[MOC] Żółta szlafmyca
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
[MOC] Żółta szlafmyca
Dzień dobry wieczór.
Dziś prezentuję Państwu małą scenkę rodzajową, w której cichą aktorką jest cieplusia czapeczka do snu. Co prawda rozpoczęliśmy nieco inny temperaturowo sezon, ale w nocy czasem przeciąg przeleci, więc lepiej mieć coś pod ręką lub lepiej - na głowie. Ja korzystam czasem.
Oto, jak inspiracją stała się zwykła z pozoru chochelka. Jako że lubię polować na różne części, gdy trafiłem na nią w jednym ze sklepów, ziścił się jeden z moich snów. Skoro zaś sen, to i scenka „nocną” się stała.
Szlafmyca miała występować sama, ale hrabiemu się zachciało, więc dostał parę gra(n)tów na zubożałego dworku doposażenie. Po zMOCowaniu wszystkiego skojarzyłem dopiero fakt, że w polskiej dramaturgii jest nawet sztuka teatralna, pt.: „Żółta szlafmyca, albo kolęda na Nowy Rok”, na podstawie tekstu Franciszka Zabłockiego.
http://gazetainformacyjna.com/popularth ... fmyca.html
Scenka rozgrywa się jednak na pewno później, bo w czasach Zabłockiego o lampie naftowej mogli pomarzyć. Hrabiego coś wyraźnie zaniepokoiło, toteż wyskoczył z piernatów i dobywszy lufę, stanął na równe nogi. Potem trza było jeszcze rozejrzeć sie po okolicy…
Zapraszam do oglądania i komentowania. Możecie strzelać i spuszczać psy ;)
Kilka drobnych ujęć:
I pieski hrabiego. Ciekawe, czy szukają ostatniej paróweczki...? ;)
Reszta zdjęć w albumach:
Galeria Flickr
Brickshelf
P.S. 1) Dla zainteresowanych. Zdjęcie Księżyca wykonałem chałupniczą metodą w dniu jego perygeum, 19 III 2011 r. Lornetka Delta Optical 10x50, Lumix wlazł w jej szkło i… jakoś wyszło :)
2) Do niektórych efektów użyłem takiego oto urządzonka.
http://shop.lego.com/product/Default.as ... angId=2057
Nie sądziłem, że nawet w dziedzinie zewnętrznego oświetlenia MOCa nasza Firma przyjdzie mi z pomocą. A miał tylko wisieć na ścianie. Ot ci figiel.
Dziś prezentuję Państwu małą scenkę rodzajową, w której cichą aktorką jest cieplusia czapeczka do snu. Co prawda rozpoczęliśmy nieco inny temperaturowo sezon, ale w nocy czasem przeciąg przeleci, więc lepiej mieć coś pod ręką lub lepiej - na głowie. Ja korzystam czasem.
Oto, jak inspiracją stała się zwykła z pozoru chochelka. Jako że lubię polować na różne części, gdy trafiłem na nią w jednym ze sklepów, ziścił się jeden z moich snów. Skoro zaś sen, to i scenka „nocną” się stała.
Szlafmyca miała występować sama, ale hrabiemu się zachciało, więc dostał parę gra(n)tów na zubożałego dworku doposażenie. Po zMOCowaniu wszystkiego skojarzyłem dopiero fakt, że w polskiej dramaturgii jest nawet sztuka teatralna, pt.: „Żółta szlafmyca, albo kolęda na Nowy Rok”, na podstawie tekstu Franciszka Zabłockiego.
http://gazetainformacyjna.com/popularth ... fmyca.html
Scenka rozgrywa się jednak na pewno później, bo w czasach Zabłockiego o lampie naftowej mogli pomarzyć. Hrabiego coś wyraźnie zaniepokoiło, toteż wyskoczył z piernatów i dobywszy lufę, stanął na równe nogi. Potem trza było jeszcze rozejrzeć sie po okolicy…
Zapraszam do oglądania i komentowania. Możecie strzelać i spuszczać psy ;)
Kilka drobnych ujęć:
I pieski hrabiego. Ciekawe, czy szukają ostatniej paróweczki...? ;)
Reszta zdjęć w albumach:
Galeria Flickr
Brickshelf
P.S. 1) Dla zainteresowanych. Zdjęcie Księżyca wykonałem chałupniczą metodą w dniu jego perygeum, 19 III 2011 r. Lornetka Delta Optical 10x50, Lumix wlazł w jej szkło i… jakoś wyszło :)
2) Do niektórych efektów użyłem takiego oto urządzonka.
http://shop.lego.com/product/Default.as ... angId=2057
Nie sądziłem, że nawet w dziedzinie zewnętrznego oświetlenia MOCa nasza Firma przyjdzie mi z pomocą. A miał tylko wisieć na ścianie. Ot ci figiel.
Tam, gdzie brakuje kafla, pozostaje wyobraźnia...
Super scenka pełna ciekawych detali. Najbardziej podoba mi się krzesło, kałamarz, wykończenie łóżka i pasek szlafroka z białą łapką. No i oczywiście detal tytułowy, czyli szlafmyca zrobiona z chochli - super pomysł. Jedynie co może nie pasować, to buźka hrabiego - bardziej niż zaniepokojenie wyraża ona chęć zrobienia sprawcy hrabiowskiego niepokoju "złośliwego psikusa" przy pomocy strzelby ;)
-He's much too bright for that.
-Bright? He's a common ignorant slob. He don't even speak good English.
-He doesn't speak good English.
-Bright? He's a common ignorant slob. He don't even speak good English.
-He doesn't speak good English.
Sporo fotek jest nieostrych - czy to specjalny zabieg aby uwypuklić pierwszy plan?
Bardzo podoba mi się kolorystyka. Ciekaw jestem jaki klocek zastosowałeś jako pasek od hrabiowskiego szlafroczka?:)
Kraciasta koszulka hrabiego - jednak bardziej widzę ten tors jako kierowcę ciężarówki lub konwojenta.
Bardzo podoba mi się kolorystyka kołderki:) wałeczek pod główkę też fajny - wszystko razem deje klimat epoki - ( oprócz koszulki naturalnie )
Wykończenie krzesła - genialne !
Nocniczek - super ! mam u siebie takie srebrne wiadro - też by chyba było w klimacie :)
Taca z owocami , księżyc , wyjący pies.....hrabia jak z klimatu " listów do hrabiego " Krzysztofa Daukszewicza - czyli ogólnie brawo !
Bardzo podoba mi się kolorystyka. Ciekaw jestem jaki klocek zastosowałeś jako pasek od hrabiowskiego szlafroczka?:)
Kraciasta koszulka hrabiego - jednak bardziej widzę ten tors jako kierowcę ciężarówki lub konwojenta.
Bardzo podoba mi się kolorystyka kołderki:) wałeczek pod główkę też fajny - wszystko razem deje klimat epoki - ( oprócz koszulki naturalnie )
Wykończenie krzesła - genialne !
Nocniczek - super ! mam u siebie takie srebrne wiadro - też by chyba było w klimacie :)
Taca z owocami , księżyc , wyjący pies.....hrabia jak z klimatu " listów do hrabiego " Krzysztofa Daukszewicza - czyli ogólnie brawo !
Bardzo dziękuję Wszystkim za słowa uznania :)) Wszystkie uwagi doceniam i koduję, choć jak mówi jedna z zasad kaizen, "ulepszanie nie ma końca", więc możemy też wciąż coś usprawniać (i powinniśmy), ale i tak zawsze coś się znajdzie.
Zgrredek ma rację. To w założeniu był element obicia. W tym stylu starałem się też utrzymać łóżko, w sensie akcentu kolorystycznego. Przyznam, że jakoś tego zaproponowanego rozwiązania o tile 1x2 w pionie nie rozważyłem wcześniej (!) ;) , ale też nie mam na tą chwilę nawet części w tym kolorze. Chciałem za to uzyskać tym małym slopem rodzaj oparcia o, powiedzmy, anatomicznym profilu tak, żeby hrabiego mniej w plery łupało. Co do koszuli, o którą KRUEZ zapytał - tutaj akurat wzorowałem się nieco na tym zdjęciu:
http://www.wiadomosci24.pl/artykul/teat ... 76925.html
Robiłem też eksperymenty z białym torsem, ale jakieś to wszystko bez wyrazu było, toteż nie mając alternatywy, padło na tą flanelę.
Zgrredek ma rację. To w założeniu był element obicia. W tym stylu starałem się też utrzymać łóżko, w sensie akcentu kolorystycznego. Przyznam, że jakoś tego zaproponowanego rozwiązania o tile 1x2 w pionie nie rozważyłem wcześniej (!) ;) , ale też nie mam na tą chwilę nawet części w tym kolorze. Chciałem za to uzyskać tym małym slopem rodzaj oparcia o, powiedzmy, anatomicznym profilu tak, żeby hrabiego mniej w plery łupało. Co do koszuli, o którą KRUEZ zapytał - tutaj akurat wzorowałem się nieco na tym zdjęciu:
http://www.wiadomosci24.pl/artykul/teat ... 76925.html
Robiłem też eksperymenty z białym torsem, ale jakieś to wszystko bez wyrazu było, toteż nie mając alternatywy, padło na tą flanelę.
W tym przypadku jest to Sand Blue Plate 1 x 2 - na mój gust ładnie się wpisał w kolorystykę i złagodził kontrast granatu i bieli + oczywiście gumeczka. Sprawa zaś nieostrości w niektórych fotkach to w sumie osobny temat. Zdaję sobie sprawę, że do ideału im jeszcze brakuje, ale: 1) to kwestia eksperymentów ze światłem, 2) to kwestia statywu - mój obecny jest za duży i muszę sprawić sobie typowego biurkowca = ujęcia z różnych podpórek, 3) aparat to bardzo prosta cyfrówka i eksperymentuję z równie prostymi ustawieniami, będąc jednak często zmuszony do wyboru trybu o wdzięcznej nazwie: "inteligenty". Przy tej sesji zrobiłem ze 200 fotek. Zapoznałem się rzecz jasna już jakiś czas temu z poradnikiem V1, która to publikacja dużo mi pomogła i którą wszystkim polecam (technika i nacisk na estetykę zdjęć). Cóż mogę rzec, mam nadzieję, że z każdym razem będzie lepiej lub co najmniej podobnie, a może niebawem i jakiś lepszy sprzęt wpadnie :)KRUEZ pisze: jaki klocek zastosowałeś jako pasek od hrabiowskiego szlafroczka?:)
Nie sądziłem, że nocnik może być tak potężnym narzędziem psychologicznym... ;)Sorrow pisze: najbardziej rozczulił mnie nocnik pod łóżkiem:D
Ostatnio zmieniony 2011-05-01, 20:38 przez Drumleg, łącznie zmieniany 1 raz.
Tam, gdzie brakuje kafla, pozostaje wyobraźnia...
Bardzo fajna klimatyczna praca. Pomysł na szlafmyce genialny! : )
Podoba mi się kałamarz zrobiony z obróconego round plate 1x1, niby takie proste ale trzeba na to wpaść! ;)
Podoba mi się kałamarz zrobiony z obróconego round plate 1x1, niby takie proste ale trzeba na to wpaść! ;)
Dzień bez LEGO to stracony dzień ;P
DeszczyK
DeszczyK
Sariel pisze:Na potęgę posępnego Longera, mocy przybywaj...
- glaz_pimpur
- VIP
- Posty: 1391
- Rejestracja: 2008-05-13, 20:25
- Lokalizacja: Warszawa
- brickshelf: glaz-pimpur
-
Fajne zdjęcia. Czekałeś specjalnie na pełnię czy to fotomontaż? Widzę, że nie tylko ja miałem pomysł na wykorzystanie lupy w lampie naftowej:) Przyczepiłeś ją gumką? Z mebli najbardziej spodobało mi się łóżko z wysokim szczytem i wałkiem. I sam bohater przezacny, nie tylko ze względu na chochle na głowie.
acmilaneo pisze:jak widzę zawiść niektórych osób wobec osób niebudujących i niepublikujących to aż mi się odechciewa brać udział w tych zakupach
No, to tak dość intuicyjnie mi się narzuciło ;) Ostatnio próbuję zmienić punkt widzenia na klocki i ćwiczyć się w widzeniu "rzeczy na pozór niedostrzegalnych" :D (matko! jakaś filozofia się z tego już robi, hehe)Bobofrutx pisze:Podoba mi się kałamarz zrobiony z obróconego round plate 1x1
Tu akurat posłużyłem się własną chałupniczo wykonaną fotką z tej niedawnej, "słynnej" pełni - Księżyc w perygeum i te sprawy. Dalej zaś posłużyłem się techniką V1 i nasz satelita, jako tło, wyświetlany był z laptopa :] Miałem z tym niezłe przeboje ;)glaz_pimpur pisze:Czekałeś specjalnie na pełnię czy to fotomontaż?
Heh, to fajnie:) Na początku próbowałem z płaskim rondlem, ale przez brak szkiełka odpadł w przedbiegach i padło na lupę. Do kranu przyczepiłem ją tycią gumeczką z tego zestawu:glaz_pimpur pisze:Widzę, że nie tylko ja miałem pomysł na wykorzystanie lupy w lampie naftowej:) Przyczepiłeś ją gumką?
http://www.peeron.com/inv/sets/6534-1
Tam, gdzie brakuje kafla, pozostaje wyobraźnia...