Seria: Creator
Rok produkcji: 2012
Liczba klocków: 152
Liczba figurek: 0
Cena: 34-45 zł (allegro), 39,99 zł (S@H)
SPIS CZĘŚCI
PEERON (brak)
BRICKLINK
BRICKSET
GALERIA
Moja przygoda z autkami creatora rozpoczęła się, kiedy dostępny był jeszcze żółty samochód z tejże serii (4939). Co prawda ostatecznie zestawu nie kupiłem, jednakże w mojej głowie zrodziła się chęć posiadania takowego modelu. Niestety zbyt późno się zdecydowałem i ostatecznie nie nabyłem go.
W roku 2009 na świat przyszedł kolejny, wspaniały model, będący - przynajmniej w moim prywatnym odczuciu - godnym następcą żółtej rajdówki - mianowicie zielony 6743. Pamiętam, że Kubrick napisał recenzję, w której zrobił niemal kompletną instrukcję do zbudowania tegoż pojazdu.
Po zakupie 6743 i wypakowaniu elementów z woreczków trochę zdziwiłem się mało wyrafinowanymi elementami, jednakże złożony model w pełni mnie usatysfakcjonował. Swoją drogą jest on idealnym przykładem, jak z przeciętnych części można zrobić coś nietypowego. Niestety, pojazd miał jedną zasadniczą wadę - nie można było wsadzić ludzików do środka! Na szczęście kilka korekt związanych z kierownicą i fotelami pasażerów ostatecznie rozwiązało ten problem - zresztą sami zobaczcie.
Nie wiem jak w przypadku żółtego pojazdu, ale zielony należy do grona tych modeli, które można non stop poprawiać. Przykładowo, można by dodać otwieraną przednią maskę z atrapą silnika, otwierany bagażnik czy skręcane koła. Wszystko jest do zrobienia, jednak zależy to w dużej mierze od motywacji i klockowego asortymentu.
W 2009 roku mieliśmy jeszcze jeden zestaw, który oferował aż 2 auta podobnej kategorii. Był to 6753 - wspaniała, żółta ciężarówka służąca do transportu samochodów.
Mijały lata i dopiero z początkiem 2012 Street Speeder doczekał się następcy w postaci niebieskiego Blue Roadstera. Czy Jest on wartościowym zestawem? Czy ma jakieś innowacyjne rozwiązania? Jak wygląda sytuacja z różnorodnością elementów występujących w zestawie? Mam nadzieję, iż recenzja odpowie przynajmniej po części na te i podobne pytania.
Na zakończenie wyrażam nadzieję, że zdjęcia ujdą w tłumie - eksperymentowałem z aparatem siostry i musiałem się tego i owego poduczyć. Zdaję sobie sprawę, że zdjęcia wysypanych klocków są niewyraźne, ale obawiam się, iż nie jestem już w stanie zrobić nowych. Generalnie podszedłem do tego problemu tak, iż zdjęcia modelu mają większy priorytet, a elementy potraktowałem jako taki dodatek - grunt, że widać, co one przedstawiają. Żeby zatem nie przedłużać tym długim wstępem, pozwolę sobie przejść do meritum.
Jak na zestaw z przedziału 30-40 zł, pudełko jest dosyć duże (co jest raczej standardem dla creatora - porównajcie sobie zestawy z podobnego przedziału cenowego z innych serii, np. castle czy atlantis). Na przodzie widnieje bardzo ładna grafika, przedstawiająca samochód w pełnej krasie, na tle wschodzącego słońca. Pod spodem widzimy możliwość stworzenia modeli alternatywnych. Tył obfituje w malunek zawierający wszystkie możliwe warianty pojazdów. Jak na serię creator przystało, ścianki boczne posiadają spis elementów (który jak się okaże wkrótce nie jest kompletny), oraz tradycyjne ostrzeżenia przed dziećmi w wielu językach.
Wygląd opakowania jest oczywiście ważny - chociażby ze względu marketingowego, jednakowoż to trochę za mało (tak to w życiu niekiedy bywa, iż piękna kobieta okazuje się nieraz najzwyklejszą jędzą, chociaż nie jest to definicją i w swoim życiu widziałem już niejedną brzydką jędzę - chociażby na studiach), dlatego też zatrzymajmy się na chwilę na zawartości - głównej esencji zestawu. Bo nie oszukujmy się, nikt nie kupi go tylko dla ładnego pudełka ;)
W zestawie otrzymujemy 2 woreczki - jeden dla "drobnicy", a drugi dla większych elementów. Torebki nie są wprawdzie ponumerowane, jednakowoż nie przeszkadza to w składaniu modelu.
Skoro już o elementach mowa, zwróćmy uwagę na ciekawe części występujące w zestawie:
... czyli kilka białych tilesów 1x3, niebieskie skosy, błękitne łuczki, serki, tanowe zaokrąglenia czy nowy klocek, będący obecnie standardem w pojazdach z serii city - czerwony łącznik.
Oprócz klocków otrzymujemy aż 2 instrukcje - pierwsza dla głównego modelu, a druga dla modeli alternatywnych.
Pierwsza instrukcja wygląda następująco:
Książeczka składa się z 48 stron. Po pouczeniu, jak należy oddzielać od siebie klocki następuje instrukcja właściwa (strony 3 - 42), następnie spis elementów, reklama podobnych setów z creatora, strony internetowej (wraz z możliwością zbudowania kolejnej alternatywy dla modelu!), kończąc na niezwykle uradowanym, spokojnym, czarującym dzieciaku i towarzyszącym mu napisowi "Win!".
Instrukcja numer 2:
... stanowi jakby rozszerzenie głównej instrukcji, umożliwiając złożenie alternatywnych modeli - najpierw jeep'a, a następnie czegoś na kształt klasycznego samochodu z lat 20-tych ubiegłego wieku. Brak tutaj jakichkolwiek reklam. Książeczka składa się z 64 stron, z czego pierwsze 37 dotyczą pojazdu terenowego.
Jeżeli chodzi o jakość wydruku i czytelność to na większe problemy nie natrafiłem, budowa szła gładko i przyjemnie. Czarne elementy otoczone są białą obwódką, co zapewne może ucieszyć część budowniczych.
Zapewne zastanawiacie się, czemu zaczynam od zaprezentowania modelu alternatywnego? Cóż, widząc zdjęcie głównego modelu doszedłem do wniosku, że żal mi będzie go rozkładać, wobec czego nie umieściłbym w recenzji reszty możliwych pojazdów. Sam nie wiem czy to wina mojego cybernetycznego układu scalonego czy może jakaś inna awaria, ale tak po prostu mam, że jak coś robię to robię to od początku do końca.
Pierwszym modelem alternatywnym jest jeep. Początkowo byłem sceptycznie nastawiony widząc jego ilustrację, ale po złożeniu go zmieniłem nieco zdanie. Może i nie jest tak przemyślany jak liczne konstrukcje naszych forumowych budowniczych aut, ale nie zapominajmy, że zestaw kierowany jest głównie dla dzieci, wobec czego zasadniczym priorytetem jest prostota konstrukcji. Wysoka bawialność i stosunkowo ładny wygląd dopełniają dzieła. Trochę razi ogólna kwadratowość przodu, ale jest to wada, którą można stosunkowo łatwo poprawić.
Pozostałe elementy z tego kroku:
Skosy, serki, chwytak (błąd o którym wcześniej wspominałem, bowiem według spisu elementów powinniśmy dostać jedną sztukę - faktycznie w zestawie są aż dwie) czy jakiś round tile 1x1. Jak na mój gust przydatne elementy.
Wracając do bawialności - jeep umożliwia umieszczenie ludzika wewnątrz pojazdu:
Kolejnym pojazdem, jaki możemy zbudować z części znajdujących się w zestawie jest ten oto stary samochód. Jego niewątpliwą zaletą jest prostota konstrukcyjna i szybkość budowy, ale nie jest on - przynajmniej według mojej opinii - ani ładny, ani tak bawialny, jak jeep ( mówiąc "bawialny" mam na myśli, że nie da się wsadzić do środka minifiga; problem można częściowo rozwiązać podwyższając kierownicę, jednak wiąże się to z koniecznością dokonania zmian w modelu).
Jak dla mnie najgorszy z pojazdów, osobiście nie polecam go składać. Długi, chudy, bez szczegółów silnika (które teoretycznie mogłyby poprawić nieco jego wygląd).
Po złożeniu modelu pozostaje dość sporo nieużywanych elementów:
Nadszedł wreszcie czas na prezentację głównego modelu. Tak jak już wcześniej wspomniałem - gdybym zaczął recenzję od niego, to prawdopodobnie nie robiłbym modeli alternatywnych, bo szkoda by mi było go niszczyć. A uwierzcie mi, jest na co popatrzeć ;)
Głównym modelem jest przepiękny, niebieski samochodzik sportowy, posiadający możliwość regulacji kierownicy czy otwierania drzwi. Jak na mój gust dobór kolorów jest bardziej interesujący, niż w przypadku zielonego poprzednika - zapewne jest to zasługa białej, dolnej części karoserii. dzięki zastosowaniu bioniclowych reflektorów przód wydaje się być ciekawszy, niż w wersji wcześniejszej (oczywiście kosztem liczby przeznaczonych nań elementów). Jednakowoż, w miejsce niebieskich tilesów 1x2 umieściłbym dodatkową parę skrzydełek (identycznych, jakie zostały umieszczone w tylnej części pojazdu). Wnętrze jest trochę ubogie - nie podoba mi się szpara w tym szarym plate, razi brak skrzyni biegów. Tył pojazdu wygląda hamerykańsko, jednakże jest on strasznie krótki i kwadratowy - założę się, że w rzeczywistości taki samochód nie miałby racji bytu, bo popatrzcie ile powierzchni zajmuje paliwożerny silnik, a ile bagażnik? A co z bezpieczeństwem na drodze? Spoiler też nadaje się do poprawy. Natomiast bardzo podobają mi się owe cienkie koła - jak dla mnie dużo lepsze rozwiązanie niż w zielonym poprzedniku. Instrukcja umożliwia nam złożenie modelu z kierownicą po prawej stronie, jak ma to miejsce w pojazdach angielskich, jednakże w każdej chwili można to zmienić, dokonując kilku korekt i zamieniając miejscami odpowiednie klocki.
Po złożeniu modelu pozostaje nam kilka użytecznych elementów:
Zobaczmy jak sprawa ma się z umieszczaniem ludzików we wnętrzu pojazdu:
Jak widać ludzik zmieści się bez problemu, jednakże ścianka znajdująca się obok jego prawego ramienia zmusza delikwenta do krzywego siedzenia. Podejrzewam, iż rozwiązaniem byłoby przesunięcie fotelów o 1 stud do przodu.
Na koniec jeszcze porównanie 6913 z nieco ulepszonym 6743:
Blue Roadster jest lżejszy i nieco krótszy (wina bagażnika). Tył jest niedopracowany, ale przód jest znacznie lepiej wyprofilowany w niebieskim samochodziku.
Nowy samochód jest ciekawą ofertą na liście tegorocznych zestawów. Co prawda posiada kilka głupich wad (które, mam wrażenie - pochodzą z przesadnej oszczędności firmy), takich jak np. zbyt krótki tył czy niedopracowane wnętrze, jednakże można je bardzo łatwo poprawić. Warto podkreślić, iż umożliwia on włożenie minifiga do środka, co zasługuje na dużego plusa.
Pomimo kilku niedociągnięć zestaw uważam za godnego następcę podobnej klasy modeli z creatora i polecam go każdemu - czy to dzieciakowi, czy studentowi, który zamiast spać o normalnej porze lubi podłubać sobie przy recenzji ;)
OCENA
- ZA:
+ pięknie wyprofilowany przód Blue Roadstera
+ modele alternatywne
+ otwierane drzwi w modelu głównym, regulowanie kierownicy
+ możliwość włożenia minifiga do środka
+ kolorystyka
+ bawialność
+ cena do przeżycia
+ ciekawe elementy - PRZECIW:
- niedopracowany tył pojazdu (model główny)
- wnętrze mogłoby być nieco ciekawsze
- ludzik siedzi nieco przekrzywiony