[MOC] Szpilki "w lesie"
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
[MOC] Szpilki "w lesie"
Nie wiem czy bardziej mnie trafia czy chce mi się śmiać gdy widze dziunie w szpilkach i mini 1500m n.p.m. Japonki - klapki, sandały, makijaż na całej gębie, brylantyna i pół litra perfum. Czy 10st. C i deszcz, czy upał, stonka zawsze lezie w góry. W sumie jaka masa taka kultura, szpilki na Giewoncie, a w centrum Karpacza czy Szklarskiej więcej butików niż górali.
Na góry kompletnie nie mam materiału, a domek czekał na swoją prezentację niemal rok, cierpliwy, to i się doczekał :)
W nawiązaniu do [url=http://www.00453005_0000002.pl/forum/viewtopic.php?t=13206]Orlej Perci[/url]: dziunia z lustereczkiem i jej czopek, który z mapą i tak drogi nie widzi, no i biedny pustelnik, głupiec, łudził się, że na końcu świata nikt go nie znajdzie...
galeria:
Na góry kompletnie nie mam materiału, a domek czekał na swoją prezentację niemal rok, cierpliwy, to i się doczekał :)
W nawiązaniu do [url=http://www.00453005_0000002.pl/forum/viewtopic.php?t=13206]Orlej Perci[/url]: dziunia z lustereczkiem i jej czopek, który z mapą i tak drogi nie widzi, no i biedny pustelnik, głupiec, łudził się, że na końcu świata nikt go nie znajdzie...
galeria:
- lugomina
- Posty: 733
- Rejestracja: 2007-08-05, 22:23
- Lokalizacja: fawela wielkomiejska
- brickshelf: legominha
-
Bardzo zgrabna chatka z bali! Drzwiczki tez swietne, tylko szkoda, ze sie widocznie rozlatuja na jednym zdjeciu.
Ale po co ten jad ideologiczny, co Ty masz przeciwko dziuniom, e? Jakies kwasne winogrona czy jak? ;)
Jako ze cioteczka sama jest dziunia w klapkach, zapewnia, ze nie uzywamy muzealnej brylantyny..
P.S. i tak widac, ze lachona z przyjemnoscia zbudowales z tych nowych minifigow ;)
Ale po co ten jad ideologiczny, co Ty masz przeciwko dziuniom, e? Jakies kwasne winogrona czy jak? ;)
Jako ze cioteczka sama jest dziunia w klapkach, zapewnia, ze nie uzywamy muzealnej brylantyny..
P.S. i tak widac, ze lachona z przyjemnoscia zbudowales z tych nowych minifigow ;)
Ostatnio zmieniony 2011-01-12, 22:44 przez lugomina, łącznie zmieniany 1 raz.
Cierpię na Dark Age Light - nie mam siły, nie buduję, ledwo tylko coś kupuję i na razie chowam do szafy. Lego daj pani.
- Deckard Cain
- Posty: 380
- Rejestracja: 2010-06-17, 20:16
- Lokalizacja: Krosno
- brickshelf: DeckardCain
-
Górskie klimaty na dobre zawitały na LugPol, miło:)
Ładna, urokliwa scenka. Chatka przypomina mi szałas pod Wielkim Choczem na Słowacji, w której kiedyś przyszło mi nocować. A to znaczy że bardzo dobrze oddałeś klimat tego typu miejsc.
Co prawda na wysokości 1500 drzewko powinno być iglaste, twoje wygląda na liściaste, ale to szczegół.
I idealnie byłoby dodać kilka owieczek i białego pieska - owczarka. Ale jak to zrobić nie podejmuję się podpowiadać.
Ładna, urokliwa scenka. Chatka przypomina mi szałas pod Wielkim Choczem na Słowacji, w której kiedyś przyszło mi nocować. A to znaczy że bardzo dobrze oddałeś klimat tego typu miejsc.
Co prawda na wysokości 1500 drzewko powinno być iglaste, twoje wygląda na liściaste, ale to szczegół.
I idealnie byłoby dodać kilka owieczek i białego pieska - owczarka. Ale jak to zrobić nie podejmuję się podpowiadać.
- lugomina
- Posty: 733
- Rejestracja: 2007-08-05, 22:23
- Lokalizacja: fawela wielkomiejska
- brickshelf: legominha
-
Zapomnialam dodac, ze bardzo podoba mi sie leb kozla z zakreconymi rogami z batow. Tylko leb jest brazowy i stapia sie troche z rownie brazowa chata... moze pomogloby tlo na ten leb w jakims innym kolorze?
Cierpię na Dark Age Light - nie mam siły, nie buduję, ledwo tylko coś kupuję i na razie chowam do szafy. Lego daj pani.
- PatrykZ
- Adminus Emeritus
- Posty: 964
- Rejestracja: 2008-08-06, 11:34
- Lokalizacja: Warszawa
- brickshelf: PatrykZ
-
A ja postuluję za drobną zmianą w tle oraz za zmianą tytułu. Walnij z tyłu w tle sylwetkę Matterhorna, przypatrz się raz jeszcze chatce. Nie wiem czy celowo, czy też nie, ale... jest ona w stylu tyrolskim (dach, bale, trofeum pod szczytem kalenicy, małe okienka). Więc klimat gór nie jest tu nie na miejscu.
Ostatnio zmieniony 2011-01-13, 12:56 przez PatrykZ, łącznie zmieniany 1 raz.
chata stoi na półce od dawien, aż pędzelkiem musiałem ją wpierw poodkurzać, zaś zielsko robiłem wczoraj w pośpiechu, aż się ze wszystkich zielonych wypsztykałem. I cóż, dylemat, czekać tydzień albo miesiąc na wypłatę i BL albo postawić jak jest?Ciamek pisze:bo strasznie mnie to denerwuje - wystającej ponad trawę ścieżki.
W trakcie całej sesji ani razu ich nie poprawiałem, więc ich wygląd zależy od ujęcia..., a ich stan? Nie każdego, a pustelników zwłaszcza, stać na gerdę i drzwi antywłamaniowelugomina pisze:Drzwiczki tez swietne, tylko szkoda, ze sie widocznie rozlatuja na jednym zdjeciu
Nie tyle dziuniom, co dziuniom, lachonom, czopkom, mondziołom, transwestytom i innymi pomazańcami, co na siłę się pchają tam gdzie nie pasują - nie chodzi o to kim są, bo być może są wspaniałymi ludźmi o bogatej i złożonej osobowości, głębi charakteru i nieprzeniknionym intelekcie, tylko o fakt jacy są i jak się zachowują w tej konkretnej sytuacjilugomina pisze:Ale po co ten jad ideologiczny, co Ty masz przeciwko dziuniom, e?
na wysokości 1500m las to już nie za bardzo chyba(?), a te szpilki voodoo są gdzieś w lesie ;)solic pisze:Co prawda na wysokości 1500 drzewko powinno być iglaste, twoje wygląda na liściaste, ale to szczegół.
przez chwile miałem opcje pasterza w głowie, ale google w swej niepojętej mądrości, co innego pokazywało na obrazkach, a ja mieszczuch na własne oczy nigdy oryginalnego pastuszka nie widziałem ;)solic pisze:I idealnie byłoby dodać kilka owieczek i białego pieska - owczarka.
czarne i ciemnoszare mi nie pasują, ale gdyby był ten klocek w ciemnym beżu to bym się nie wahałlugomina pisze:moze pomogloby tlo na ten leb w jakims innym kolorze?
Zdecydowanie efekt niezamierzony, podobne chatki widywałem w polskich górachPatrykZ pisze:Nie wiem czy celowo, czy też nie, ale... jest ona w stylu tyrolskim (dach, bale, trofeum pod szczytem kalenicy, małe okienka).
może ona nie była bezpośrednią, ale jej podobne, które widywałem i owszem.Sariel pisze:Czy bezpośrednią inspiracją była słynna "Barbi na Gubałówce"?
- Sorrow
- Adminus Emeritus
- Posty: 630
- Rejestracja: 2010-05-08, 00:29
- Lokalizacja: Z Uodzi
- brickshelf: Sorrow
-
Zacna chatynka (i łeb nad wejściem fajny, i wypadające drzwi, i utytłane okienka, przez które nic nie widać) i w ogólne miła scenka.
Dziwię się tylko, że laska nie zwróciła mu uwagi, że czerwona bejsbolówka gryzie się z fioletowymi rękawami. No ale może ona zna się tylko na odcieniach różowego.
Co do wypacykowanych niuń na szlaku - ja tam podziwiam te, które potrafią się wspinać w klapkach na obcasach, nie marudzą i nie robią sobie krzywdy. Bo ja sama potykam się na prostej drodze i w trampkach, a w górach zawsze robię sobie krzywdę i piszczę ze strachu, mimo dobrych butów...
Dziwię się tylko, że laska nie zwróciła mu uwagi, że czerwona bejsbolówka gryzie się z fioletowymi rękawami. No ale może ona zna się tylko na odcieniach różowego.
Co do wypacykowanych niuń na szlaku - ja tam podziwiam te, które potrafią się wspinać w klapkach na obcasach, nie marudzą i nie robią sobie krzywdy. Bo ja sama potykam się na prostej drodze i w trampkach, a w górach zawsze robię sobie krzywdę i piszczę ze strachu, mimo dobrych butów...
- glaz_pimpur
- VIP
- Posty: 1391
- Rejestracja: 2008-05-13, 20:25
- Lokalizacja: Warszawa
- brickshelf: glaz-pimpur
-
Zdecyduj: dobre buty albo trampki:))))Sorrow pisze:Bo ja sama potykam się na prostej drodze i w trampkach, a w górach zawsze robię sobie krzywdę i piszczę ze strachu, mimo dobrych butów...
acmilaneo pisze:jak widzę zawiść niektórych osób wobec osób niebudujących i niepublikujących to aż mi się odechciewa brać udział w tych zakupach