[IDEA] połączenie knobów pod zmiennym kątem

[RacingFan]

Witam,
składam łamane ramię maszyny i właśnie siędzę i rozkminiam jak stworzyc mocne połączenie zębatek gdzie kierunek przekazywanego napędu się zmienia. Jednym z rozwiązań jest zastosowanie wału kardana, ale to daje stosunkowo ograniczony zakres zmiany tego kierunku. Można również łączyc zębatki, w ten sposób, że oś jednej z nich jest osią ruchomej części ramienia, np. tak zrobiono w mocowaniu całego ramienia w zestawie 8043, przy tym sposobie można również zębatki double bevel ustawi w jednej płaszczyźnie. Takie rozwiązanie daje większy zakres wygięcia, ale w skrajnych położeniach się blokuje. Ogólnie zauważyłem, że raczej ciężko jest połączyc zębatki lego pod innym kątem niż 90 stopni lub prosto.

Udało mi się jednak z pomocą knobów wysmyczyc połączenie, które daje 180 stopni zakres pracy i jest mocne bo złożone z knobów.

Tu jest link do filmu jak to działa. Na filmie wszystko widac jak to jest złożone, więc każdy może u siebie złożyc i sprawdzic jak dziala.

Pozdrawiam

EDIT: zapomniałem napisac, że na filmie jest starsza wersja zawiasu, ktora ma zakres ruchu 90 stopni. Wystarczy przełozyc ten liftarm 7 przy ruchomej czesci na druga strone mocowan tego zawiasu i wtedy bedziemy miec 180 stopni

[Chrupek]

Wszystko byłoby fajnie, gdyby nie to, że przy mniejszej prędkości, knoby zazębione tak jak zwykłe zębatki lubią się blokować, a w ogóle ich praca wtedy jest daleka od płynnej. Potworne straty mocy to powoduje, a gdy takie połączenie musi znosić jakieś większe naprężenia, przyblokowuje się. Próbowałem przy ustawieniu takim jak w twojej skrajnej pozycji, wesprzeć knoby dodatkowa para z16, ale niestety nie da się ich zazębić na tych samych osiach co knoby, wtedy zęby do siebie nie pasują.

Obejrzyj sobie wahacz Atra, tam wprawdzie trzeba by dodać jeszcze jedna parę knobów do przeniesienia napędu na 90st, ale zakres pracy byłby taki jak u ciebie, a nic by się nie blokowało.

[Emilus]

A może tak:



Albo tak (bardzo duży kątowy zakres przenoszenia napędu bliski ~300 stopniom, wbrew pozorom mocny dzięki obejmom - miałem w pierwszej wersji Demaga H455):



Ostatecznie tak :) (zakres jest mały ale te koła są pancerne, nawet kiedyś wystąpiły w trialówce Smyka w przednim moście zamiast knobów kątowych:

[RacingFan]

przy mniejszej prędkości, knoby zazębione tak jak zwykłe zębatki lubią się blokować, a w ogóle ich praca wtedy jest daleka od płynnej.

Rzeczywiście tu masz 100% racji.

Potworne straty mocy to powoduje, a gdy takie połączenie musi znosić jakieś większe naprężenia, przyblokowuje się.

Eee, czy ja wiem czy takie potworne. Trochę owszem, ale bez jakiejś tragedii.

Emil, też fajne pomysły, ale np. w moim przypadku mimo wszystko za duże.

Te czerwone to już w ogóle są wielkie, pewnie równie mocne.

Bo u mnie osią zgięcia jest miejsce stykania się zębów knobów, a nie oś i to miaa byc główna idea tego pomysłu. Bo takie połączenie pod różnymi kątami można jako stałe stosowac. Wystarczy że knoby nie są prosto, ale pod lekkim chociaż kątem, to już jest naprawdę dobrze. Z resztą nie myślałem o tym rozwiązaniu np. w kategorii trialu gdzie naprężenia są największe.

[Mistakes]

Chyba najbardziej pasuje przykład 4. Próbowałem tak przenosić napęd w tatrze, niestety ta para (z12, z20) lubi skakać przy dużych obciążeniach.