[MOC] Na kozetce, przed telewizorem i w pogoni za kasą
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
- Sorrow
- Adminus Emeritus
- Posty: 630
- Rejestracja: 2010-05-08, 00:29
- Lokalizacja: Z Uodzi
- brickshelf: Sorrow
-
[MOC] Na kozetce, przed telewizorem i w pogoni za kasą
Trzy ostatnie pokoje do makiety wnętrzarskiej:
1. Na kozetce
Nie wiem, czy pacjenci psychoanalityków faktycznie terapeutyzują się na kozetkach, ale miałam ochotę na coś stereotypowego.
Prawie na pewno wiem, że obrazki z testu Rorschacha nie służą do wieszania na ścianie i w dodatku chyba już się go za bardzo nie używa, ale znowu - miałam ochotę na coś takiego:]
Krzesło ściągnięte od mijaspera. Szezlong zamotany po mojemu, bo mijaserowy wymagał flexów, których nie miałam.
Zagadka: znajdź jeden element absolutnie niekoszerny (tzn. niebędący elementem Lego ani customową naklejką), który jednak musi znaleźć się w gabinecie terapeuty.
2. Bądź pochwalony, Telewizorze! lub Duży synek odwiedził rodziców
Zaczęło się od tego, że złożyłam ludzika w podkoszulku, z ulizanymi włosami i skrzywioną miną. Pomyślałam, że wstawię go do pokoju, w którym cała rodzina będzie dokazywać i/lub oglądać telewizję a on, biedaczek, będzie prasować. Zamarzył mi się zagracony pokój z meblościanką (i kryształami), milionem rodzinnych zdjęć, "wypoczynkiem" i wielkim telewizorem. Niestety udało mi się upchnąć tylko część rzeczy.
Dywanik według pomysłu Królowej Legowych Mozaik
3. Lotto i lombard
Nie pamiętam już, skąd pomysł na kolekturę totolotka i lombard, w dodatku w jednym miejscu. W każdym razie budowa tego przybytku była świetną okazją do zrobienia paru obciachowych zdrapek. Kiedy szukałam w sieci zdrapkowych inspiracji odkryłam, że na całym świecie zdrapki są tak samo kiczowate.
Przy okazji chciałam pokazać, że łazienka Bogdana i Sandry wzbogaciła się o brzydką rurę, wąż od pralki i kratkę wentylacyjną:
Wszystkie pokoje do obejrzenia tutaj. Z tym że zdążyłam je już trochę przerobić.
1. Na kozetce
Nie wiem, czy pacjenci psychoanalityków faktycznie terapeutyzują się na kozetkach, ale miałam ochotę na coś stereotypowego.
Prawie na pewno wiem, że obrazki z testu Rorschacha nie służą do wieszania na ścianie i w dodatku chyba już się go za bardzo nie używa, ale znowu - miałam ochotę na coś takiego:]
Krzesło ściągnięte od mijaspera. Szezlong zamotany po mojemu, bo mijaserowy wymagał flexów, których nie miałam.
Zagadka: znajdź jeden element absolutnie niekoszerny (tzn. niebędący elementem Lego ani customową naklejką), który jednak musi znaleźć się w gabinecie terapeuty.
2. Bądź pochwalony, Telewizorze! lub Duży synek odwiedził rodziców
Zaczęło się od tego, że złożyłam ludzika w podkoszulku, z ulizanymi włosami i skrzywioną miną. Pomyślałam, że wstawię go do pokoju, w którym cała rodzina będzie dokazywać i/lub oglądać telewizję a on, biedaczek, będzie prasować. Zamarzył mi się zagracony pokój z meblościanką (i kryształami), milionem rodzinnych zdjęć, "wypoczynkiem" i wielkim telewizorem. Niestety udało mi się upchnąć tylko część rzeczy.
Dywanik według pomysłu Królowej Legowych Mozaik
3. Lotto i lombard
Nie pamiętam już, skąd pomysł na kolekturę totolotka i lombard, w dodatku w jednym miejscu. W każdym razie budowa tego przybytku była świetną okazją do zrobienia paru obciachowych zdrapek. Kiedy szukałam w sieci zdrapkowych inspiracji odkryłam, że na całym świecie zdrapki są tak samo kiczowate.
Przy okazji chciałam pokazać, że łazienka Bogdana i Sandry wzbogaciła się o brzydką rurę, wąż od pralki i kratkę wentylacyjną:
Wszystkie pokoje do obejrzenia tutaj. Z tym że zdążyłam je już trochę przerobić.
Ostatnio zmieniony 2012-07-05, 20:43 przez Sorrow, łącznie zmieniany 1 raz.
Już mnie Longer wyprzedził w rozwiązywaniu zagadki, więc tylko dodam, że kozetka i chusteczki to chyba jednak amerykański wizerunek psychoterapii, na ile się orientuję, u nas nie ma aż takich udogodnień. ;)Sorrow pisze:Zagadka: znajdź jeden element absolutnie niekoszerny (tzn. niebędący elementem Lego ani customową naklejką), który jednak musi znaleźć się w gabinecie terapeuty.
Świetne te pokoiki, do mnie najbardziej przemawia kolektura+lombard, chociaż do pary z lombardem bardziej kojarzy mi się kantor, a Lotto (czy jak tutaj - Otto), to wszędzie potrafią wcisnąć, w lokalnym sklepie spożywczym, tekstylnym, papierniczym, w kiosku itd. Ale czuć ten klimat tego typu miejsca
Choć tak na dobrą sprawę łazienka bije wszystko na głowę. Jest perfekcyjna, bo jak prawdziwa (a tymi rurami i kratką jeszcze dodałaś realizmu!) . :)
Całość rewelacyjna... Fajna kamera na lombardem - To jest jeden klocek?
Świetnie uchwycony klimat mieszkania z tamtych lat. Mam nadzieję, że uda Ci się zrealizować resztę projektu i zrobisz kiedyś całe mieszkanie. Łazienkę i część dużego pokoju już masz :) Zostaje w zasadzie kuchnia, sypialnia i przedpokój (obowiązkowo z pawlaczem).
No i genialny bałagan w łazience - taki niemal Karwikowy.
Przyznam, że nie rozumiałem entuzjazmu z wprowadzenia tych wszystkich miniaturowych elementów w serii Friends, ale teraz widzę, że w takich właśnie scenkach są niezastąpione.
Świetnie uchwycony klimat mieszkania z tamtych lat. Mam nadzieję, że uda Ci się zrealizować resztę projektu i zrobisz kiedyś całe mieszkanie. Łazienkę i część dużego pokoju już masz :) Zostaje w zasadzie kuchnia, sypialnia i przedpokój (obowiązkowo z pawlaczem).
No i genialny bałagan w łazience - taki niemal Karwikowy.
Przyznam, że nie rozumiałem entuzjazmu z wprowadzenia tych wszystkich miniaturowych elementów w serii Friends, ale teraz widzę, że w takich właśnie scenkach są niezastąpione.
GOD is Real. Unless declared Integer.
- Kirysowaty
- Posty: 741
- Rejestracja: 2007-04-10, 18:39
- Lokalizacja: okolice Radomia
-
Zależy od analityka.Sorrow pisze:Nie wiem, czy pacjenci psychoanalityków faktycznie terapeutyzują się na kozetkach, ale miałam ochotę na coś stereotypowego.
Ależ używa się, używa. Ale jest bardzo trudny w interpretacji. Jestem autentycznie zdziwiony faktem, że ktoś tak szczegółowo opisał ten test na Wikipedii - w tej sytuacji faktycznie może doszło do spalenia go i możliwe, że moje informacje są trochę nieaktualne. Sam Rorschacha nie miałem, choć kiedyś to było kilka semestrów.Sorrow pisze:Prawie na pewno wiem, że obrazki z testu Rorschacha nie służą do wieszania na ścianie i w dodatku chyba już się go za bardzo nie używa, ale znowu - miałam ochotę na coś takiego:]
Pokój z telewizorem najlepszy, ale nie bardzo mogę powiedzieć, dlaczego. :P Po prostu najbardziej mi się spodobał. Jest jakiś taki estetyczny mimo bałaganu.
Taka mała uwaga co do figurki Sandry - zawsze średnio mi się podobał ten tors ze stanikiem z muszli, może na potrzeby zdjęcia lepiej byłoby dać całkiem żółty tors i zapikselować obszar, gdzie powinien znajdować się biust?
No i jeszcze jedno - skąd pochodzi tors psychoanalityczki?
Jellyeater pisze:Jak się kupuje Lego to należy sprawdzić, czy nie zawiera demonów.
- M_longer
- VIP
- Posty: 5429
- Rejestracja: 2007-09-29, 08:47
- Lokalizacja: Lubin
- brickshelf: M-longer
- Kontakt:
-
http://www.bricklink.com/catalogItem.asp?P=973px154c01Kirysowaty pisze:No i jeszcze jedno - skąd pochodzi tors psychoanalityczki?
-
- Posty: 35
- Rejestracja: 2012-03-13, 19:24
- Lokalizacja: Łódź
-
To akurat prawda. Dzis patrzyłem "na żywo na te pokoje. Są takie ...kobiece.StuckSpider74 pisze:czuć w Twoich pracach kobiecą dłoń
Sorrow jeszcze raz przepraszamy za parkiet :)
Ostatnio zmieniony 2012-07-05, 20:02 przez GRISZAPL, łącznie zmieniany 1 raz.
zaczęło się od tupania w pewex-ie przy 733
moja skromna kolekcja
moja skromna kolekcja