[MOC] PZL Zaskroniec - prawie jak Cobra
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
[MOC] PZL Zaskroniec - prawie jak Cobra
PZL Zaskroniec, na licencji Bell AH-1 Cobra
Kiedy nachalni talibscy turyści zdewastowali ostatni latający eksponat w Afgańskiej filii Muzeum Wojska Polskiego, czas było pomyśleć o jego godnym następcy.
Dlatego też powołano specjalną sejmową komisję, która przez wiele lat obradowała w myś zasady: "Czy się stoi, czy się leży dieta za komisję się należy", a czym dłużej tym więcej.
W końcu, po latach, gdzieś pod koniec kolejnej kadencji, gdy było już wiadomo, że kolejnej nie będzie, wybrano odpowiednią maszynę. Oczywiście jedynym słusznym sposobem, przez losowanie kartki z dziurawego kapelusza przewodniczącego. Pod czujnym okiem ambasadora US na EMEA - Makumby Birnsteina, byłego marine, losowano tak długo aż wybrano właściwie, zgodnie z dobrymi obyczajami mobbingu, a może lobbingu?
Wkrótce, wśród blasku fleszy, łez wzruszenia, buziaczków i macanek, podpisano umowę na dostawę pierwszych maszyn. Prace na szrotach i złomowiskach Federalnej Agencji Mienia Wojskowego US Army ruszyły z kopyta i za niedługo do biednego kraju, gdzieś we Wschodniej Europie dotarły pierwsze skrzynie ze sprzętem. Niestety, okazało się, że umowa nie objęła dokumentacji, silników i awioniki oraz uzbrojenia. Dlatego powołano kolejną specjalną sejmową komisję w celu ujawnienia prawdy i kto jest winien? Prace trwają.
Na szczęście, okazało się , ze pan Edek, portier z MON, emerytowany agent WSI na Amerykę, a w wolnych chwilach zapalony modelarz, dysponuje całą niezbędną dokumentacją, z planami mini-bomby atomowej włącznie. Do tego na internetowych bazarach można kupić dowolną ilość silników turboodrzutowych, co prawda rosyjskich, ale za to niezawodnych i w dobrych cenach. A w sprawie uzbrojenia i reszty zawsze można liczyć na patriotów z Izraela. Izraelskich co prawda, ale patriota to patriota. A patriocie w zęby się nie zagląda.
Koniec końców, dzięki trudowi całego społeczeństwa, pierwszy PZL Zaskroniec, prawie jak AH-1 Cobra wzbił się w powietrze i poooleciał. I tyle go widzieli.
Do budowy użyto 4 elementów Cobi (bo czarne dźwigienki wyszły), kalkomanii, kawałka szarej taśmy izolacyjnej oraz spinacza biurowego.
Więcej grzechów nie pamiętam, za wszystkie serdecznie żałuję i obiecuję poprawę.
(Na księdza działało.)
Galeria
- zgrredek
- Posty: 2259
- Rejestracja: 2007-12-10, 08:01
- Lokalizacja: Ankh-Morpork
- brickshelf: zgrredek
- Kontakt:
-
Pierwszy!!!
Tak się zapatrzyłem, że jeszcze by mnie ktoś ubiegł.
Głównie to przyglądałem się gdzie jakie klocki użyłeś i jeszcze nie wszystkie rozszyfrowałem.
Tekst długi, ale przeczytałem cały. Powinieneś dostać jakiś tytuł "tekstowicz roku", albo coś w tym guście.
Tak się zapatrzyłem, że jeszcze by mnie ktoś ubiegł.
Głównie to przyglądałem się gdzie jakie klocki użyłeś i jeszcze nie wszystkie rozszyfrowałem.
Tekst długi, ale przeczytałem cały. Powinieneś dostać jakiś tytuł "tekstowicz roku", albo coś w tym guście.
Ostatnio zmieniony 2012-02-16, 18:26 przez zgrredek, łącznie zmieniany 1 raz.
Drugi!!
Tylko dlatego, że ubiegł mnie zgrredek, bo jeszcze patrzę.
Model jest świetny i chętnie bym go zobaczył w swojej kolekcji. I znowu zwrócę uwagę na fajnie (pomysłowo) zrobiony wirnik. Cóż więcej... Rewelacja :)
Tylko dlatego, że ubiegł mnie zgrredek, bo jeszcze patrzę.
Model jest świetny i chętnie bym go zobaczył w swojej kolekcji. I znowu zwrócę uwagę na fajnie (pomysłowo) zrobiony wirnik. Cóż więcej... Rewelacja :)
Ostatnio zmieniony 2012-02-16, 18:37 przez SMIGOL, łącznie zmieniany 2 razy.
Każda porażka jest szansą żeby spróbować jeszcze raz, tylko mądrzej. Autora nie znam.
Bardzo w moim guście. Kolorystyka fajna, te motywy czarno-żółte mnie urzekły. Natomiast muszę zapytać, czy górne śmigła nie haczą o światełka? Bo tak ze zdjęć trudno wywnioskować. Fajnie zrobione wyrzutnie rakietek, za pierwszym razem zastanawiałem się, czy pomalowałeś specjalnie klocek, a później dojrzałem, że on tak ma. Kabina mistrz, fajnie użyte szybki i te szare linie na nich - MOC!