(zdjęcie pochodzi z serwisu www.BrickLink.com)
Recenzja 7938 Passenger Train
Dane techniczne
Seria: SYSTEM / Trains / Remote Control
Rok premiery: 2010
Waga (wg BrickLink): 2105 g
Rozmiary pudełka (wg BrickLink): 58cm x 37.5cm x 8cm
Liczba klocków: 669
Liczba figurek: 3
Cena: S@h: 499 PLN, Polskie sklepy: 400 - 600 PLN, Allegro: od 360 PLN
BrickLink
Peeron (brak spisu częsci w dniu pisania recenzji)
Brickset
Lugnet
Wstęp
Plan zakupu kolejki był we mnie, odkąd zobaczyłem pierwszy katalog Lego. Niestety, ponieważ zestawy z serii Trains nie należały nigdy do najtańszych, moje kolejkowe plany nie mogły wyjść wówczas poza sferę marzeń. W chwili mojego powrotu do Lego, a było to w 2006 roku zorientowałem się, że w ofercie Lego nie było ówcześnie żadnych kolejek poza zestawami z serii 10xxx, które wzbudziłby we mnie pozytywne odczucia. Zmieniło się to w 2010 roku, kiedy na rynek weszły dwie kolejki: 7938 oraz 7939. Chociaż system zasilania oparty na Power Functions dużo mniej przemawiał do mnie niż tradycyjne 9V z zasilaniem z szyn, to jednak same modele były dla mnie pozytywnym zaskoczeniem oraz na nowo rozbudziły pragnienie posiadania jakiegoś pojazdu szynowego. Dodatkowo wzmocnił to pragnienie fakt, że mój kolega miał na sprzedaż 4552, który przecież tak ładnie pasowałby do 7939. Dlaczego więc jest to recenzja kolejki osobowej a nie towarowej? Odpowiedź jest prosta: tak naprawdę chciałem kupić obie, ale nie wytrzymałem ze zbieraniem pieniędzy do końca. :)
Skupmy się zatem na samym modelu. Wg mnie jest to bardzo luźno powiązana z oryginałem replika jakiejś kolejki jeżdżącej w barwach Deutsche Bahn Regio, którą można było spotkać również na naszych rodzimych torach.
(źródło: Wikipedia, autor: Julo)
Inspiracją do stworzenia tego modelu może być również inna kolejka Lego z 1985 roku - 7745
Jest to wielce prawdopodobne, mimo dość dużych różnic między tymi dwoma modelami, zwłaszcza że Lego ostatnio lubi czerpać ze swojej jakże bogatej historii przy projektowaniu nowych zestawów. Być może było to uczczenie 25- lecia wydania tamtego zestawu.
Tyle słowem wstępu. Po paru miesiącach od mojej ostatniej recenzji postaram się jak najlepiej przedstawić Wam zestaw, który wg mnie jest najlepszą kolejką osobową od czasów Metrolinera. A więc zaczynamy!
Pudełko
Standardowy karton, w kolorystyce serii City wzbogaconej o dekoracje typowe dla zestawów zawierających elementy Power Functions - trzeba przyznać, że wielkość jest dobrana prawie idealnie, nie ma zbyt dużo wolnego miejsca w środku pudełka.
Z przodu widzimy zdjęcie podstawowego i jedynego modelu, ilość poszczególnych torów i elementów PF. Ciekawostka: silnik PF na zdjęciu pokazany jest z typem buforów, które nie występują w tym zestawie.
Z tyłu możemy obejrzeć scenki rodzajowe z udziałem bohaterów tego zestawu, informacje o długości składu, zawartości poszczególnych woreczków oraz możliwościach pilota zdalnego sterowania.
Z boku pudełka również nic nas nie powinno zaskoczyć, może poza tym, że wymaga 9 baterii AAA zamiast 3 AAA + 6 AA jak to jest w przypadku starszego typu pojemników na baterie.
Zawartość pudełka
6 woreczków z klockami, Wszystkie z nich mają w środku po 1 mniejszym, poza workiem nr 4 w którym są 2 mniejsze woreczki; 1 woreczek z nowymi, elastycznymi szynami oraz jeden mały woreczek z odbiornikiem RC.
Dodatkowo, luzem zapakowano 3 nowe platformy (White Train Base 6 x 24 with 2 Square Cutouts and 3 Round Holes Each End), tory łukowe (Dark Bluish Gray Train, Track Plastic (RC Trains) Curved) w pakietach 4 x 4, łączone za pomocą cienkich patyczków wciśniętych w dziury w podkładach.
Oprócz wyżej wymienionych elementów uwagę przykuwa tajemnicze, wykonane z dość solidnej tektury pudełko z napisem 4621120.
Po otwarciu widzimy nowy silnik kolejowy oraz dwa woreczki - jeden z kołami, a drugi z czterema buforami (Black Train Buffer Beam with Sealed Magnets - Type ) . Oczywiście między nimi jest ukryty pojemnik na baterie oraz pod podwójnym dnem - pilot zdalnego sterowania! Tak to wszystko wygląda po otwarciu:
Muszę przyznać, że zapakowanie elementów PF nie budzi żadnych zastrzeżeń, no może poza tym, że odbiornik zdalnego sterowania jest wrzucony luzem w małym woreczku.
Oprócz tych wszystkich dobrych rzeczy, znajdziemy instrukcje i arkusik z naklejkami.
(źródło: www.BrickLink.com, wybaczcie moje wyszły nieostre)
Instrukcja
Są aż 4! Chociaż jestem konserwatystą i tęsknię za tymi książeczkami w jednym kawałku , to zdaję sobie sprawę, że podzielenie budowy na moduły jest dobrą zmianą.
Powód prosty - może budować kilka osób równocześnie nie przeszkadzając sobie przy tym.
Instrukcja nr 1: opisuje budowę peronu oraz świateł. 32 strony, zszywana, orientacja pozioma (landscape).
Instrukcja nr 2: opisuje budowę lokomotywy, 60 stron, zszywana, orientacja pionowa, poza okładką i reklamami.
Instrukcja nr 3: opisuje budowę wagonu, 28 stron, zszywana, orientacja pionowa.
Instrukcja nr 4: opisuje budowę lokomotywy/wagonu, 56 stron, orientacja pionowa.
Oprócz właściwej instrukcji budowania nie mogło zabraknąć informacji o "krwiożerczym" dywanie, spisu części, informacji o bezpieczeństwie, systemie PF oraz reklam występujących we wszystkich książeczkach oprócz numeru 3.
Warto również wspomnieć, że nie ma problemu z odróżnieniem czarnego, ciemnoszarego i szarego:
W instrukcji nr 2 znajdziemy również pomysły na wykorzystanie torów z kilku zestawów:
Ludziki
Są tylko 3. Gdzie te czasy, gdy do zestawów dodawano ich po 10 czy więcej? Niestety, odeszły na zawsze. Moim zdaniem, to zbyt mała ilość jak na pociąg, który ma 10 miejsc siedzących dla pasażerów, 2 na peronie i 2 miejsca w lokomotywach. O obsłudze technicznej nie wspomnę. Na szczęście chociaż ludzików jest mało, to dobranie ich do zestawu jest moim zdaniem idealne.
Pierwszy od lewej - maszynista. Ładna figurka, jednak według mnie bardziej pasuje na konduktora niż na maszynistę. :) Niestety, nie mogę jej porównać z innymi pracownikami kolei, ponieważ takowych w tym zestawie nie ma. Uniform maszynisty pojawia się regularnie w pociągach osobowych wydawanych przez Lego od 2003 roku. Buźka i czapeczka również nie są żadnymi unikatami.
Druga od lewej - pasażerka. Bardzo podoba mi się jej fryzura, pewnie dlatego , że jeszcze takowej moje plastikowe kobiety nie miały. :) Te włosy są w ofercie Lego od 2008 roku, pojawiły się jak dotychczas w 10 zestawach. Rok po włosach w ofercie TLG pojawił się także torsik naszej pięknej pasażerki, też na razie średnio popularny - wystąpił dotychczas w 7 zestawach. I co za niespodzianka! Główka również jest dopiero od niedawna w ofercie Lego - bo od 2010 roku i występuje w 13 zestawach.
Trzeci od lewej, lub jak kto woli pierwszy od prawej - pasażer płci męskiej. Wszystko bardzo powszechne oprócz torsu! Wystąpił dotychczas tylko w 6 zestawach i to dość sporych. Trzeba przyznać, że od razu widać, gdzie ten Pan się wybiera. Klimat niczym Miami Vice. Buźka tego Pana występuje średnio często, tzn w 20 zestawach.
Oczywiście aż 2 torsy są zadrukowane z obu stron.
Warto także wspomnieć o wypełnionym studzie jednej z główek, chyba już o tym wcześniej było wspominane na forum.
Klocki
Skupmy się zatem na rzeczy, która wielu z Was interesuje najbardziej, czyli na elementach. Kolorystycznie przeważa czerwony, a razi, jak zapewne wielu z Was, pstrokatość elementów schowanych w środku modelu. Ja rozumiem, że ułatwia to dzieciom szukanie, jednak element ze zdjęcia poniżej powinien być moim zdaniem czarny:
O czym nie raz jeszcze dzisiaj wspomnę, cieszy mała ilość "zjunioryzowanych" elementów oraz stosunkowo duża liczba przeróżnych cegiełek i dachówek, warto tu wspomnieć o standardowych, ale występujących w dość sporych ilościach klockach:
44 szt. Red Brick 1 x 1
40 szt. Red Brick 1 x 2
27 szt. Red Brick 1 x 6
12 szt. Red Slope 45 2 x 1
28 szt. Red Tile 1 x 4
18 szt. Trans-Black Panel 1 x 4 x 3 with Side Supports
A także o elementach występujących rzadko:
1 szt. Trans-Clear Windscreen 1 x 6 x 3 - w tym kolorze, tylko w 3 zestawach i to dość dużych
4 szt. Red Window 1 x 2 x 3 Flat Front - te okna są dostępne dopiero od niedawna w ofercie Lego, w kolorze czerwonym jak na razie tylko w 3 zestawach.
1 szt. Tan Minifig, Utensil Bag Messenger Pouch
-Torba naszej pięknej Pani. Element dość popularny, jednak w kolorze Tan wystąpił na razie tylko w 4 zestawach.
4 szt. Brick, Modified Facet 2 x 2 - nowy typ narożników, w ofercie od 2010 roku, pojawił się dotychczas tylko w 6 zestawach.
Przejdźmy zatem do omówienia elementów typowych dla serii Trains. Postaram się je w miarę możliwości porównać do elementów występujących wcześniej.
Pilot RC
O tej części nie będę się rozpisywał, ponieważ została już opisana w [url=http://www.00453005_0000002.pl/forum/viewtopic.php?t=9076] recenzji [/url] autorstwa Sariela.
Silnik
Tak wyglądało to mniej więcej w serii 9V.
A tak w serii opartej na PF:
Poza możliwością wymontowania kół w nowym typie silnika, ich innym rodzajem ze względu na rodzaj zasilania oraz przymocowanym na stałe kablu, elementy są bardzo podobne. Nie wiem, jak ze sprawnością, bo nie mam silnika 9V aby porównać. Na plus dla nowych silników: koła mają założone gumki, które zmniejszają poślizg. Na minus: szprychy w kołach superszybkiej kolei do mnie nie przemawiają.
Ciekawostka: na dolnej stronie silnika jest napisane, że ta część pochodzi z 2005 roku, mimo że ta część pojawiła się dopiero w zestawach 5 lat później. Zapewne jest to spowodowane tym, że większość elementów nowego silnika pochodzi od jego poprzednika, czyli z pierwszej generacji pociągów RC.
Sprzęgi/Bufory (nie wiem czy nazwałem to fachowo – jeśli nie, Miłośnicy Kolei - poprawcie mnie !)
Porównanie starego i nowego typu:
Na plus dla nowego: bardziej podoba mi się wygląd, można dodatkowo wzmocnić połączenie wagonów, dzięki studom na zaczepie.
Na minus: nie wykorzystamy magnesu w inny sposób niż połączenie wagonów; nie jest ruchomy w pionie.
Koła
Koła napędowe są zupełnie inne, to nie przeszkadza, ale te zwykłe?
Wg Bricklinka w pociągach RC jest inny typ, niż występował wcześniej. W/g mnie - są takie same. Nie mogę znaleźć różnicy miedzy nimi, chyba tylko dwa minimalne ślady po odlaniu w starym typie.
Płytki bazowe dla pociągów
Jedyna różnica: większy otwór w nowych płytkach, jak widać na zdjęciach, innych znaczących różnic nie ma.
Co ciekawe, przez stary typ płytek wtyczka PF przejdzie bez problemu, jednak jest to już niemożliwe w przypadku, gdy znajduje się tam kabel.
Pojemnik na baterie
Elementy, które nie mają swojego odpowiednika w 9V, to pojemnik na baterie, który niestety ogranicza budowniczego, co do kształtu kolejki, ale dużo mniej niż w poprzedniej generacji pociągów RC oraz elastyczne szyny. Zacznijmy od pojemnika:
Electric 9V Battery Box Power Functions - bardzo podobny do akumulatora, w środku jednak zupełnie inny:
Aby otworzyć pojemnik, należy odkręcić dwie śrubki na dole. Zastanawia mnie, jak jest z wytrzymałością tego mechanizmu, czy z czasem śrubki nie będą miały za dużo luzu.
Ogólnie rzecz biorąc: element, mimo że nie jest mile widziany przez budowniczych pociągów, bo przecież w systemie 9 V nie było żadnych pojemników na baterie, jest ogromnym skokiem naprzód w porównaniu do poprzedniej generacji pociągów RC. Kolejnym plusem jest fakt, że można go wykorzystać do zupełnie innych celów niż napęd pociągu. Minusem - może wydawać się jeszcze mniejsza pojemność baterii, które można tam włożyć. Już w jego większym bracie, zasilanym z 6 baterii AA pojawiły się skargi co do zbyt krótkiego okresu działania. Zapewne 6 baterii AAA działa jeszcze krócej, jednak trzeba wziąć pod uwagę dwa aspekty: po pierwsze i tak warto przerzucić się na akumulatory, co niestety wiąże się z kolejnymi kosztami, jednak można wykorzystać je w innych urządzeniach; po drugie: silnik kolejkowy nie zużywa sporo prądu, jest też tylko jeden.
I tu jeszcze ciekawostka: próbowałem sprawdzić, czy zmieściłyby się tam baterie AA, sami zobaczcie jaki efekt. :)
Elastyczne szyny
Moim zdaniem pomysł niezły, jednak ma kilka wad: trudno ułożyć szyny na prostych odcinkach bez podkładu z jakiejś płytki bazowej. A i z tym jest problem, bo tych szyn nie można wcisnąć w study. Przy dużej prędkości szyny "pracują" i wykrzywiają się, co wprawia pociąg w ogromne wibracje i sprawia, że łatwiej się może wykoleić. Brakuje tu jakiejś blokady "na prosto". Do tego nierealistyczny wygląd. Mogą być co najwyżej uzupełnieniem torowiska, ale nie jego podstawowym elementem.
Zjuniryzowane elementy
Na koniec rozwodzenia się nad częściami, chciałbym jeszcze przyjrzeć się czemuś, co wg mnie jest ogromną zaletą tego pociągu: mądre używanie "zjunioryzowanych" części. Ostatnie dwie kolejki osobowe wydane przez TLG w serii Trains, a właściwie City (czyli 7897 oraz 4511) - ich cały przód był zbudowany z jednego elementu, który bardzo trudno było wykorzystać. W 7938 nastąpiła pozytywna zmiana, zresztą spójrzcie sami:
Myślę, że te elementy da się jakoś inaczej wykorzystać. Również czerwone elementy służące za dach mają uzasadnione, moim zdaniem, użycie. Warto również zaznaczyć, że w białym klocku służącym za przód można zamocować diody PF:
Modele
Relacja z budowy
Przejdźmy zatem do omówienia głównego modelu. Ogólnie uważam zestaw za udany, dobry, chociaż nie rewelacyjny. Postaram się przybliżyć to, co warte uwagi, jednak wiem, że każdy z Was wykreuje własne zdanie na ten temat.
Starałem się zatrzymywać przy punktach, które – jak uważam - wnoszą coś ciekawego, dlatego też zdjęcia nie były robione w równych odstępach w budowie.
Budowę zaczynamy od peronu, wykorzystujemy zawartość pierwszego woreczka oraz pierwszą, najkrótszą instrukcję. Po 6 krokach wygląda to tak:
Po 16 mamy gotowy peron:
Wystarczy jeszcze tylko dobudować światła (w 5 krokach z paroma podpunktami) .
Całość wygląda tak:
Ładnie wygląda szyba z naklejonym rozkładem jazdy, cieszą również detale takie jak śmietnik, lampa i zegar. Szkoda tylko, że peron jest taki krótki i w ogóle zbudowany, tak jakby „na siłę”. Przejdźmy do budowy najciekawszego elementu zestawu, czyli lokomotywy.
Instrukcja nr 2 oraz woreczek nr 2 ruszają do akcji.
Po 6 krokach widzimy już przygotowane miejsce na pojemnik z bateriami, jednak zanim go tam włożymy, musimy jeszcze sporo zbudować.
Po 14 krokach budowy zakończyliśmy właśnie tylną ścianę naszej lokomotywy - cieszy mnie użycie okienek, o których wspomniałem przy omawianiu ciekawych elementów.
18 krok i moja wielka radość:
Zamiast jakiegoś pokracznego elementu o wysokości kilku klocków, słupki zbudowane z małych cegiełek - mała rzecz, a cieszy!
Widzimy również, że powoli zaczynają nam zabudowywać się ściany boczne, przejdźmy zatem do kroku 25.
Widzimy dwa niebieskie plate 1 x 6. To na nich będzie stał odbiornik zdalnego sterowania.
Po 30 krokach mamy już prawie skończone boczne ściany pociągu:
Cieszy znowu użycie małych elementów, plate'ów i tradycyjnych "drabinek":
Wiem, że to czepianie się szczegółów, ale cieszą mnie takie rzeczy - nie ułatwianie życia za pomocą "Brick zmodyfikowany jakoś tam".
Po 33 krokach wykorzystaliśmy już wszystkie elementy z woreczka nr 2.
Czas zabrać się za następny etap, a także założyć elementy PF. Po 38 krokach mamy pozakładane już wózki, na których stoi nasza lokomotywa:
Po 43 punktach budowy cala elektronika jest już na swoim miejscu; myślę, że warto rzucić na to okiem:
Niestety, widzimy że mimo bardzo zgrabnego ułożenia wszystkich elementów, zajmują one bardzo dużo miejsca. Wada serii RC mimo, że jest już dużo mniejsza niż w poprzednich kolejkach, o których wspominałem, utrudnia bardzo budowanie własnych lokomotyw. O szerokości 4 studów możemy praktycznie zapomnieć.
Po 48 krokach budowy lokomotywa jest już gotowa:
Muszę przyznać że robi dość dobre wrażenie. Dawno nie było w świecie Lego lokomotywy pociągu osobowego, przy budowie której użyto by tyle klocków do budowy przodu:
Czas zabrać się za instrukcję nr 3, z której dowiemy się, jak zbudować wagon. Po 5 krokach mamy już zamontowane wszystkie stoły i krzesła.
Bardzo brzydko wyglądają i są bardzo uciążliwe dwie dziury w podłodze. Dlaczego uciążliwe? Bo bagaż podróżnych uwielbia przez nie wypadać.
Sama budowa wagonu nie jest skomplikowana, więc przejdźmy od razu do 16 kroku budowy:
Przeszklone boki pociągu wyglądają bardzo estetycznie, jednak...gdzie są drzwi? Aż się prosi, aby je tutaj wstawić, zwłaszcza że nie było by to najmniejszym problemem.
Po zaledwie 21 krokach budowy wagon jest gotowy:
Bardzo podoba mi się użycie "podziurawionych serków" (Dark Bluish Gray Slope 18 2 x 1 x 2/3 with 4 Slots) jako wlotów powietrza na całej długości dachu pociągu. Również krawędzie dachu wykańczane szarymi tile bardzo tutaj pasują.
Otwieramy ostatnią instrukcję (nr 4) i przedostatni woreczek (nr 5) i zabieramy się za budowę ostatniego wagonu, będącego jednocześnie "atrapą" lokomotywy. Budowa jest bardzo podobna, jednak zamiast elektroniki znajdzie się tu jeszcze parę miejsc dla pasażerów, które montujemy już w pierwszych 5 krokach budowy:
Dalsza budowa do złudzenia przypomina budowę lokomotywy, jedynie czarne panele (Panel 1 x 4 x 3 with Side Supports) zostały zastąpione przezroczystymi, oraz dwa klocki 2 x 6 z przodu zamiast łuków.
Po 29 krokach nasza lokomotywa wygląda tak:
Wykorzystaliśmy zawartość przedostatniego woreczka. Teraz wystarczy dokończyć budowę przodu, dodać dach i wózki i można ruszać w trasę. Warto wspomnieć o atrapie wózka z silnikiem:
Ogólnie pomysł bardzo dobry, jednak jak dla mnie, użycie kolorów szarego, czarnego, pomarańczowego, żółtego, niebieskiego i białego jest już przesadą.
Po 37 krokach nasz pociąg jest już prawie gotowy. Rozbawiła mnie atrapa odbiornika zdalnego sterowania:
Jeszcze 6 kroków i nasz pociąg jest gotowy! Po budowie zostało jeszcze trochę elementów zapasowych:
Model Głowny
Tak oto prezentuje się w całej okazałości:
Na uwagę zasługują również bardzo ładnie wykonane "przejścia" między poszczególnymi członami pociągu:
Cieszy mnie użycie przezroczystych szyb. Przejścia oczywiście nie stykają się ze sobą:
Myślę że dałoby się to jakoś "obejść", jednak wymagało by ogromnego nakładu klocków; takie połączenie musiałoby być stałe, więc ograniczyłoby bawialność.
Kabina maszynisty:
Moim skromny zdaniem odbiornik IR w tle dodaje tej kabinie tylko uroku. :) Jakaś świecąca dioda za plecami maszynisty wygląda jak w prawdziwym pociągu.
Spójrzmy jeszcze na pociąg z góry:
I z dołu:
Przy okazji możemy zobaczyć układ osi. Jak już wspomniałem, drażni mnie pstrokatość atrapy silnika.
Spójrzmy jeszcze bardziej z boku na nasz pociąg:
Podjedźmy na peron:
Jest za krótki, za daleko od torów. Trzeba niezłej siły, aby wsiąść, tylko …jak? Czyżbyśmy byli w Polsce? :) Wybaczcie, nie mogłem się powstrzymać, ale wracałem z Sylwestra pociągiem, to...
Widać, że wagon zmieści dużo więcej pasażerów, niż tylko 6...
Po co drzwi, są przecież okna:)
Oczywiście, że nigdzie nie pojedziecie bez nas!
Na zakończenie jeszcze króciutki film pokazujący, jak to wszystko jeździ. Baterie są dość słabe, jednak starczą na dobre kilka godzin zabawy, aż sam byłem zdziwiony. Ciekawostką również jest fakt, że przy nowych bateriach na gdzieś na 6 biegu pociąg wypada z zakrętów.
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=HN6FQPBDtRg[/youtube]
Podsumowanie
Jak już wspomniałem - to mój pierwszy zestaw z serii Trains, więc trudno będzie o obiektywną opinię. Trudno także powiedzieć, czy pociągi RC są lepsze czy gorsze od 9V, bo oba te systemy mają zalety i wady, jednak cieszy fakt, że Lego opiera większość swoich elektronicznych części na jednym systemie. Wszystkie elementy, nawet silnik, można wykorzystać w zupełnie innych budowlach niż kolejki. Co do samego zestawu 7938 - rażą liczne uproszczenia i niedoróbki, razi brak drzwi, stosunkowo mała ilość ludzików, jednak jakby spojrzeć na kolejki wydawane przez ostatnie 10 lat przez Lego, oczywiście z samej serii City/trains to myślę, że jest to krok w dobrą stronę i moim zdaniem jest najlepsza systemowa „osobówka” od czasów metrolinera. Jest to też najtańszy sposób na zaczęcie przygody z serią Trains opartą na Power Functions.
Przejdźmy zatem do listy "za" i "przeciw" oraz oceny końcowej. Dlaczego tak wysokiej? Bo moim zdaniem to bardzo udany zestaw, no i mimo wszystko krok w dobrą stronę dla serii Trains.
Za
- Stosunkowo mała ilość "zjunioryzowanych" elementów
- Dużo elementów
- Elektroniczne elementy da się wykorzystać poza kolejkowymi budowlami
- Mimo użycia baterii o mniejszej pojemności, spokojnie wystarczą na kilka godzin intensywnej zabawy
- Trochę więcej szyn, niż tylko zwykłe kółko
- Za przyzwoitą cenę można dostać kompletną kolejkę
- Baterie jednak szybko się zużywają
- Tylko 3 ludziki
- Brak drzwi
- Wnętrza sprawiają wrażenie niedokończonych (min dziury w podłodze)
P.s. Dziękuję Wam za uwagę. Oczywiście jak zwykle czekam na opinie i konstruktywną krytykę. Przez pewien czas byłem nieaktywny na tym forum, jednak obiecuję, że ten stan nie potrwa długo. Pozdrawiam. :)
Szczególne podziękowania należą się Noriemu. Jego wskazówki dotyczące różnych szczegółów recenzji okazały się bezcenne.