Szala zwycięstwa w wojnie między Lwim Królestwem a Zielonymi Smokami przechylała się na korzyść tych drugich. Ich wojska były liczniejsze i lepiej uzbrojone, przez co "zielona fala" zdawała się być nie do zatrzymania.
Delegacja Lwiego Królestwa udała się rozpaczliwą prośbą o pomoc do krasnoludów z Górskich Klanów , które specjalizują się w produkcji różnych wynalazków. Po kilku dniach i nocach ich nieprzerwanej wytężonej pracy narodził się "Minotaur" - czołg parowy siejący grozę i spustoszenie wśród szeregów wroga.
Specyfikacja techniczna:
Waga: 21.000 funtów
Zasięg: 150 mil
Załoga: 3 osoby
Maksymalna prędkość: 3 mile na godzinę
To mój pierwszy MOC, więc proszę o małą dozę wyrozumiałości :) Wiem, że zdjęcia są fatalne, ale niestety mój aparat ledwo zipie.
Czaq [Usunięty]
Wysłany: 2011-06-15, 21:43
Mam tylko małe pytanko. Nazwa to tak sama z siebie czy po prostu ja nie widzę powiązania z mityczna bestią? Fajna konstrukcja choć jakoś ten silnik parowy (mam nadzieje że to z kominem z tyłu to właśnie silnik) wydaje mi się lekko za mały.
Widzę że krasnale stanęli na wysokości zadania.
Warhammer się kłania aż miło. Klimaciarskie!! :)
Można by urozmaicić pancerz np jakimiś trofeami zdobytymi na armii zielonych.
Na ile sztuk armia złożyła zamówienie?
_________________ Ostatni z Horadrimów
Metzeger [Usunięty]
Wysłany: 2011-06-15, 22:54
Czaq - nazwa wpadła mi do głowy i tak już zostało :) Co do silnika, to w tej skali jest idealny. Gdybym chciał zrobić większy, to pojawiłby się problem czego użyć do jego budowy (może nie tylko o typ klocków, co raczej ich dostępność w Polsce).
Deckard Cain - chciałem ozdobić, ale niestety w za dużo by na nim było i straciłby fason. A przetarg na czołgi był nieograniczony :P
Miałem napisać, że czołg nie do końca mi pasuje, ale zacząłem się zastanawiać, i tak:
- silnik jest fajny
- ludzik z mieczem w bardzo dobrze dobranej pozie
- właz na dachu i ta beczka też nieźle wyglądają
To, co mi nie gra, to wszechobecne study i może kanciastość całej konstrukcji. Może pochylone burty by mi bardziej odpowiadały.
Ale moim zdaniem się nie przejmuj. Ja ciągle nie mogę się przekonać do stosowania na szeroką skalę armat, strzelb i innych samopałów w światach fantasy.
Czołg całkiem całkiem. W takim warhammerowskim wtrącaniu różnych machin i technologii do świata fantasy sporym wyzwaniem jest zachowanie odpowiedniego klimatu, i Ty tutaj temu podołałeś. Machina po prostu mi tu pasuje, wygląda dobrze, a tryumfujący wojak we włazie i pierzchający w popłochu przeciwnik są dość wymowni, aby być pewnym, że pojazd w pełni się sprawdza - w końcu to owoc pracy krasnoludzkich mistrzów :)
_________________ -He's much too bright for that.
-Bright? He's a common ignorant slob. He don't even speak good English.
-He doesn't speak good English.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich wpisów Nie możesz usuwać swoich wpisów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum