[MOC] Koparko-ładowarka
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
-
- Posty: 572
- Rejestracja: 2016-08-29, 17:27
- Lokalizacja: Rybnik okolice
- brickshelf: Tranzystor
-
[MOC] Koparko-ładowarka
Koparko-ładowarka. Sporo jest ich na Brickshelfie, ale w większości to napchane PFami potworki, dla mnie bez uroku. Postanowiłem więc zbudować swoją wersją 8455. Bez zdalnego sterowania, bez smyczy. Trochę w stylu oficjalnych zestawów.
Podpory i mocowanie przednich siłowników są praktycznie identyczne jak w 8455 i trochę się tego wstydzę. :( Ale te podpory są tak urocze, że nie mogłem dać innych.
W modelu są 2 silniki medium, kompresor z 2 szarych pompek, 10 siłowników i 7 zaworów. Bardzo wygodne okazało się pokrętło na akumulatorze, którym można płynnie regulować prędkość silników. Przy okazji zrobiłem w LDD prosty schemat bebechów, widać na nim kompresor i poprowadzenie skrętu przez niego.
Sporo problemów miałem z ramieniem i mocowaniem go do koparki. Chciałem żeby było ładne, gładkie i z rozsądnym zakresem ruchu. Zadowolony jestem z części zbudowanej ze skosów, spiętych w środku liftarmem. Wygląda to dosyć delikatnie, ale jest solidne. Ramię ma duży zasięg w dół, kilkanaście cm, w górę jest gorzej, sięga trochę ponad poziom dachu. Udźwigu dokładnie nie testowałem, ale przy maksymalnym wychyleniu nie ma problemu z podniesieniem 2 kół z Unimoga.
Z tyłu kabiny jest straszny bałagan, ale ponad 5 metrów przewodów gdzieś trzeba upchnąć. Teraz żałuję, że nie kupiłem czarnych, ale były 2 razy droższe, swoich wystarczyło mi tylko na tylne ramię.
Galeria
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=2zeMqaq4ASc[/youtube]
PS: BS przestał weryfikować zdjęcia?
Podpory i mocowanie przednich siłowników są praktycznie identyczne jak w 8455 i trochę się tego wstydzę. :( Ale te podpory są tak urocze, że nie mogłem dać innych.
W modelu są 2 silniki medium, kompresor z 2 szarych pompek, 10 siłowników i 7 zaworów. Bardzo wygodne okazało się pokrętło na akumulatorze, którym można płynnie regulować prędkość silników. Przy okazji zrobiłem w LDD prosty schemat bebechów, widać na nim kompresor i poprowadzenie skrętu przez niego.
Sporo problemów miałem z ramieniem i mocowaniem go do koparki. Chciałem żeby było ładne, gładkie i z rozsądnym zakresem ruchu. Zadowolony jestem z części zbudowanej ze skosów, spiętych w środku liftarmem. Wygląda to dosyć delikatnie, ale jest solidne. Ramię ma duży zasięg w dół, kilkanaście cm, w górę jest gorzej, sięga trochę ponad poziom dachu. Udźwigu dokładnie nie testowałem, ale przy maksymalnym wychyleniu nie ma problemu z podniesieniem 2 kół z Unimoga.
Z tyłu kabiny jest straszny bałagan, ale ponad 5 metrów przewodów gdzieś trzeba upchnąć. Teraz żałuję, że nie kupiłem czarnych, ale były 2 razy droższe, swoich wystarczyło mi tylko na tylne ramię.
Galeria
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=2zeMqaq4ASc[/youtube]
PS: BS przestał weryfikować zdjęcia?
Ostatnio zmieniony 2012-08-30, 11:33 przez Tranzystor, łącznie zmieniany 3 razy.
- Bricksley
- VIP
- Posty: 2573
- Rejestracja: 2005-03-29, 23:00
- Lokalizacja: Stalowa Wola
- brickshelf: KAROL4
-
Całkiem fajny model Ci wyszedł, taki zmotoryzowany 8455 :) Przód wg mnie trochę zbyt monotonny jest, można by tą żółć przełamać jakimś grillem z boku obudowy aku.
Osobiście od jakiegoś czasu przymierzam się do budowy takiej maszyny, z tym, że konkretnego modelu i bez elektryki. A na bałagan z przewodami mam pewien pomysł :)
Osobiście od jakiegoś czasu przymierzam się do budowy takiej maszyny, z tym, że konkretnego modelu i bez elektryki. A na bałagan z przewodami mam pewien pomysł :)
Pozdrawiam
- legosamigos
- VIP
- Posty: 3942
- Rejestracja: 2012-04-11, 07:01
- Lokalizacja: Gdańsk
- brickshelf: legosamigos
- Kontakt:
-
Bardzo fajnie wyszedł Ci nowy design 8455 :) no i przede wszystkim Twój model jest bardziej unowocześniony. Ponadto Twój model ma nawet kierownicę, bo w oryginalnym 8455 nie ma miejsca na taki element jak kierownica. Akurat mam ten zestaw 8455 w swojej kolekcji, więc mam porównanie.
Moje życie jest jak klocki Lego, nigdy nie wiem, co zbuduję
-
- Posty: 572
- Rejestracja: 2016-08-29, 17:27
- Lokalizacja: Rybnik okolice
- brickshelf: Tranzystor
-
-
- Posty: 572
- Rejestracja: 2016-08-29, 17:27
- Lokalizacja: Rybnik okolice
- brickshelf: Tranzystor
-
Przy takiej ilości siłowników i przełączników niestety z przewodami jest problem, ale weź pod uwagę, że w rzeczywistych koparkach (koparko-ładowarkach) przewody pneumatyczne też są na wierzchu.Z tyłu kabiny jest straszny bałagan, ale ponad 5 metrów przewodów gdzieś trzeba upchnąć.
Patent na podpory zastosowany w 8455 jest jednym z lepszych w całej serii więc luz :)Podpory i mocowanie przednich siłowników są praktycznie identyczne jak w 8455 i trochę się tego wstydzę.
- noniusz
- VIP
- Posty: 1073
- Rejestracja: 2011-11-23, 21:02
- Lokalizacja: Poznań
- brickshelf: gkurkowski
- Kontakt:
-
Maszyna wygląda naprawdę świetnie, oczywiście o niebo lepiej niż 8455 lub 8069.
Super sprawa z zamontowaniem "zmotoryzowanego" kompresora, dzięki temu maszyna stała się naprawdę bawialna. Jeśli dobrze widzę i rozumiem, nie ma zbiornika skompresowanego powietrza ani "autovalve" odcinającego pracę kompresora po osiągnięciu odpowiedniego ciśnienia w układzie i sterowanie wydatkiem powietrza odbywa się za pomocą komina/pokrętła na akumulatorku?
Gratuluję pomysłu i wykonania.
Super sprawa z zamontowaniem "zmotoryzowanego" kompresora, dzięki temu maszyna stała się naprawdę bawialna. Jeśli dobrze widzę i rozumiem, nie ma zbiornika skompresowanego powietrza ani "autovalve" odcinającego pracę kompresora po osiągnięciu odpowiedniego ciśnienia w układzie i sterowanie wydatkiem powietrza odbywa się za pomocą komina/pokrętła na akumulatorku?
Gratuluję pomysłu i wykonania.
Nie do końca jest to prawda. Widoczne są tylko doprowadzenia do siłowników. Te znajdujące się w podwoziu i nadwoziu są w miarę możliwości poukrywane. Dejwowi zapewne chodziło o tę plątaninę przewodów z tyłu, za kabiną operatora.angelz pisze:ale weź pod uwagę, że w rzeczywistych koparkach (koparko-ładowarkach) przewody pneumatyczne też są na wierzchu.
Sam model świetnie przemyślany. Jest tutaj wszystko, co być powinno, by się dobrze bawić pneumatyką. Co do braku autozaworu, nie wydaje mi się, by to, że go nie ma było jakimś wielkim mankamentem. Komin do sterowania obrotami jest łatwo dostępny, więc i nie ma powodu, żeby na siłę to rozwiązanie tam wsadzać. Tym bardziej, że pewnie na takie bajery nie było już miejsca;).