5888 Ocean Interceptor

Recenzje oficjalnych zestawów LEGO napisane przez Forumowiczów

Moderatorzy: Mod Team, Mod Team

Autor
Wiadomość
GrublukTheGrim
Posty: 243
Rejestracja: 2011-04-29, 21:22
Lokalizacja: Znikąd

5888 Ocean Interceptor

#1 Post autor: GrublukTheGrim »

5888 Ocean Interceptor

Obrazek

Dane techniczne

Seria: Dino
Rok premiery: 2012
Liczba klocków: 222
Grupa wiekowa: 6-12 lat
Liczba minifigurek: 2
Cena: Polskie sklepy: 140-160 PLN, Allegro: 129-159 PLN (stan na chwilę pisania recenzji), katalogowa: 149,99 PLN

Linki: brickset, bricklink


Wstęp

Jest to moja pierwsza recenzja, więc proszę o pewne zrozumienie, jeśli napiszę coś nie tak, jak na Lugpolu się utarło. ;-)
Fotki pstrykałem Nokią N8 i na swoje skromne warunki zrobiłem wszystko, aby zdjęcia wyszły ciekawie dla kogoś, kto chce zapoznać się z tym zestawem. Lecz do rzeczy.

Rok 2012 rozpoczął się w świecie Lego m.in. od wprowadzenia bardzo ciekawej serii Dino. Pomijając dużo żółtego koloru we wszystkich zestawach tej linii, jest w tej kolekcji na czym oko zawiesić. Duża różnorodność, ciekawe figurki dinozaurów i ogólny wygląd serii przyciągnęły moją uwagę już 2-3 miesiące temu (odciągając mnie nawet od ulubionej Star Wars). Warto zaznaczyć, że w żadnym zestawie Dino nie powtarza się ten sam dinozaur (przynajmniej w identycznym kolorze). Nie można tego natomiast powiedzieć o minifigurkach, ale to już inna sprawa.
Seria Dino jak na razie liczy 7 zestawów. Czy będą następne? Czas pokaże...
Ocean Interceptor to w naszym (w/g Lego) tłumaczeniu Hydroplan Łowców. Kupując ten zestawik, otrzymujemy tytułowy... hydroplan (nie znam fachowej terminologii, ale prawdopodobnie chodzi o samolot lądujący i startujący z powierzchni wodnej). Samolot ten jest wyposażony w jedno działo, mały skuter wodny oraz specjalnie uwalnianą sieć do łapania zielonego pteranodona. Funkcje myśliwych - kolekcjonerów pełnią w tym zestawie dwaj mili panowie. Jeden z nich ma strzelbę, ale na szczęście zaopatrzoną w ładunek usypiający. Humanitaryzm przede wszystkim.

Pudełko

Opakowanie mierzy sobie 38 x 26 cm. Wykonane z porządnej tektury, pokazuje nam na froncie nasz piękny żółciutki hydroplan, a na odwrocie możliwości bawialne zestawu i jego ogólny wygląd z różnych stron.

Obrazek

Obrazek

Nie omieszkałem także pstryknąć fotek góry i boku pudełka. ;-)

Obrazek

Obrazek

Instrukcja

Przedstawia oczywiście znane nam już zdjęcie z opakowania.

Obrazek

Nie była zabezpieczona żadnym kartonikiem lub folią (co było zwyczajowe w serii Pirates Of The Caribbean), lecz brutalnie wrzucona do środka razem z naklejkami (tak, tak - one tu także są). Na szczęście pudełko jest dość cienkie i torebki z klockami mocno przyciskają ją do brzegów. Nie ma więc strachu, że za bardzo się powygina.
Na odwrocie instrukcji znajdziemy ponownie portret naszego ulubionego, roześmianego chłopca. ;-)

Obrazek

Książeczka liczy sobie 68 stron (razem z okładką). Jest przystępna, na początku informuje nas o standardowym niebezpieczeństwie układania na dywanie. Na ostatnich 2 stronach zamieszczono spis części. Dziwnym jest brak fotek promocyjnych innych zestawów z serii Dino.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Klocki

W pudełku znajdziemy 2 spore torebki, a w każdej z nich po jednej mniejszej. W paczuszce nr 2 dodatkowo znajdziemy małą kopertkę z siecią.

Obrazek

Oto wizerunek tak ulubionych przez wielu (w tym i mnie...) naklejek. ;-)

Obrazek

Z racji tymczasowej niewielkiej pasji do samodzielnego budowania, nie znam się na ciekawych częściach. Jedyne 2 elementy, których ja sam jeszcze nie spotkałem w Lego, są te dwa:

Obrazek

Obrazek

Minifigurki

Są dwie, nie licząc pteranodona. Ładnie wykonane, z nadrukami po obu stronach torsów. Jeden z panów, dodatkowo otrzymał strzelbę, ale o tym wspominałem już wcześniej.

Pan numer 1:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pan numer 2:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

No i wreszcie prawdziwa atrakcja zestawu 5888, dinozaur pteranodon (ciekawe czemu nie pterodaktyl?... kto ich tam w Lego wie?):

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Figurka dinozaura składa się z 5 części, w tym 4 gumopodobnych. Tylko główny korpus wykonany jest z tradycyjnego plastiku. Główka zapakowana była w oddzielny woreczek z plastikową przekładką.

Budowa modelu

Po złożeniu figurek, możemy zrobić krok naprzód i zbudować mały wodny skuterek. W finale będziemy mogli go przyczepić do dolnej części hydroplanu.

Obrazek

Obrazek

A tak prezentuje się jeden z naszych myśliwych na tymże skuterku:

Obrazek

Po przejściu wszystkich kroków z instrukcji, naszym oczom ukazuje się złożona zawartość woreczka nr 1:

Obrazek

Obrazek

Warto zauważyć, że w zestawie występuje sporo bardzo kolorowych klocków (czerwony, zielony, granatowy). W trakcie składania trochę mnie to przeraziło, bo bałem się, że model będzie strasznie odpustowy. Na szczęście, zgodnie z fotografią z pudełka, na końcu wszystkie zostały przykryte piękną żółcią, tak rozpoznawalną wśród łowców pradawnych gadów. ;-)

Oto kolejne etapy budowy (w ruch poszedł worek nr 2) wraz ze skrzydłami i dwoma elementami "wodującymi" (znów wychodzi brak terminologii...):

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jednym z ostatnich etapów było przygotowanie i umieszczenie na spodzie hydroplanu sieci na naszego latającego koleżkę. Niestety, zrobienie tego tak, aby sieć się trzymała, nie jest łatwym zadaniem...

Obrazek

Obrazek

Jej wyrzucenie uruchamia się, poprzez wciśnięcie specjalnego, (okrągłego) szarego elementu na górnej części samolotu, tuż pod wyrzutnią pocisków (zobaczycie to na kolejnych zdjęciach gotowego modelu).
Naciskamy, sieć wypada i... ptaszek schwytany!

Obrazek

A oto zbudowany wreszcie hydroplan:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Tak wygląda podczepiony skuter wodny:

Obrazek

I wszystko w komplecie:

Obrazek

Na koniec zostało kilka zbędnych części, które natychmiast sprzątnąłem do kosza (z zapasowymi elementami, oczywiście). ;-)

Obrazek

Podsumowanie

Ocean Interceptor to udany zestaw. Bardzo bawialny i kolorowy. Wyposażony w 2 śliczne figurki i naprawdę wspaniałego dinozaura.
Proces składania był szalenie prosty (nie spodziewałem się tego). Złożenie całości zajęło mi góra 30-40 minut.
5888 polecam wszystkim, którzy mają ochotę rozpocząć swoją przygodę z serią Dino. Jest to zestaw średniej wielkości o dużych walorach plastycznych i bawialnych.

Minusy

- naklejki
- zbyt prosta budowa
- niezbyt udany sposób mocowania sieci pod hydroplanem

Plusy

- figurki
- pteranodon
- żywa kolorystyka
- ogromna bawialność
- doczepiany skuter wodny
- dużo miejsca w kokpicie (karabin wchodzi bez problemu)

Ogólna ocena punktowa: 8/10

Obrazek

Zapraszam do dyskusji o zestawie! :-)
Ostatnio zmieniony 2012-01-05, 08:04 przez GrublukTheGrim, łącznie zmieniany 11 razy.

Backbone
Posty: 670
Rejestracja: 2009-12-06, 17:30
Lokalizacja: Doncaster
brickshelf: backbone

 

#2 Post autor: Backbone »

które natychmiast sprzątnąłem do kosza.
Do czego? o_O

Awatar użytkownika
blizzard
Posty: 820
Rejestracja: 2011-10-04, 15:48
Lokalizacja: Poznań
brickshelf: blizzard00453005_0000002

 

#3 Post autor: blizzard »

No właśnie - podczepiany skuter, a gdzie miejsce dla kierowcy skutera?
Czy to tylko wyjście na wypadek gdyby skuterzak został połknięty? :P
I czy naklejki są w Minusach zestawu tylko dlatego, że są??
No i zalicz do plusów, że się skrzydła dinozaurkowi ruszają, jakby były na sztywno wtedy byłoby źle, trzeba docenić ^^
GrublukTheGrim pisze: (ciekawe czemu nie pterodaktyl?... kto ich tam w Lego wie?):
Pterodaktyl to być nie może, nasz legowy dino ma z tyłu głowy "dziób" a pterodaktyl miał czyste "zaokrąglenie" potylicy.
To, co tu mamy to piekny pteranodon :)
nie zaś
GrublukTheGrim pisze:[..] pterandon
Ostatnio zmieniony 2012-01-05, 00:30 przez blizzard, łącznie zmieniany 5 razy.

Awatar użytkownika
Aeryn
Posty: 133
Rejestracja: 2011-11-11, 18:57
Lokalizacja: Wielkopolska
brickshelf: Aeryn

 

#4 Post autor: Aeryn »

Duża liczba pstrokatych klocków...
Jak dla mnie największym plusem tej serii w ogóle, są niezwykle udane dinozaury.
Nie podoba mi się jednak kolorystyka pojazdów, a w szczegółności ten okropny żółty.

W tym konkretnym zestawie są naklejki, a ich po prostu nie znoszę i nigdy nie naklejam, podziwiam, że Tobie się chciało i że się na to zdecydowałeś.

Dinozaur jest udany, a nawet bardzo udany. To zdecydowanie najładniejszy z dotychczasowych Lego "pterodaktyli".
Ostatnio zmieniony 2012-01-05, 00:28 przez Aeryn, łącznie zmieniany 1 raz.
Jak nie wiadomo o co chodzi, to pewnie chodzi o...

Awatar użytkownika
blizzard
Posty: 820
Rejestracja: 2011-10-04, 15:48
Lokalizacja: Poznań
brickshelf: blizzard00453005_0000002

 

#5 Post autor: blizzard »

Aeryn pisze:podziwiam, że Tobie się chciało i, że się na to zdecydowałeś.
Wg mnie ten zestaw dostaje +20 do zaj***stości, właśnie dzięki naklejkom, świetnie się tutaj one prezentują. Bez nich, imho, samolot wyglądałby pusto, smutno i nad wyraz..monotonnie?
GrublukTheGrim pisze:Np. przedni element ze skuterka ma nadruk, a nie nalepkę.
Strasznie ślepiłem, by się przyjrzeć czy to naklejka czy nie :P

Btw
GrublukTheGrim pisze:dwoma elementami "wodującymi"
Można to chyba spokojnie nazwać pływakami. Nawet ciocia wikipedia mi tak mówi.


//
Teraz przejrzałem sobie http://dino.lego.com/en-us/products/default.aspx i czuje jak mi kolana miękną, te zestawy są boskie! Mój portfel! ;/
Ostatnio zmieniony 2012-01-05, 00:54 przez blizzard, łącznie zmieniany 3 razy.

GrublukTheGrim
Posty: 243
Rejestracja: 2011-04-29, 21:22
Lokalizacja: Znikąd

#6 Post autor: GrublukTheGrim »

Zawsze używam naklejek, bo bez nich wygląd modelu byłby smutny.
Lepiej, aby jednak ozdoby były nadrukowane. Np. przedni element ze skuterka ma nadruk, a nie nalepkę. Czyli jednak można?...
Ostatnio zmieniony 2012-01-05, 02:22 przez GrublukTheGrim, łącznie zmieniany 3 razy.

Awatar użytkownika
zgrredek
Posty: 2259
Rejestracja: 2007-12-10, 08:01
Lokalizacja: Ankh-Morpork
brickshelf: zgrredek
Kontakt:

 

#7 Post autor: zgrredek »

Zestaw jest bardzo fajny. Duża ilość żółtych klocków jednych zasmuci, innych ucieszy. Tak samo jest z naklejkami.
Cała seria Dino jest świetna; śliczne dinozaury i ludziki. No i największym plusem tej serii jest wprowadzenie koloru "Olive Green". Niestety w tym kolorze są tylko dinozaury, ale z czasem może doczekamy się i normalnych klocków w tym kolorze.

Awatar użytkownika
V1
VIP
Posty: 2554
Rejestracja: 2007-04-07, 05:56
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Noddy

 

#8 Post autor: V1 »

Samolocik z potencjałem!
Gdyby mu skrócić gondole silnikowe, przedłużyć skrzydła, dodać usterzenie poziome, wywalić działko - mogłoby być super.
Pterodaktyl bardzo ładny, chociaż mało legowy.
\/1 ______________

Martin_TP

#9 Post autor: Martin_TP »

Zestaw wygląda ciekawie. Największym plusem tej serii są dinozaury. Samolot jak widzę w większości z prostych klocków zrobiony. Zółte i szare mogą być przydatne jeśli się w tych barwach buduje, reszta kolorów trochę taka jakaś.. :/

Pavlo

#10 Post autor: Pavlo »

Całkiem ciekawy model samolotu, ale nie podoba mi się w nim ogon, czegoś mu chyba brakuje. Nie podobają mi się też te legowe niby wyrzutnie pocisków, wiem że podnoszą bawialność ale są jakieś takie nie prawdziwe. Na plus zaliczam również figurkę dinozaura i dwie ładne minifigurki. Podoba mi się zwłaszcza pilot, ma fajny (nowy?) kolor torsu i nóżek. Ogólnie, super seria , i całkiem fajny zestaw.

Awatar użytkownika
3dom
Adminus Emeritus
Posty: 5639
Rejestracja: 2011-04-18, 20:43
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: 3dom

 

#11 Post autor: 3dom »

zgrredek pisze:No i największym plusem tej serii jest wprowadzenie koloru "Olive Green". Niestety w tym kolorze są tylko dinozaury, ale z czasem może doczekamy się i normalnych klocków w tym kolorze.
Kolor jest świetny. Obyśmy doczekali się dużego wyboru dziurawych klocków w tym kolorze, w szczególności liftarmy, panele 5x11 i dwie garści connectorów :)
...na mieście już ćwierkają wróble... 🐦🐦🐦
nisiia pisze:SMAŻ SIĘ W PIEKLE ZA TE POSPINANE PLEJTY!!!!!!!!

lordofdragonss

#12 Post autor: lordofdragonss »

Ja też nie przepadam za zółtym, ale on naprawdę dobrze wygląda przemieszany z ciemnymi kolorami dinusiów. Kurcze ten chłopczyna na skuterku jest świetny, bardzo podoba mi się jego twarz!

A i to nie łowcy/kolekcjonerzy- to zwykli Dinozaurowi Hycle! xD Historia jest niby taka, że dinozaury z parku nieopodal miasta Lego rozwaliły ogrodzenie i zmierzają w stronę miasta. No i nasza ekipa rusza by je wyłapać i osadzić z powrotem w klatkach.
Ostatnio zmieniony 2012-01-05, 10:38 przez lordofdragonss, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
blizzard
Posty: 820
Rejestracja: 2011-10-04, 15:48
Lokalizacja: Poznań
brickshelf: blizzard00453005_0000002

 

#13 Post autor: blizzard »

lordofdragonss pisze:Kurcze ten chłopczyna na skuterku jest świetny, bardzo podoba mi się jego twarz!
Wstyd się przyznać,ale początkowo myślałem że to dziewczyna ;x

Awatar użytkownika
Aeryn
Posty: 133
Rejestracja: 2011-11-11, 18:57
Lokalizacja: Wielkopolska
brickshelf: Aeryn

 

#14 Post autor: Aeryn »

To ja się może jeszcze zreflektuję i dodam parę słów o recenzji. Jak widać z powyższych komentarzy, nikt się do recenzji nie przyczepił, nie skrytykował, ani nie pochwalił. Oznacza to moim zdaniem, że jest ona taka jak powinna - skupia się na klockach i ocenie zestawu. Zdjęcia są dobre, pokazują co trzeba i są wystarczająco czytelne.
Z mojej strony niski ukłon za pierwszą i za razem tak dobrze napisaną recenzję. Teraz będziesz musiał trzymać poziom, pisząc kolejne :)
Jak nie wiadomo o co chodzi, to pewnie chodzi o...

GrublukTheGrim
Posty: 243
Rejestracja: 2011-04-29, 21:22
Lokalizacja: Znikąd

#15 Post autor: GrublukTheGrim »

Dzieki. :-)
No, będę się starał trzymać poziom, a nawet (w miarę możliwości) go podnosić. ;-)

ODPOWIEDZ