5882 Ambush Attack
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
- blizzard
- Posty: 820
- Rejestracja: 2011-10-04, 15:48
- Lokalizacja: Poznań
- brickshelf: blizzard00453005_0000002
-
5882 Ambush Attack
Witam Was!
Dzisiaj przedstawię zestaw, który przeniósł mnie do radosnych czasów dzieciństwa szybciej niż mrugnięcie okiem - 5882 Ambush Attack z Celofyzem. Lecimy!
---------------------------------------------------------------------------------------------------------
Seria: Dino
Rok wydania: 2012
Ilość części: 80
Figurki: 1 ludzik, 1 dinozaur
Cena: Oficjalnie 39,99zł. Na Allegro troszkę taniej.
Strony gdzie można poczytać o zestawie: Lego Wikia, BrickLink,Brickset.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------
Klocki znajdują się w małym żółtym kartoniku (wymiary 19.1 x 14.1 x 4.6 cm) ze sztywnego papieru, i zajmują prawie całe miejsce:
---------------------------------------------------------------------------------------------------------
Bohaterem tego zestawu jest Celofyz - dinozaur z podrzędu teropodów, który zamieszkiwał tereny Ameryki Północnej w okresie górnego Triasu ( ok. 220 mln lat temu).
Długi na 3m, wysoki na 1,5m, ważył ok 45kg i żywił się mięsem.Był doskonałą mieszanką wielu czynników - nie za duży, nie za mały, szybki i zwinny, mógł dogonić i pożreć swoje ofiary, a przy okazji nie stać się nią (ofiarą) dla dużo większych swoich "kolegów".
Więcej o tym zwierzaku znajdziecie m.in. na Wikipedii.
Cyzio przyszedł dobrze zabezpieczony, w osobnym woreczku i plastikowej sztywnej osłonce.
Cały wykonany jest z giętkiej gumy, przyjemnej w dotyku.
Za tę figurkę TLG ma u mnie wielkiego plusa, Cyziek jest świetny, i to pomimo, że jest sztywny - nie można ruszać rączkami ni nóżkami, tak samo głową jak i szczęką. Mógłby być też pozbawiony studa na grzbiecie, ale to już małe marudzenie.
Edit: teraz dojrzałem, że pierwsze zdjęcie, jakie zamieściłem (pochodzi z BrickSetu) ukazuje Cyzia z dziurą w nodze, ostateczny dino dziury jest tej jest pozbawiony.
Inną sprawą jest, jak Cyziek "dogaduje" się z klockami dookoła:
Niby w stópkach ma dziurki i wszystko winno być cacy, ale jego stanie nie jest stabilne, pięty wchodzą gdzie mają ale palce wypychają figurkę. Za to rozwiązanie 2,5/5.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------
By ludzkość nie ucierpiała od ataków Cyzia, do walki z nim rusza uzbrojony w karabin ze strzałkami usypiającymi Driver. Tutaj niestety panowie z Lego nie popisali się pomysłowością, brak imienia i nazwiska..
Więcej o bohaterach serii Dino dowiedzieć się możecie tutaj.
Figurka jest bardzo ładna, dwubuźkowa (na pierwszym zdjęciu widzicie niedociągnięcie - spod hełmu widać troszkę drugiej buźki), z nadrukami wysokiej jakości. Także pistolet naszego Drivera jest niczego sobie.
Przelatując jak burza przez malutką instrukcję (mniej niż 30 stron), układamy jakiś tam krzaczek i pojazd:
Jako maska służy nam Slope z nadrukiem (występuje on też w 2 innych zestawach Dino: 5888,5886)
Następnie, przypinamy boczne osłonki:
i mamy komplet!
Oto części, które zostały po budowaniu:
Nie pozostaje nic innego, jak umieścić Drivera w fotelu za kierownicą i pobuszować w terenie :)
Cyziek jest troszkę za duży, jak na możliwości autka, więc po skutecznym jego odstrzeleniu (gdyby usypiacze nie zadziałały) nie ma możliwości załadunku na pakę.
Od razu po skończeniu budowania wprowadziłem pewną modyfikację - odwróciłem boczne klocki tak, by uzyskać hmm..opływowość od spodu (mniejsza szansa za zahaczenie o przeszkodę)
Tak po prostu w moich oczach jest lepiej.
Bez zbytniego ociągania, wysłałem pojazd w teren:
Dzielnie dawał radę!
Troszkę gorzej radził sobie Cyziek, marudził że jest głodny:
Być może kojarzycie scenę z Parku Jurajskiego II, jak raptory w wysokiej trawie po cichu skradały się za najemnikami i atakowały z ukrycia - Cyziek również chce być gwiazdą kina!
---------------------------------------------------------------------------------------------------------
Pomijając to, że zestaw jest bardzo fajny i kolorowy, musicie wziąć pod uwagę, że jest OGROMNY:
Normalnie 2-3 długości dłoni!
---------------------------------------------------------------------------------------------------------
Zestaw ten można uznać za remake 7295 albo 7294. Zasada jest bowiem ta sama - dinozaur, 1 ludzik i mały pojazd.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------
Gdy byłem mały, dinozaury były całym moim życiem, czytałem i oglądałem o nich wszystko, co tylko było dostępne. Kilkukrotnie pokusiłem się nawet o własną wersję encyklopedii, opis był zżynany, rysunki własne (skromnie nieskromnie, ale rysowałem świetnie, i do dziś to wykorzystuję :P). Park Jurajski to było to! Najpierw w kinie, potem na kasetach VHS. Po prostu poezja.
Długo zastanawiałem się nad kupnem 5882, podobała mi się jego "zwartość" (małe autko, mały dinuś), ale ciągle było coś..a to za daleko do sklepu, a to kasy szkoda itp.
Kropkę nad "i" postawiła wczoraj moja Ala, gdyż dostałem ten secik właśnie od niej, jako prezent-niespodzianka. Dzięki Ci, Kochanie! :)
Teraz, gdy go mam, nie mogę narzekać, jest po prostu super.
Pozdrawiam!
Mam nadzieję, że miło się Wam czytało.
Ostatnio zmieniony 2012-08-31, 08:10 przez blizzard, łącznie zmieniany 4 razy.
Super recenzja, dzięki! Trochę ta ciekawa seria jest zaniedbana, więc tym bardziej ceni się, że ją tu przypomniałeś. Zdjęcia w terenie - rewelacja, idealnie podkreślają klimat serii i tego zestawu, te fotki w zieleni mogłyby spokojnie posłużyć za reklamę serii.
Jak napisałem seria jest zaniedbana, bo chyba jest niespecjalnie popularna, co widać także u nas na forum (a raczej nie widać), co jest dość paradoksalne, bo wydaje mi się, że jest bardzo udana, podobnie jak to było z Prince of Persia - jednorazowa seria, dużo ciekawych elementów, zwierzaki, akcesoria, świetne ludziki, klimat i dość niepowtarzalna tematyka. Mi także od dawna chodzi po głowie zakup choć jednego zestawu, w tym także tego, jako najtańszej opcji. I pewnie na coś się w końcu zdecyduję przy jakiejś dobrej okazji, trochę tego zalega w stacjonarnych sklepach, więc może nawet nie będzie trzeba daleko szukać.
A sam zestaw wydaje mi się dość atrakcyjny, oczywiście celofyz jest tu głównym magnesem, drugim - ludzik. Jeden i drugi jest świetny. Zresztą moim zdaniem to ludziki, z których każdy jeden w tej serii jest rewelacyjny i unikatowy (nawet większości samych główek nie znajdzie się poza zestawami Dino) są głównym atrybutem serii, nawet przed dinozaurami. Ten minifig jest najmniej "wyjątkowy" w serii, bo pojawia się w 4 zestawach, ma jednak ładne nadruku o nieco militarnym charakterze, do tego ma "giwerę", więc na pewno może być przydatny zarówno dla MOCera jak i dla kolekcjonera. Dinozaur też jest bardzo udany, chyba bardziej niż te z serii Dino sprzed paru lat; dobrze, że noga jest ostatecznie wypełniona, taka dziura rzucałaby się w oczy. Samochód to też całkiem przyzwoita konstrukcja, te nadrukowane na masce cętki dodają mu charakteru. Krzaczorek jest zawsze w takich zestawach mile widziany, zawsze to parę przydatnych, uniwersalnych elementów. Generalnie za te 30zł dostaje się całkiem sensowny zbiór elementów, choć jeśli będę miał wybrać tylko jeden zestaw z serii, to wybiorę racze jakiś nieco większy, choćby ze względu na jeszcze ciekawsze figurki.
Jak napisałem seria jest zaniedbana, bo chyba jest niespecjalnie popularna, co widać także u nas na forum (a raczej nie widać), co jest dość paradoksalne, bo wydaje mi się, że jest bardzo udana, podobnie jak to było z Prince of Persia - jednorazowa seria, dużo ciekawych elementów, zwierzaki, akcesoria, świetne ludziki, klimat i dość niepowtarzalna tematyka. Mi także od dawna chodzi po głowie zakup choć jednego zestawu, w tym także tego, jako najtańszej opcji. I pewnie na coś się w końcu zdecyduję przy jakiejś dobrej okazji, trochę tego zalega w stacjonarnych sklepach, więc może nawet nie będzie trzeba daleko szukać.
A sam zestaw wydaje mi się dość atrakcyjny, oczywiście celofyz jest tu głównym magnesem, drugim - ludzik. Jeden i drugi jest świetny. Zresztą moim zdaniem to ludziki, z których każdy jeden w tej serii jest rewelacyjny i unikatowy (nawet większości samych główek nie znajdzie się poza zestawami Dino) są głównym atrybutem serii, nawet przed dinozaurami. Ten minifig jest najmniej "wyjątkowy" w serii, bo pojawia się w 4 zestawach, ma jednak ładne nadruku o nieco militarnym charakterze, do tego ma "giwerę", więc na pewno może być przydatny zarówno dla MOCera jak i dla kolekcjonera. Dinozaur też jest bardzo udany, chyba bardziej niż te z serii Dino sprzed paru lat; dobrze, że noga jest ostatecznie wypełniona, taka dziura rzucałaby się w oczy. Samochód to też całkiem przyzwoita konstrukcja, te nadrukowane na masce cętki dodają mu charakteru. Krzaczorek jest zawsze w takich zestawach mile widziany, zawsze to parę przydatnych, uniwersalnych elementów. Generalnie za te 30zł dostaje się całkiem sensowny zbiór elementów, choć jeśli będę miał wybrać tylko jeden zestaw z serii, to wybiorę racze jakiś nieco większy, choćby ze względu na jeszcze ciekawsze figurki.
Skąd ja to znam, też mnie dinozaury bardzo interesowały. A teraz mi to przypomniałeś. Chyba muszę iść obejrzeć Jurassic Park. ;-)blizzard pisze:Gdy byłem mały, dinozaury były całym moim życiem, czytałem i oglądałem o nich wszystko, co tylko było dostępne.
-He's much too bright for that.
-Bright? He's a common ignorant slob. He don't even speak good English.
-He doesn't speak good English.
-Bright? He's a common ignorant slob. He don't even speak good English.
-He doesn't speak good English.
A to prawda, najwidoczniej w dobre zestawy trafiasz, akurat te, które budzą wspomnienia i u Ciebie, i u innych osób. Przy czym akurat w tym przypadku chyba trafiłeś w sentyment, który powinno mieć całkiem sporo osób, bo na ile pamiętam, to lata 90 to był właśnie okres "mody" na dinozaury, zapewne na fali Jurajskiego Parku był to bardzo popularny temat - w książkach, bajkach, zabawkach, grach, gazetach/magazynach, różnych wydawnictwach "kolekcjonerskich" i gdzie się tylko da. Może dlatego też ta seria tak przypadła mi do gustu, ale wcześniej sobie tego nie uświadomiłem. ;-) Po prostu dobrze oddaje klimat Parku Juraskiego i tych wszechobecnych dinozaurów z wczesnych lat 90, czego nie można powiedzieć np. o serii Dino z 2005r. (z której 2 zestawy przytoczyłeś), tamta wizualnie miała bardziej charakter s-f, coś jak taka seria spod znaku Transformers, Beast Wars to się chyba nazywało.
-He's much too bright for that.
-Bright? He's a common ignorant slob. He don't even speak good English.
-He doesn't speak good English.
-Bright? He's a common ignorant slob. He don't even speak good English.
-He doesn't speak good English.
Film widziałem 14 razy, oczywiście mówię tu o pierwszej części :)A teraz mi to przypomniałeś. Chyba muszę iść obejrzeć Jurassic Park
Recenzja niczego sobie. W szczególności podobają mi się zdjęcia w trawie.
Sama seria jest super, gdybym tylko mógł jej zakup uargumentować mojej żonie to by była niezła kolekcja.
Ostatnio zmieniony 2012-08-27, 18:07 przez nuker, łącznie zmieniany 2 razy.
Ja może nie aż tyle razy, ale też wielokrotnie, tylko kiedy to było. Ułożyłem sobie taki plan, że kiedy już jakiś zestaw z serii Dino kupię, to wtedy złożę go oglądając pierwszą część filmu. Dzięki temu połączę przyjemne z przyjemnym. :Dnuker pisze: Film widziałem 14 razy, oczywiście mówię tu o pierwszej części :)
Powiedz żonie, że to inwestycja, do tego 3w1, pewniejsza niż obligacje Skarbu Państwa, bardziej dochodowa, niż Amber Gold, a na dokładkę można ją (inwestycję, nie żonę) trzymać w skarpecie (byle czystej...)! ;-)nuker pisze: Sama seria jest super, gdybym tylko mógł jej zakup uargumentować mojej żonie to by była niezła kolekcja.
-He's much too bright for that.
-Bright? He's a common ignorant slob. He don't even speak good English.
-He doesn't speak good English.
-Bright? He's a common ignorant slob. He don't even speak good English.
-He doesn't speak good English.
Rozwiązaniem tego problemu jest znalezienie pretekstu. Na najlepszy jaki przychodzi mi do głowy trzeba czekać 9 miesięcy i wtedy można kupować LEGO jakie się chce, bo to przecież nie dla siebie :)Innos pisze:Powiedz żonie, że to inwestycja, do tego 3w1, pewniejsza niż obligacje Skarbu Państwa, bardziej dochodowa, niż Amber Gold, a na dokładkę można ją (inwestycję, nie żonę) trzymać w skarpecie (byle czystej...)! ;-)
Niestety istnieje ryzyko, że będzie trzeba kolekcjonować takie zestawy. Chociaż w sumie z tym też można by recenzję ze zdjęciami na trawie zrobić :D
- 3dom
- Adminus Emeritus
- Posty: 5639
- Rejestracja: 2011-04-18, 20:43
- Lokalizacja: Warszawa
- brickshelf: 3dom
-
Dlaczego takich zestawow nie było 20 lat temu gdy podobnie jak przedmowcy jaralem sie dinozaurami jak dziki... Mialem cala kolekcje gazetek wpinanych do segregatora, do ktorych byly dolaczane elementy szkieletu T-rexa do zlozenia :) Obecnie zainteresowania sie zmienily i raczej z tej serii nic nie kupie ale sentyment pozostal, dzieki Blizzard za recke.
...na mieście już ćwierkają wróble... 🐦🐦🐦
nisiia pisze:SMAŻ SIĘ W PIEKLE ZA TE POSPINANE PLEJTY!!!!!!!!
- Wawrzino
- Posty: 165
- Rejestracja: 2010-11-12, 16:59
- Lokalizacja: Oborniki Wlkp
- brickshelf: Wawrzino
- Kontakt:
-
Jeszcze powiedz, że ten szkielet świecił w ciemności ;)Mialem cala kolekcje gazetek wpinanych do segregatora, do ktorych byly dolaczane elementy szkieletu T-rexa do zlozenia
Seria ciekawa, choć mam wrażenie, że jest nieco niedoceniona na forum. Dinozaur genialny, warto kupić ten zestaw dla tej figurki.
- 3dom
- Adminus Emeritus
- Posty: 5639
- Rejestracja: 2011-04-18, 20:43
- Lokalizacja: Warszawa
- brickshelf: 3dom
-
Powiem, swiecil w ciemnosci :)Wawrzino pisze:Jeszcze powiedz, że ten szkielet świecił w ciemności ;)
Ostatnio zmieniony 2012-09-06, 18:38 przez 3dom, łącznie zmieniany 1 raz.
...na mieście już ćwierkają wróble... 🐦🐦🐦
nisiia pisze:SMAŻ SIĘ W PIEKLE ZA TE POSPINANE PLEJTY!!!!!!!!
Widzę, że za młodu składaliśmy to samo, i to nie tylko Lego. Ech, panowie, stare dobre czasy, i te ceny w tysiącach... Człowiek był wtedy milionerem.3dom pisze:Powiem, swiecil w ciemnosci :)Wawrzino pisze:Jeszcze powiedz, że ten szkielet świecił w ciemności ;)
Obrazek
To co 3dom, może jednak z sentymentu kupisz chociaż zrecenzowany powyżej przez blizzarda zestawik? Jak zbudujesz odpowiednio dużą trialówkę, to będziesz mógł celofyza użyć w takiej roli, jaką czarny kotek pełnił w 5571. ;-) I na pewno byś miał za to bonus do przelicznika. ;-P
-He's much too bright for that.
-Bright? He's a common ignorant slob. He don't even speak good English.
-He doesn't speak good English.
-Bright? He's a common ignorant slob. He don't even speak good English.
-He doesn't speak good English.
- 3dom
- Adminus Emeritus
- Posty: 5639
- Rejestracja: 2011-04-18, 20:43
- Lokalizacja: Warszawa
- brickshelf: 3dom
-
Chyba musielibysmy zniesc ograniczenie skali miedzy 1:12 a 1:14 :P Ale na mieciutki fotel kierowcy (ze spiworka Duplo!) powinien wejsc ;) Moze jak bedzie noc zabawek w Tesco...Innos pisze:To co 3dom, może jednak z sentymentu kupisz chociaż zrecenzowany powyżej przez blizzarda zestawik? Jak zbudujesz odpowiednio dużą trialówkę, to będziesz mógł celofyza użyć w takiej roli, jaką czarny kotek pełnił w 5571. ;-) I na pewno byś miał za to bonus do przelicznika. ;-P
...na mieście już ćwierkają wróble... 🐦🐦🐦
nisiia pisze:SMAŻ SIĘ W PIEKLE ZA TE POSPINANE PLEJTY!!!!!!!!
Może nie 20 ale 11 lat temu była taka seria i to były czasy kiedy ja jarałem się dinozaurami jak dziki;)3dom pisze:Dlaczego takich zestawow nie było 20 lat temu
Co do obecnych dinozaurów mam mieszane uczucia. Są to najlepiej odwzorowane, najbardziej realistyczne* i najpiękniejsze dinozaury w historii LEGO, ale niestety są bardzo "zjunioryzowane".
*Nie licząc faktu, że wbrew temu co widzimy w Parku Jurajskim, raptor był wielkości kurczaka.
- Szerszen
- VIP
- Posty: 1785
- Rejestracja: 2012-03-30, 17:08
- Lokalizacja: Warszawa
- brickshelf: Szerszen
- Kontakt:
-
Wiesz... zaczniesz od Takich ale ostatnio córa zażyczyła sobie Taki - to kwestia chyba wychowania ;-) - więc po paru latach można liczyć na bardzo dobry pretekst... ;-)nuker pisze: Rozwiązaniem tego problemu jest znalezienie pretekstu. Na najlepszy jaki przychodzi mi do głowy trzeba czekać 9 miesięcy i wtedy można kupować LEGO jakie się chce, bo to przecież nie dla siebie :)
Niestety istnieje ryzyko, że będzie trzeba kolekcjonować takie zestawy. Chociaż w sumie z tym też można by recenzję ze zdjęciami na trawie zrobić :D
Jeden klocek zgubię a drugi zepsuję.