[MOC] Ganimedes mk.I.

[KUKUS]

Witam!
Konstrukcja tego mecha powstała ze 3 miesiące temu, jednak dopiero teraz zdecydowałem się na jego publikację. Za namową Spacelorda i innych ludzi na wczorajszym spotkaniu zdecydowałem się na publikację na forum. Główną ideą powstania maszyny była chęć zużycia jak największej ilości czerwonych klocków. Czy mi się udało rozsądnie je wykorzystać - sami oceńcie...


Brickshelf
FlickR

Ponieważ interesuję się nieco tematyką wszechświata, mech otrzymał nazwę 3-ego księżyca Jowisza, Ganimedesa (co ciekawe, jest to największy księżyc Układu Słonecznego należący do największej planety w tymże rejonie wszechświata). Na Jupitera jeszcze przyjdzie czas, na razie trzeba zadowolić się czymś mniejszym :)

Tryb mecha


Ganimedes wyposażony jest w jeden potężny karabin - projektanci postawili na prostotę i skuteczność broni. W jednym czasie wystrzeliwane są pociski z obu luf. Dodatkowo umieszczono w nim sensor optyczny, ułatwiający namierzenie celu, a w konsekwencji zlikwidowanie go.

Pod względem pancerza Ganimedes też nie wypada najgorzej- żeby zabić żołnierza sterującego z kokpitu, należałoby użyć naprawdę mocnego działa. No i należałoby zrobić to jak najszybciej, bo pilot takiego mecha ma zwiększoną siłę kilkadziesiąt razy (nie muszę mówić, co mógłby zrobić przeciwnikowi) ...

Pomimo swoich rozmiarów mech należy do zwinnych - kolejna cecha przydatna na froncie.

Tryb transportera


Może się zdarzyć konieczność transportowania ładunków czy rannych żołnierzy. Ganimedes posiada możliwość transformacji w niewielki pojazd transportowy.

Na razie to tyle. Nad Ganimedesem będę jeszcze pracować (tak jak z linią Arsus). Wstępnie do poprawy są kwadratowe nogi (tylna ich część jest trochę kwadratowa), dłonie (obecne wyglądają ok, ale mogłyby być lepsze)... no i zastanawiam się nad dorobieniem jakichś naramienników. Pierwotny Ganimedes był o połowę niższy, ale kabinka na tyle mi się spodobała, że postanowiłem go nieco powiększyć. Muszę też dopracować tryb auto - jeżeli żołnierza nie będzie w środku, a wróg np. zaatakuje, to uruchamiałby się właśnie ten tryb. Transformacja to raczej taka ciekawostka, będę musiał ją jeszcze dopracować- trochę na zasadzie transformacji robotów z Shogo (być może ktoś grał).

Liczę na konstruktywne komentarze. Byłbym wdzięczny za wszelkie pomysły (np dotyczące poprawy kwadratowych nóżek).

Pozdrawiam!

[Legate Scimitar]

Bardzo fajna konstrukcja, szczególnie fajnie wygląda kokpit (na początku miałem wrażenie że tylko sama głowę od minifiga wsadziłeś, a tu proszę cały wszedł :) ) no i ręce - dłonie jak dla mnie bardzo fajne, jedynie przedramiona można by jakoś dopracować, przynajmniej ujednolicić kolorystycznie trochę bardziej.

Co do nóg to zastanawiam się czy nie było by lepiej zrobić mocowania (tego przy stopie) wykorzystującego zamiast tych dwóch części: + takie dwie: , wtedy mógłbyś resztę nogi zabudować skosami invertami lub czymś innym, a całość nie powinna za bardzo stracić na bawialności.

[Noobi]

Ciekawy pomysł z ta transformacją
Jednostka może się przydać policji do ujęcia przestępców.
Strach pomyśleć co dobry dowódca mógłby zrobić z garstka takich Ganimedesów. :D

[KUKUS]

Dziękuję za komentarze!

szczególnie fajnie wygląda kokpit

No, męczyłem się nad nim troszeczkę. Chciałem zrobić kokpit na tyle duży, żeby ludzik się nań dopasował, ale też na tyle mały, żeby całość nie była za duża. Docelowo to chciałem zrobić ulepszoną wersję żołnierza przyszłości... ale generalnie z efektu końcowego jestem zadowolony.

na początku miałem wrażenie że tylko sama głowę od minifiga wsadziłeś, a tu proszę cały wszedł :)

Od pewnego czasu mam tendencję wsadzania całych minifigów do środka. Ponieważ tors ludka jest czerwony, nie rzuca się on tak bardzo w oczy i zlewa się z resztą kolorystycznie.

jedynie przedramiona można by jakoś dopracować,

Wymyślenie odpowiednich rąk była dla mnie kluczowa i zajęła mi trochę czasu. Pomyślę jeszcze nad urozmaiceniem, ale cudów nie obiecuję.

Co do nóg, to zastanowię się nad Twoją propozycją, bo brzmi ciekawie ;)

Ciekawy pomysł z ta transformacją

Cieszę się, że podoba się pomysł :) Jednym z moich priorytetów jest zbudowanie transformującego się w pełni robota, ale obawiam się, że to byłby projekt na dłuższy czas.

Jednostka może się przydać policji do ujęcia przestępców.

Zapewniam, że z przestępców niewiele by zostało ;) Już kosmiczni piraci się takich boją. Ale jak teraz sobie porównywałem ze swoją najnowszą, jeszcze nie opublikowaną pracą, to Ganimedes to w sumie kurdupel - nadchodzi coś większego :)

Strach pomyśleć co dobry dowódca mógłby zrobić z garstka takich Ganimedesów. :D

Zapewne dobrze by się bawił, ale ofiary - niekoniecznie ;)

[spacelord]

Na żywo bardzo ładnie się prezentował - mam wrażenie że zdjęcia mogłyby być lepsze :/

A sam mech fajnie wygląda, podoba mi się sylwetka i to że się ludzik mieści...
tak się zastanawiam jakby mu dodać nad głową takie 2 (po obu stronach) lampki/działka - czy by to nie fajnie wyglądało? I czy będziesz próbował zrobić wersję bez minifiga - tylko czystego robota, jak to rozmawialiśmy na spotkaniu?