[MOC] Rhino xK-11

Technic, Scale Modeling, Great Ball Contraption

Moderatorzy: Mod Team, Mod Team

Autor
Wiadomość
Avalyah
Posty: 14
Rejestracja: 2011-07-11, 22:27
Lokalizacja: Bielsko-Biała

[MOC] Rhino xK-11

#1 Post autor: Avalyah »

Witam!

To mój pierwszy post, a zarazem i MOC na forum, które przeglądam już ze 2 lata. Dopiero niedawno na poważnie zainteresowałem się kombinowaniem przy klockach, zasoby były, a brakowało motywacji. No i forum oraz piękne rzeczy, które na nim widziałem tę motywację mi dały :D Już się przymierzałem do prezentacji, pomyślałem, że będę oryginalny z moim śmigłowcem, a tu bach, nowy MOC, właśnie śmigłowiec. To trochę przyspieszyło moje prace nad prezentacją ;)

A oto, co zudowałem:

Obrazek

Najnowszy model bezzałogowego śmigłowca bojowego Rhino xK-11 pojawił się w roku 2022, by przez następne 15 lat służyć w walce z terrorystami na terenie Stanów Zjednoczonych Afryki. Wykorzystywany przez wojsko do osłaniania kolumn zmechanizowanych nie zawiódł w żadnej z niezliczonych akcji bojowych.

Śmigłowiec wyposażony jest w obrotowe działka maszynowe z przodu oraz 12 rakiet - po 6 pod każdym skrzydłem.

Działka mogą się obracać (są zdalnie sterowane):

Zdjęcie
Obrazek
Filmik
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=-22G1c52Kmk[/youtube]

Muszę przyznać, że niełatwo mi było je tam upchnąć, miejsce było bardzo ograniczone, a całość nie jest należycie wzmocniona, jednak nie ma żadnych przeskoków, zwalniania, czy tym podobnych. Póki się nie spróbuje zatrzymać ich palcami, wszystko jest ok :)

Dodatkowo, śmigło może być przechylane do przodu i tyłu - również zdalnie:

Zdjęcia:
Obrazek
Obrazek
Filmik:
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=YWWw0VnyNH4[/youtube]

Niestety, ze względu na to musiałem do tylnego śmigła zrobić osobny silnik, nie było miejsca na to, by napęd przekazać z głównego (blokował go system zmiany nachylenia śmigła). A, że zostały mi tylko 2 XLe, to musiałem właśnie XLa zaprząc do poruszania tym maleńkim śmigiełkiem :)

Ogółem na pokładzie są 3xMedium PF, 1xXL PF, Ir Receiver i BBox. Po upchnięciu tego wszystkiego w środku nie ma prawie w ogóle miejsca, ale przy takich rozmiarach nie widziałem innego sposobu, jak użyć silnika do każdej z funkcji. Włączenie BBoxa automatycznie uruchamia śmigła, a na zdalnym sterowaniu mamy kontrolę nachylenia i działka.

Pozostałe zdjęcia:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Ostatnio zmieniony 2011-08-30, 19:04 przez Avalyah, łącznie zmieniany 4 razy.

Mrutek

#2 Post autor: Mrutek »

Nie bardzo wiem po co ten rotor jest przechylany do przodu i do tyłu? Gdybyś zrobił to tak jak jest w rzeczywistości, to mógłbyś spokojnie, stosując ramiona i przeciwwagę dla śmigłowca zbudować model, który wznosiłby się i opadał oraz latał na tym ramieniu po okręgu. Nie widziałem czegoś takiego z lego, ale też specjalnie nie szukałem. Pomyśl o tym - w razie czego będę kibicował. W zawieszeniu przydałyby się jakieś kółka, albo płozy.

Avalyah
Posty: 14
Rejestracja: 2011-07-11, 22:27
Lokalizacja: Bielsko-Biała

#3 Post autor: Avalyah »

Jest to patent, który zaczerpnąłem z bardzo starego zestawu lego, był to niebieski helikopter, niestety za chiny nie jestem w stanie znaleźć go w internecie, bo pamiętam tylko jak wyglądał, no i mam do niego części. Głównym mechanizmem było właśnie przechylanie śmigła drążkiem w kokpicie, więc uznałem, że coś jest na rzeczy.

Co do drugiej części Twojego posta, o co konkretnie chodziło? Wydaje mi się, że żaden legowy model nie jest w stanie podnieść się nad ziemię.

Backbone
Posty: 671
Rejestracja: 2009-12-06, 17:30
Lokalizacja: Doncaster
brickshelf: backbone

 

#4 Post autor: Backbone »

Avalyah pisze:Jest to patent, który zaczerpnąłem z bardzo starego zestawu lego, był to niebieski helikopter, niestety za chiny nie jestem w stanie znaleźć go w internecie, bo pamiętam tylko jak wyglądał, no i mam do niego części. Głównym mechanizmem było właśnie przechylanie śmigła drążkiem w kokpicie, więc uznałem, że coś jest na rzeczy.
http://brickset.com/detail/?Set=8444-1 ?

Awatar użytkownika
M_longer
VIP
Posty: 5429
Rejestracja: 2007-09-29, 08:47
Lokalizacja: Lubin
brickshelf: M-longer
Kontakt:

 

#5 Post autor: M_longer »

Avalyah pisze: Wydaje mi się, że żaden legowy model nie jest w stanie podnieść się nad ziemię.
Coś w ten deseń, ale bez oszustw typu silnik podnoszący całe ramię:
http://www.youtube.com/watch?v=0IuJ_Mpm3qo

Wykonalne, tylko trzeba by wytworzyć odpowiednią siłę nośną.
Ostatnio zmieniony 2011-08-30, 19:57 przez M_longer, łącznie zmieniany 1 raz.

Mrutek

#6 Post autor: Mrutek »

Avalyah pisze:Co do drugiej części Twojego posta, o co konkretnie chodziło? Wydaje mi się, że żaden legowy model nie jest w stanie podnieść się nad ziemię.
A kto mówi o całym modelu? Musisz zrobić przeciwwagę dla śmigłowca na wspólnym ramieniu, gdzieś tam pomiędzy nimi punkt podparcia. Coś jak karuzela i huśtawka. Jeśli helikopter zostanie zrównoważony, to siła nośna, potrzebna do jego uniesienia będzie żadna. Wydaje mi się, że Lego zrobiło kiedyś jakiś model "z dziwnymi klockami" naśladujący działanie prawdziwego śmigłowca. Film poglądowy już dostałeś. To może być ciekawa sprawa.

8856 - Rescue Helicopter/Thunder Rescue Brickfaktory - strona 24. 2 takie klocki i można by zbudować układ sterowania śmigłowca z prawdziwego zdarzenia, z regulacją skoku łopat i takie tam...
Ostatnio zmieniony 2011-08-30, 20:33 przez Mrutek, łącznie zmieniany 1 raz.

Avalyah
Posty: 14
Rejestracja: 2011-07-11, 22:27
Lokalizacja: Bielsko-Biała

#7 Post autor: Avalyah »

O kurczę, fajna sprawa z tą przeciwwagą, teraz rozumiem. Tylko jak zrobić śmigło, które odpowiednią siłę wytworzy?

Co do modelu, o który mi chodziło, to jest to model 8444, a nie mogłem go znaleźć ze względu na brak helicopter w nazwie ;)

Następnym razem spróbuję pokombinować z taką huśtawką.

Awatar użytkownika
tybort
Posty: 173
Rejestracja: 2011-03-23, 19:57
Lokalizacja: aktualnie z Krakowa

#8 Post autor: tybort »

Siłę nośną wytwarza również płaska deska pod warunkiem, że porusza się w płynie (tj. w gazie lub cieczy) nachylona pod kątem w stosunku do kierunku ruchu. Czyli wystarczy żebyś pochylił łopaty śmigła o, powiedzmy, 10-15 stopni (oczywiście względem osi symetrii płata równoległej do jego dłuższego boku). Jeśli będziesz miał przeciwwagę idealnie równoważącą ciężar helikoptera to siła nośna wirnika będzie musiała jedynie zrównoważyć (lekko przewyższyć :) ) opory tarcia w ramieniu, a to da się osiągnąć.

Kurczę, że też nigdy nie wpadłem na to, że można zrobić latający na uwięzi śmigłowiec z klocków, heh...

Hmm, gdyby można było regulować nachylenie płatów (a więc kąt natarcia) dałoby się zmniejszać siłę nośną, a przy przekroczeniu kąta 0 stopni, siła byłaby "nienośna". To by dawało możliwość startu i lądowania, dobrze myślę?

Awatar użytkownika
Sariel
VIP
Posty: 5418
Rejestracja: 2007-03-28, 08:16
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Sariel
Kontakt:

 

#9 Post autor: Sariel »

Dobrze, zasadniczo z ramieniem i przeciwwagą chodzi o utrzymanie modelu w stanie prawie-równowagi. Wtedy nawet niewielki ciąg wystarczy żeby go z niej wytrącić, obojętnie w którą stronę.
Próbowałem już czegoś takiego i mogę poradzić, że problemem nie jest śmigło czy siła ciągu, ale tarcie w konstrukcji ramienia na którym to wszystko ma balansować. W przypadku klocków jest ono na tyle duże, że ciężko mówić o płynnym działaniu takiego cuda.
Ostatnio zmieniony 2011-08-30, 21:48 przez Sariel, łącznie zmieniany 2 razy.

MrPyrek

#10 Post autor: MrPyrek »

Bardzo fajny MOC. Rozumiem, że czerwony kamuflaż idealnie sprawdza się w rozpalonych terenach nowego państwa afrykańskiego.
Gdyby było tam miejsce, to zainstalowałbym jakiś elastyczny element ocierający o piny/lufy - byłby wtedy akustyczny efekt stuków.
Ostatnio zmieniony 2011-09-01, 15:43 przez MrPyrek, łącznie zmieniany 2 razy.

Mrutek

#11 Post autor: Mrutek »

Sariel pisze:Dobrze, zasadniczo z ramieniem i przeciwwagą chodzi o utrzymanie modelu w stanie prawie-równowagi. Wtedy nawet niewielki ciąg wystarczy żeby go z niej wytrącić, obojętnie w którą stronę.
Próbowałem już czegoś takiego i mogę poradzić, że problemem nie jest śmigło czy siła ciągu, ale tarcie w konstrukcji ramienia na którym to wszystko ma balansować. W przypadku klocków jest ono na tyle duże, że ciężko mówić o płynnym działaniu takiego cuda.
A próbowałeś z barem wciśniętym w pin, a na to np. klocek lub okrągła płytka 1x1 ;)

Awatar użytkownika
Emilus
Adminus Emeritus
Posty: 1460
Rejestracja: 2007-08-26, 19:58
Lokalizacja: Polska
brickshelf: Emilus
Kontakt:

 

#12 Post autor: Emilus »

Przecież można za pomocą choćby racków, regulować długość przeciwwagi a tym samym ramienia i jej masy w stosunku do śmigłowca na ramieniu. Więc łopaty będą miały stały kąt a regulując przeciwwagą, można będzie startować i lądować.

Awatar użytkownika
tybort
Posty: 173
Rejestracja: 2011-03-23, 19:57
Lokalizacja: aktualnie z Krakowa

#13 Post autor: tybort »

Emilus pisze:Przecież można za pomocą choćby racków, regulować długość przeciwwagi a tym samym ramienia i jej masy w stosunku do śmigłowca na ramieniu. Więc łopaty będą miały stały kąt a regulując przeciwwagą, można będzie startować i lądować.
Zgadza się, nawet przeciwwaga powinna być nieco lżejsza (przy symetrycznym ramieniu) bo wtedy helikopter mógłby lądować zwyczajnie zmniejszając obroty silnika a nie wyginając płaty w drugą stronę. Grawitacja by go ściągnęła. To byłoby bliższe rzeczywistości. Ale już regulowana przeciwwaga to prawie tak jakby tam dodać silnik poruszający ramieniem, a chyba chodziło o uniknięcie tego:
M_longer pisze:Coś w ten deseń, ale bez oszustw typu silnik podnoszący całe ramię:
http://www.youtube.com/watch?v=0IuJ_Mpm3qo

ODPOWIEDZ