Wiek: 33 Dołączył: 21 Sie 2007 Wpisy: 1014 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2011-03-31, 20:00 8505 Amazon / Jungle
8505 Amazon (USA) / Jungle (Europa/Australia)
Dane techniczne
Seria: Technic - Throwbot (USA) / Slizer (Europa/Australia)
Rok premiery: 1999
Liczba klocków: 36
Waga zestawu (brutto): 207 gram
Liczba figurek: 0
Spis części: Bricklink
Cena: Obecnie Allegro: 5 zł - 20 zł BL: od 8 zł do 18 zł
W 1999 r. w sklepach (nowe): około 35 zł
Słowem wstępu
Seria Slizer powstawała między 1997 a 2001 rokiem, gdy LEGO przeżywało okres kryzysu. Sprzedaż ich
produktów drastycznie spadła. Coś trzeba było z tym zrobić. Lego wpadło na pomysł nowej innowacyjnej
serii nieskomplikowanych modeli, która miała trafić w gusta młodych odbiorców. Czego efektem była seria
małych robotów 'Slizer'. Dano im moc żywiołów: ziemi, wody, powietrza, ognia oraz moc energii, miasta,
lodu i najpotężniejszego Judge Slizer'a o nie określonej mocy.
Opakowanie
Opakowanie to dość ciekawa sprawa. Właściwie to dostajemy je dwa. Pierwsze wykonane z cienkiego
kartonu. Na jego kancie znajduje się niewielki otwór o kształcie bliżej nieokreślonym. A w tym pudełku
znajduje się drugie opakowanie. Jest ono dwu częściowe, posiada wieczko i denko. Dzięki dwóm otworom
można je przymocować do paska do spodni. Wykonane jest z tego samego materiału co klocki. Jego forma
przywodzi na myśl coś w rodzaju statku kosmicznego tudzież kapsuły ratunkowej(?).
Instrukcja
Na okładce widnieje scenka przedstawiająca slizera ścinającego złowieszczo wyglądające drzewo!
Instrukcja jest klarowna. Nie ma problemów z odczytaniem poszczególnych kroków.
Umożliwia ona zbudowanie opisywanego zestawu czyli 'Jungle Slizer', ale też alternatywnego wspólnego z
zestawami 8504+8506+8507 dinozauro podobnego Fusiona (połączenie czterech slizerów), o nazwie
'Ultrarex'.
Znajdziemy w niej również instrukcje składania naszego slizera tak aby zmieścił się w plastikowym
pojemniku.
Przez wszystkie strony instrukcji w tle przewija się przymglony motyw dżungli.
Prospekty
W skład zestawu wchodzą także dwa prospekty.
Prospekt I: Z jednej strony wszystkie dyski możliwe do uzbierania pełnej kolekcji, z drugiej wcześniej
wspomniany model alternatywny 'Ultrarex' złożony z zestawów 8504+8505+8506+8507.
Prospekt II: Z jednej strony wyszczególnione
zestawy z całej serii slizer oraz zestawy Technic
Competition, na drugiej
zaś dwa komiksy z udziałem slizer'ów
1 2.
Klocki
Część klocków została zaprojektowana i wyprodukowana specjalnie dla serii slizer.
przykład:
-Technic Throwbot Arm Forked with Flexible Center and Ball Joint
-Technic, Gearbox Half
W zestawie wśród niewielkiej ilości części znajdziemy kilka interesujących elementów.
-Dwa śmiercionośne dyski!
-Technic, Gear 40 Tooth w kolorze zielonym!
-Technic, Gear 16 Tooth (Old Style with Round Holes) w kolorze ciemno turkusowym!
-Technic Throwbot Visor with Amazon / Jungle Pattern
Model
Model przedstawia leśnego wojownika ang. 'Jungle', dzierżącego katanę, niczym nieustraszony samuraj.
Jest on jednym z ośmiu gatunków robotów pochodzących z planety Slizer, podzielonej na osiem sektorów.
Każdy z robotów przydzielony jest inny żywioł/moc.
Robot odznacza się dużą bawialnością oraz ciekawą kolorystyką. Posiada elastyczne ramie umożliwiające
strzelanie dyskami do celu, a także ruchomą głowę.
Niewątpliwie jego nabywcy, niezależnie od wieku przysporzy wiele radości.
Podsumowanie
Cała seria jak i sam zestaw według mnie jest ciekawym eksperymentem lego. Chociaż uwielbiam ten zestaw,
robot przy głębszym przyjrzeniu, wydaje się być ciut pokraczny. Ale w efekcie dodaje mu to wiele uroku,
któremu osobiście nie mogę się oprzeć.
Elementem który najbardziej drażni mnie w tym modelu jest katana, która proporcjami w stosunku do
całości jest po prostu za mała!
Za:
-Niska cena (obecnie)
-Bawialność
-Ciekawa kolorystyka
-Nowatorska jak na 1999 rok seria
Przeciw:
-kurduplasta katana :P
Ciekawostka:
Cytat jednego z pracowników LEGO:
"Tak, Slizersi odeszli. Widzieliśmy ich ostatni raz. Ale pewnego dnia, gdy LEGO będzie w
niebezpieczeństwie, usłyszymy po raz kolejny dźwięk rzucanego dysku, a Slizersi powrócą aby walczyć z
przeciwnikami."
:D!
_________________ Dzień bez LEGO to stracony dzień ;P
DeszczyK
Sariel napisał/a:
Na potęgę posępnego Longera, mocy przybywaj...
Ostatnio zmieniony przez 2011-04-09, 23:06, w całości zmieniany 7 razy
Ale pewnego dnia, gdy LEGO będzie w
niebezpieczeństwie, usłyszymy po raz kolejny dźwięk rzucanego dysku, a Slizersi powrócą aby walczyć z
przeciwnikami."
Slizers... żadna późniejsza seria "action lego figures" jak to niektórzy okreśają nie miała w sobie az tyle uroku. Sub slizer był moim ulubieńcem, a Jungle był naprawdę tak fajnie pokraczny jak małpa. Pamiętam jak potem w tą planetę rąbnął meteoryt i zrobili potem znacznie większe ale jakże fajne - millenium zamieniający się w motór i ten z dwoma rekami do rzucania.
Slizery istotnie, miały pudełka w których można je było trzymać. Był ten rytułał składania im "karku" i ułożenia raczek by weszły do "statku". Twarze miały otwierane "maski" więc dla mnie wszystkie slizery miały kłapiące dzioby (poza chyba City czy Rock, które miały przyciemniane okulary i coś tam jeszcze).
Najmniej lubiany? Energy. Te jego kulkowate nogi a'la ważka były takie sobie. Najbardziej? Ten dwuręczny i sub slizer. Fire miał łapy jak pierwszy Tahu (Bionicle), Jungle był jak małpa i miał niżej kark niż pozostali (garba miał no xD), Ice się ślizgał...
Całe moje dzieciństwo. I ten znaczek lego technic xD
Do tej pory mam kupe czesci (złomu) z sub slizera. Oddam za darmo jak ktos pokryje koszta wysylki.
lordofdragonss [Usunięty]
Wysłany: 2011-03-31, 21:25
Cytat:
Ciekawostka:
Cytat jednego z pracowników LEGO:
"Tak, Slizersi odeszli. Widzieliśmy ich ostatni raz. Ale pewnego dnia, gdy LEGO będzie w
niebezpieczeństwie, usłyszymy po raz kolejny dźwięk rzucanego dysku, a Slizersi powrócą aby walczyć z przeciwnikami."
Zawsze gdy widzę ten cytat, przechodzi mnie dreszcz. Slizers może i byli krótko ale moim zdaniem byli o wiele lepsi od Bionicli. Oj ile dysków zostało rzuconych w czasach wczesnoszkolnych...
Moim ulubieńcem był Energy. nadal mam większość jego części, hehe.
Dzieki za przypomnienie tych cudak.. cudnych istot Bobofrutx!
Conrack1410 [Usunięty]
Wysłany: 2011-03-31, 21:51
Nie wiem czy zauważyliście ale cena za jeden klocek z tego zestawu (patrząc na zestaw nowy) oscyluje w granicach 1zł co jest totalnym masakratorem :-D
Wiek: 30 Dołączył: 25 Cze 2007 Wpisy: 852 Skąd: Kraków
Wysłany: 2011-03-31, 21:59
Heh, gdybym miał więcej czasu to też zrobiłbym recenzję zestawu Slizers - w swoim czasie bardzo lubiłem się nimi bawić. Dzięki nim mam teraz sporą kolekcję zębatek :P
35 zł za Slizera to było dużo. Ja kupowałem w markecie za 20 zł. Obecnie można go dostać jedynie w częściach lub poszukać w mniejszych sklepach- jak kto woli.
Kiedy byłem młodszym budowniczym, to strasznie podobał mi się właśnie model zaprezentowany przez Ciebie, Bobofrutx, tylko że niestety spóźniłem się, bo w sklepach już go nie było. Pewnie gdybym go miał,to należałby do tak zwanej "grupy trzymającej władzę". Być może z perspektywy dzisiejszej Slizery nie prezentują się aż tak ciekawie, niemniej była to integralna część mojego dzieciństwa i mam z nimi wiele naprawdę dobrych wspomnień.
U mnie statystycznie wygląda to następująco:
pierwszy: ice
ulubione: sub i fire
najgorsze (nie mam ich): rock i energy
... generalnie moje siły zawsze stały po stronie tego jednego, słusznego Fusiona (sub-ice-fire-city) :>
Btw maska tego żółtego dużego mutanta z 2 rękami do rzucania jest zespawana z masek: Jungle i Judge
wiecie, że Kukus właśnie uruchomił machinę? (triggered a mind machine), której wynikiem będzie... nie, nie powiem. Ale gdyby nie to, że nie mam już nic z technica, to było by to bogatsze w moje zdjęcia xDD
Dajcie mi tak z miesiąc.
Wiek: 29 Dołączył: 23 Sie 2006 Wpisy: 473 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-03-31, 22:30
Hah, Slizer, pamiętam z podstawówki jeszcze :D:D Strzelanie po klasie i wymienianie kółkami, one chyba miały różnicowaną rzadkość w pudełkach-boosterach...?
City for the win :P I miał najfajniejszą gierkę na stronie Lego :D
Recenzja fajna, ładnie pokazuje zestaw, i po prawdzie, mogłaby być zastosowana do każdego zestawu z serii.
Pudełeczka po nich jeszcze mam, ktoś może ma ten problem co ja - wieczko notorycznie odpada od dolnej części...?
Wiek: 30 Dołączył: 25 Cze 2007 Wpisy: 852 Skąd: Kraków
Wysłany: 2011-03-31, 22:43
Jantin napisał/a:
Strzelanie po klasie i wymienianie kółkami, one chyba miały różnicowaną rzadkość w pudełkach-boosterach...?
Każdy dysk miał zróżnicowaną moc, którą można było odczytać z tych zamalowanych kółek. Przyznam się, że niestety nie miałem dysku z "pełną mocą". Zresztą przed mutantami, jedynie Judge posiadał owy dysk (miał on nadruk całej planety).
Jantin napisał/a:
ktoś może ma ten problem co ja - wieczko notorycznie odpada od dolnej części...?
Zdaje się, że miałem podobny problem z jednym pudełkiem.
Piterko napisał/a:
wiecie, że Kukus właśnie uruchomił machinę? (triggered a mind machine),
Wiek: 30 Dołączył: 22 Mar 2008 Wpisy: 230 Skąd: Będzin
Wysłany: 2011-04-01, 09:20
Oj lubiłem te pokraki i to bardzo ;) Sporo czasu spędziło się z kumplem na strzelaniu dyskami do celu *sniff* Jungle nigdy nie miałem, a z tej drugiej drużynki składającej się na Ultrarexa chyba lubiłem go najbardziej, pewnie ze względu na zielony kolor i fajną maskę.
I ta radość gdy wreszcie skompletowałem sub, ice, fire i city żeby zbudować Fusiona :'-)
Miałem/mam tylko śnieżnego. Ale kolega miał chyba wszystkie i w przedszkolu zabawa z nimi była przednia, tylko potem się kłóciliśmy, które dyski i pudełka były czyje.
_________________ Nobody expects The Spanish Inquisition!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich wpisów Nie możesz usuwać swoich wpisów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum