Witam wszystkich. Dzisiaj przedstawiam MOC z prawdziwego zdarzenia w moim wykonaniu. Jest to kamienica z fryzjerem i mięsnym inspirowana głownie budynkami z Chorzowa i Katowic. Budowa trwała miesiąc ze względu na zbieranie klocków i składa się z kilku zestawów, które od razu widać. Oczywiście trochę zapożyczeń jest jak lodówka i firanki z Green Grocera czy "jelitowe węże". Autorsko pojawił się np. chlewik z niespodzianką, telefon i kaflok. Tak czy siak ja jestem z siebie dumny i bardzo zadowolony jak na pierwszy taki wyskok. Zapraszam do oglądania zdjęć i komentowania.
Duży plus za TAN oraz wnętrza. Ciekawa elewacja frontowa, ale niedopracowana. A teraz się trochę poczepiam:
1) Dach wymaga dopracowania (połacie dachu strasznie jednolite, brak okapów, studowata niby kalenica)
2) Study na gzymsach okiennych i parapetach
3) Mało kominów wentylacyjnych / piecowych
4) Wydaję mi się, że zdjęcia są przekombinowane (zbytnio rozjaśnione)
Ostatnio zmieniony 2012-02-03, 16:47 przez Belfast, łącznie zmieniany 1 raz.
Lepsze jutro było wczoraj, a świat zamienił wrażliwość na wydajność !
Fajne to wysuniete do przodu pierwsze pietro i swietne male boczne okienka. Super ze sa firanki i urzadzone wnetrze. Ja bym wyciagnal tylko calosc w gore, dodajac przynajmniej po jednym bricku do kazdej kondygnacji.
Czy taki chlewik jest (byl) spotykany na tylach kamienic w Chorzowie czy Katowicach?
Belfast pisze:4) Wydaję mi się, że zdjęcia są przekombinowane (zbytnio rozjaśnione)
Zdjęcia, a szczególnie to główne, są koszmarnie rozjaśnione albo prześwietlone. Chociaż poza tym są bardzo dobre.
A mam takie pytanie trochę bardziej odcięte od temat. Czym tak naprawdę są familoki? Do tej pory kojarzyło mi się to określenie z typowymi górnośląskimi wielorodzinnymi domami, budowanymi z cegły, przeznaczonymi szczególnie dla pracowników górniczych czy przemysłowych, a szczególnie w obecnych czasach kojarzą mi się raczej z biedą. Twój budynek za to wygląda jak zupełnie normalna miejska kamienica. Jeśli jestem w błędzie, to proszę mnie poprawić.
Tak se nazwałem. Familok to domy osiedlowe głównie górników i hutników z cegły ale przynajmniej u mnie się na wszystkie kamienice się mówiło familok. Co do chlewika to za bardzo nie wiem o co chodzi... ogólnie chlewiki jeszcze istnieją ale czy z dziadami zarzynającymi świnię to nie wiem :P no i co do zdjęć... mój kumpel poświęcił na nie bardzo dużo czasu i głupio mi było ale też mi się nie podobają. Przepalił je, wszystkie były przyciemniane i tylko tyle dało się zrobić. Ja się na tym nie znam, a tez to chyba nie jest konkurs fotograficzny, a aż takie tragiczne nie są.
Bardzo mi się podoba kamieniczka, gratuluję wnętrza, wiem, ile się przy tym trzeba napracować i nakombinować, a i tak nie zawsze wychodzi tak, jak sobie człowiek umyśli.
Lubię jej elewację, bryłę i ogólnie wyraz, znowu uchwyciłeś "to coś" i domek, choć nie przepakowany wodotryskowymi technikami i ozdóbkami, wygląda bardzo realistycznie. Jakbyś jeszcze tylko zakrył study na dachu i parapetach to już w ogóle byłby cud-miód.
Rewelacyjna koncepcja. Bardzo podoba mi się fasada kamienicy. Według mnie nie jest przekombinowana, a zbudowana została bardzo estetycznie. Podoba mi się, wysunięcie pierwszego piętra. Czerwony dach mógłby być faktycznie troszkę bardziej dopracowany, ale to jedyna rzecz jaka mnie razi (oprócz jasnych zdjęć) w tej budowli. Jeśli masz budulec to spróbowałbym z domieszką koloru dark red na dachu bo obecny jest według mnie wręcz zbyt sterylny.
Ostatnio zmieniony 2012-02-03, 21:12 przez bart, łącznie zmieniany 1 raz.
Kilka nowych zdjęć, zrobione naturalnie. Na nich widać, że dach nie jest tylko czerwony. Co do wykończenia dopóki nie wypomnieliście jakoś mi nie przeszkadzało i nie zwracałem na to uwagi. Nie pomyślałem że można przecież kupić osobno kafelki i zakończenie dachu... :D
No teraz to od razu lepiej (chyba bym się już nie czepiał dopracowania fasady -ciężko się patrzyło), jeszcze bardziej mi się podoba.
Jednak pewne drobiazgi nadal bym poprawił - study.
Lepsze jutro było wczoraj, a świat zamienił wrażliwość na wydajność !
Fajnie że zrobiłeś sesję jeszcze raz, ale przesadziłeś w drugą stronę. Nie chodziło mi o fotki "raw", tylko obrobione z trochę mniejszym wykopem - tak żeby biały był na nich biały, ale widać było też delikatne różnice w innych kolorach....
Hippotam pisze:Fajnie że zrobiłeś sesję jeszcze raz, ale przesadziłeś w drugą stronę.
O ludzie... Wrzuciłem te foty żeby na razie było lepiej widać dach i ogólnie budynek. Jak zdobędę do końca miesiąca dodatkowe kafelki na parapet i końcówki na dach to będą nowe ładne i mam nadzieję ostatnie zdjęcia ;)
Bardzo fajna kamieniczka. Kot i pies świetnie uzupełniają tył kamieniczki. Pierwsze zdjęcia są za jasne przez co odwracają uwagę od wielu szczegółów, druga sesja jak dla mnie jest spoko i dzięki niej zwróciłem uwagę na fajne rzeczy i elementy. Bardzo ładne
