wiele prostsze.

Awatar użytkownika
Jerac
Posty: 2311
Rejestracja: 2006-01-14, 20:32
Lokalizacja: Sol III, Łódź
brickshelf: Jerrec

 

#13 Post autor: Jerac »

Tyle że nawet na morskich lotniskowcach lądowanie nie jest dokładnie w osi. A w czasie sztormu, mimo iż cały okręt skacze na falach to jakoś piloci nie marudzą i sobie radzą.

Mało tego, to ze pas na lotniskowcu jest mniej więcej w osi, to tylko i wyłącznie wynik tego że samoloty potrzebują kawałka prostego na rozpęd/hamowanie, a jakoś tak wyszło że statki bywają dłuższe niż szersze. Gdyby były kwadratowe pewnie kierunek nie miałby żadnego znaczenia.

Popatrz jak to robią helikoptery:

http://www.youtube.com/watch?v=Jk3HRrMhrjw
http://www.youtube.com/watch?v=tkSp6j_V ... re=related

Pod kątem, bokiem, jak tylko chcesz.

Analogia z wsiadaniem do pociągu marna, problem wynika raczej z tego że musisz nagle z bardzo szybkiego przebierania nogami przejść do stania w miejscu, i tego że nie masz znacznej przewagi szybkości nad pociągiem. Lepsze porównanie to byłby rzut śnieżką w otwarte okno. Widzisz w tym jakiś problem? :D

crises

#14 Post autor: crises »

Jerac pisze:Analogia z wsiadaniem do pociągu marna, problem wynika raczej z tego że musisz nagle z bardzo szybkiego przebierania nogami przejść do stania w miejscu, i tego że nie masz znacznej przewagi szybkości nad pociągiem. Lepsze porównanie to byłby rzut śnieżką w otwarte okno. Widzisz w tym jakiś problem? :D
Masz rację. Jeśli lądujące pojazdy mają znaczną przewagę prędkości nad tym na czym lądują, to faktycznie nie jest to takie problematyczne. Im szybciej, tym gorzej.
Co do śnieżki. To okna jednak tez powinno się nieco poruszać, żeby analogia była pełna. Pewien problem też widzę: marną koordynację ręka-oko, ale to zupełnie inna sprawa.

Ale mamy problemy, nie?

Mrutek

#15 Post autor: Mrutek »

Jerac pisze:Popatrz jak to robią helikoptery:
One akurat ustawiają się na tych filmach pod wiatr.
Jerac pisze:Mało tego, to ze pas na lotniskowcu jest mniej więcej w osi, to tylko i wyłącznie wynik tego że samoloty potrzebują kawałka prostego na rozpęd/hamowanie, a jakoś tak wyszło że statki bywają dłuższe niż szersze. Gdyby były kwadratowe pewnie kierunek nie miałby żadnego znaczenia.
Dla klasycznych samolotów ma to znaczenie - prędkość lotniskowca dodaje się przy starcie do prędkości samolotu wobec powietrza, a przy lądowaniu na odwrót, dlatego startują w kierunku dziobu, a lądują od rufy.
Uważam, teoretycznie, że budowanie hangarów na statkach kosmicznych wzdłuż ma więcej sensu niż w poprzek, chociaż pewnie te ostatnie wyglądają lepiej.
PS
W grach przeciążenie nie wciska w fotel ;)

ODPOWIEDZ