[MOC] Pojazd 4x4
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
[MOC] Pojazd 4x4
Witam!
Mam na imię Łukasz i mieszkam w Krakowie. Na forum jestem już od roku jednak dopiero teraz nadszedł czas, aby zaprezentować swoją pierwszą (pierwszą dokończoną:) pracę. Mój wybór padł na pseudo terenowy pojazd z napędem 4x4.
Budowę rozpocząłem zmotywowany konkursem oraz pojawiającymi się pracami innych nowych uczestników forum. Niestety do tej pory wszystkie projekty, które zaczynałem były zarzucane z powodu braku części, braku czasu, bądź chęci zbudowania czegoś innego. Tym razem jednak było inaczej i w dwa długie wieczory powstał taki oto samochodzik.
Budując nie wzorowałem się na żadnym konkretnym pojeździe, starałem się jedynie zachować jako takie proporcje. Nie wiem czy dla początkującego konstruktora to dobre rozwiązanie ale na pewno owa swoboda daje dużą elastyczność w trakcie układania.
Czas na trochę parametrów technicznych:
Długość: 38 cm
Szerokość: 20 cm
Wysokość: 19 cm
Napęd: PF XL, redukcja 1:9
Układ skrętu: PF Medium, redukcja 1:3 (zębatka ze sprzęgłem)
Zawieszenie: niezależne, po dwa szare amortyzatory na koło
Atrapa silnika: brak - silnik napędowy i silnik do skrętu pod maską
Punktem wyjścia projektu było zawieszenie, które wzorowałem na pomyśle znanym z Volva Atr`a. Wprowadziłem niewielkie modyfikacje jednak główna idea pozostała bez zmian. Kolejnym etapem było podwozie (w całości zabudowane) oraz rama wraz z silnikiem. Napęd przekazywany jest na dwa wały napędowe przez dwie podwójne pary zębatek z8 i z24. Dalej są knoby i zwolnice (bardzo podobnie jak u Atr`a). Całość jest budowana bardzo solidnie - po dojechaniu do ściany nic nie przeskakuje.
Nie obyło się jednak bez ofiar podczas pierwszych testów: zmieliłem dwie zębatki z8 i ułamałem środek jednej z24 (bardzo stary typ zębatki).
W kolejnych planach była skrętna kierownica jednak chęć schowania pod maską silnika odpowiedzialnego za skręt uniemożliwiła mi takie rozwiązanie (a może brak doświadczenia.. no nie wiem.. wole jednak całą odpowiedzialność zwalić na pozycję silnika:)
Dalej okazało się, że najtrudniejszym etapem budowy jest karoseria. Wybór padł na kolor żółty bo takich klocków mam najwięcej (choć pamiętam, że jako dziecko nie znosiłem budować z żółtych elementów:)
Na koniec drobne detale w postaci foteli, lusterek oraz świateł i tak oto ukończyłem swój pierwszy duży model technic.
Czekam zatem niecierpliwie na wasze opinie.
Pozdrowienia
ps. Następnym projektem będzie zdalnie sterowany traktor leśny (coś w stylu 8443 do którego mam wielki sentyment) przeskalowany do kół 94.8 x 44 (kolor nie żółty:)
Mam na imię Łukasz i mieszkam w Krakowie. Na forum jestem już od roku jednak dopiero teraz nadszedł czas, aby zaprezentować swoją pierwszą (pierwszą dokończoną:) pracę. Mój wybór padł na pseudo terenowy pojazd z napędem 4x4.
Budowę rozpocząłem zmotywowany konkursem oraz pojawiającymi się pracami innych nowych uczestników forum. Niestety do tej pory wszystkie projekty, które zaczynałem były zarzucane z powodu braku części, braku czasu, bądź chęci zbudowania czegoś innego. Tym razem jednak było inaczej i w dwa długie wieczory powstał taki oto samochodzik.
Budując nie wzorowałem się na żadnym konkretnym pojeździe, starałem się jedynie zachować jako takie proporcje. Nie wiem czy dla początkującego konstruktora to dobre rozwiązanie ale na pewno owa swoboda daje dużą elastyczność w trakcie układania.
Czas na trochę parametrów technicznych:
Długość: 38 cm
Szerokość: 20 cm
Wysokość: 19 cm
Napęd: PF XL, redukcja 1:9
Układ skrętu: PF Medium, redukcja 1:3 (zębatka ze sprzęgłem)
Zawieszenie: niezależne, po dwa szare amortyzatory na koło
Atrapa silnika: brak - silnik napędowy i silnik do skrętu pod maską
Punktem wyjścia projektu było zawieszenie, które wzorowałem na pomyśle znanym z Volva Atr`a. Wprowadziłem niewielkie modyfikacje jednak główna idea pozostała bez zmian. Kolejnym etapem było podwozie (w całości zabudowane) oraz rama wraz z silnikiem. Napęd przekazywany jest na dwa wały napędowe przez dwie podwójne pary zębatek z8 i z24. Dalej są knoby i zwolnice (bardzo podobnie jak u Atr`a). Całość jest budowana bardzo solidnie - po dojechaniu do ściany nic nie przeskakuje.
Nie obyło się jednak bez ofiar podczas pierwszych testów: zmieliłem dwie zębatki z8 i ułamałem środek jednej z24 (bardzo stary typ zębatki).
W kolejnych planach była skrętna kierownica jednak chęć schowania pod maską silnika odpowiedzialnego za skręt uniemożliwiła mi takie rozwiązanie (a może brak doświadczenia.. no nie wiem.. wole jednak całą odpowiedzialność zwalić na pozycję silnika:)
Dalej okazało się, że najtrudniejszym etapem budowy jest karoseria. Wybór padł na kolor żółty bo takich klocków mam najwięcej (choć pamiętam, że jako dziecko nie znosiłem budować z żółtych elementów:)
Na koniec drobne detale w postaci foteli, lusterek oraz świateł i tak oto ukończyłem swój pierwszy duży model technic.
Czekam zatem niecierpliwie na wasze opinie.
Pozdrowienia
ps. Następnym projektem będzie zdalnie sterowany traktor leśny (coś w stylu 8443 do którego mam wielki sentyment) przeskalowany do kół 94.8 x 44 (kolor nie żółty:)
Ostatnio zmieniony 2011-07-12, 19:00 przez angelz, łącznie zmieniany 2 razy.
Nie przejmuj się, te zębatki pękają nawet od groźniejszego spojrzenia;)angelz pisze:ułamałem środek jednej z24 (bardzo stary typ zębatki).
Bardzo sympatyczne autko, w dodatku z układem napędowym z prawdziwego zdarzenia. gratulacje!
Przypomina mi moją pierwszą konstrukcje, po powrocie do technic:)
nie ma się do czego doczepić, widać, że poważnie podszedłeś do tematu. Oby tak dalej, świetny debiut!
Sezon w pełni!
- Waler
- VIP
- Posty: 768
- Rejestracja: 2010-09-08, 21:42
- Lokalizacja: Ożarów Mazowiecki
- brickshelf: waler
- Kontakt:
-
Jest całkiem nieźle. Gdybyś tylko się wzorował na jakimś pojeździe, to niezła trialówka by była. Nie wiem (bo nie widzę) jak wyglądają rozwiązania techniczne, lecz tak na pierwszy rzut oka samochód można by wyżej zawiesić.
Nie najlepsze jest umiejscowienie wieży - pod dachem może często tracić sygnał, zwłaszcza jak wyjdziesz pojeździć w plenerze.
Z detali - na zapasie powinno znaleźć się koło 94 :P
To wszystko, czekamy na filmik.
Nie najlepsze jest umiejscowienie wieży - pod dachem może często tracić sygnał, zwłaszcza jak wyjdziesz pojeździć w plenerze.
Z detali - na zapasie powinno znaleźć się koło 94 :P
To wszystko, czekamy na filmik.
Ostatnio zmieniony 2011-06-14, 20:47 przez Waler, łącznie zmieniany 1 raz.
No tak o tej wieży IR to nie pomyślałem, przyznaję uczciwie. Jak do tej pory jeździłem po mieszkaniu i nie było problemów. Masz również rację co do wysokości zawieszenia - 4 study prześwitu to nie jest jakaś rewelacja. Wynikło to z kilku powodów - w każdym razie w następnym modelu będzie lepiej obiecuje:) Co do koła na zapasie, na razie posiadam 4 sztuki 94 a nie chciałem robić fotomontażu. Film oczywiście jak najbardziej się pojawi. Więcej zdjęć i może coś w LDD również jak tylko z tym BS się uporam.
Ostatnio zmieniony 2011-06-14, 20:48 przez angelz, łącznie zmieniany 1 raz.
Na mniejszych kołach (tych od Jumping Giant) wygląda też OK, jednak zmniejsza się na tyle prześwit, że pokonanie niektórych przeszkód staje się trudne. Maska i cały przód jest zdeterminowany mocowaniem silnika i dalej układem przekazania napędu. W rzeczywistości wygląda to lepiej niż na zdjęciach - jak widać nie wystarczy tylko zbudować, dobra prezentacja to też nie lada wyzwanie.
Co do startów w TrTr.. przyjazdu do Warszawy raczej nie planuje ale jeśli było by jakieś spotkanie w mojej okolicy to chętnie się zjawie. Miło by było poznać na żywo osoby które zna się tylko z avatara:)
Co do startów w TrTr.. przyjazdu do Warszawy raczej nie planuje ale jeśli było by jakieś spotkanie w mojej okolicy to chętnie się zjawie. Miło by było poznać na żywo osoby które zna się tylko z avatara:)
No to super. Muszę przyznać, że nie wiedziałem o istnieniu tego wątku.m4rc1n pisze:angelz, polecam wątek o integracjach:
http://www.00453005_0000002.pl/forum/viewtopic.php?t=2972
planujemy spotkać się w najbliższy piątek, ale miejsce jest jeszcze nieustalone.
Rozwiązanie genialne, zastosowanie go w praktyce jest bardzo dydaktyczne. Moje własne pomysły też były "super" do momentu aż nie próbowałem ich zmotoryzować.m4rc1n pisze:A auto ciekawe :) Też swego czasu skopiowałem zawieszkę Atra :)
Bardzo dobry model!
Wizualnie sprawie dobre wrażenie. Jest estetyczny, masywny. Fajny.
Coraz bardziej tęsknie to takiego budowania "co mi do głowy przyjdzie". Trendy są takie, że trzeba wzorować się na prawdziwych ciężarówkach, koparkach, autach itp. Człowiek siedzi obłożny klockami i danymi technicznymi, blueprintami. Nie można za bardzo rozwinąć swojej wyobraźni i fantazji... :(
Technicznie ciężko powiedzieć - wole zawsze sam rzucić okiem na zdjęcia bebechów :-)
Ale jako, że masz tam patent ATR to jestem spokojny.
No i oczywiście ja też czekam na film :)
Wizualnie sprawie dobre wrażenie. Jest estetyczny, masywny. Fajny.
Coraz bardziej tęsknie to takiego budowania "co mi do głowy przyjdzie". Trendy są takie, że trzeba wzorować się na prawdziwych ciężarówkach, koparkach, autach itp. Człowiek siedzi obłożny klockami i danymi technicznymi, blueprintami. Nie można za bardzo rozwinąć swojej wyobraźni i fantazji... :(
Technicznie ciężko powiedzieć - wole zawsze sam rzucić okiem na zdjęcia bebechów :-)
Ale jako, że masz tam patent ATR to jestem spokojny.
No i oczywiście ja też czekam na film :)
Pozdrawiam,
Tomek
Tomek
Rozłożyłem przód żeby sprawdzić jak tam się mają zębatki - na szczęście po kolejnych testach terenowych tym razem jest już wszystko w porządku. Dorzuciłem przy okazji trochę zdjęć - jak to określacie - bebechów:)
A tak z innej beczki.. jak długo u Was stoją złożone modele? Bo mnie już kusi zbudować coś innego :D
A tak z innej beczki.. jak długo u Was stoją złożone modele? Bo mnie już kusi zbudować coś innego :D