2182 Bulk 3.0
Rocka nie był jedynym podarunkiem na gwiazdkę. Mikołaj (a właściwie nie Mikołaj, tylko siostra, ale nie wdawajmy się w szczegóły) przeczuwał, że ponieważ interesuję się mechami, również inny, pomniejszy zestaw z tej serii może mnie zainteresować. Secik jest nieduży, jednakowoż uważam, że wart jest napisania recenzji.
Podobnie, jak to miało miejsce z Rocką, również i tu mi coś odbiło i stwierdziłem, że obrobię zdjęcia. Gdybym tylko wiedział, ile mi to zajmie czasu... Ale nie ma czego żałować, nauczyłem się kilku tricków graficznych, którymi mam nadzieję podzielić się w przyszłości...
A tak z innej beczki - numery 2182 i 2282 są bardzo podobne ;)
Seria: Hero Factory
Rok produkcji: 2011
Liczba klocków: 30
Liczba figurek: 0
Cena: allegro 30-40 PLN, s@h - 36,99 PLN
SPIS CZĘŚCI
PEERON (jeszcze nie ma)
BRICKLINK
BRICKSET
GALERIA
Dodatkowo zapraszam do oglądnięcia recenzji video użytkownika LEGOJANG:
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=bddD1yVP_b0[/youtube]
Przydałoby się powiedzieć kilka słów o wilku, na którym wzorowano powyższego robota (źródło wiki):
Wilk, wilk szary (Canis lupus) – gatunek drapieżnego ssaka z rodziny psowatych (Canidae), zamieszkującego lasy, równiny, tereny bagienne oraz góry Eurazji i Ameryki Północnej. Potrzebuje, jako gatunek o skłonnościach terytorialnych, dużych przestrzeni. Zwykle terytorium zajmowane przez watahę to 100-300 km²[4], ale wielkość ta zależy od dostępności pokarmu i terenu. Może występować współużytkowanie części terenu przez dwie konkurujące watahy[5]. Wilk jest wytrwałym wędrowcem, jest w stanie w dobę pokonać dystans kilkudziesięciu kilometrów. W poszukiwaniu partnerki samiec potrafi w ciągu 2 tygodni przebyć ponad 600 km[6].
(...)
Samce wilków (basiory) są większe od samic (wadery) o ok. 20–25%. Długość ciała dorosłego wilka wynosi przeciętnie 100–130 cm[10], nie licząc ogona.
Średnia długość ogona (30–50 cm) to ok. 1/3 długości ciała zwierzęcia. Na grzbietowej części ogona (8–10 cm od jego nasady) znajduje się niebieskoczarny gruczoł nadogonowy, tak zwany fiołkowy, którego znaczenie nie jest jeszcze do końca wyjaśnione.
Bulk należy do starannie dobranego elitarnego oddziału Stormera. Jest to jeden z najbardziej wytrzymałych i najsilniejszych bohaterów w historii. Znajomi traktują Bulka jak chodzące narzędzie destrukcji.
Nie jest tajemnicą, że Bulk ma więcej siły niż rozumu, ale jest prawdziwym bohaterem i w razie potrzeby potrafi siłowo pokonać każde niebezpieczeństwo. Bulk może przyjąć uderzenie, które powaliłoby drzewo, i spokojnie kontynuować ładowanie. Uważa, że to z powodu jego przymiotów bohatera, ale jego przyjaciele sądzą, że to z powodu grubej czaszki i uporu, który nie pozwala mu się zatrzymać się i poczuć bólu. Mniejsza z tym.
Bulk jest zawsze gotowy do następnej, nawet najbardziej niebezpiecznej misji. Cóż, bez odwagi nie można dołożyć wrogom!
Opakowanie ma kształt puszki, z wyrytą literką "H" na wieczku. Ilustracja jest naklejką, umieszczoną zarówno z przodu, jak i tyłu pudełka.
Na froncie widzimy Dunkana Bulka w pełnej krasie, trzymającego swoje ostrza niebezpiecznie blisko osoby oglądającej. W oddali widać jakąś małpę, która zapewne nie ma dobrych intencji - jak to zresztą bywa w świecie hero factory...
Z tyłu pudełka dowiadujemy się, że z połączenia Bulka z Furno możemy stworzyć całkiem zacnego mecha - zacnego, bowiem z doświadczenia wiem, iż połączenie kilku bionicli w jednego dużego robota na ogół bywało tragiczne. A tu miła niespodzianka.
Nie możemy też zapomnieć o o napisach ostrzegających nas przed zadławieniem dzieciaka (swoją drogą, co tym dzieciakom tak smakują elementy?) oraz informacji o darmowej grze HF, którą można odebrać kontaktując się z Lego Service. Na dokładkę dowiadujemy się, że klocki zostały wykonane w Danii, Węgrzech, Meksyku i Czechach - nie ma tu mowy o Chinach. A przynajmniej oficjalnie ;)
Ciekawostką jest fakt umieszczenia tajnego kodu pod wieczkiem. Jego wpisanie na stronie producenta umożliwia uczestnictwo w darmowej grze. Niestety, z tego co widziałem trzeba być zarejestrowanym :P
Jak widzimy, zestaw nie posiada dużo klocków, ale to nie oznacza, żeby go na starcie przekreślać. Z tego co pamiętam, seria slizer pod względem liczby klocków też jakoś nie szalała (otrzymywaliśmy średnio koło 30-40 części), a całkiem spore grono osób z forum raczej dobrze wspomina te czasy.
Wracając jednak do tematu - mamy tutaj trochę łączników (tworzących kończyny robota), jakichś elementów zbroi (szary to zacny kolor), gdzieś pojawiły się jakieś dłonie (w liczbie 2, a nie jak w przypadku Rocki tylko 1!), ostrza i inne elementy.
W zestawie nie otrzymamy Crisesowych axli/pinów ani innych, standardowych łączników. W końcu sam zestaw również do standardowych nie należy ;)
Instrukcja to książeczka składająca się z 24 stron. Początkowe strony demonstrują nam, o co chodzi z owym tajemniczym kodem oraz co można z nim zrobić. Strony 4-15 to instrukcja właściwa. Dalej mamy spis elementów, reklamę hero factory transformację Furno i Bulka w wielką latającą maszynę zagłady, starcie Furno ze stworem przypominającym osę (Waspix), reklamę Lego Clubu oraz nieco nadpobudliwego dzieciaka z wielkim zielonym napisem "WIN!".
Instrukcja jest czytelna, zaś sam model dość szybko się składa (dosłownie 5 minut roboty).
Bulk wydaje mi się jednym z ciekawszych robotów z tej serii - może dlatego że podchodzi mi jego kolorystyka, albo, że po prostu lubię wilki :) Sam nie wiem...
Szybkie porównanie z minifigiem:
Struktura maski przypomina trochę głośniki od komputera:
Przeanalizujmy konstrukcję mecha:
... załączony obrazek przedstawia stopień skopania proporcji w poszczególnych częściach szkieletu. Czerwony odpowiada za potrzebę zmiany poszczególnych fragmentów, pomarańcz - że ujdzie, a zieleń, że jest w porządku. Zmianie powinny ulec podudzia - obecnie są za krótkie, należałoby je wydłużyć. Bezwzględnie, bo przy takiej długości naszemu wilkowi bliżej nieco do małpy...
Co zaś się tyczy złożonego robota:
... tors i głowa to elementy, których raczej bym nie zmieniał. Zmieniłbym natomiast rozplanowanie pancerza. Taki system rozplanowania ostrzy również nie spotyka się z moją aprobatą. A stopy są za długie i nie trzymają proporcji (ale żeby nie było, że tylko narzekam - ma to ten plus, że w prawie każdej pozycji Bulk jest stabilny).
Po dokonaniu poprawek nasz bohater może wyglądać np. tak:
... zbroja wydaje mi się być teraz sensowniej wykorzystana (aczkolwiek ramiona są trochę gołe, że o plecach nie wspomnę).
Istnieje również możliwość stworzenia innej, alternatywnej wersji:
Kły wbite w sensory optyczne maski wilka doskonale nadają się jako rogi. Tylko dla odmiany przydałaby się gościowi jakaś maska na twarz...
Nasz kolega jest również znakomitym akrobatą:
jazda figurowa:
zmiana kolorów z pomarańczy na limonkę nie jest wcale takim głupim pomysłem:
Za Srebrną Rękę! *
Z figurek bohaterów występujących w podobnej skali Bulk wydaje mi się najciekawszym robotem. Może i ma mało części, może i jego nogi mają skopane proporcje, ale i tak pozostanie numerem uno. Ładna kolorystyka i dobrze skonstruowany pancerz zdają się potwierdzać tenże wybór.
- bawialność, klimat
- dostępność
- jakość i różnorodność elementów (elementów jest niewiele, natomiast ogólna jakość jest wysoka)
- niedociągnięcia konstrukcyjne (szczególnie nogi szkieletu, duże stopy)
- cena (nie oszukujmy się, chyba jednak bardziej opłacalne są duże zestawy z tej serii)
Ocena końcowa (zaokrąglona średnia):
słowniczek:
* (ang. Silver Hand) powiedzenie to dotyczy rycerzy Srebrnej Ręki - zakonu działającego na ziemiach Lordaeronu w Warcrafcie III, ostatecznie rozwiązanego przez księcia Arthasa.
2182 Bulk 3.0
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
2182 Bulk 3.0
Ostatnio zmieniony 2011-12-28, 01:00 przez KUKUS, łącznie zmieniany 1 raz.
Jetboy, ilość niestandardowych elementów jest gigantyczna w Bionicle od początku Metru Nui. Ale spójrz sobie w lata 2001, 2002 i 2003. Turaga z Mata Nui są we większej części naszpikowane elementami Technic. Tak samo z początkowymi Tytanami i Rahi.
A recenzja wspaniała. Tylko, że ja w nowych HF widzę bardzo dobre nawiązanie do początków Bionicle. Np Bulk 3.0 i jego ostrza w ramionach. Tak samo można było zrobić z Kopaką i Levą Nuvą za pomocą pinów.
A recenzja wspaniała. Tylko, że ja w nowych HF widzę bardzo dobre nawiązanie do początków Bionicle. Np Bulk 3.0 i jego ostrza w ramionach. Tak samo można było zrobić z Kopaką i Levą Nuvą za pomocą pinów.
Ostatnio zmieniony 2011-12-27, 22:14 przez lukasz_z, łącznie zmieniany 1 raz.
- 3dom
- Adminus Emeritus
- Posty: 5639
- Rejestracja: 2011-04-18, 20:43
- Lokalizacja: Warszawa
- brickshelf: 3dom
-
Obie recki bardzo porządnie napisane, ładne zdjęcia i śródtytuły, dużo informacji. I jedno ''ale'' - wstęp o wilku i lwie wydaje mi się przydługi, zwłaszcza, że jest żywcem z wiki. No ale skoro już musi być to dla estetyki warto usunąć odwołania do cytatów :P
Rozbroił mnie pierwszy krok instrukcji - mam nadzieję, że się w nim nie pomyliłeś? :):)
Rozbroił mnie pierwszy krok instrukcji - mam nadzieję, że się w nim nie pomyliłeś? :):)
Ostatnio zmieniony 2011-12-28, 00:43 przez 3dom, łącznie zmieniany 1 raz.
...na mieście już ćwierkają wróble... 🐦🐦🐦
nisiia pisze:SMAŻ SIĘ W PIEKLE ZA TE POSPINANE PLEJTY!!!!!!!!
Która wygląda jak królik :)KUKUS pisze:Istnieje również możliwość stworzenia innej, alternatywnej wersji:
Świetna recenzja modelu, podobnie jak ta od Rocki, no i bardzo dobre zdjęcia.
Ode mnie podobna uwaga, co od przedmówcy, wstęp o wilku jest przydługi.
Moim zdaniem jest on kompletnie niepotrzebny i jest tak długi, że aż zniechęca do czytania. Jak będę chciał pozyskać informacje o wilkach, to będę wiedział gdzie szukać. Na LUGPOLU szukam informacji o klockach. To tyle ode mnie.
Jak nie wiadomo o co chodzi, to pewnie chodzi o...
Dziękuję za konstruktywną krytykę!
Rzeczywiście, z tym wstępem torchę przesadziłem - zarówno w recenzji Bulka, jak i Rocki skróciłem go do kilku linijek, mam nadzieję, że się będzie teraz lepiej czytało.
Rzeczywiście, z tym wstępem torchę przesadziłem - zarówno w recenzji Bulka, jak i Rocki skróciłem go do kilku linijek, mam nadzieję, że się będzie teraz lepiej czytało.
Nie, na pierwszej stronie instrukcji właściwej (4 strona ogólnie) krok składa się z przygotowania klocka służącego jako szkielet :)3dom pisze:Rozbroił mnie pierwszy krok instrukcji - mam nadzieję, że się w nim nie pomyliłeś?
Lew będzie mieć na co polować ;)Aeryn pisze:Która wygląda jak królik :)
był taki okres w dziejach bionicle (od końca 2006 prawie aż do końca), kiedy roboty bardziej przypominały jakieś demony ze szponami i innymi takimi dodatkami, których też przetrawić nie mogłem. Gdzie się podziały czasy pierwszych bioniclów?!dziwne że mi się Bionikle nie podobają, bo lubię mechy, ale odrzuca mnie ilość niestandardowych elementów w tych konstrukcjach