Właśnie w takich chwilach człowiek żałuje, że nie zaczął kilka lat temu kolekcjonować zestawów z tej konkretnej serii... Niestety w życiu nie można mieć wszystkiego, bo - jak wiadomo - "albo rybki, albo..."
Tegoroczny model świąteczny jest doprawdy ze wszech miar fantastyczny i - jak na mój gust - ani trochę nie ustępuje swym prześwietnym poprzednikom. Półokrągłe okno wcale nie powoduje, że "dach nad nim razi płaską powierzchnią" i domek w ogóle nie traci na tym ze swego uroku. Gusta gustami, ale chyba jesteście zbyt surowi w swej ocenie, towarzyszu nori.
Zgodzę się natomiast ze stwierdzeniem, iż świecący klocek to "wpadka konstrukcyjna". Może i logika Lego jest w tej kwestii uzasadniona, jednak z drugiej strony zupełnie nie rozumiem logiki kupujących. Jakoś dziwnym trafem u nas w Polsce jest tak, że kiedy dołączona do zestawu bateria Ci się wyczerpie, wiesz, że sam musisz sobie kupić nową. Cóż, być może rzeczywiście "co kraj, to obyczaj", jednak z drugiej strony w dzisiejszych czasach chyba się już ludziom na tym zachodzie zupełnie w d***ch poprzewracało...
Na koniec dodam jeszcze, iż tę swoistą ułomność konstrukcyjną świecącego klocka w 100% nadrabia, pozbawiona jakichkolwiek ułomności, perfekcyjna konstrukcja samochodu :^)
Dzięki za recenzję ;^)
10222 Winter Village Post Office
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
- nori
- Adminus Emeritus
- Posty: 931
- Rejestracja: 2005-02-02, 12:12
- Lokalizacja: Kraków
- brickshelf: nori-gallery
-
Mikolaj byłem ciekaw czy ktoś się kapnie. ;)
Co do zdjęcia wszystkich trzech zestawów, chciałem takie zrobić, ale obecnie niestety nie mam możliwości, może uda się przed świętami.
Lord Vash - z tym psem to jakaś dziwna sprawa, podobno w Pet Shopie zdarzał się zarówno taki jak i standardowy - nie wiem czy to tylko plotka czy rzeczywiście, w zależności od partii produkcyjnej, można było upolować różne psiaki.
Hezar - fakt, wszystko zależy od gustu, mi płaski dach nie przypadł do gustu, ale można uznać to już jako czepialstwo, w ogólnym rozrachunku każdy ze świątecznych zestawów uważam za małe cudeńko.
Co do zdjęcia wszystkich trzech zestawów, chciałem takie zrobić, ale obecnie niestety nie mam możliwości, może uda się przed świętami.
Lord Vash - z tym psem to jakaś dziwna sprawa, podobno w Pet Shopie zdarzał się zarówno taki jak i standardowy - nie wiem czy to tylko plotka czy rzeczywiście, w zależności od partii produkcyjnej, można było upolować różne psiaki.
Hezar - fakt, wszystko zależy od gustu, mi płaski dach nie przypadł do gustu, ale można uznać to już jako czepialstwo, w ogólnym rozrachunku każdy ze świątecznych zestawów uważam za małe cudeńko.
Recenzje i ciekawostki ze świata LEGO: 8studs
Zarówno instrukcja jak i spis inwentarza Pet Shopa na BL opiewa właśnie tego psa, w kolorze Dark Orange, więc gdyby mi osobiście trafił się w pudełku ten "policyjny" to bym składał reklamację.Lord Vash - z tym psem to jakaś dziwna sprawa, podobno w Pet Shopie zdarzał się zarówno taki jak i standardowy - nie wiem czy to tylko plotka czy rzeczywiście, w zależności od partii produkcyjnej, można było upolować różne psiaki.
Still looking for my AFOL-boyfriend
modularmike.wordpress.com
modularmike.wordpress.com