SERIA Black Knights (1988-1993)

Recenzje oficjalnych zestawów LEGO napisane przez Forumowiczów

Moderatorzy: Mod Team, Mod Team

Autor
Wiadomość
Awatar użytkownika
tomey
Posty: 528
Rejestracja: 2007-03-26, 22:04
Lokalizacja: Nysa / Wrocław
brickshelf: tomey

 

SERIA Black Knights (1988-1993)

#1 Post autor: tomey »

Czarni Rycerze 1988-1993

Obrazek

Seria ukazywała się 1988 do roku 1993. Taka polityka Lego bardzo mi się podobała. Jedna seria wychodziła przez kilka lat, można było się doczekać większej liczby zestawów, a także mieć więcej czasu na skompletowanie konkretnej armii. A nie jak dziś... dwa lata i bach nowa frakcja. O ile w przypadku np. piratów nie ma to wielkiego znaczenia, bo pirat to pirat, o tyle w przypadku zamków ma znaczenie decydujące. Bo to są przecież torsy, tarcze, flagi, nakrycia koni. Na lata trwania serii Czarnych Rycerzy przypadły największe zmiany w Castle lat 90. Pojawiły się zarosty na twarzy rycerzy, nowe zbroje i hełmy z otwieranymi przyłbicami. Seria wprowadziła także nowe piórka, dużą owalną tarczę, unikalny żagiel i dużą flagę. Jako ciekawostkę można też podać fakt, iż duża tarcza weszła w posiadanie kolejnej frakcji w Castle – Rycerzy Smoka z tym samym smokiem co u Czarnych Rycerzy, tylko że w innych barwach.

Zestawy:

1491
Obrazek
Nazwa: Dual Defender
rok: 1992
liczba elementów: 45
ludziki: 2

W zestawie do dyspozycji dostajemy podwójną katapultę na obrotowym elemencie plus dwóch identycznych rycerzy uzbrojonych w tarcze i miecze. Niby nic nadzwyczajnego, ale zestaw jest sympatyczny:). Szeregowych rycerzy nigdy za wiele.

1574
Obrazek
nazwa: Black Knight's Boat
rok: 1993
liczna elementów: 55
ludziki: 2

Prosta łódeczka bardzo podobna do 6018, tyle że bez baldachimu. Konstrukcja sprawia wrażenie zrobionej na szybko i byle jak. Smok na dziobie wygląda natomiast jak jakaś jaszczurka. Wyróżniającym się elementem był rycerz z dużą tarczą w hełmie bez otwieranej przyłbicy.

1624
nazwa: King's Archer
Obrazek
rok: 1992
liczba elementów: 21
ludziki: 1

W tym zestawie dostajemy łucznika, który właśnie odbywa praktyki. Jest to niby prosty niczym się niewyróżniający zestaw... ale czy na pewno? Największą zaletą tego zestawu jest oczywiście tarcza, której strzela znana z zestawów z forestmenami i która występowała tylko w większych zestawach. Szkoda, że LEGO zapomniało o tym jakże ważnym elemencie:(

1888
Obrazek
nazwa: Black Knight's Guardshack
rok: 1992
liczba elementów: 25
ludziki: 2

Zestaw bardzo podobny do 6034. Mamy małą czarną skrytkę na ducha i rycerza. Miło że ktoś pomyślał o drabince dla rycerza, która prowadzi na szczyt konstrukcji. Na duży plus zaliczyć należy także kwadratową flagę ze smokiem. PS. Duchów nigdy dość:)

1917
Obrazek
nazwa: King's Catapult
rok: 1993
liczna elementów: 22
ludziki: 1

Jest to prosta konstrukcja stacjonarnej katapulty, w sam raz do zamontowana na wieży zamkowej. Z pociski posłużyły szare klocki 1x1. Rycerz to standardowy piechur z kolczugą uzbrojony w miecz i duży topór. Szkoda, że zabrakło małej trójkątnej tarczy.

1971
Obrazek
nazwa: Batterin Ram
rok: 1993
liczba elementów: 25
ludziki: 1

W większości małych zamkowych zestawów tego typu dostawaliśmy najczęściej zamontowane piki bądź kusze na klocku i dwa koła do tego. Tutaj dostaliśmy natomiast mały taran. Tarany, co dziwne, dosyć rzadko gościły w świecie klockowych rycerzy. Rycerz był uzbrojony w dużą owalną tarcze, pikę oraz miecz.

6009
Obrazek
nazwa:Black Knight
rok: 1992
liczna elementów: 19
ludziki: 1

Ten zestaw stanowił najlepszy sposób do szybkiego skompletowania świetnie uzbrojonej armii Czarnych Rycerzy. Rycerz dosiadał czarnego konia z czerwonym siodłem. Pod zbroją jest oczywiście nadruk z kolczugą. Na głowie miał hełm z otwieraną czarną przyłbicą. Sam hełm był dodatkowo przyozdobiony piórkiem w kształcie smoka na górze oraz mniejszymi skrzydełkami po bokach. W zestawie znajdowały się trzy miecze, kusza oraz kopia z chorągwią oraz duża owalna tarcza z wizerunkiem smoka. Dla całego uzbrojenia przewidziano także mały stojak. Ciekawostką był fakt, iż rycerz miał już namalowany czerwony zarost na twarzy – wąsy i bródkę, a nie zwykły uśmiech jak to było we wcześniejszych zestawach.

6034
Obrazek
nazwa: Black Monarch's Ghost
rok: 1990
liczba elementów: 43
ludziki: 2

Dobry zestaw. Pomimo skromnej jak na dzisiejsze czasy liczby klocków tj. 43, dostajemy same przydatne elementy. W pełni uzbrojonego rycerza w zbroję płytą, pod którą jest nadruk z kolczugą oraz otwierany hełm z przyłbicą z piórkiem. Nasz wojak jest uzbrojony w lancę, miecz oraz trójkątną tarczę z wizerunkiem smoka. Pomieszczenie ducha składa się z dwóch narożnych czarnych elementów używanych do budowy wież. Bardzo przydatne były także brązowe drzwi. Duch po naświetleniu świecił w ciemnościach. Zestaw budził wielkie zachwycenie wśród dzisiejszych dwudziestoparulatków dla których ten zestaw był dostępny. Dodatkowo „domek” posiadał technikowe wypustki po bokach, które umożliwiały połączenie go z innymi zestawami np. 5069. Z nazwy zestawu dowiadujemy się także iż do ducha należał zamek 6085:)

6057
Obrazek
nazwa:Sea Serpent
rok: 1992
liczba elementów: 117
ludziki: 5

Pierwszy tak duży statek w świecie rycerzy. Wcześniej oczywiście bywały różnego rodzaju łódki i łódeczki, ale przy tym wyglądały jak małe łupiny. W 6057 dostaliśmy statek, który naprawdę robił wrażenie - zarówno kolorem którym był niebieski (dziś zapewne dostalibyśmy taki stateczek głównie w brązie), jak i wielkim żaglem. Wzór żagla jest nam znany oczywiście z serii pirates, lecz tutaj zamiast czaszki widnieje smok identyczny jak w pióropuszach, żagiel z takim nadrukiem wystąpił tylko w tym zestawie. Statek został też ozdobiony kwadratową flagą ze smokiem oraz czterema tarczami. Szkoda, że nie przewidziano jeszcze jednego miejsca dla wioślarza. Ciekawostkę stanowiła także zielona flaga umieszczona na maszcie, która pojawiała się niezwykle rzadko. W załodze znajduje się trzech Czarnych Rycerzy, którzy dostrzegli dwójkę Falconów w okolicy. Może szukali skarbu? Kto wie:p

6059
Obrazek
nazwa: Knight's Stronghold
rok: 1992
liczba elementów: 221
ludziki 5

Z polskiego katalogu „Brama miejska”. Kolorystycznie zestaw utrzymany został w duchu 6085, czyli czarne ściany i wstawki z szarych klocków. Mury można było w stosunku do bramy „zginać” dzięki połączeniu ich zawiasami. Dodatkowo na końcu murów umieszczono technikowe klocki umożliwiające połączenie z innymi zestawami np. 6085 czy 6034. Brama została udekorowana dwoma latarniami oraz dwoma trójkątnymi tarczami. Po drugiej stronie umieszczono więzienie zamykane wielką kratą. Tego odcinka strzegło trzech rycerzy. Natomiast po stronie przeciwnej znajdowali Black Falcons w sile jednego jeźdźca, piechura oraz katapulty, która była utrzymana w kolorach Falconów tj. czarny i niebieski. Na uwagę zasługuje tutaj fakt, że katapulta posiadała „obciążnik” który nadawał jej zdecydowanie realizmu. Muszę przyznać że Black Falcon w pełnej zbroi i z hełmem z przyłbicą prezentuję się naprawdę rewelacyjnie.

6085
Obrazek
nazwa: Black Monarch's Castle
rok: 1988
liczna elementów: 665
ludziki 12

Pierwszy zamek Czarnych Rycerzy. Pierwszy zamek utrzymany w czarnej kolorystyce, gdyż dotychczas wszystkie poprzednie zamki, mury itp. były szare. Zamek zajmuje obszar jednej płytki 32x32, natomiast sama konstrukcja została umieszczona na trzech płytkach. Główna brama na 32x16, a dalsze odcinki murów z wieżami narożnymi na 16x16. Miałem ten zamek i muszę powiedzieć że robił naprawdę wielkie wrażenie. Można go było trzymać w formie zamkniętej 32x32 bądź teraz rozłożyć co dawało naprawdę piękny efekt i było niezwykle bawialne. Zabawa taka była możliwa dzięki zawiasom zastosowanym na łączeniu płytek. Rozwiązanie to było znane także z wcześniejszych zamków. Dostępu do środka broniła wielka wieża brama ze zwodzonym mostem oraz opuszczaną kratą, która była wykonana z długich plateów, gdyż nie istniał specjalny element który mógł być kratą. Nad wjazdem umieszczono dwie trójkątne tarcze oraz kwadratową chorągiew ze smokiem. Na uwagę zasługują zwieńczenia narożnych wież, które zostały wykonane z pojedynczych klocków i naprawdę robią dobre wrażenie. Prawdziwa mała architektura:) Załoga zamku była bardzo liczna, gdyż składała się z aż 12 rycerzy. Po czterech łuczników, piechurów oraz jeźdźców. W 1988 roku nie było jeszcze zbroi płytowych ani hełmów z otwieraną przyłbicą. Niemniej załoga robiła i robi do dziś wielkie wrażenie. Czarni Rycerze mieli także bardzo dobre nakrycia dla koni. Co prawda występował tylko jeden wzór, ale za to w dwóch odcieniach – czarno-niebieskim oraz czerwono-niebieskim. Porównując do tego zamku załogę z nowego zestawu 7946 to nowość wypada naprawdę blado... W samym zamku można oczywiście znaleźć sporo paneli oraz części narożnych do budowy wież.

6086
Obrazek
nazwa: Black Knight's Castle
rok: 1992
liczba elementów: 569
ludziki: 12

Drugi zamek Czarnych Rycerzy. W zasadzie można powiedzieć, że miał wszystko. Zamek zbudowany był na wypukłej płycie bazowej 32x32. Dostępu do warowni broniła wielka wieża z mostem zwodzonym oraz opuszczaną kratą, która była już tutaj jednym elementem. Przy wjeździe umieszczono dwie trójkątne tarcze, a nad nim dużą owalną tarczę, która stanowił nowość i była w otoczeniu dwóch małych smoków które można było umieścić także na hełmach. Wieżę wieńczyła blanka z szarych klocków, z która znajdował się czerwony dwuspadowy dach oraz mała kwadratowa flaga ze smokiem. Na dwóch narożach po przeciwnych stronach wznosiły się wieże z gotowych narożnych klocków, które posiadały już zwieńczenia ze specjalistycznych elementów. Zdecydowanie bardziej wolałem te z poprzedniego zamku. W jednej z tych wież zamieszkuje duch:). Po przekątnej do wieży wjazdowej znalazło się... no właśnie – pomieszczenie mieszkalne, którego elewację stanowiły dwa żółte panele z odpowiednim nadrukiem. Wcześniej, z tego co pamiętam, pomieszczenie mieszkalne występowało tylko w jednym zamku Black Falconów. Sam budyneczek wieńczyła wielka flaga z wizerunkami smoków, która wystąpiła tylko w tym zestawie. W tym miejscu można było opuścić także drugi most zwodzony, który już niestety nie był „na sznureczku”. W zestawie znaleźliśmy ponownie 12 rycerzy. Dostaliśmy czterech jeźdźców, czterech łuczników, dwóch piechurów, ducha oraz więźnia z ekipy Ludzi Wilka. W tym zestawie już większość figurek miała twarze z nadrukowanymi wąsami, brodami itd. Bardzo miła odmiana od jednakowych i uśmiechniętych główek. Dwóch jeźdźców miało już pełne zbroje, duże tarcze oraz hełmy z otwieranymi przyłbicami przyozdobione piórami. Muszę przyznać że wyglądali naprawdę groźnie.
Ostatnio zmieniony 2011-03-03, 20:31 przez tomey, łącznie zmieniany 2 razy.
37236809 nowe gadu:)

Awatar użytkownika
Piterko
Posty: 533
Rejestracja: 2008-08-23, 09:33
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
brickshelf: piterkotm

 

#2 Post autor: Piterko »

Bardzo ładnie, szybko się czyta. Brak oczywiście większej ilości ciekawostek, smaczków, zdjęć unikalnych figurek, skanów katalogów ale wszystko z czasem - mam nadzieję - dojdzie. Na razie jest to skromny opis serii do przeczytania i przypomnienia sobie "ach jak to było kiedyś..." xD
Plus za przejrzyste, długie opisy, mające w sobie to do czego zdjęć brak :) Wytknięcie takich rzeczy jak bródka na twarzy rycerza to też miły smaczek.

Witamy w gronie "serioopisywaczy" xD

Awatar użytkownika
Innos
Posty: 1026
Rejestracja: 2011-01-10, 22:01
Lokalizacja: Krakówarszawa
brickshelf: Innos

 

#3 Post autor: Innos »

Opis dobry na początek, myślę że powinieneś jeszcze stopniowo go rozwijać, bo o seriach z tych czasów na pewno można dużo napisać :) Ale już teraz przyjemnie napisane, sporo ciekawych uwag, wszystko to, na co w tych zestawach i ja zwróciłbym uwagę.
A seria zasługuje na uwagę szczególnie dzięki zamkom, to bogactwo minifigów i koni, o co w dzisiejszych czasach trudno, element cywilny w 6086... W ogóle 6086 to moim zdaniem jeden z lepszych zamków, chociaż można się przyczepić do kolorystyki tej płyty bazowej - skoro zamek jest prezentowany na wodzie, tudzież z fosą, powinien mieć na dole niebieski kolor wody, tak jak płyta z Eldorado Fortress. Ale oczywiście zamek i tak jest super, bez dwóch zdań.
Ja niestety w dzieciństwie z tej frakcji miałem tylko dwa malutkie zestawiki (6009, 6034), ale w sumie zawartość była jak na takie maleństwa imponująca - 2 konnych rycerzy w pełnym uzbrojeniu, 2 zbroje płytowe, dwa typy tarczy, duch, mnóstwo uzbrojenia - wystarczyło, żeby ta frakcja miała istotny wkład w moją armię :)
-He's much too bright for that.
-Bright? He's a common ignorant slob. He don't even speak good English.
-He doesn't speak good English.

Awatar użytkownika
Stefan
Posty: 21
Rejestracja: 2010-01-14, 22:28
Lokalizacja: Warszawa

#4 Post autor: Stefan »

Serdeczne dzięki za ten artykuł. Miałem się pozbywać tych moich starych zestawów, ale uruchomiłeś we mnie wielki sentyment :)

Awatar użytkownika
nori
Adminus Emeritus
Posty: 931
Rejestracja: 2005-02-02, 12:12
Lokalizacja: Kraków
brickshelf: nori-gallery

 

#5 Post autor: nori »

Bardzo dziękuję za przedstawienie tej serii, super, że forumowa "biblioteczka" serii wciąż rośnie.
Opisy bardzo przyjemne, zawarłeś sporo ciekawostek, jednak zabrakło, jak dla mnie, przede wszystkim przedstawienia samych ludzików i różnic od pozostałych serii.
Co do opisów samych zestawów, zabrakło wspomnienia o:
- 1491 - był wydany nie w pudełku a w foliowym woreczku (tzw. polybag)
- 1624 i 1547 - wydane, wraz z zestawem 1596, w Value Packu o numerze 1597 i jakże adekwatnej nazwie: Castle 3-Pack. Każdy z zestawów miał swoje osobne pudełko, a wszystkie były przyklejone do kartonika.
- 1888 wydany w Value Packu 1891 (4 Set Value Pack). Jedno pudełko zawierało, zgodnie z nazwą, cztery zestawy. Oprócz wspomnianego, znalazło się tu miejsce dla zestawu Pirackiego, Miastowego i z serii Blacktron II. (zdjęcia pudełka).
- 1917 był też dostępny pod numerem 2890. Pod numerem 1917 występował w Special Bonus Pack numer 1900, składającym się w sumie z czterech zestawów, w tym Pirackiego.
- 1971 to także składowa Value Packa: 1967 System Bonus Pack. Było w nim w sumie aż pięć zestawów, w tym ponownie Piracki ;) (zdjęcia pudełka).
Recenzje i ciekawostki ze świata LEGO: 8studs

ODPOWIEDZ