[MOC] Dyliżans
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
- zgrredek
- Posty: 2259
- Rejestracja: 2007-12-10, 08:01
- Lokalizacja: Ankh-Morpork
- brickshelf: zgrredek
- Kontakt:
-
[MOC] Dyliżans
Oto dwa budynki i dyliżans - mój wkład do projektu Pif Paf City.
Wplotłem tu kilka scenek, żeby nie było tak łyso. Jednak bez przesady, bo Pif Paf City to przecież zapyziała dziura, gdzie prawie nic się nie dzieje.
Póki BS nie upubliczni galerii można skorzystać z deeplinków:
Można też wejść na Flickr
Wplotłem tu kilka scenek, żeby nie było tak łyso. Jednak bez przesady, bo Pif Paf City to przecież zapyziała dziura, gdzie prawie nic się nie dzieje.
Póki BS nie upubliczni galerii można skorzystać z deeplinków:
Można też wejść na Flickr
-
- Posty: 243
- Rejestracja: 2011-04-29, 21:22
- Lokalizacja: Znikąd
-
Domki bardzo fajne, a dylizans jeszcze lepszy - dobrze zaokraglony we wlasciwych miejscach.
Zdecydowanie ciekawiej jest na tylach budynkow, scenki urocze. Gentelman ze spodniami w jednym reku i pasem z rewolerami w drugim uciekajacy z hotelu jest fantastyczny. No i oczywiscie pranie, ktore jest mi akurat potrzebne do mojego powstajacego MOCa.
Zdecydowanie ciekawiej jest na tylach budynkow, scenki urocze. Gentelman ze spodniami w jednym reku i pasem z rewolerami w drugim uciekajacy z hotelu jest fantastyczny. No i oczywiscie pranie, ktore jest mi akurat potrzebne do mojego powstajacego MOCa.
- PatrykZ
- Adminus Emeritus
- Posty: 964
- Rejestracja: 2008-08-06, 11:34
- Lokalizacja: Warszawa
- brickshelf: PatrykZ
-
Świetna westernowa praca. Od razu wydało się skąd pochodzi owa Kwaśna Dama. Nie ukrywam, że jej styl fatałaszków i nieodzowny toczek na głowie od razu nasunęły mi drugą połowę XIX wieku. Dyliżans może nieco przerośnięty, ale o pięknym pękatym kształcie i wyjątkowo dopracowanych uprzężach końskich (chomąta, dyszle, itp...). Świetnie wykorzystane elementy tekstylne, mam na myśli czarne trójkąty w części bagażowej oraz fragment zawiniętej w rulon płachty. Sklep i hotel trzymają klimat. Od razu wyłapałem scenki humorystyczne: śpiący amigos ze strzelbą do której przywiązane jest suszące się pranie oraz ewakuujący się jegomość - pewnie nie zapłacił. Za to w ostatniej chwili zdąża zabrać spodnie i pas z koltem. Jego skok na koński grzbiet iście w stylu Zorro :-)
Sympatyczna scenka! Podoba mi się kolorystyka oraz klimat, które przywodzą mi na myśl kreskówkę Locky Luck. Dyliżans jest genialny!
Dzień bez LEGO to stracony dzień ;P
DeszczyK
DeszczyK
Sariel pisze:Na potęgę posępnego Longera, mocy przybywaj...
- Sorrow
- Adminus Emeritus
- Posty: 630
- Rejestracja: 2010-05-08, 00:29
- Lokalizacja: Z Uodzi
- brickshelf: Sorrow
-
W porównaniu z westernowymi domkami zgłoszonymi do Cuusoo te budynki są dość hmm zapyziałe, ale taki nieodpicowany zakątek w Pif Paf City bardzo mi się podoba. Jest śmiesznie i klimatycznie (te końskie placki, mmm!).
Dyliżans cudowny. Nie wiem, na ile poprawny, ale cudowny.
Scenki urokliwe, jak już wszyscy zauważyli. Mi się chyba najbardziej podoba pani lekkich obyczajów na hotelowym balkonie - bo zakładam, że w tamtych czasach panie nie wystawały na balkonach nie zakrywszy sobie ramion.
Jak się kładzie kafle, żeby były takie pochyłe jak na ścianie Wells Fargo?
PS Widzę, że elegancik uciekający z hotelu w ineksprymablach ma doświadczenie w ucieczkach przez okno - w ogóle nie wygląda na przestraszonego!
Dyliżans cudowny. Nie wiem, na ile poprawny, ale cudowny.
Scenki urokliwe, jak już wszyscy zauważyli. Mi się chyba najbardziej podoba pani lekkich obyczajów na hotelowym balkonie - bo zakładam, że w tamtych czasach panie nie wystawały na balkonach nie zakrywszy sobie ramion.
Jak się kładzie kafle, żeby były takie pochyłe jak na ścianie Wells Fargo?
PS Widzę, że elegancik uciekający z hotelu w ineksprymablach ma doświadczenie w ucieczkach przez okno - w ogóle nie wygląda na przestraszonego!
Ostatnio zmieniony 2012-02-14, 21:43 przez Sorrow, łącznie zmieniany 2 razy.
- zgrredek
- Posty: 2259
- Rejestracja: 2007-12-10, 08:01
- Lokalizacja: Ankh-Morpork
- brickshelf: zgrredek
- Kontakt:
-
Bardzo mnie cieszy, że się Wam podoba. Ciekaw byłem reakcji na parę kwestii, o których specjalnie nie napisałem we wstępie, żeby nikomu nie sugerować oceny. Ale po kolei.
Nie wiem nawet w jakiej jest skali. Starałem się zbudować proporcjonalnie do kół. Kolor podwozia powinien być żółty, ale mógł być tylko czarny.
Dyliżans z grusza jest podobny do oryginału, ale tylko z grubsza. Nie udało mi się umieścić wielu drobiazgów, jak np hamulec przy tylnych kołach, rolety w oknach, czy takie małe okienka tuż przy drzwiach. No i największy mankament to to, że nie skręca. Może być eksponowany tylko w linii prostej.
Dziękuję za wszystkie komentarze.
A ja się bałem, że będą za mało zapyziałe. Większość westernowych domków jakie widziałem zbudowane z klocków nawiązują do estetyki modularów, czyli takie domki-bombonierki. A architektura Dzikiego Zachodu była właśnie zapyziała. Przede wszystkim były to budynki kiepskiej jakości. Budowane szybko, tanio, przez domorosłych fachowców i nie z myślą o tym, że mają przetrwać wieki. Ich charakterystyczną cechą był ozdobny, kolorowy front, a reszta to była po prostu szopa. Czasem trochę lepsza szopa.Sorrow pisze:W porównaniu z westernowymi domkami zgłoszonymi do Cuusoo te budynki są dość hmm zapyziałe,
Sorrow pisze:Dyliżans cudowny. Nie wiem, na ile poprawny, ale cudowny.
PatrykZ pisze:Dyliżans może nieco przerośnięty
Dyliżans dał mi popalić. Wzorowałem się na tym:Krissek pisze:kolor czarny oraz czerwony pasuje doskonale!
Nie wiem nawet w jakiej jest skali. Starałem się zbudować proporcjonalnie do kół. Kolor podwozia powinien być żółty, ale mógł być tylko czarny.
Dyliżans z grusza jest podobny do oryginału, ale tylko z grubsza. Nie udało mi się umieścić wielu drobiazgów, jak np hamulec przy tylnych kołach, rolety w oknach, czy takie małe okienka tuż przy drzwiach. No i największy mankament to to, że nie skręca. Może być eksponowany tylko w linii prostej.
Dzięki. Długo męczyłem się nad tą bryłą i zaczęło mi iść dopiero jak zrobiłem dach.Nexus 7 pisze:dobrze zaokraglony we wlasciwych miejscach.
Te elementy tekstylne to po prostu czarne płaszcze, które zaprasowałem żelazkiem w taki kształt. Na szczęście da się je rozprasować; inaczej musiałbym sam siebie spalić na stosie.PatrykZ pisze:Świetnie wykorzystane elementy tekstylne, mam na myśli czarne trójkąty w części bagażowej oraz fragment zawiniętej w rulon płachty.
Tu mam najwięcej obiekcji. Robiłem je dziś rano na chybcika. Nie wyglądają tak jak bym chciał.PatrykZ pisze:wyjątkowo dopracowanych uprzężach końskich (chomąta, dyszle, itp...)
PatrykZ pisze:Sklep i hotel trzymają klimat.
Wells Fargo to nie sklep, ale spółka finansowo-transportowa. Natrafiłem na nią w komiksie Lucky Luke pt. Dyliżans. Ten komiks był moją główną "pomocą naukową". Kolory są takie, bo inne zostawiłem sobie na inne projekty. Tu akurat pasowały.Bobofrutx pisze:Podoba mi się kolorystyka oraz klimat, które przywodzą mi na myśl kreskówkę Locky Luck.
Bardzo prosto; buduje się zwykłe schodki, a potem wiesza na jakimś zawiasie.Jak się kładzie kafle, żeby były takie pochyłe jak na ścianie Wells Fargo?
Dzięki. Jak w westernie są schody to na pewno ktoś z nich spadnie albo skoczy i przy okazji wyłamie poręcz. Choć przypomniał mi się teraz western, gdzie ktoś po schodach zszedł. Ale to był dziwny western.Nexus 7 pisze:Gentelman ze spodniami w jednym reku i pasem z rewolerami w drugim uciekajacy z hotelu jest fantastyczny.
Dziękuję za wszystkie komentarze.
Tyle komplementów już napisano, że aż trudno coś nowego wymyślić. Obejrzałem Twoją budowlę bardzo uważnie i bez wątpienia jest imponującą budowlą dopracowaną na wiele sposobów. Z westernowym miasteczkiem, o którym wspominała przedmówczyni nawet nie porównuję bo jak dla mnie to zupełnie inna skala. Poza tym wydaje mi się, że Twoja budowla jest realniejsza - tamta jest jakby westernowo bajkowa. Jedyne co mnie razi w oczy to użycie czerwieni w hotelu ale może to być spowodowane faktem, że ja nie za bardzo lubię jaskrawą legową czerwień. Osobiście bardziej podobała by mi się w tym miejscu biel z czerwonym napisem hotel ale to tylko osobista dygresja. Jako całość scenka jest naprawdę rewelacyjna.
Ostatnio zmieniony 2012-02-14, 21:59 przez bart, łącznie zmieniany 2 razy.
- zgrredek
- Posty: 2259
- Rejestracja: 2007-12-10, 08:01
- Lokalizacja: Ankh-Morpork
- brickshelf: zgrredek
- Kontakt:
-
Było i szaro i kolorowo. Zależy gdzie i kiedy. A jeśli było kolorowo, to kolory były raczej wyblakłe od słońca. Oczywiście można byłoby zrobić takie wyblakłe kolory, ale to musiałoby być coś sand blue, sand green, sand red... Czyli kolory drogie i z małym wyborem elementów. A gdyby chcieć zrobić domy z surowego drewna to powinny być w kolorze jasno i ciemno szarym. Może byłoby to bliskie prawdy, ale mało efektowne. Dlatego zdecydowałem się na wariant komiksowy, czyli kolory "cyrkowe".Mrutek pisze:Nie znam się na westernach, ale kojarzą mi się z szarzyzną surowych desek - czy te budynki nie są zbyt kolorowe?
Dobór kolorów był podyktowany kilkoma sprawami. Ale nadrzędną było zbudowanie z tego co mam, bez dużych zakupów na BL. Chciałem wykorzystać brązowe kafle 1x6, których swego czasu kupiłem kilkaset do budowy wozów na Grunwald. No i chciałem wykorzystać brązowe logi. Kolor brązowy w powszechnym afolskim mylnym odczuciu kojarzy się z drewnem. Logi też kojarzą się z drewnem, a mam ich sporo. Kolory biały, piaskowy i szare zostawiłem sobie do KZ. Zostały czerwony, żółty i niebieski. Jak policzyłem ile jakich mam okien to niebieski odpadł. No i kolor czerwony sugeruje, że jest to szczególny rodzaj hotelu.bart pisze:Jedyne co mnie razi w oczy to użycie czerwieni w hotelu ale może to być spowodowane faktem, że ja nie za bardzo lubię jaskrawą legową czerwień. Osobiście bardziej podobała by mi się w tym miejscu biel z czerwonym napisem hotel
Ostatnio zmieniony 2012-02-15, 07:56 przez zgrredek, łącznie zmieniany 1 raz.