8288 Crawler Crane
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
Również zakupiłem ten dźwig (202zł) zachęcony pozytywną recenzją. I co mogę powiedzieć:
To moja pierwsza styczność z "nowymi" lego. I zauważyłem że jakość jest dużo niższa niż kiedyś . Liftarmy łatwo zgiąć. Na końcach osiek widać nadlewki jak w jakiejś chińskiej zabawce ;| . Niektóre ogniwa gąsiennic różnią się od reszty - nierówne krawędzie i "przerwy" w obwodzie ostatnich otworków (kto widział takie ogniwko ten wie).
- Model jest ogromny i zawiera ogromną ilość części . Składałem go naprawdę długo i namiętnie . Szkoda że nie dali zapasowych ogniwek do gąsiennic. To dosyć małe i delikatne kawałki , a przy tym cholernie trudne do zdobycia. Gdyby jedno pękło albo zgubiło się - klops .
- Model jest dosyć niestabilny - łatwo go przewrócić i nie ma korbki do obracania.
- Same gąsiennice dosyć ciężko "chodzą". Przydałyby się nieco większe koła nośne - kto widział jakiś czołg z zawieszeniem typu "christie" (np. T-34 czy BT-7) ten będzie wiedział o co mi chodzi . Takie coś znacznie poprawiło by "jezdność" modelu - teraz jeździ ciężko i to tylko po dywanie. Na stole nie ruszy za nic.
- Obciążniki są zbyt lekkie przez co udźwig jest słaby.
Ogólnie fajna rzecz, żeby postawić na półce i podziwiać - ale mało "bawialna" .
Za to daje to motywację żeby coś z tym zrobić - zaraz spróbuję pokombinować z podwoziem i obciążnikami :p .
To moja pierwsza styczność z "nowymi" lego. I zauważyłem że jakość jest dużo niższa niż kiedyś . Liftarmy łatwo zgiąć. Na końcach osiek widać nadlewki jak w jakiejś chińskiej zabawce ;| . Niektóre ogniwa gąsiennic różnią się od reszty - nierówne krawędzie i "przerwy" w obwodzie ostatnich otworków (kto widział takie ogniwko ten wie).
- Model jest ogromny i zawiera ogromną ilość części . Składałem go naprawdę długo i namiętnie . Szkoda że nie dali zapasowych ogniwek do gąsiennic. To dosyć małe i delikatne kawałki , a przy tym cholernie trudne do zdobycia. Gdyby jedno pękło albo zgubiło się - klops .
- Model jest dosyć niestabilny - łatwo go przewrócić i nie ma korbki do obracania.
- Same gąsiennice dosyć ciężko "chodzą". Przydałyby się nieco większe koła nośne - kto widział jakiś czołg z zawieszeniem typu "christie" (np. T-34 czy BT-7) ten będzie wiedział o co mi chodzi . Takie coś znacznie poprawiło by "jezdność" modelu - teraz jeździ ciężko i to tylko po dywanie. Na stole nie ruszy za nic.
- Obciążniki są zbyt lekkie przez co udźwig jest słaby.
Ogólnie fajna rzecz, żeby postawić na półce i podziwiać - ale mało "bawialna" .
Za to daje to motywację żeby coś z tym zrobić - zaraz spróbuję pokombinować z podwoziem i obciążnikami :p .
Panowie cały dzień dzisiaj czekałem w pracy, żeby zaraz po skończeniu pojechać do AUCHAN - WOLA PARK Warszawa ( bo tam widziałem ten zestaw) i go kupić.. Im dłużej myślałem tym bardziej zdawało mi się naiwne ze zestaw wychodzi taniej niż w USA (50USD) , po cichu liczyłem na pomyłkę sklepikarzy... Była pomyłka, ale taka że pudełka ustawione były nad ceną 129,90 ale na naklejce była informacja ze to cena podnośnika z łychą:(::(:( a obok oczywiście crawler crane 236PLN.. Tak to jest jak sie nie czyta małymi literkami co jest napisane!:( Sory za zamieszanie, zakręciłem się przyznaje, ale kto mieszka na woli albo chodzi do Auchan to moze sam zobaczyc czy nie jest to mylące. NINIEJSZYM PROSZĘ MODA O WYRZUCENIE MOICH POSTÓW Z TEGO WĄTKU , GDYZ BĘDĄ TYLKO NIEPOTRZEBNIe ZAŚMIECAĆ TĄ RECENZJE. SORY AGAIN.
Kasierka się pomyliła
witam
Ja zakupiłem ten model jakieś 2 tygodnie temu w auchanie .Cen byłą 199 zł .Stoje przy kasie daje zestaw i czytnik nie chcę go przeczytać ,więc wpisuje numer ręcznie i go wpisała i mówi mi ,że mam do zapłaty 115 zł .Ja z uśmiechem na twarzy daje pieniądze.Sprawdziłem na paragonie co to było ,a to lokówka za 115 zł .Raczej już takiej promocji nie będzie.
pozdrawiam i życze podobnych sukcesów
axell66
Ja zakupiłem ten model jakieś 2 tygodnie temu w auchanie .Cen byłą 199 zł .Stoje przy kasie daje zestaw i czytnik nie chcę go przeczytać ,więc wpisuje numer ręcznie i go wpisała i mówi mi ,że mam do zapłaty 115 zł .Ja z uśmiechem na twarzy daje pieniądze.Sprawdziłem na paragonie co to było ,a to lokówka za 115 zł .Raczej już takiej promocji nie będzie.
pozdrawiam i życze podobnych sukcesów
axell66
Re: Kasierka się pomyliła
Czyli na dobrą sprawę można powiedzieć, że ukradłeś - wiedziałeś, jaka jest prawdziwa cena, a jednak nie zwróciłeś uwagi.axell66 pisze:witam
Ja zakupiłem ten model jakieś 2 tygodnie temu w auchanie .Cen byłą 199 zł .Stoje przy kasie daje zestaw i czytnik nie chcę go przeczytać ,więc wpisuje numer ręcznie i go wpisała i mówi mi ,że mam do zapłaty 115 zł .Ja z uśmiechem na twarzy daje pieniądze.Sprawdziłem na paragonie co to było ,a to lokówka za 115 zł .Raczej już takiej promocji nie będzie.
pozdrawiam i życze podobnych sukcesów
axell66
Nie wiem, czy jest się czym chwalić.
- Kubrick
- VIP
- Posty: 2200
- Rejestracja: 2006-05-19, 21:51
- Lokalizacja: KrakóVW
- brickshelf: Kubrick
- Kontakt:
-
Ja bym nie zwracal...
Skoro sklep sie pomylil na korzysc klienta, to juz jest tylko i wylacnzie ich problem. Jesli zatrudniaja kasjerke, ktora nie patrzy co wbija, to niech ja pociagna do odpowiedzialnosci, a moze ich system informatyczny padl, to tez wina sklepu.
Stary, jak juz kupiles, to sie nie baw w nadmierna uczciwosc, bo jeszcze nieraz Cie w takim sklepie naciagna nieuczciwie, to sie po prostu ciesz
Ponoc po odejsciu od kasy reklamacji nie uwzglednia sie, wiec niech teraz maja
A poza tym dla sieci Auchan strata rzedu kilkudziesieciu zlotych to nic przy tym, jakimi pieniedzmi obracaja.
Skoro sklep sie pomylil na korzysc klienta, to juz jest tylko i wylacnzie ich problem. Jesli zatrudniaja kasjerke, ktora nie patrzy co wbija, to niech ja pociagna do odpowiedzialnosci, a moze ich system informatyczny padl, to tez wina sklepu.
Stary, jak juz kupiles, to sie nie baw w nadmierna uczciwosc, bo jeszcze nieraz Cie w takim sklepie naciagna nieuczciwie, to sie po prostu ciesz
Ponoc po odejsciu od kasy reklamacji nie uwzglednia sie, wiec niech teraz maja
A poza tym dla sieci Auchan strata rzedu kilkudziesieciu zlotych to nic przy tym, jakimi pieniedzmi obracaja.
Cieślu pisze:kup volvo nie bądź janusz
Cieślu pisze:Ty to byś Kubrick wszystko zwieśniaczył :>
- dmac
- Adminus Emeritus
- Posty: 2432
- Rejestracja: 2004-06-17, 19:16
- Lokalizacja: Szczecin
- brickshelf: dmac
-
To znaczy, że mogę ze spokojem sumienia ukraść samochód Billowi Gatesowi, bo to miliarder?Kubrick pisze: A poza tym dla sieci Auchan strata rzedu kilkudziesieciu zlotych to nic przy tym, jakimi pieniedzmi obracaja.
Osobliwe.
Nie wiem, co mówi prawo w takich sytuacjach - może koszt pomyłki ponosi sprzedający - ale prawo moralne we mnie (i niebo gwiaździste nade mną - I. Kant) podpowiada, że to szwindelek, za który najpewniej zapłaci kasjerka.
Pozdrawiam,
dmac
_________________
The absence of limitations is the enemy of art - Orson Welles
dmac
_________________
The absence of limitations is the enemy of art - Orson Welles
dmac,
podzielam T punkt widzenia w sprawie moralnosci !
niepodzielam w sprawie obciazenia kasjerki
poniewaz nikt raczej nie bedzie mogl dowiesc ze pani sprzedala lokowke zamiast lego
poniewaz w kasie znajduje sie informacja ze poszla lokowka za cene lokowki
(wiec w kasie pieniedzy jest ile trzeba) dopiero remanent (jesli takowe w ogóle sie odbywaja w supermarketach) pokaze ze jedna lokowka jest za duzo a jedno lego za malo
podzielam T punkt widzenia w sprawie moralnosci !
niepodzielam w sprawie obciazenia kasjerki
poniewaz nikt raczej nie bedzie mogl dowiesc ze pani sprzedala lokowke zamiast lego
poniewaz w kasie znajduje sie informacja ze poszla lokowka za cene lokowki
(wiec w kasie pieniedzy jest ile trzeba) dopiero remanent (jesli takowe w ogóle sie odbywaja w supermarketach) pokaze ze jedna lokowka jest za duzo a jedno lego za malo
- szarikm
- Adminus Emeritus
- Posty: 1312
- Rejestracja: 2005-11-03, 16:43
- Lokalizacja: Rzeszów
- brickshelf: szarikm
-
pit pisze:na dobrą sprawę można powiedzieć, że ukradłeś - wiedziałeś, jaka jest prawdziwa cena,
Hmm, obaj macie po trochu rację, jednak przychylam się do wypowiedzi Kubricka. Kasjerka (i każdy inny pracownik) jest "częścią" sklepu. Skoro to ewidentny błąd sklepu to ich strata. Skoro mówią, że tyle i tyle to daje. Nie ma takiego czegoś ja "etyka w biznesie".Kubrick pisze:Skoro sklep sie pomylil na korzysc klienta, to juz jest tylko i wylacnzie ich problem. Jesli zatrudniaja kasjerke, ktora nie patrzy co wbija, to niech ja pociagna do odpowiedzialnosci, a moze ich system informatyczny padl, to tez wina sklepu.
ALE: Jeśli wiedziałbyś wcześniej o tym, że w kasie będzie inna cena niż rzeczywista i świadomie wykorzystałbyś ten fakt, to to już jest oszustwo/wyłudzenie.
Inna historyjka: "Jak Kalemu ukraść krowa to źle, ale jak Kali ukraść to dobrze." [H. Sienkiewicz ]dmac pisze: To znaczy, że mogę ze spokojem sumienia ukraść samochód Billowi Gatesowi, bo to miliarder?
Wydaje mi się, że kasjerka nie poniesie kosztów, bo system odnotował (towar na konkretną kwotę) lokówkę => w kasie pieniędzy nie braknie.dmac pisze:ale prawo moralne we mnie [...] podpowiada, że to szwindelek, za który najpewniej zapłaci kasjerka.
Nie ważne na jaką kwotę się kogoś oszukuje, ale to będzie zawsze oszustwo.
Sami narzekamy, że ci "na górze" kradną (tylko z większą ilością zer), a "my" co?? To samo tylko w mniejszej skali. Także, nie pochwalam tego i pracujmy u podstaw
- dmac
- Adminus Emeritus
- Posty: 2432
- Rejestracja: 2004-06-17, 19:16
- Lokalizacja: Szczecin
- brickshelf: dmac
-
Mam przykre wrażenie, że nic a nic nie zrozumiałeś z dyskusji, którą wywołał Twój "okazyjny" zakup.axell66 pisze:(...) nie pokazywałęm legitmacji ,więc ską oni mają wiedzieć ,że to ja.
To oczywiste, że - jeśli płaciłeś gotówką - nigdy nie przyjdą do Ciebie w towarzystwie policji. Chodzi nam tylko o to, czy wypada tak sobie odejść od kasy nie zapłaciwszy za towar tyle, ile trzeba, czy też nie.
Pozdrawiam,
dmac
_________________
The absence of limitations is the enemy of art - Orson Welles
dmac
_________________
The absence of limitations is the enemy of art - Orson Welles