6061 Siege Tower

Recenzje oficjalnych zestawów LEGO napisane przez Forumowiczów

Moderatorzy: Mod Team, Mod Team

Autor
Wiadomość
Awatar użytkownika
spider44
Posty: 200
Rejestracja: 2012-02-20, 22:05
Lokalizacja: Rzeszów
brickshelf: spider3344
Kontakt:

 

6061 Siege Tower

#1 Post autor: spider44 »

Witam! Oto kolejny klasyk Castle: 6061 Siege Tower.

Obrazek

DANE TECHNICZNE
Seria: Castle/LEGOLAND Castle
Rok premiery: 1984
Liczba klocków: 211
Liczba figurek: 4
Spis cześci: http://peeron.com/inv/sets/6061-1
Cena: Tylko na rynku wtórnym. MSRP: 17,50 $, Allegro: ok 90-150 PLN (pojawia się sporadycznie), Bricklink: 70-650 PLN.

Lugnet
Bricklink
Brickset

OPAKOWANIE I INSTRUKCJA
Niestety w moim przypadku brakło tak jednego jak i drugiego elementu, dlatego posiłkowałem się instrukcją z serwisu Brickfactory.

Obrazek
Zdjęcie pudełka z serwisu peeron. Utrzymane w żółtej stylistyce z napisem LEGOLAND.

Instrukcja 14 stronicowa. http://www.peeron.com/scans/6061-1/


LUDZIKI
Do całości zestawu należy czterech rycerzy. Jeden rycerz na koniu, jeden łucznik,jeden rycerz z tarczą i mieczem oraz rycerz z toporem.

Obrazek
Obrazek


MODEL
W skład zestawu wchodzą:

Fragment muru obronnego z drabiną, składany w połowie (a dzięki zaczepom umiejscowionym po brzegach muru moża go łączyć z innymi zestawami).

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Drugim elementem jest wieża oblężnicza ze składanym pomostem i gniazdem łuczka.

Obrazek
Obrazek
Obrazek



CIEKAWE I UNIKATOWE KLOCKI
Obrazek Red
Obrazek OldBrown (w tym kolorze występuje tylko w 3 zestawach Lego)
Obrazek OldDkGray (rzadka tarcza która była w 9 zestawach)
Obrazek OldGray
Obrazek Red with Castle Crossed Pikes Pattern
Obrazek OldGray with Yellow Lion on Blue Background



PODSUMOWANIE
Jeden z klasyków Castle. Kiedy powstał i trafił do sprzedaży mnie jeszcze nie było na świecie.:) Pomimo swojej prostoty to jeden z zestawów które bardzo cenię. Może troszkę szkoda że odcinek muru jest taki krótki, ale to da się przeżyć, szczególnie że można dołączyć do niego kolejne segmenty.Bardzo podoba mi się wieża oblężnicza prawie dwukrotnie wyższa od muru, chociaż mechanizm podnoszenia zwodzonego pomostu jest dość toporny w obsłudze potrafi sam z siebie opaść. Jeden z tych zestawów który fan Castle powinien mieć w swojej kolekcji i który bardzo polecam jeśli tylko nadarzy się okazja.

Za
  • 4 rycerzy z oryginalnym wyposażeniem
  • wieża oblężnicza :)
  • możliwość dołączenia kolejnych segmentów muru

Przeciw
  • zbyt krótki odcinek murów obronnych
  • taki sobie mechanizm podnoszenia pomostu na wieży


OCENA
Ocena podsumowująca: -6/6. Minusik za mur i podnoszenie pomostu wieży. Castle w starym wydaniu ma w sobie to COŚ.;)


Pozdrawiam forumowiczów.:)

Awatar użytkownika
blizzard
Posty: 820
Rejestracja: 2011-10-04, 15:48
Lokalizacja: Poznań
brickshelf: blizzard00453005_0000002

 

#2 Post autor: blizzard »

spider44 pisze:Castle w starym wydaniu ma w sobie to COŚ.;)
Widzę, że nie jestem odosobniony z takim poglądem :)

Awatar użytkownika
Hegemon
Posty: 275
Rejestracja: 2011-05-15, 19:47
Lokalizacja: Pyrlandia
brickshelf: Hegemon78
Kontakt:

 

#3 Post autor: Hegemon »

Ech. Jedno za czym tak tęsknię to te rewelacyjne wytłoczki w opakowaniach. Co ważniejsze elementy miały swoje miejsce. Nic się nie obijało i ładnie to wyglądało. Teraz to nawrzucają wszystko do woreczków i mają gdzieś.
"Wiwat Krwawy Hegemon"

Moja kolekcja LEGO

Awatar użytkownika
spider44
Posty: 200
Rejestracja: 2012-02-20, 22:05
Lokalizacja: Rzeszów
brickshelf: spider3344
Kontakt:

 

#4 Post autor: spider44 »

Ogólnie uważam że stare zestawy z różnych serii mają w sobie jakiś taki wyjątkowy klimat.:) A co do opakowań to prawda że kiedy wszystko miało swoje miejsce w wytłoczce było dużo, dużo lepiej; no ale Lego uznało chyba że ich nie stać już na wytłoczki, a szkoda.
Ostatnio zmieniony 2012-02-26, 00:14 przez spider44, łącznie zmieniany 1 raz.

Darkelmo
Posty: 194
Rejestracja: 2008-08-26, 19:21
Lokalizacja: Warszawa

#5 Post autor: Darkelmo »

Kolejna udana recenzja. Zastanawia mnie czemu nie ma "wroga" bo rycerze są tej samej armii. No na upartego ten na koniu ma inny herb. czyżby wojna wewnętnrzna:P

xdamian

#6 Post autor: xdamian »

Recenzja udana, tylko czerwona nitka bleee!!!! Czarny kordonek 200m kosztuje 7 PLN, a wygląda identycznie jak legowy.

Awatar użytkownika
Filus
Posty: 596
Rejestracja: 2010-08-08, 20:37
Lokalizacja: Śląsk
brickshelf: Filus

 

#7 Post autor: Filus »

Zestaw starej serii, o której dowiadywałem się z netu, bo w czasie mojego wlepiania ślepi w katalogi tych zestawów rycerskich już nie było... a szkoda. Rzuca mi się natomiast inna rzecz. Powiedz mi proszę, jaki torsik ma rycerz na koniu. Bo jeżeli identyczny, jak pozostała trójka, to projektant w mojej ocenie dał ciała. Dlaczego? Gdy patrzy się na zestaw jednoznacznie nasuwa się sposób zabawy tym zestawem. Jest miasteczko, które ktoś atakuje. Coś szczególnie miłego fanom LotRa. Ale jeżeli wszyscy rycerze są z tej samej frakcji, to po cholerę mają oblegać zamek? Co to, zdrajcy atakują? Nawet jeśli, to zdrajcy przeważnie ubierali coś, co znacząco odróżniało ich od poprzedniej grupy, do której przynależeli. Trochę to rzuca się w oczy. Nawet dzieciak prawdopodobnie miałby problem, by wyznaczyć ekipę do ataku i do obrony (z figurek wchodzących w skład zestawu).
Ostatnio zmieniony 2012-02-26, 18:07 przez Filus, łącznie zmieniany 2 razy.

Hippotam

#8 Post autor: Hippotam »

Filus pisze:Jest miasteczko, które ktoś atakuje. Coś szczególnie miłego fanom LotRa.
Uważam się za fana Władcy Pierścieni (z dwudziestoletnim stażem) ale nie wiedziałem że atakowanie miasteczek jest mi szczególnie miłe :)

Rycerz na koniu ma inny nadruk (można zobaczyć na Bricklinku), ale to w niczym nie rozwiązuje problemu. Dalej nie wiadomo kto kogo atakuje, to chyba faktycznie bratobójcza walka. Nie zauważyłem tego wcześniej, brawo za czujność!
Ostatnio zmieniony 2012-02-26, 20:28 przez Hippotam, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Filus
Posty: 596
Rejestracja: 2010-08-08, 20:37
Lokalizacja: Śląsk
brickshelf: Filus

 

#9 Post autor: Filus »

Hippotam pisze:Uważam się za fana Władcy Pierścieni (z dwudziestoletnim stażem) ale nie wiedziałem że atakowanie miasteczek jest mi szczególnie miłe :)
Chodziło mi głównie o tych fanów filmowej adaptacji, wszak najlepsze sceny walki (a dla mnie to najlepsze momenty filmu;)) rozgrywają się pod murami Minas Tirith i Helmowego Jaru. O to mi tutaj głównie chodziło.
Hippotam pisze:Nie zauważyłem tego wcześniej, brawo za czujność!
A dziękuję;). Nawet takiemu WWZ zdarzają się przebłyski w innej, niż swoja dziedzinie;).

Co do tych herbów. Od biedy można konnemu dać broń dystansową. Co nie zmienia faktu, że i tak będzie wtedy 3 vs 1...
Ostatnio zmieniony 2012-02-26, 20:53 przez Filus, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Mikolaj
Posty: 1044
Rejestracja: 2008-02-02, 18:55
Lokalizacja: Międzychód
brickshelf: Mikolaj93
Kontakt:

 

#10 Post autor: Mikolaj »

Hippotam pisze: Dalej nie wiadomo kto kogo atakuje, to chyba faktycznie bratobójcza walka.
A może to po prostu ćwiczenia... ?;)
Ze smutku wory pod oczami jak Panasewicz.

ODPOWIEDZ