8288 Crawler Crane

Recenzje oficjalnych zestawów LEGO napisane przez Forumowiczów

Moderatorzy: Mod Team, Mod Team

Autor
Wiadomość
axell66

#31 Post autor: axell66 »

witam
ja chciałęm dać te 74 zł .Zaczynałem tłumaczyć ,ale kasjerka kazała mi nie marudzić i miałem sobie iśc bo była długa kolejka .
pozdrawiam

mafist
Posty: 13
Rejestracja: 2006-09-07, 11:31
Lokalizacja: Łódź

Zaskakujące wypowiedzi!

#32 Post autor: mafist »

Rozumiem, że niektórzy trzydziestolatkowie wypowiadający się na temat tego wyjątkowo okazyjnego zakupu nie chcą utwierdzać o połowę młodszego kolegi o słuszności pewnych zachowań. Jednak darujcie sobie Panowie filozoficzne gadki na ten temat. Odwoływanie się do moralności w tym przypadku jest według mnie troszkę naciągane. Ważne jest prawo. A ja nie znam takiego, które zmusiłoby mnie do sprawdzania paragonu po każdych zakupach. Mało tego sam często nie biorę paragonu jeśli nie kupuję czegoś co potem spożywam, a istnieje ryzyko, że tego nie przeżyję. Zgadzę się, że jeśli ktoś zrobiłby coś takiego umyślnie możnaby mu zarzucić wiele. Ustaliliśmy jedno - kasjerka nie beknie. Po drugie sklep tych rozmiarów i tak nie płaci podatków, na które my zwykli śmiertelnicy pracujemy do połowy czerwca każdego roku. A moralność? Ją chyba można sobie w buty wsadzić w dzisiejszych czasach, a już na pewno w takim przypadku.
Dajcie więc spokój chłopakowi bo pewno już dawno odhorował te swoje oszczędzone kilkadziesiąt złotych.
Poza tym odniosłem, być może mylne wrażenie, że niektórzy są zazdrośni dlatego, że to im nie przydarzyła się opisywana sytuacja.
Jeden model od wielu lat i niespełnione marzenia, które zaczynam realizować!
8455,8436,8816,8286,7784,8459,8868,8421

Awatar użytkownika
Pietruch
Posty: 1379
Rejestracja: 2004-12-25, 17:06
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Pietruch-15

 

#33 Post autor: Pietruch »

mafist pisze:Poza tym odniosłem, być może mylne wrażenie, że niektórzy są zazdrośni dlatego, że to im nie przydarzyła się opisywana sytuacja.
Zazdrośni... :-|
Nie wiem o co można być zazdrosnym.
Nie rozumię jednego - Ktoś kto wiedział że źle robi, to jeszcze chwali się na forum i robi nie potrzebne zamieszanie.

To jest RECENZJA opisująca pewien model, a nie "super okazje".

Najlepiej jak byś napisał wrażenia z modelu, a nie pisał o swoim głupim czynie.
Ostatnio zmieniony 2006-11-27, 19:34 przez Pietruch, łącznie zmieniany 4 razy.
Pozdrawiam,
Maciej

Awatar użytkownika
Pepin Krootki
Posty: 218
Rejestracja: 2006-06-22, 12:05
Lokalizacja: Wrocław
brickshelf: PepinKrootki

 

#34 Post autor: Pepin Krootki »

axel666 - Jeśli naprawdę zależało Ci na oddaniu tych pieniędzy to byś stał i męczył kasjerkę by to sprawdziła. Ale żeby było jasne, nie potępiam Cię za to ani też nie chwalę bo sam nie wiem jak bym się zachował w takiej sytuacji.

mafist - moim zdaniem nie masz racji. Z Twojej wypowiedzi można wywnioskować że jeśli wszyscy wokół są niemoralni to czemu ja mam być inny? Jeśli tak to wybacz, ja swoją moralność do butów nie schowam bo mimo wszystko czasem się przydaje.
tu byłem - Pepin

Awatar użytkownika
szarikm
Adminus Emeritus
Posty: 1312
Rejestracja: 2005-11-03, 16:43
Lokalizacja: Rzeszów
brickshelf: szarikm

 

#35 Post autor: szarikm »

mafist pisze:Rozumiem, że niektórzy trzydziestolatkowie wypowiadający się na temat tego wyjątkowo okazyjnego zakupu nie chcą utwierdzać o połowę młodszego kolegi o słuszności pewnych zachowań.
To nie był okazyjny zakup, tylko fart. Ja też miałem taką sytuację jak kupowałem papier po 2,5 złotego. Zamiast pomnożyć cenę 4x policzyła tylko raz. Zorientowałem się dopiero po wyjściu ze sklepu. Kasjerka była nowa, niedoświadczona i nie wykorzystałem tego faktu z premedytacją (a mogłem kupić w ten sposób towaru na 100 PLN)
mafist pisze:A moralność? Ją chyba można sobie w buty wsadzić w dzisiejszych czasach, a już na pewno w takim przypadku.
hmm, moralność w buty wsadzić, hmm czyli: mam wykorzystywać w/w okazje, nie ustępować miejsca babci (która cudem się trzyma na nogach) w tramwaju, powiedzieć tejże babci na przystanku wyp$#%$%%$laj jak mnie poprosi o przeczytanie rozkładu jazdy?? (może to nie są dobre przykłady, ale nie potrafię teraz wymyśleć innych)
Może tobie się to wyda dziwne, ale ja się nie dziwię dlaczego młodzież m.in. z gimnazjum zachowuję się baaaaaardzo niekulturalnie, a dlaczego? Bo RODZICE ich źle wychowali!! czyli w teorii ty, ja i inni ludzie w odpowiednim wieku.

Ciekawe, czy głosujesz, czy wywieszasz flagę narodową 3 razy do roku??
Bo mnie się wydaje, że nie. Wolisz narzekać jak to jest źle w naszym kraju, że wszyscy dookoła kradną, a że taki to a taki ma lepiej ode mnie..........
mafist pisze:Poza tym odniosłem, być może mylne wrażenie, że niektórzy są zazdrośni dlatego, że to im nie przydarzyła się opisywana sytuacja.
Owszem, jest pewna doza zazdrości, ale taki człowiek już jest.

Koniec, bo ja chyba mógłbym o tym pisać i pisać.

Awatar użytkownika
pit
VIP
Posty: 681
Rejestracja: 2006-03-16, 23:10
Lokalizacja: Rzeszów
brickshelf: pepik

 

#36 Post autor: pit »

Po części rozpętałem tę dyskusję, więc pozwolę sobie ją zakończyć.

Sprawa wygląda tak. Chłopak bierze klocki i wie, że ma za nie zapłacić 199. Idzie do kasy, pani wbija kod i wychodzi niższa cena. Może po prostu wartało się zapytać, czy się przypadkiem nie pomyliła. Gdyby cena wyszła większa, pewnie zwróciłby na to uwagę.
Nikt nikogo nie zmusza do czytania paragonów.

Jeśli chodzi o zwracanie pieniędzy, to przytoczę pewną historyjkę :)
Kupowałem kiedyś w hipersklepie dwie paczki pieluch - 45 zł za paczkę. Kasjerka (widać było, że jakaś początkująca) skasowała i mówi: 45 zł proszę.
Przez myśl mi przeszło "super promocja", ale mówię że się chyba pomyliła. Więc ona zaczyna coś tam sprawdzać, a w tym momencie przychodzi nadzorczyni kasjerek i pyta w czym problem... Po tym wszystkim zastanawiałem się, czy przypadkiem nie narobiłem tylko kłopotu tej dziewczynie. Czasem słyszy się, jak ci ludzie są traktowani.
mafist pisze: <ciach> A moralność? Ją chyba można sobie w buty wsadzić w dzisiejszych czasach <ciach>.

To akurat, wydaje mi się, nie jest dobry trop, bo Ty wsadzisz sobie moralność w buty, a Twój syn wsadzi ją sobie gdzie indziej.
Jak powiedział szarikm - "pracujmy u podstaw". Amen.

mafist
Posty: 13
Rejestracja: 2006-09-07, 11:31
Lokalizacja: Łódź

Do wszystkich którzy źle mnie zrozumieli albo niedoczytali!

#37 Post autor: mafist »

Napisałem, że szczególnie w tym przypadku mozna moralność sobie darować. Żebyśmy się dobrze zrozumieli - nie popieram ani nie krytykuje chłopaka za to co mu się przytrafiło ale sprawa była mocno przerysowana na forum i przypisywanie jej tej całej otoczki w moim mniemaniu było przesadzone. Zgadzam się, że należy pomagać słabszym (jak przytoczona babcia) ale nie jest w mojej opinii niczym złym darować sobie moralność w stosunku do obcego kapitału, który często naciąga nas przy kasie a my nawet nie mamy o tym zielonego pojęcia.
Proszę nie róbcie ze mnie przestępcy z przymusu. Nie jest prawdą, że wokół widzę same zło, aczkolwiek jest go dużo zwłaszcza w podejściu naszego państwa do obywatela (odczułem to wielokrotnie na swojej skórze). Nie jest również prawdą, że zazdroszczę komuś, bo jest mu lepiej. Generalnie nie jestem sfrustrowany!
PS. Dla jasności nie wywieszam flag, chodzę za to na wybory, bo uważam, że mamy wpływ na otaczajacą nas rzeczywistość. A moralność mego syna (który urodził się w ubiegłą środę) będzie moralnością mojego syna. Przyczynię się do jej kształtowania wskazując mu drogę ale to on zdecyduje czy nie wyjaśnienie pomyłki kasjerki jest moralne. Za nieustąpienie miejsca babci natomiast dostanie solidna karę jeśli się o tym dowiem.
Jeden model od wielu lat i niespełnione marzenia, które zaczynam realizować!
8455,8436,8816,8286,7784,8459,8868,8421

Awatar użytkownika
Maciej Drwięga
Posty: 1109
Rejestracja: 2004-08-08, 13:00
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: maciejd

 

#38 Post autor: Maciej Drwięga »

Zatwierdzono

Awatar użytkownika
Hasky128
Posty: 122
Rejestracja: 2006-12-20, 23:25
Lokalizacja: Bydgoszcz
brickshelf: Hasky128

 

#39 Post autor: Hasky128 »

Mam do was pytanie:
Otóż jakiś czas temu kupiłem sobie jeden egzemplarz żurawia i zaintrygowało mnie, że obrotnica wykazuje bardzo duże opory ruchu. Jako, że nigdy nie posiadałem żadnego typu obrotnicy stwierdziłem, że tak musi być i sobie darowałem rozmyślania. Do dziś.
W sobotę przyjechał mój brat z anglii na urlop i uszczęśliwił mnie kolejnym 8288 (:D).
Dzisiaj miałem czas po raz 4 złożyć żurawia, tym razem ponownie z nowych, świeżutkich klocuszków. Buduję sobie, buduję, aż tu nagle chwytam obrotnice, a tu zdziwienie, jak lekko i sprawnie ona się kręci. Starą (nową) obrotnicę naprawdę, trzeba mocno chwycić, żeby ją przekręcić, a ta chodzi tak gładko jakby w środku było łożysko:/
Teraz czas na pytanie:) :
Jak jest z waszymi obrotnicami, czy też są oporne, czy chodzą gładko?

PS: Razem z tym zestawem dorobiłem się nowych gładkich łączników axli. W poprzednim żurawiu były stare. To też jakaś nowość:)
...

Awatar użytkownika
Sariel
VIP
Posty: 5418
Rejestracja: 2007-03-28, 08:16
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Sariel
Kontakt:

 

#40 Post autor: Sariel »

Ja mam dwie z tych nowych. Obie chodzą dokładnie tak samo, tzn. z pewnym oporem dostatecznym żeby obrotnice nie kręciły się same z siebie, ale nie wymagającym użycia jakiejś specjalnej siły.

Awatar użytkownika
Hasky128
Posty: 122
Rejestracja: 2006-12-20, 23:25
Lokalizacja: Bydgoszcz
brickshelf: Hasky128

 

#41 Post autor: Hasky128 »

To znaczy, że raczej to moja pierwsza obrotnica ma jakieś "ała" :/ no nic spróbuję ją rozebrać, albo w ostateczności wstrzyknę kapkę oleju między obie połówki, siłownikom to pomaga:)
...

Awatar użytkownika
Sariel
VIP
Posty: 5418
Rejestracja: 2007-03-28, 08:16
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Sariel
Kontakt:

 

#42 Post autor: Sariel »

Sprawdziłem jeszcze dla pewności moje, obie kręcą się leciutko. W odpowiednich warunkach mogłyby spokojnie kręcić się z rozpędu. Może w Twojej pierwszej trzeba zeszlifować jakąś krawędź, ale nie mam pojęcia jak rozmontować taką obrotnicę i jak wygląda w środku.

ODPOWIEDZ