[MOC] RG-35 4x4 aka Lot Nad Kukułczym Gniazdem
Moderatorzy: BJ, Aleksander Spyra, Blaha, Atros, ManiekManiak, omen, Mod Team, BJ, Aleksander Spyra, Blaha, Atros, ManiekManiak, omen, Mod Team
- Sariel
- VIP
- Posty: 5420
- Rejestracja: 2007-03-28, 08:16
- Lokalizacja: Warszawa
- brickshelf: Sariel
- Kontakt:
-
[MOC] RG-35 4x4 aka Lot Nad Kukułczym Gniazdem
Dane techniczne:
Wymiary: dł 41s / szer. 24s / wys. 22s
Waga: 2.074 kg
Zawieszenie: kolebki
Napęd: 1 x PF XL z przełożeniem 4.2:1 (pierwszy bieg) / 2.5:1 (drugi bieg)
Kolejna chybiona trialówka :) Jest to model RG-35 4x4, czyli pojazdu MRAP stworzonego przez południowoafrykański oddział BAE Systems. Pojazdy MRAP to jedna z nowości na współczesnym polu wojny; MRAP to skrót od Mine Resistant Ambush Protected, czyli w praktyce jest to transporter opancerzony który ma pozwolić załodze przeżyć nawet jak wjedzie na minę. Zasadniczym elementem ochrony załogi przed minami jest wyposażenie pojazdu w tzw. cytadelę / kapsułę, czyli opancerzoną klatkę wokół załogi, która ma zostać w całości w przypadku wybuchu, podczas gdy inne części pojazdu, np. błotniki, są "stratne". RG-35 4x4, czyli skrócony wariant podstawowego RG-35 które ma konfigurację 6x6, reprezentuje drugą kategorię pojazdów MRAP, co oznacza że łączy wysoki poziom ochrony przeciwminowej z bardzo dobrymi osiągami terenowymi. Jest to krótki (5.2 metra), zwarty pojazd mieszczący aż 9 osób, o masie własnej 12 ton i z 450-konnym silnikiem. Miło popatrzeć jak sobie radzi w terenie - link dla chętnych: http://www.youtube.com/watch?v=UD0d0wOGUpY
Kilka fot oryginału w akcji + wersje 4x4 i 6x6 razem. Zwróćcie uwagę na prawy dolny róg pierwszego zdjęcia: właściciel tej kamery musiał bardzo ufać panu kierowcy:
Tyle jeśli chodzi o oryginał, mój model powstał przede wszystkim dla przetestowania części z Unimoga: kół, zwolnic, oraz ball jointów. Zawieszenie to proste kolebki ze zwolnicami z 3-krotną redukcją, oraz dyframi. Bałem się robić tak krótki pojazd bez dyfrów - być może bezpodstawnie. Przednia oś ma wbudowany silnik Medium do skrętu. Podwozie jest całkowicie liftarmowe i wypełnia praktycznie całość pojazdu z kabiną włącznie. Dzięki temu pomieściło 2-biegową zdalnie sterowaną skrzynię biegów i atrapę silnika w układzie rzędowej szóstki - a to wszystko w kadłubie ze sporą boczną wnęką na zapasowe koło. Atrapa napędzana jest osobnym silnikiem Medium. W pewnym momencie w podwoziu mieściła się nawet wyciągarka przednia napędzana jeszcze jednym Mediumem, ale ostatecznie usunąłem ją żeby obniżyć środek ciężkości. Sam model waży ok. 1.75 kg, dociążyłem go do regulaminowych 2 kg używając obciążonych bricków 2x2x6. Znajdują się one na spodzie podwozia, co również miało obniżyć środek ciężkości. Niestety - jak pokazał rajd - niedostatecznie.
Model na rajdzie nie jeździł praktycznie w ogóle. Okazało się, że w jakimś zaćmieniu umysłowym zamontowałem jedną parę zębatek w przeniesieniu napędu na odwrót, uzyskując akcelerację zamiast redukcji. Gdyby nie ten błąd, redukcja na niższym biegu wynosiłaby 7:1 i model mógłby powalczyć, a tak - jak słusznie zauważył Atr - tak właściwie nie było pierwszego biegu.
Na koniec podziękowania dla Belfasta, Mańka i Mistakesa za pomoc w zbieraniu klocków i dla Atra za film oraz zdjęcia :)
Galeria: http://www.brickshelf.com/cgi-bin/gallery.cgi?f=481618
Słit focie:
Oraz krótki i bolesny film:
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=GblJuvxIC-M[/youtube]
- 3dom
- Adminus Emeritus
- Posty: 5639
- Rejestracja: 2011-04-18, 20:43
- Lokalizacja: Warszawa
- brickshelf: 3dom
-
Wizualnie jest świetny, opony z Unimoga pasują idealnie. Szkoda, że na rajdzie nie podołał. Umknął mi jego przejazd na pierwszym odcinku, co dokładnie w nim nawaliło? Pięknie zakończył swój żywot, odbudowałeś? :)
...na mieście już ćwierkają wróble... 🐦🐦🐦
nisiia pisze:SMAŻ SIĘ W PIEKLE ZA TE POSPINANE PLEJTY!!!!!!!!
- 3dom
- Adminus Emeritus
- Posty: 5639
- Rejestracja: 2011-04-18, 20:43
- Lokalizacja: Warszawa
- brickshelf: 3dom
-
Wszystko jasne, umknął mi fragment opisu o pomyleniu zębatek :)Sariel pisze:Nie, nie odbudowałem. Nic nie nawaliło, po prostu silnik po przebyciu 20cm po trawie się udławił. Wtedy myślałem że coś jest nie halo z baterią, teraz wiem że lekko się machnąłem z przełożeniami :)
Może go zrób jeszcze raz na wrzesień, tym razem bez dyfrów?
...na mieście już ćwierkają wróble... 🐦🐦🐦
nisiia pisze:SMAŻ SIĘ W PIEKLE ZA TE POSPINANE PLEJTY!!!!!!!!
Też chcesz zgubić ? Pozazdrościłeś ? Zapewniam Cię że to wbrew pozorom nie moszna Smyka przywiodła nas w ciepły niedzielny poranek na to ciche spokojne miejsce, z dala od gapiów. I bez smykowej rzeczonej moszny zabawa byłaby świetna buahahahahaha !!!!
Tak jak Ci mówiłem, przyjdź bo warto, te zawody maja więcej życia.
Tak jak Ci mówiłem, przyjdź bo warto, te zawody maja więcej życia.
Lepsze jutro było wczoraj, a świat zamienił wrażliwość na wydajność !
Belfast
Belfast
- Sariel
- VIP
- Posty: 5420
- Rejestracja: 2007-03-28, 08:16
- Lokalizacja: Warszawa
- brickshelf: Sariel
- Kontakt:
-
Bardzo pozytywne. Zwolnice są rewelacyjne, upraszczają masę rzeczy a przy tym wciąż są dość uniwersalne. Ball jointy bardzo solidne, jedyny minus to że ciężko w nie wsadzić coś innego niż kardana, bo np. już to się nie mieści. A o kołach to więcej są w stanie powiedzieć ci, którzy na nich rzeczywiście pojeździli w terenie, czyli np. Emil.
Tak bym nie generalizował. Po prostu MRAPy to chwilowa fanaberia konstruktorska i ślepa uliczka w rozwoju transporterów piechoty. Już teraz nie chronią przed rdzeniami formowanymi wybuchowo (a to obecnie większość IED-ów) a dźwiganie kilkunastu ton pancerza zarzyna i silniki i logistykę. Wysoka sylwetka (dobry cel na klasycznym polu walki) i wysoki środek ciężkości (kiepska dzielność terenowa) to dodatkowe wady tych monstrów. Znikną wraz z końcem okupacji Afganistanu.Karde pisze:opancerzony sprzęt wojskowy nie nadaje się do trialu