8838 Shock Cycle
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
8838 Shock Cycle
Recenzja 8838 Shock Cycle
Dane techniczne
Seria: Technic
Rok premiery: 1991
Liczba klocków: 248
Waga bez pudełka 467g
Spis części: Bricklink, Peeron, Brickset
Cena: MSRP - $29,75 Allegro lub Bricklink od 50zł
Oto moja kolejna recenzja, która ma za zadanie wzbudzić wspomnienia u starszych AFOL-i lub przybliżyć nieco historii młodszym AFOL-om.
Lego produkowało wiele modeli motocykli, ale ten był przełomowy po wieloma względami. W dalszej części recenzji postaram się go nieco przybliżyć.
Pudełko
Niestety większość moich zestawów nie posiada pudła ani instrukcji. W tym przypadku również pudło i instrukcja nie przeżyły próby czasu. Dlatego daję fotki pudła i instrukcji z bricklinka.
Rozmiar pudełka wg Bricklinka to 28.7 x 23.9 x 4.8cm
Instrukcja
Instrukcja jest czytelna, nie ma problemu z rozróżnieniem kolorów. Jest w formie jednej książki, zawierającej 24 strony.
Budowanie modelu głównego składa się z 23 kroków. Model alternatywny to 15 kroków + dodatkowe 4 kroki, jeśli zmotoryzujemy go za pomocą zestawu 8720.
W przypadku modelu alternatywnego nie mamy informacji jakie klocki są potrzebne dla poszczególnych etapów budowy.
Klocki
Klocków jest 248. Niby niewiele, ale można dzięki nim zbudować w miarę duży model, odwzorowujący wiele szczegółów. W ten sposób dość małym kosztem możemy mieć spory zestaw, ładnie prezentujący się na półce. Myślę, że dlatego Lego wypuszcza tak wiele modeli odwzorowujących motory.
Nie można powiedzieć, że zestaw jest biedny w przydatne elementy. Oczywiście pierwsze co się rzuca w oczy to koła. Duża felga i wąska opona 81,6 x 15 pojawiły się po raz pierwszy właśnie w tym modelu.
Duże amortyzatory również debiutowały w tym właśnie motocyklu. Pojawiały się później kilkakrotnie między innymi w 8880, 8858 i w trzech późniejszych motorach Lego Technic.
Nie mogło zabraknąć łańcucha. Składa się z 30 ogniw.
Dodatkowo mamy dwa cylindry z tłokami, trochę zębatek i technic bricków. Jest też biały Tile 2x2 z nadrukowaną siódemką, który pojawił się tylko w tym modelu.
Tak prezentują się wszystkie elementy wchodzące w skład zestawu.
Model podstawowy
Podstawowym modelem jest motocross. Jego wymiary to 31cm długości, 11cm szerokości i 21cm wysokości. Jego budowa przebiega bardzo szybko (mnie zajęła ok. 30min) i jest niezwykle interesująca. Z każdym etapem nasz motorek nabiera kształtów i funkcjonalności. Opiszę, pokrótce, jego budowę.
Etap 3. Budowa zaczyna się dość zaskakująco bo od zbudowania… silnika ;) Tak oto już w 3. kroku budowy mamy dwa cylindry wraz z tłokami.
Etap 7. W 7. kroku wg instrukcji mamy gotowy silnik, czekający aby napędzać (a raczej spowalniać) nasz motor.
Etap 10. W tym kroku mamy już atrapę chłodnicy i fragment ramy.
Etap 11. Krok 11. ukazuje nam fragment tylnej ramy, sprytnie zawieszony na Light Gray Technic Engine Crankshaft (2853). Rzadko widuję ten element poza udawaniem korbowodu w silnikach.
Etap 13. W 13. kroku mamy już fragment kierownicy. Tworzymy żółty zbiornik paliwa. Bardzo ładnie wymodelowany zresztą.
Etap 15. Mamy manetki. Jest i kanapa. Nasza panienka będzie miała gdzie siedzieć ;)
Etap 17. Olaboga! Motor do góry nogami… Ale inaczej nie da się zamontować mechanizmu to stopek.
Etap 21. Pojawia się tylne koło i łańcuch.
Etap 23. TADAM! Model gotowy.
I kilka fotek żeby móc popodziwiać.
Elementy, które zostały. Przydadzą się w modelu alternatywnym
Co można powiedzieć o samym motorze? Pięknota. Doskonale dobrana kolorystyka. Świetne koła. Duże amortyzatory, dwucylindrowy silnik w układzie V. Łańcuch. Bardzo dobrze zaprojektowana stopka. Jak chcemy, to podtrzymuje motor, jak ją złożymy to zostaje w tej pozycji.
Zestaw był przełomowy nie tylko ze względu na użyte klocki. Jest to pierwszy, dwucylindrowy motor wypuszczony przez Lego. A także to pierwszy motor Lego, który ma amortyzowane oba koła. I to pomimo tego, że wcześniej były już tworzone spore modele motocykli.
A propos amortyzatorów, to charakteryzują się takim oto skokiem:
Jeśli ktoś się zastanawia, jak ten zestaw prezentuje się na tle innych otóż spieszę z dwoma porównaniami. Przy speedway bandicie recenzowanym przeze mnie ostatnio wydaje się gigantyczny, ale nie ginie przy potworze zwanym także 8880.
Model alternatywny
Nie będę się zbytnio pastwił nad modelem alternatywnym bo mam świadomość jak ciężko wykombinować coś z klocków pochodzących z motoru. Lego na siłę chciało wykorzystać w modelu alternatywnym duże koła. Jak wyszło?
Tak wygląda model w połowie budowy:
A tak gotowy...
Miałem się nie pastwić zbytnio, ale to nie takie proste. Model jest kiepski. Koła są zdecydowanie za wąskie jak na choppera. Nie wspominając o tej parodii koła na przedzie pojazdu. Plusem modelu alternatywnego jest to, że można go zmotoryzować za pomocą zestawu 8720.
Konstruktorzy pomyśleli o tym już na etapie projektowania. Co obrazuje ta wystająca ośka.
Podsumowanie
Model uważam za must have dla każdego fana serii Technic z lat 90'. Jego cena nie przeraża a model nie dość, że bardzo ładny to dostarcza sporo przydatnych części. Głównym minusem jest kiepski model alternatywny.
Plusy
+ Wygląd
+ Przydatne klocki
+ Dość niska cena
Minusy
- Słabiutki model alternatywny
Mi się ten model podobał w pierwszej połowie lat 90tych. W katalogu miał swoją stronę i był super. Łańcuch, amortyzatory - super motocross.
Teraz już nie wzdycham do niego. Ale może sobie zbuduję - wszystkie elementy potrzebne mam z innych zestawów.
Recka dobra.
Edit
A model alternatywny uważam za całkiem udany. W tym zestawie jest mało elementów, więc to co udało się im zrobić jest całkiem rozpoznawalne. Samemu można wykończyć to, co zostawili projektanci.
Teraz już nie wzdycham do niego. Ale może sobie zbuduję - wszystkie elementy potrzebne mam z innych zestawów.
Recka dobra.
Edit
A model alternatywny uważam za całkiem udany. W tym zestawie jest mało elementów, więc to co udało się im zrobić jest całkiem rozpoznawalne. Samemu można wykończyć to, co zostawili projektanci.
Ostatnio zmieniony 2012-08-25, 10:17 przez greenblue, łącznie zmieniany 1 raz.
Złota dekada Lugpolu: 2008 - 2017
Wzbudziłeś wspomnienia ... Wiele lat temu ten model dostałem w prezencie od Taty, który go przywiózł z Francji.
Pytanie - czy w przypadku modelu głównego też miałeś problem z jakąkolwiek zabawą przez blokujący się, a momentami uniemożliwiający zabawę łańcuch, czy to tylko przypadłość mojego / tego jak mój został złożony?
Edyta:
Modelem alternatywnym chociaż dało się bawić...
Pytanie - czy w przypadku modelu głównego też miałeś problem z jakąkolwiek zabawą przez blokujący się, a momentami uniemożliwiający zabawę łańcuch, czy to tylko przypadłość mojego / tego jak mój został złożony?
Edyta:
Modelem alternatywnym chociaż dało się bawić...
Ostatnio zmieniony 2012-08-25, 21:54 przez rh, łącznie zmieniany 1 raz.
A na jakiej kwocie stanęła aukcja? Ostatnio śledziłem allegro i w ciągu miesiąca 3 sztuki poszły za ~70zł każda.blizzard pisze:Motor ten jest świetny, zawsze go chciałem mieć, ale ostatnio przegrałem aukcję o 2,50 :(
Taką przypadłość też miałem jak zbyt mocno dociskałem boczne ścianki silnika. Jak zerkniesz na Etap7. to widać tam dwie boczne ściany, których nie warto dociskać zbyt mocno. Zostawiłem je w miarę luźno (i tak klocki na górze i dole usztywnią konstrukcję) i rozłożyłem cylindry, żeby nie było to takie ostre V. Wtedy silnik pracuje zadziwiająco równo i z minimalnym oporem. Pamiętaj też, żeby wykorzystać tylko 30 ogniw łańcucha (2 były dodatkowe). Jak łańcuch będzie za długi to też się blokuje. Po tych zabiegach motorek jest bardzo bawialny.rh pisze:Pytanie - czy w przypadku modelu głównego też miałeś problem z jakąkolwiek zabawą przez blokujący się, a momentami uniemożliwiający zabawę łańcuch, czy to tylko przypadłość mojego / tego jak mój został złożony?
Akurat ten łańcuch, który przeskakuje, czy się blokuje przy zbyt szybkiej jeździe to bolączka samego rozwiązania. Najnowszy motor wydany przez Lego (8051) też miał takowe problemy. Niestety luzy i brak możliwości naciągnięcia łańcucha na zasadach sprężystości tym skutkuje.
Pamiętam ten zestaw z katalogów. Wyglądał tam tak okazale. Obecnie nie wzbudza we mnie większych emocji, gdy patrzę na zdjęcie całości to wydaje się taki wątły. Jest to jednak wersja Crossowa, więc nadwagi mieć nie powinien. Jedynie brak błotnika z przodu trochę się rzuca w oczy. Dzięki za dobrą reckę.
Pamiętam ten zestaw z katalogów. Wyglądał tam tak okazale. Obecnie nie wzbudza we mnie większych emocji, gdy patrzę na zdjęcie całości to wydaje się taki wątły. Jest to jednak wersja Crossowa, więc nadwagi mieć nie powinien. Jedynie brak błotnika z przodu trochę się rzuca w oczy. Dzięki za dobrą reckę.
Model podstawowy dla mnie jak najbardziej udany. Jedynym minusem, aczkolwiek obecnym też w dzisiejszych zestawach są przednie amortyzatory zamontowane jako "widełki", niestety przy jeździe zamiast pracować wyginają się do tyłu chyba że pomożemy im przyciskając ręką :).
B-model byłby całkiem, całkiem gdyby zamiast tego "czegoś" z przodu zamontowali większe koło - nie wyglądałby tak komicznie.
B-model byłby całkiem, całkiem gdyby zamiast tego "czegoś" z przodu zamontowali większe koło - nie wyglądałby tak komicznie.
Ostatnio zmieniony 2012-08-27, 16:38 przez Nerevar, łącznie zmieniany 1 raz.